Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nasze małe zwycięstwa :) Małe codzienne kroczki

Tu dzielimy się naszymi sukcesami w walce z nerwicą, fobiami. Opisujemy duże i małe kroki do wolności od lęku w każdej postaci.
Umieszczamy historię dojścia do zdrowia i świadectwo, że można!
Dział jest wspólny dla każdego rodzaju zaburzenia lękowego czyli nerwicy/fobii.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

7 września 2017, o 16:54

Witam.
Ja mam problem żeby dać sobie czas i nauczyć się akceptować nerwiczke,nie nadawać uwagi myślom i porzucić poprostu kontrole.Czasem mi się to udaje ale trening czyni mistrza.Moje zaburzenie trwa jakieś 3 lata,zaczęło się od hipochondrii z której już w dużej mierze wyszedłem,wyszedłem również z derealizacji,teraz moim głównym i właściwie jedynym problemem są myśli natretne dotyczące samobojstwa ta myśl mnie atakuje chociaż wiem ze chcesz żyć i bardzo kocham swoją rodzine.Dlatego pewnie nerwica to zaatakowała.CZesto myśle sobie ze nerwica to pewnym sensie doświadczenie dla mnie i jak to Paweł super napisałem wejście w głąb siebie.Bedzie dobrze jestem dobrej myśli.Jak z hipochondria spobie poradziłem to i z natrętami sobie poradzę tym bardziej ze mam je jakieś 3 miesiące.Czasem jest naprawdę dobrze,ale oczywiście czasem również pojawiają się natretne i daje się im wciągnąć w błędne koło k wtedy ciężko z jego wyjść.Super ze trafiłem na to forum,bo czytając historie odburzonych wiem ze da się z tego wyjść i wiem ze to zaburzenie pomoże mi w dalszym życiu żebym mógł sobie radzić z problemami życia codziennego.
Pozdrawiam wszystkich
Man_of_Mayhem
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 19 stycznia 2017, o 11:21

11 września 2017, o 16:39

Hej, dziś wyszedłem sobie z domu mimo złego samopoczucia, zlęknienia i paru objawów fizycznych. Zrobiłem zakupy na dole i poszedłem się przejść do drogerii kawałek dalej na osiedlu. W drodze standardowo ucisk w głowie, napięcie w żołądku, wrażenie odrealnienia i niesamowite osłabienie i przemęczenie... miałem ochotę wrócić do domu, ale stwierdziłem, że pieprzyć to. Wszedłem do matri... yy znaczy do drogerii. I się zaczęło... najpierw z równowagi wyprowadziło mnie światło (białe i mrygające bo popsuta była żarówka) potem napięcie zaczęło narastać i zacząłem odczuwać stan omdleniowy (podobny do niego, bo daleko mi było do zemdlenia przy tym tętnie i ciśnieniu jakie miałem)... oderwanie od rzeczywistości narastało i w pewnym momencie poczułem się jakbym był pod wodą. Do tego tunelowe widzenie. Generalnie całkiem porządny atak paniki. ^^ Wybiegłem ze sklepu... Oparłem ręce na kolanach i pochyliłem się, uspokoiłem oddech, powrócił poprzedni w miarę *normalny stan sprzed ataku i wróciłem do tego sklepu i dokończyłem zakupy. Nawet chwilę pogadałem z babeczką. Napięcie zaczęło mijać. Wreszcie minęło nawet to uczucie jakbym miał głowę w kiblu... Potem wróciłem do domu. Co prawda zlany zimnym potem, mega osłabiony... itp itd... ale z drugiej strony zadowolony. Nic się nie stało. ;) To za mało, żeby mnie pokonać czy zatrzymać. Cieszę się, że nie wróciłem do domu spanikowany od razu tylko mimo wszystko dokończyłem to co miałem zrobić. Wiem, że to z pozoru tylko durne wyjście do sklepu... ale w końcu to temat dotyczących "małych" kroczków :D więc wybaczcie, że nie wynalazłem leku na raka czy coś w ten deseń, ale nawet taka głupota jak ta dzisiejsza sytuacja jest dla mnie ważna. <boks> Mam nadzieję, że wasze dzisiejsze zmagania również można zaliczyć do mniej lubi bardziej udanych.

