Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nadmierna euforia?

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
weird_thoughts
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 300
Rejestracja: 12 września 2017, o 17:57

3 stycznia 2018, o 17:07

Tego jeszcze nie przerabiałam :DD a od jakiegoś czasu to mój nowy natręt. Dziś pierwszy raz się zaniepokoiłam swoim zachowaniem i potrzebuję porady.
Ogólnie przed nerwicą często miałam dobry humor, dużo się śmiałam. Teraz takie zachowanie wydaje się dla mnie dziwne - pisząc to już wiem jak naciągane to obawy i jak głupie będzie to co napiszę.

Czy zdarza się Wam śmiać samemu do siebie np. siedząc przed komputerem, czytając coś?
Czy macie uczucie takiej nadmiernej euforii, które zaczyna Was niepokoić?

Mam teraz wrażenie, że jak za dużo się cieszę, czymś ekscytuję czy śmieję to doprowadzi to do psychozy :)) Dziś mnie coś bardzo rozśmieszyło i po pewnym czasie miałam wysokie ciśnienie, puls, zawroty głowy i takie uczucie odrealnienia, a mimo to ciągle było mi wesoło. Uprzedzam, że nic nie brałam, ani nie piłam :D
Już nie pierwszy raz mam tak, że czuję taką dziwną euforię. Zaczynam się wtedy bać, że stracę nad sobą kontrolę. Już nie wiem czy to efekt uboczny nerwicy, czy jednak początek choroby psychicznej... Skoro to wraca ciągle w każdej możliwej postaci, przy różnych emocjach (strach, smutek, radość, złość) i powoduje ciągłe uczucie niepokoju :no
darekp
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 234
Rejestracja: 17 listopada 2014, o 15:05

3 stycznia 2018, o 17:26

Boisz sie zwariowania i dlatego zwracasz na to uwage. Nieraz smieje sie sam do siebie jak cos czytam i to nawet przed telefonem na ulicy :)
A ta lekka euforia to po prostu lekka euforia, nic dziwnego i zadna psychoza ;p
Awatar użytkownika
weird_thoughts
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 300
Rejestracja: 12 września 2017, o 17:57

3 stycznia 2018, o 22:10

darekp pisze:
3 stycznia 2018, o 17:26
Boisz sie zwariowania i dlatego zwracasz na to uwage. Nieraz smieje sie sam do siebie jak cos czytam i to nawet przed telefonem na ulicy :)
A ta lekka euforia to po prostu lekka euforia, nic dziwnego i zadna psychoza ;p
Właśnie ja mam wrażenie, że wcale nie jest lekka, tylko jakaś niezdrowa :roll: choć możliwe, że nerwica mnie nakręca...
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

3 stycznia 2018, o 22:14

Wiem o czym mowisz :)
Ja tak miałam na samym poczatku nerwicy
Uslyszlaam muzyke w słuchawkach to byla taka ekscytacja jakbym nie wiem co robila az ciezko to opisac. Rzadko zdarza sie takie cos ale mi to po czasie przeszło. Takze nie martw sie bo wiem ze boisz sie Chada i jesli nie przestaniesz analizowac tak swojego samopoczucia to będziesz sie męczyć.
Ludzie czasami maja glupawke czasami sa smutni. A w nerwicy te emocje sa typowo rozchwiane. Kiedyś kolezanka z forum powiedziała mi,ze czasami ryczy a czasami smieje sie do dywanu xdd takze easy :)
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
Markowski
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 89
Rejestracja: 19 listopada 2017, o 20:24

3 stycznia 2018, o 22:17

Witaj dziś przerabialem dokładnie to samo wracając z pracy zacząłem śmiać się sam do siebie z byle powodu poprostu było mi wesoło a w pewnej chwili przyszła myśl z czego się tak cieszysz to nie wróży nic dobrego ale olalem to i śmiałem się dalej. Nie martw sie nie tylko Ty tak masz z resztą ja uznaję to za coś normalnego :) Poprostu humor przez chwilę dopisywal :)
Awatar użytkownika
weird_thoughts
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 300
Rejestracja: 12 września 2017, o 17:57

