Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nasze małe zwycięstwa :) Małe codzienne kroczki

Tu dzielimy się naszymi sukcesami w walce z nerwicą, fobiami. Opisujemy duże i małe kroki do wolności od lęku w każdej postaci.
Umieszczamy historię dojścia do zdrowia i świadectwo, że można!
Dział jest wspólny dla każdego rodzaju zaburzenia lękowego czyli nerwicy/fobii.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

6 stycznia 2018, o 11:36

Powiem Ci Nipo że coś w tym jest.
Bardzo się cieszę że objawy są łagodniejsze.

Ja też tak czuje.Nawet teraz nie pisze.Serducho wariuje ale ogarniam to.Przyzwyczajam się.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
zanet
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 116
Rejestracja: 1 stycznia 2018, o 11:40

6 stycznia 2018, o 15:34

Moim sukcesem jest to, ze mimo fazy poczatkowej nerwicy poszlam do nowej pracy. Mimo wkretow, absurdalnych mysli, ciaglego leku, mimo ze codziennie mam ochote uciekac bo mam wrazenie ze zwariuje ...chodze, pracuje i mimo wszysyko ogarniam...tym bardziej widze ze te strachy to jedno g.wno. :DD
znerwicowany123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 82
Rejestracja: 3 stycznia 2018, o 16:14

6 stycznia 2018, o 20:31

Chwilowo odpuściły lęki i wkrętki i jedynie dd jest! Można się radować i odpoczywać!
1. "Każdy błąd z którego wyciągamy lekcje nie jest błędem"
2. "Mieć czy być" ~ Myslovitz
3. "Czym byłoby szczęście gdyby nie smutek"
Moje obecne leczenie i postęp: Fevarin 50 mg rano i 50 mg wieczorem, Odburzony w 45% raczej nadal 10%
Awatar użytkownika
kasicka91
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 105
Rejestracja: 10 lipca 2016, o 22:09

17 stycznia 2018, o 02:19

Miałam już napisać w wątku o słabszym dniu, bo z jednej strony można by tak na ten co minął spojrzeć. Początki ataki paniki, dziwne bóle tu i ówdzie, a to wszystko wzmocnione przez krótki sen (obudziłam się po słabym śnie i brzuch mnie rozbolał). A już było tak dobrze ostatnimi dniami.
Ale nie dałam się temu wszystkiemu i wiele zrobiłam tego dnia mimo objawów! Starałam się nie pogrążać, trochę pomarudziłam ale zaraz odpuszczałam.
Jestem z siebie dumna! :)
Awatar użytkownika
cyraneczka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 250
Rejestracja: 29 listopada 2017, o 08:44

17 stycznia 2018, o 10:08

Daję radę chodzić na nudny kurs zawodowy po 5-6 godzin dziennie mimo, że nogi się pode mną uginają ze strachu i czuję, że nie wytrzymam, bo taka jestem zmęczona. W piątek idę na rozmowę w sprawie pracy - to będzie mam nadzieję mój następny sukces.
Awatar użytkownika
rit
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 265
Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 11:51

17 stycznia 2018, o 10:08

cyraneczka pisze:
17 stycznia 2018, o 10:08
Daję radę chodzić na nudny kurs zawodowy po 5-6 godzin dziennie mimo, że nogi się pode mną uginają ze strachu i czuję, że nie wytrzymam, bo taka jestem zmęczona. W piątek idę na rozmowę w sprawie pracy - to będzie mam nadzieję mój następny sukces.
Brawo! :)
„Póki jesteśmy, nie ma śmierci, gdy jest śmierć, nie ma nas” – Epikur
"And anytime you feel the pain, hey Jude, refrain, don't carry the world upon your shoulder."
zanet
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 116
Rejestracja: 1 stycznia 2018, o 11:40

17 stycznia 2018, o 12:55

Idąc za ciosem i wbrew nerwicy w przyszłym tygodniu czeka mnie rozmowa kwalifikacyjna w sprawie nowej pracy w miejscu gdzie będą mnie maglować jak się patrzy. ;) A co tam, ze w glowie masakra, pojde i już! :) w walce o swoja lepsza przyszlosc! :D
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

