Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

16 stycznia 2017, o 19:03

a oprocz niedoboru?
Mistrz 2021 (L)
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

16 stycznia 2017, o 19:12

sebastian86 pisze:a oprocz niedoboru?
Przesilenie mięśni, nadmierne ćwiczenia. Radzę nie doszukiwać się przyczyn, bo to jeden z "podstawowych" objawów nerwicy. Nawet teraz czuję, jak mi tam coś dyga w nogach.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

16 stycznia 2017, o 21:50

po prostu mysle ze te drgawki w nogach to moze byc cos fizycznego pochodzenia. np jak pochylam sie jest drzenie intensywne nog i miednicy.
Mistrz 2021 (L)
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

18 stycznia 2017, o 17:44

Maam jeszcze jedno pytanie. Czy Wam też serce bije tak dziwnie czasami? Nagle zaczyna gdzieś tam w sercu szumieć, szurać, niby bić, ale jednak tak dziwnie. Jakby miało się zaraz zatrzymać, ale jednocześnie szybko. I potem znowu wolniej, tak z 80 i znowu szybciej. Może mi się tylko wydaje, ale gdy siedzę na lekcji i czuję tak przez kilka minut to mam wrażenie, że zaraz umrę. Byłam u kardiologa 2 lata temu, holter, EKG, echo i wszystko dobrze, tylko tachykardia od nerwów. Osłuchowo ostatnio też nic nie słychać. Wyniki wszystkie dobre. Czy to też od nerwicy i też tak macie?
Awatar użytkownika
Kataraka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 365
Rejestracja: 16 grudnia 2016, o 20:30

18 stycznia 2017, o 17:46

TSH masz dobre?
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

18 stycznia 2017, o 17:53

Sprawdz poziom witaminy D3 - jej znaczne niedobory powodują m.in arytmie serca poprzez blokowanie przyswajania magnezu. Oczywiście witamina D3 musi być suplementowana z dodatkiem witaminy K2 w formie mk7. Jeżeli poziom D3 będzie w granicach 20-30 ng/ml będzie to oznaczało niedobór ale nie będzie miał on znaczącego wpływu na prace serca, jeżeli wartości będą dużo niższe - trzeba będzie zacząc suplementować witamine d3 razem z magnezem gdyż witamina d3 przyswaja się i aktywizuje tylko wtedy kiedy jest wystarczający poziom magnezu i na odwrót. Ale prawdopodobnie objawy przeszły Ci na serce i dlatego tak odczuwasz, zaburzenia lękowe mogą powodować artymie i pokazywać niepokojące zmiany na obrazie EKG - jednak nie ma to nic wspólnego z faktycznym stanem tego organu.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

18 stycznia 2017, o 17:57

Kretu pisze:Sprawdz poziom witaminy D3 - jej znaczne niedobory powodują m.in arytmie serca poprzez blokowanie przyswajania magnezu. Oczywiście witamina D3 musi być suplementowana z dodatkiem witaminy K2 w formie mk7. Jeżeli poziom D3 będzie w granicach 20-30 ng/ml będzie to oznaczało niedobór ale nie będzie miał on znaczącego wpływu na prace serca, jeżeli wartości będą dużo niższe - trzeba będzie zacząc suplementować witamine d3 razem z magnezem gdyż witamina d3 przyswaja się i aktywizuje tylko wtedy kiedy jest wystarczający poziom magnezu i na odwrót. Ale prawdopodobnie objawy przeszły Ci na serce i dlatego tak odczuwasz, zaburzenia lękowe mogą powodować artymie i pokazywać niepokojące zmiany na obrazie EKG - jednak nie ma to nic wspólnego z faktycznym stanem tego organu.
Tak jak rozregulowuja działanie innych narządów, a choroby organicznej nie ma :) masz zbyt pobudzony układ odpowiadający za reakcje walcz-uciekaj i dlatego takie cuda-wianki z sercem.
Awatar użytkownika
Kataraka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 365
Rejestracja: 16 grudnia 2016, o 20:30

18 stycznia 2017, o 18:00

Ja miałam takie podskoki przy wysokim TSH :) I faktycznie okazało się, że mam niedoczynność

Co do witaminy d3 suplementuję ją od roku i z poziomu 14 podskoczyło mi na 60 :P
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

18 stycznia 2017, o 18:23

TSH miałam zawsze dobre. Witaminy brałam ostatnil dwa razy dziennie, ale złapało mnie przeziębienie i musiałam przestać. Jak wyzdrowieję za kilka dni to porobię wyniki i się zobaczy. Ale nawet jak będzie jakiś niedobór to mogę nagle zemdleć czy coś czy po prostu będą takie nieprzyjemne objawy?
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

18 stycznia 2017, o 19:34

Będą nieprzyjemne objawy - i to zapewne z przyczyn "nakręcenia się" na objawy sercowe, twoje zdania nawet pokazują że obawiasz się tego co może się stać w związku z tym przeskakiwaniem serca, dlatego pewnie występują, ale badania porób, kup jakiś dobry magnez np. chela-mag b6, magneb6max
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