3 stycznia 2018, o 22:24

eiviss1204 pisze:
3 stycznia 2018, o 22:14
Wiem o czym mowisz :)
Ja tak miałam na samym poczatku nerwicy
Uslyszlaam muzyke w słuchawkach to byla taka ekscytacja jakbym nie wiem co robila az ciezko to opisac. Rzadko zdarza sie takie cos ale mi to po czasie przeszło. Takze nie martw sie bo wiem ze boisz sie Chada i jesli nie przestaniesz analizowac tak swojego samopoczucia to będziesz sie męczyć.
Ludzie czasami maja glupawke czasami sa smutni. A w nerwicy te emocje sa typowo rozchwiane. Kiedyś kolezanka z forum powiedziała mi,ze czasami ryczy a czasami smieje sie do dywanu xdd takze easy :)
Właśnie to bardzo trudno opisać. Chyba nerwica to robi specjalnie, bo przecież śmiech to zdrowie :D A ja dziś co chwilę myślałam - czemu cały dzień się śmiejesz?! Czemu te zabawne myśli ciągle wracają?
Nie przestaje mnie zaskakiwać w co potrafi uderzyć nerwica, nawet z dobrego humoru zrobi psychozę :DD
Awatar użytkownika
weird_thoughts
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 300
Rejestracja: 12 września 2017, o 17:57

3 stycznia 2018, o 22:31

Markowski pisze:
3 stycznia 2018, o 22:17
Witaj dziś przerabialem dokładnie to samo wracając z pracy zacząłem śmiać się sam do siebie z byle powodu poprostu było mi wesoło a w pewnej chwili przyszła myśl z czego się tak cieszysz to nie wróży nic dobrego ale olalem to i śmiałem się dalej. Nie martw sie nie tylko Ty tak masz z resztą ja uznaję to za coś normalnego :) Poprostu humor przez chwilę dopisywal :)
Dzięki za odpowiedź! Dużo się pisze tutaj o negatywnych lękach, a od jakiegoś czasu mnie męczył dobry humor - jakkolwiek to brzmi :D To chyba jakaś nadwrażliwość emocjonalna.
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

3 stycznia 2018, o 22:36

weird_thoughts pisze:
3 stycznia 2018, o 22:24
eiviss1204 pisze:
3 stycznia 2018, o 22:14
Wiem o czym mowisz :)
Ja tak miałam na samym poczatku nerwicy
Uslyszlaam muzyke w słuchawkach to byla taka ekscytacja jakbym nie wiem co robila az ciezko to opisac. Rzadko zdarza sie takie cos ale mi to po czasie przeszło. Takze nie martw sie bo wiem ze boisz sie Chada i jesli nie przestaniesz analizowac tak swojego samopoczucia to będziesz sie męczyć.
Ludzie czasami maja glupawke czasami sa smutni. A w nerwicy te emocje sa typowo rozchwiane. Kiedyś kolezanka z forum powiedziała mi,ze czasami ryczy a czasami smieje sie do dywanu xdd takze easy :)
Właśnie to bardzo trudno opisać. Chyba nerwica to robi specjalnie, bo przecież śmiech to zdrowie :D A ja dziś co chwilę myślałam - czemu cały dzień się śmiejesz?! Czemu te zabawne myśli ciągle wracają?
Nie przestaje mnie zaskakiwać w co potrafi uderzyć nerwica, nawet z dobrego humoru zrobi psychozę :DD
To normalne o czym piszesz. Kiedyś miałam taka sytuację dosc powazna i klocilam sie i nagle zachcialo mi sie smiac. W szoku bylam bo sytuacja nie byla raczej smieszna ale naczytalam sie glupot ze tacy ludzie smieja sie w nieodp momentach i naszla mnie taka mysl i od razu strach przed smiechem
Spokojnie :) ja np teraz jak juz nie nakręcam sie niczym takim to np dzis siedzialam na kompie o widziałam smieszny filmik i tak się smialam ze cala zalalam sie lzami :) czesto cos mi sie przypomni i sie śmieje:) to jest nornalne :)
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
darekp
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 234
Rejestracja: 17 listopada 2014, o 15:05

