Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

8 miesięcy i poprawy brak...

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
Awatar użytkownika
Fitnesiara
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 139
Rejestracja: 7 maja 2017, o 01:10

20 grudnia 2017, o 14:17

Nie wazne jakie leki bys bral to w 100% nigdy ci nie pomoga.Owszem moga cie wspomoc, ale duzo trzeba wlozyc wlasnej pracy w cale to zaburzenie. Zrozumiec na czym ta nerwica polega i z czym to sie je. Mnie to chyba terapia uratowala, no ale ja tez na lekach jestem, ale zamierzam je odstawic niedlugo, gdyz wiem ze to tylko w mojej glowie siedzi, a nerwica to choroba mysli. Trzeba zaakcepowac emoje czy dobre czy te zle, bo to nic strasznego. A mysli ? zawsze bedziemy je miec, nawet te durne i natretne, bo tak nasz zdrowy umysl funkcjonuje. Chodzi o to jak do niech podchodzimy i jak reagujemy.
Power ci ze nawet moj terapeuta ma durne mysli, a nie ma nerwicy bo wie ze to totalna bzdura i wymysl umyslu.

Takze do roboty, zabieraj sie za czytanie forum i sluchanie nagran :)
Success in life means living by your values :lov:
Kaspertax
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 20 grudnia 2017, o 01:11

20 grudnia 2017, o 21:41

Victor pisze:
20 grudnia 2017, o 13:45
Kaspertax pisze:
20 grudnia 2017, o 11:44
Victor pisze:
20 grudnia 2017, o 10:03
Mieszane to znaczy, że nie ma konkretnego przewodniego objawu, który umożliwiłby zaklasyfikować konkretne zaburzenie lękowe, np nerwicę natręctw lub lękową.
Ale to tylko nazwy, nie ma to znaczenia tak naprawdę w kwestii leczenia.

Przejrzyj sobie to co masz w linkach, tam masz odpowiedzi na Twoje pytania ale zaręczam Ci od razu, że nie zabijesz siebie a ta sprzeczność jest typowa. Że bardzo nie chcesz ale lęk podpowiada inaczej.

Do leczenia lekami to nie lubię się wtrącać ale lerivon 90 mg może powodować omulenie.
A te leki dostałeś od razu wszystkie czy etapami i czy jakieś zmiany nastąpiły po tym?
Etapami. Najpierw mialem paroksetyne ale nie mogłem jej brać bo dostałem dziwnego stanu pobudzenia i lekarz kazał odstawić. Potem brałem lexapro prawie 3 miesiące ale nie było efektów żadnych.
Później zoloft i zaczęto mi dokładać ketrel i ten lerivon, najpierw 30 mg a później 90 i rzeczywiście po tym 90 nie moge się obudzić rano. Myslisz, ze to za duża dawka? Bo śpi mi się po tym też dziwnie, jakby sztucznie, nie jestem wyspany nawet po 12 godzinach snu, po 8 to juz w ogole.
No i xanax rano i wieczorem i jedynie one mi zmniejszają lęk. Zoloft biorę 4 miesiąc i nie czuję różnicy.
Po lerivonie śpię ale dziwnie mi się spi i nie moge rano wstać, do tego przytyłem bardzo, czy to od tego leku, bo czytałem, że jest to możliwe.
Leczenie oczywiście konsultuj z lekarzem.
W moim prywatnym zdaniu dawka 90 mg lerivonu jest dawką dużą i nie jest to tak naprawdę lek, który może Ci pomóc w tych objawach co napisałeś a otumaniać akurat on może.
Zwykle się go dodaje pomocniczo i to często w kwestii snu ale jeśli przy 90 mg nie widzisz różnicy a czujesz się gorzej to wystarczy 30.
Mianseryna może powodować, że zwiększa się waga, niestety.

Ale tak poza tym gdybaniem o lekach, które przypomina toto lotka bo wszystko i tak trzeba sprawdzić na sobie i jest to loteria.
To od czego w ogóle rozpoczęło Ci się zaburzenie?
Czy przed tym miewałeś jakieś oznaki gorszego samopoczucia? Jakieś problemy ze stresem?
Masz teraz jakieś problemy poza zaburzeniem?
Moja historia jest długa, zaczelo mi sie to od problemow w pracy i w ogole ambicji...postaram sie opisac jutro wszystko

Problem mam bo nie mam kasy, psychiatra za miesiac, psycholog w lutym...i to problem jest z lekami i wszystkim.

Chciałbym zmniejszyć ten lerivon bo źle się czuję po nim bardzo, nie moge pracować. Z 90 można na 60?
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

20 grudnia 2017, o 21:56

Długa, nie długa ale ważna. Historia cała to podstawa, bo pod tym kątem dobiera się (a przynajmniej powinno) całe leczenie

Lerivon można zmniejszyć na 60 mg. Jeśli przechodząc z 30 na 90 nie czułeś różnicy a po czasie czujesz się tylko gorzej to możesz 60 spróbować. 90 mg to taka trochę dawka czołg.
Ale oczywiście to moje prywatne zdanie.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
ODPOWIEDZ