18 stycznia 2017, o 20:42

Obawiam się to mało powiedziane. :D Czasami tak sie nakręcę, że szkoda gadać. W sumie te nowe objawy nastąpiły po dość stresującym dniu, może to i od tego. Po prostu chciałam się upewnić, czy na pewno nie odjadę karetką lub czy nagle nie omdleję. Badania porobię na 100%. Dziękuję za pomoc :)
Awatar użytkownika
PANGIRYK
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 135
Rejestracja: 10 czerwca 2015, o 13:15

19 stycznia 2017, o 11:20

Cześć!

mlodanerwica » 18 stycznia 2017, o 21:42

Obawiam się to mało powiedziane. :D Czasami tak sie nakręcę, że szkoda gadać. W sumie te nowe objawy nastąpiły po dość stresującym dniu, może to i od tego. Po prostu chciałam się upewnić, czy na pewno nie odjadę karetką lub czy nagle nie omdleję. Badania porobię na 100%. Dziękuję za pomoc :)

Jesli Ci to pomoże zrób badania. Ale niestety w nerwicy masz milion różnych objawów od skaczącego serca po zgagę i refluks, skoki cukru, bóle mięśni, głowy, drżenie ciała, uczucie zimna alb o gorąca... ja robiłem miliony badań i co... nic. zawsze zdrowy, a wyniki książkowe.

Niestety każda infekcja, choroba- jak np. moje rpzewlekłe zapalenie zatok powodują wzmocnienie objawów nerwicowych
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

19 stycznia 2017, o 12:22

No i właśnie teraz mam jakąś infekcję, prawdopodobnie zwykłe przeziębienie. Byłam rano u lekarza, powiedziałam o wszystkich objawach. Posłuchała, obejrzała - nic niepokojącego nie widać. Rano miałam też niskie ciśnienie, 90/60 i to niby też normalne przy przeziębieniu, a już się wystraszyłam. Objawy mam rzeczywiście nasilone, ale może po antybiotyku przejdzie.
Awatar użytkownika
Annka_167
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 22 grudnia 2016, o 23:22

19 stycznia 2017, o 12:46

Ja ostatnio też jestem chora, w weekend miałam ponad 39 stopni gorączki, udawało mi się zbijać na kilka godzin do 38 i tak cały czas. W niedzielę obudziłam się bez wysokiej temperatury, poszłam do łazienki i prawie zemdlałam. Oczywiście się zdenerwowałam, że coś złego się dzieje i dopiero mój mąż sprowadził mnie na ziemię, że to jest normalne, bo jestem osłabiona. A ja zrobiłam z tego takie halo, że masakara. Generalnie zauważyłam, że od kiedy zmagam się z nerwicą dużo gorzej znoszę wszystkie infekcje czy choroby.
"Dziewięćdziesiąt procent naszych zmartwień dotyczy spraw, które nigdy się nie zdarzą".
Margaret Thatcher
Awatar użytkownika
PANGIRYK
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 135
Rejestracja: 10 czerwca 2015, o 13:15

19 stycznia 2017, o 13:48

Annka_167 pisze:Ja ostatnio też jestem chora, w weekend miałam ponad 39 stopni gorączki, udawało mi się zbijać na kilka godzin do 38 i tak cały czas. W niedzielę obudziłam się bez wysokiej temperatury, poszłam do łazienki i prawie zemdlałam. Oczywiście się zdenerwowałam, że coś złego się dzieje i dopiero mój mąż sprowadził mnie na ziemię, że to jest normalne, bo jestem osłabiona. A ja zrobiłam z tego takie halo, że masakara. Generalnie zauważyłam, że od kiedy zmagam się z nerwicą dużo gorzej znoszę wszystkie infekcje czy choroby.

niestety każdy to ma :(

-- 19 stycznia 2017, o 14:48 --
PANGIRYK pisze:
Annka_167 pisze:Ja ostatnio też jestem chora, w weekend miałam ponad 39 stopni gorączki, udawało mi się zbijać na kilka godzin do 38 i tak cały czas. W niedzielę obudziłam się bez wysokiej temperatury, poszłam do łazienki i prawie zemdlałam. Oczywiście się zdenerwowałam, że coś złego się dzieje i dopiero mój mąż sprowadził mnie na ziemię, że to jest normalne, bo jestem osłabiona. A ja zrobiłam z tego takie halo, że masakara. Generalnie zauważyłam, że od kiedy zmagam się z nerwicą dużo gorzej znoszę wszystkie infekcje czy choroby.

niestety każdy to ma :(

dzisiaj napisałem to innym poście:

w ogóle wydaje mi się, że gdyby nie te zatoki to szybciej bym się odburzył. jak przerwać lękowe koło jak każda zmiana pogody czy zaostrzenie zatok powoduje migreny i rozbicie etc.
chyba, że to choroba pozwala mi na nerwicę a raczej ja chorobą pozwałam sobie na nerwicę... wtedy przecież trochę na skróty w życiu... na więcej pobłażliwości sobie pozwalam...dzieki nerwicy nie musze być idealny dobry we wszystkim i osiągac tylko sukcesy... chyba chora ambicja dała mi nerwice :( :?

co o tym sądzisz?
ODPOWIEDZ