Nota odautorska: wcześniej przed wyjściem, żeby troszkę się "podrażnić" z nerwicą zrobiłem porządny trening w domu. 10 km na rowerku stacjonarnym, plan treningowy na brzuch i koło 90 pompek więc tym bardziej do przodu. ;)

Pozdrawiam, forumowy padawan Mayhem :twisted:
"Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna." - Charles Bukowski
"Idź więc, są światy inne niż ten." - S. King
"I know I was born and I know that I'll die. The in between is mine. I am mine…" - Pearl Jam

"Ten, któremu starczy odwagi i wytrwałości, by przez całe życie wpatrywać się w mrok, pierwszy dojrzy w nim przebłysk światła." - Dmitry Glukhvosky

"You can spend your time alone redigesting past regrets, oh
or you can come to terms and realize
you're the only one who cannot forgive yourself, oh
makes much more sense to live in the present tense." - Pearl Jam
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

13 września 2017, o 15:24

Cześć.
Chciałem się z Wami podzielić moimi małymi sukcesami.Idzie mi z każdym dniem coraz lepiej.Slucham ciagle chłopaków Victora i Divina i działam w tym kierunku.Dzisiaj będąc w pracy nie miałem praktycznie żadnych myśli natrętnych a jak mialem to i tak potrafiłem odpowiednio do nich podejść.Akceptacja akceptacja i jeszcze raz akceptacja.Plus oczywiście ignorowanie i nie wkręcanie się w analizę tej iluzji jaka jest nerwica.Postanowilem sobie wyjść z tego epizodu i Wam wszystkim również tego z całego serca życzę.Zdaje sobie ciagle sprawę ze to TYLKO nerwica a nie AŻ nerwica czy inna jakaś ciężka choroba.
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

13 września 2017, o 22:06

Nipo pisze:
13 września 2017, o 15:24
Cześć.
Chciałem się z Wami podzielić moimi małymi sukcesami.Idzie mi z każdym dniem coraz lepiej.Slucham ciagle chłopaków Victora i Divina i działam w tym kierunku.Dzisiaj będąc w pracy nie miałem praktycznie żadnych myśli natrętnych a jak mialem to i tak potrafiłem odpowiednio do nich podejść.Akceptacja akceptacja i jeszcze raz akceptacja.Plus oczywiście ignorowanie i nie wkręcanie się w analizę tej iluzji jaka jest nerwica.Postanowilem sobie wyjść z tego epizodu i Wam wszystkim również tego z całego serca życzę.Zdaje sobie ciagle sprawę ze to TYLKO nerwica a nie AŻ nerwica czy inna jakaś ciężka choroba.
trzymaj tak dalej ^^
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

13 września 2017, o 22:07

Halina pisze:
13 września 2017, o 22:06
Nipo pisze:
13 września 2017, o 15:24
Cześć.
Chciałem się z Wami podzielić moimi małymi sukcesami.Idzie mi z każdym dniem coraz lepiej.Slucham ciagle chłopaków Victora i Divina i działam w tym kierunku.Dzisiaj będąc w pracy nie miałem praktycznie żadnych myśli natrętnych a jak mialem to i tak potrafiłem odpowiednio do nich podejść.Akceptacja akceptacja i jeszcze raz akceptacja.Plus oczywiście ignorowanie i nie wkręcanie się w analizę tej iluzji jaka jest nerwica.Postanowilem sobie wyjść z tego epizodu i Wam wszystkim również tego z całego serca życzę.Zdaje sobie ciagle sprawę ze to TYLKO nerwica a nie AŻ nerwica czy inna jakaś ciężka choroba.
trzymaj tak dalej ^^
Ty Agnieszka tez działaj !!! W nas jest moc !!!
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

13 września 2017, o 22:09

Nipo pisze:
13 września 2017, o 22:07
Halina pisze:
13 września 2017, o 22:06
Nipo pisze:
13 września 2017, o 15:24
Cześć.
Chciałem się z Wami podzielić moimi małymi sukcesami.Idzie mi z każdym dniem coraz lepiej.Slucham ciagle chłopaków Victora i Divina i działam w tym kierunku.Dzisiaj będąc w pracy nie miałem praktycznie żadnych myśli natrętnych a jak mialem to i tak potrafiłem odpowiednio do nich podejść.Akceptacja akceptacja i jeszcze raz akceptacja.Plus oczywiście ignorowanie i nie wkręcanie się w analizę tej iluzji jaka jest nerwica.Postanowilem sobie wyjść z tego epizodu i Wam wszystkim również tego z całego serca życzę.Zdaje sobie ciagle sprawę ze to TYLKO nerwica a nie AŻ nerwica czy inna jakaś ciężka choroba.
trzymaj tak dalej ^^
Ty Agnieszka tez działaj !!! W nas jest moc !!!
odechcialo mi sie dzialac, bo dzialalam pol roku i wyszlam na prosta i sie zyebalo :DD
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

13 września 2017, o 22:10

Halina pisze:
13 września 2017, o 22:09
Nipo pisze:
13 września 2017, o 22:07
Halina pisze:
13 września 2017, o 22:06


trzymaj tak dalej ^^
Ty Agnieszka tez działaj !!! W nas jest moc !!!
odechcialo mi sie dzialac, bo dzialalam pol roku i wyszlam na prosta i sie zyebalo :DD
To tylko chwilowy kryzys będzie dobrze !!! Głowa do góry !!
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