4 stycznia 2018, o 12:22

weird_thoughts pisze:
3 stycznia 2018, o 22:10
darekp pisze:
3 stycznia 2018, o 17:26
Boisz sie zwariowania i dlatego zwracasz na to uwage. Nieraz smieje sie sam do siebie jak cos czytam i to nawet przed telefonem na ulicy :)
A ta lekka euforia to po prostu lekka euforia, nic dziwnego i zadna psychoza ;p
Właśnie ja mam wrażenie, że wcale nie jest lekka, tylko jakaś niezdrowa :roll: choć możliwe, że nerwica mnie nakręca...
Ale to normalne jest :)
MajkPortnoj
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 9 czerwca 2017, o 09:44

22 lutego 2018, o 23:33

Jezu myślałem że jestem sam :D Wiesz... pisałaś dokładnie to co czuje. Gdybym miał to opisać to własnie bym tak zrobił. W sumie to mnie trochę pociesza. Te stany są jak efekt picia kawy... o ile działa :)Nawet lubię ten stan ale kiedy się zorientuję że... Hej! Zaraz! to nienormalne... czar pryska i wpadam w jakby leki lęk.
Pozdrawiam Cię! ;ok :friend: :friend: :friend:
Awatar użytkownika
weird_thoughts
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 300
Rejestracja: 12 września 2017, o 17:57

24 lutego 2018, o 17:11

MajkPortnoj pisze:
22 lutego 2018, o 23:33
Jezu myślałem że jestem sam :D Wiesz... pisałaś dokładnie to co czuje. Gdybym miał to opisać to własnie bym tak zrobił. W sumie to mnie trochę pociesza. Te stany są jak efekt picia kawy... o ile działa :)Nawet lubię ten stan ale kiedy się zorientuję że... Hej! Zaraz! to nienormalne... czar pryska i wpadam w jakby leki lęk.
Pozdrawiam Cię! ;ok :friend: :friend: :friend:
Przy nerwicy analizowanie skrajnych uczuć to klasyka :D Ja do dziś mam z tym problem, że dobry humor potrafi mnie niepokoić :DD
emill91
Świeżak na forum
Posty: 5
Rejestracja: 31 grudnia 2016, o 00:59

24 lutego 2018, o 17:29

To charakterystyczne dla nerwicy - skupianie się i zastanawianie nad swoimi emocjami, zachowaniami i myślami. Spróbuj po prostu temu być ;)
ZlotyKamyk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 9 grudnia 2017, o 19:11

1 marca 2018, o 20:25

Heh, jak tak mam na codzień :] też się co jakiś czas zastanawiam, czy czasem nie jestem oderwana od rzeczywistości, bo z czego tu się cieszyć? :P A ja się cieszę codziennie z niczego, po prostu cieszę się że mogę :) Chyba po prostu tak mam, dosyć się w życiu nasmuciłam.

K.
witorrr98
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1543
Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08

2 marca 2018, o 07:23

ZlotyKamyk pisze:
1 marca 2018, o 20:25
Heh, jak tak mam na codzień :] też się co jakiś czas zastanawiam, czy czasem nie jestem oderwana od rzeczywistości, bo z czego tu się cieszyć? :P A ja się cieszę codziennie z niczego, po prostu cieszę się że mogę :) Chyba po prostu tak mam, dosyć się w życiu nasmuciłam.

K.
Pytanie czy potrafisz się wtedy kontrolować i to Ci nie przeszkadza ten stan :]
ODPOWIEDZ