Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Moje badania

Ten dział jest dla wszystkich, którzy którzy chcą się podzielić swoją drogą obecnego leczenia bądź całkowitego dojścia do wyzdrowienia.
Porady, wskazówki, nadzieja, to sens tego forum.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ORZEL2016
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 45
Rejestracja: 6 marca 2016, o 16:12

11 listopada 2016, o 13:15

Witam
Oto moje badania czy moglby ktoś rzucic na nie okiem?
Tyreotropina (TSH) trzeciej generacji 1,95 µIU/ml 0,27 — 4,20
Prolaktyna (PRL) (N59) ↑ 16,72 ng/ml 4,04 — 15,20
Kortyzol (M31) 18,27 ug/dl 5,27 - 22,45
Nie wolno się bać, strach zabija duszę.
Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie.
Stawię mu czoło.
Niech przejdzie po mnie i przeze mnie.
A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę.
Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic.
Jestem tylko ja.
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

12 listopada 2016, o 11:13

Jest ok. Prolaktyna do zbadania za jakiś czas, jest podwyższona ze względu na DD które (chyba z tego co pamiętam) Ciebie dotyczy, w stanie DD dopamina ulega obniżeniu a adrenalina rośnie więc adekwatnie prolaktyna jest podwyższona, ogranicz seks, masturbacje to dodatkowo spadnie i pozytywnie wpłynie na objawy DD bo obniży się prolaktyna a dopamina zacznie rosnąć. Kortyzol w górnej granicy ale jak na zaburzenia nerwicowe jest ok, również możesz zbijać. Zarzuć jakiś adaptogen typu Rhodiola, wpłynie na dopaminę co powoli zredukować trochę prolaktynę oraz obniży Kortyzol. Tarczyca ok.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
Awatar użytkownika
ORZEL2016
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 45
Rejestracja: 6 marca 2016, o 16:12

13 listopada 2016, o 14:16

dzięki wielkie za odpowiedz . Cos czulem , ze odpiszesz na ten post:P Możesz mi jeszcze powiedzieć czy mamsz jakies doświadczenie z suplementem o nazwie fenibut?
Nie wolno się bać, strach zabija duszę.
Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie.
Stawię mu czoło.
Niech przejdzie po mnie i przeze mnie.
A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę.
Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic.
Jestem tylko ja.
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

13 listopada 2016, o 16:51

Słyszałem o nim - ale nie testowałem.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
ODPOWIEDZ