13 września 2017, o 22:10

Halina pisze:
13 września 2017, o 22:09
Nipo pisze:
13 września 2017, o 22:07
Halina pisze:
13 września 2017, o 22:06


trzymaj tak dalej ^^
Ty Agnieszka tez działaj !!! W nas jest moc !!!
odechcialo mi sie dzialac, bo dzialalam pol roku i wyszlam na prosta i sie zyebalo :DD
:DD widocznie za dużo działałaś Aga :friend: :DD :DD
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

13 września 2017, o 22:11

Nipo pisze:
13 września 2017, o 22:10
Halina pisze:
13 września 2017, o 22:09
Nipo pisze:
13 września 2017, o 22:07

Ty Agnieszka tez działaj !!! W nas jest moc !!!
odechcialo mi sie dzialac, bo dzialalam pol roku i wyszlam na prosta i sie zyebalo :DD
To tylko chwilowy kryzys będzie dobrze !!! Głowa do góry !!
dzieki, ale dwa miesaice to nie taka chwilka, ale coz, widzac okolicznosci nie moze byc inaczej :)
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

13 września 2017, o 22:20

Halina pisze:
13 września 2017, o 22:11
Nipo pisze:
13 września 2017, o 22:10
Halina pisze:
13 września 2017, o 22:09


odechcialo mi sie dzialac, bo dzialalam pol roku i wyszlam na prosta i sie zyebalo :DD
To tylko chwilowy kryzys będzie dobrze !!! Głowa do góry !!
dzieki, ale dwa miesaice to nie taka chwilka, ale coz, widzac okolicznosci nie moze byc inaczej :)
Raz już z tego wyszłaś wiec podejrzewam ze i drugi raz wyjdziesz ;) wróć do starej taktyki która była dla Ciebie skuteczna ;) zreszta co ja zwykły szarak będą Ci mówił ;)
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

13 września 2017, o 22:20

Nipo pisze:
13 września 2017, o 22:20
Halina pisze:
13 września 2017, o 22:11
Nipo pisze:
13 września 2017, o 22:10

To tylko chwilowy kryzys będzie dobrze !!! Głowa do góry !!
dzieki, ale dwa miesaice to nie taka chwilka, ale coz, widzac okolicznosci nie moze byc inaczej :)
Raz już z tego wyszłaś wiec podejrzewam ze i drugi raz wyjdziesz ;) wróć do starej taktyki która była dla Ciebie skuteczna ;) zreszta co ja zwykły szarak będą Ci mówił ;)
no i co i tak cale zycie,? bedzie bam, bam?
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

13 września 2017, o 22:22

Halina pisze:
13 września 2017, o 22:20
Nipo pisze:
13 września 2017, o 22:20
Halina pisze:
13 września 2017, o 22:11


dzieki, ale dwa miesaice to nie taka chwilka, ale coz, widzac okolicznosci nie moze byc inaczej :)
Raz już z tego wyszłaś wiec podejrzewam ze i drugi raz wyjdziesz ;) wróć do starej taktyki która była dla Ciebie skuteczna ;) zreszta co ja zwykły szarak będą Ci mówił ;)
Bam bam tzn?
no i co i tak cale zycie,? bedzie bam, bam?
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

17 września 2017, o 19:03

Dzisiejsze popołudnie Supcio.Bardzo radzę sobie z natrętem.Ciesze się z tego ze wyszedłem z hohondrii mogę normalnie rozmawiać o rakach i różnych innych chorobach które wcześniej przypisywalem do siebie.Nawet Derealizacja odpuściła w 90% procentach.Wiem ze dam radę !!! To od nas wszystko zalezy !!! W nas jest droga do odbrzuenia trzeba ja odkryć i iść ta drogę mimo tego ze czasem trochę możemy zboczyć :)
alicjac
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 185
Rejestracja: 12 maja 2017, o 17:21

17 września 2017, o 20:08

Super☺ gratuluje
jak radziles sobie z hipochondria. ?
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

17 września 2017, o 20:16

alicjac pisze:
17 września 2017, o 20:08
Super☺ gratuluje
jak radziles sobie z hipochondria. ?
hej.
Nieświadomie ryzykowałem i ignorowałem.Jeszcze nie uczestniczyłem w tym forum.Ale uwierz mi że jak miałem hipohondrie to nie mogłem ani nic przeczytać ani nic słuchać o chorobach nawet jak mimo chodem słyszałem że ktoś umarł na zawał to się nakręcałem.Poprostu to zacząłem olewać.A na początku latałem po lekarzach i ciągłe badania.Uspokoiłem z czasem swoją podświadomość że nic mi nie jest.Podchodziłem do tego co ma być to będzie.Poprostu.To że bede się tym nakręcał nic mi to nie da nie uchronie się od żadnej choroby.Tylko na to trzeba czasu.A Ty walczysz z hipohondrią?
ODPOWIEDZ