17 stycznia 2018, o 12:59

zanet pisze:
17 stycznia 2018, o 12:55
Idąc za ciosem i wbrew nerwicy w przyszłym tygodniu czeka mnie rozmowa kwalifikacyjna w sprawie nowej pracy w miejscu gdzie będą mnie maglować jak się patrzy. ;) A co tam, ze w glowie masakra, pojde i już! :) w walce o swoja lepsza przyszlosc! :D
Brawo :) ludzie z takim bojowym nastawieniem często jak nie zawsze wychodzą z nerwicy :) Super i napisz czy się udało :) Rob tej francy na złość :D :huh :DD :DD
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
zanet
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 116
Rejestracja: 1 stycznia 2018, o 11:40

20 stycznia 2018, o 23:01

Toz to szok dzis byl. Pierwszy raz od 3 miesiecy przez pol dnia zapomnialam o nerwicy! Huraaa!😂
witorrr98
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1543
Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08

21 stycznia 2018, o 08:42

Gratulacje :]
Jednak pamiętaj, że lepsze od zapomnienia o niej, jest tylko życie mimo niej, a potem zniknięcie jej :D
Ale o zapominań się zaczyna chyba :)
zanet
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 116
Rejestracja: 1 stycznia 2018, o 11:40

22 stycznia 2018, o 12:49

Mialam właśnie wyzalic się w temacie " słabszy dzień z natrętami" Bo mam mega trudny dzień, objawy, coraz to nowsze, myśli coraz to głupsze, po prostu nie wyrabiam...ale wiecie co? Mimo tego, ja funkcjonuje tak jak funkcjonowałam, robie wszystko mimo, ze mam ochote zapasc się pod ziemie. NIech moc będzie z Wami. NIe poddawajmy się! buzka i miłego dnia dla wszystkich! :)
zanet
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 116
Rejestracja: 1 stycznia 2018, o 11:40

24 stycznia 2018, o 20:46

Mimo, ze moze nie dostane tej pracy, mimo kure.wsko ciezkiego pol dnia, zwlekłam te moje zleknięte i zaryczane 4 litery na ta cholerna rozmowe kwalifikacyjna. Jestem z siebie dumna! ^^
Awatar użytkownika
Furry
Artystka Forum
Posty: 240
Rejestracja: 1 stycznia 2017, o 21:24

24 stycznia 2018, o 20:48

zanet pisze:
24 stycznia 2018, o 20:46
Mimo, ze moze nie dostane tej pracy, mimo kure.wsko ciezkiego pol dnia, zwlekłam te moje zleknięte i zaryczane 4 litery na ta cholerna rozmowe kwalifikacyjna. Jestem z siebie dumna! ^^
Gratulacje Żanetka, wiedziałam, że dasz radę :friend: :cm
Podstawowa zasada: pierdol to.
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

24 stycznia 2018, o 20:49

zanet pisze:
24 stycznia 2018, o 20:46
Mimo, ze moze nie dostane tej pracy, mimo kure.wsko ciezkiego pol dnia, zwlekłam te moje zleknięte i zaryczane 4 litery na ta cholerna rozmowe kwalifikacyjna. Jestem z siebie dumna! ^^
Gratulacje Żanetka !!! ^^
Awatar użytkownika
weird_thoughts
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 300
Rejestracja: 12 września 2017, o 17:57

27 stycznia 2018, o 17:07

Mały, bo mały, ale jednak sukces. Pokrzyżowały mi się plany i zamiast przed czymś uciekać, zacisnęłam zęby i poradziłam sobie z lękiem w nowej sytuacji! Oczywiście miałam podwyższone ciśnienie i uczucie nadmiernej euforii :D ale przeszłam do rzeczywistości i nawet nie zauważyłam kiedy to dziwne uczucie minęło :D
ODPOWIEDZ