Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

21 marca 2017, o 12:50

Hej hej hej....czy ktos z was ma tez tak
Ze gdy jestesmy w lęku...To w nocy podczas snu wybudza was lęk.. taku ze zaraz cos sie stanie zwajujecie albo cos?
Bo tak mam
I zastanawiam sie czy tylko ja
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

21 marca 2017, o 13:42

ewelinka1200 pisze:Hej hej hej....czy ktos z was ma tez tak
Ze gdy jestesmy w lęku...To w nocy podczas snu wybudza was lęk.. taku ze zaraz cos sie stanie zwajujecie albo cos?
Bo tak mam
I zastanawiam sie czy tylko ja
Miałam tak raz, ale jak czytam posty to naprawdę wiele osób, prawie wszyscy tak mają. Na pewno nie tylko ty i nic się nie dzieje ;)
Gona
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 115
Rejestracja: 17 lutego 2017, o 09:29

21 marca 2017, o 13:46

Ja tez tak miewam.
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

21 marca 2017, o 13:56

Dzieki...ulzylo mi....
misia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 11 lipca 2014, o 21:26

21 marca 2017, o 15:05

Mnie również się czasem zdarza wybudzanie nocne ale próbuje to olewać i jakoś działa :)

Mnie strasznie dokucza znowu ścisk w głowie tzn. skronie i policzki a także dziwna niestabilnośc,przeszło mi na dwa dni i znowu powróciło. Nie mam takich typowych zawrotów głowy że wszystko mi się kręci tylko dziwne uczucie że twardo nie stoję na ziemi i czasami słabość nóg. Zastanawiam się czy nie isc na TK , strasznie trudno uwierzyć że to może być od nerwicy, czy ktoś może jeszcze tak ma ? lub miał ?
beautiful_kate
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 464
Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22

21 marca 2017, o 16:53

Tak:) jestem po tk całego odcina plus głowy; ) to nerwowe, bo adrenalina daje takie jazdy. Ja sobie mówię, że adrenalina nie da mi upaść i działa... bo ona daje wrażenie upadania, zaraz panika, ale teraz sobie mówię - to adrenalina, ciśnienie skacze więc jestem bezpieczna:D
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
zabner
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 279
Rejestracja: 10 czerwca 2016, o 17:15

21 marca 2017, o 17:13

A ja od wczoraj czuje jakby taki scisk w gardle, wrażenie cięższego oddychania, cholernie nieprzyjemne uczucie.
Gona
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 115
Rejestracja: 17 lutego 2017, o 09:29

21 marca 2017, o 18:05

Miewacie moze takie dziwne uczucie jakby wyladowania elektrycznego w glowie?????
Awatar użytkownika
margo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 18:52

21 marca 2017, o 18:09

Słuchajcie, miał ktoś coś takiego? Bąble jak po ukąszeniu komara pojawiające się na całym ciele. Małe bąbelki. Na ręce, na biodrze, na brzuchu, na szyi i najgorsze - w uszach. Swędzą, a te w uszach nawet bolą. Trwa to od trzech dni. Pojawiają się, swędzą i znikają w przeciągu 15 minut, góra godziny. A później pojawiają się gdzieś indziej. Wapno nie pomaga. Będę teraz ograniczać różne produkty spożywcze, żeby się dowiedzieć co to, ale chciałbym najpierw wiedzieć, czy może ktoś w związku z nerwicą miał coś takiego i po badaniach/odstawieniu produktów nie pozostało nic innego, jak nerwica? O ile te bąble na ciele mi nie przeszkadzają, o tyle w uszach dość mocno przeszkadzają... :(
"a może by tak rzucić wszystko i pojechać do Kisłowodska...?"
Awatar użytkownika
Ardiano K-ce
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 285
Rejestracja: 10 marca 2017, o 05:36

21 marca 2017, o 18:13

Czego przez ostatnie dni,duzo sporzywales i jakie leki czy ziola stosujesz?
Nie żyjesz chwilą obecną,to żyjesz w własnej głowie.Przeszłość i przyszłość istnieją,jedynie w twojej głowie.
wyjdź ze swojej głowy i zacznij żyć,bo sensem i prawdziwym celem życia,jest życie samo w sobie.
Awatar użytkownika
Batumi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: 30 listopada 2015, o 12:18

21 marca 2017, o 18:20

Czy to normalne, że przy dd bolą mnie oczy i głowa, mam wrażenie że każde światło mnie razi. Jeszcze nie miałam aż tak :(:
Rozdzierający jak tygrysa pazur, antylopy plecy jest smutek człowieczy...
Przerażający jak ozdoba świata, co w malignie bredzi jest obłęd człowieczy...
Edward Stachura
Awatar użytkownika
margo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 18:52

21 marca 2017, o 18:28

Ardiano K-ce pisze:Czego przez ostatnie dni,duzo sporzywales i jakie leki czy ziola stosujesz?
Myślałam o tym. Brałam na przeziębienie bactrim (dawny biseptol), ale brałam to jako dziecko i nie byłam przeziębiona. Jakiś spray na gardło, osłonka na żołądek i maść z antybiotykiem na jedną zmianę skórną. W tym dniu, w którym to mi się pojawiło jadłam mango (jadłam już wcześniej różne przetwory z mango i nic mi nie było... Choć mango bezpośrednio pierwszy raz) i pudding z nasion chia (jadłam to trzeci raz w życiu). Ogólnie jem sporo nabiału i białego pieczywa... No i standardowo jakieś "obkłady" do chleba typu serek, szyneczka, dżemik... Jem codziennie jabłka. No i piłam miętę, ale miętę też piję od dziecka od czasu do czasu i mi nic nie było...

Edit: ah no i Ibuprom, ale to też biorę od dawna od czasu do czasu na jakiś ból lub stan zapalny
"a może by tak rzucić wszystko i pojechać do Kisłowodska...?"
Adela
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 365
Rejestracja: 8 listopada 2015, o 09:01

21 marca 2017, o 18:38

Witajcie...od kilku dni towarzyszy mi to cholerne uczucie jakbym miała zawroty głowy, jakbym była pijana,do tego nogi jak z waty,zwiotczałe mięśnie,totalne otepienie. ...ogólne rozbicie i słabość.Jak sobie z tym radzicie? Przeczekać to jak zwykle?
Jesli sie cofasz, to tylko po to zeby wziac rozbieg.

Nerwica jest jak nieproszony gosc.
Nie poswiecaj mu uwagi a szybko sobie pojdzie.
Awatar użytkownika
Batumi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: 30 listopada 2015, o 12:18

21 marca 2017, o 18:49

Myślę, że najlepiej przeczekać, też tak często mam, nawet teraz :DD Jak przestaje zwracać na to uwagę, to przechodzi sama nie wiem kiedy.
Rozdzierający jak tygrysa pazur, antylopy plecy jest smutek człowieczy...
Przerażający jak ozdoba świata, co w malignie bredzi jest obłęd człowieczy...
Edward Stachura
Awatar użytkownika
Ardiano K-ce
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 285
Rejestracja: 10 marca 2017, o 05:36

21 marca 2017, o 18:56

Ostatnio jak pewnie zauważyłas,zmienia sie klimat(przesilenie wiosenne).Z tego też powodu biometr,jest nie korzystny.Na twoim miejscu,bez grama lęku i watpliwosci,przeczekał bym cierpliwie bo tak naprawdę,nie da sie z tym nic zrobić.Układ nerwowy to delikatny mechanizm,ktory reaguje nawet na najmniesze zmiany u w pełni zdrowych,nie wspominając o nas 'nerwicowcach',więc chillout ;col
Nie żyjesz chwilą obecną,to żyjesz w własnej głowie.Przeszłość i przyszłość istnieją,jedynie w twojej głowie.
wyjdź ze swojej głowy i zacznij żyć,bo sensem i prawdziwym celem życia,jest życie samo w sobie.
ODPOWIEDZ