Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

25 maja 2016, o 10:03

83maximus pisze:Witajcie! Mam obawy co do niektórych moich objawów. Na Piszczelu mam 3 siniaki koloru żółtego. Utrzymują się one już od miesiąca . Ponadto moja pskóra bardzo szybko się zaczerwienia przy małych naciskach. Od 5 miesięcy zmagam się z nerwicą lękowa

Maximus jak przyciskasz to i robi się czerwoną.Jeżeli chodzi o śliniaki to bierzesz jakies leki?Ja jak byłam na lekach .brałam anafranil to miałam mnóstwo siniakow na nogach ale sie tym nie przejmowalam.niektóre leki mogą rozrzedzac krew i pojawią się więcej siniakow.Po odstąpieniu leków problem siniakow znikł.Generalnie niektórzy są jakoś bardziej wrażliwi i szybko im wyskakują śliniaki.moja szwagierka np to jak ja mocno uciszniesz to zaraz jej siniak wyskakuje.To chyba zależy od parametrów krwi i naczyń krwionośnych.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Solve
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 22 kwietnia 2016, o 09:34

25 maja 2016, o 10:14

Jesli wczesniej w zyciu tak nie miales a teraz sie pojawilo to jest nadreaktywnosc skory. Bylem ostatnio u dermatologa. Powiedzial mi ze bierze sie to od nagromadzenia stresu. Jesli masz zaburzenie emocjonalne to chyba wszystko jasne. Glowa do gory. Powinienes tez przejsc sie do dermatogloga mimo wszystko
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

25 maja 2016, o 10:42

Po wiadomościach poprzedników sam widzisz, że nie masz się czego bać. Ja mogę dodać od siebie, że ja miałem swędzenie skóry min na twarzy, klatce piersiowej i nogach. Do tego na klatce piersiowej miałem wysypisko czerwonych kropek, ale jakoś z czasem samo przeszło.
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
83maximus
Świeżak na forum
Posty: 6
Rejestracja: 24 maja 2016, o 17:52

25 maja 2016, o 13:12

Tak biorę lek Triticco-75mg na noc. Wcześniej siniaki schodziły po tygodniu a te cały czas sobie są. Ze skórą też wcześniej tak sie nie działo oraz chyba przybyło mi trochę pieprzyków.
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

25 maja 2016, o 16:54

A czy byłeś może u lekarza rodzinnego czy też dermatologa by rzucili na to okiem? Zanim zacznie się coś ignorować to niekiedy warto zasięgnąć wiedzy specjalistycznej. Ja jak miałem swędzenie to wyczytałem w google, że dżordże mogą wyskakiwać od stresu i wtedy dałem sobie spokój, natomiast jeśli Twoja sprawa Cię wciąż nurtuje to zawsze możesz się upewnić u lekarzy.
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
83maximus
Świeżak na forum
Posty: 6
Rejestracja: 24 maja 2016, o 17:52

25 maja 2016, o 21:13

Wizyta u lekarza przede mną bo od ostatniej przybyło trochę innych objawów i znów zaczynam skanować swoje ciało
Awatar użytkownika
tymbark92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 346
Rejestracja: 18 kwietnia 2015, o 05:40

26 maja 2016, o 15:08

A czy wy TEŻ macie rano obolałe plecy ? Rano jak wstaje to nie mogę gleboko wdechu wziac tak mnie bolą plecy, dopiero jak wstane, skorzystam z toalety i chwile posiedze to sie czuje normalnie, i tak codziennie ! A czasem to dopiero mi przejdzie jak "na dwójkę" pójdę - OCB ???
Awatar użytkownika
myszusia
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 545
Rejestracja: 11 lutego 2016, o 13:10

26 maja 2016, o 15:09

ja ostatnio zauwazylam,ze po nocy jestem obolala,kregoslup boli mnie bardzo, ale u mnie jest wynikiem jest to,ze bardzo krzywo spie. a czasami tez przez bardzo napiete miesnie. dopiero jak rano sie rozchodze to bol mija.
" W życiu wygrywa tylko ten,kto pokonał samego siebie. Kto pokonał swój strach,swoje lenistwo,swoją nieśmiałość"
sloneczko92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 540
Rejestracja: 6 maja 2015, o 12:16

27 maja 2016, o 08:48

Hej. A ja mam takie pytanie. Ma ktos takie cos np jak sie przebudzi w nocy to takie wrazenie jakbyscie mieli atracic swiadomosc ? Wgl tak mam ze nie wiem co sie dzieje ze mna natlok mysli... cos mi sie snilo i jak sie przebudzilam to nie moglam sie ispokoic...
Awatar użytkownika
myszusia
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 545
Rejestracja: 11 lutego 2016, o 13:10

27 maja 2016, o 08:53

Sloneczko ja tak miewam czesto. Budze sie i nie wiem co sie dzieje. Ale wydaje mi sie,ze jest to normalne. To tracenie swiadomosci jak nazwalas nazywam dalszym zasnieciem.
" W życiu wygrywa tylko ten,kto pokonał samego siebie. Kto pokonał swój strach,swoje lenistwo,swoją nieśmiałość"
sloneczko92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 540
Rejestracja: 6 maja 2015, o 12:16

27 maja 2016, o 09:49

No masakra a jest to takie przerazajace :-/ jeszcze dzisiaj mam odrealnienie i to moje iczucie slynne :-/
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

27 maja 2016, o 09:57

sloneczko92 pisze:No masakra a jest to takie przerazajace :-/ jeszcze dzisiaj mam odrealnienie i to moje iczucie slynne :-/

Słoneczko bo dostaniesz kopniaka. Kiedyś pisałaś że dziś to już napewno Ci się coś stanie a dalej żyjesz. Jakbyś popatrzyła na swoje posty z boku to byś zobaczyła iluzję. To co że cię odrealniło. Nie umrzesz od tego ani ci się nic nie stanie. Ty wpadasz na forum co kilka dni z paniką jak cię odrealni.Nic ci nie będzie. Pisałam Ci jak ja miałam. Musisz się tego przestać bać bo tak to wkóło tu będziesz panikować.Masz się wziąść w garść a wieczorem napisać że nie było tak źle i że się przekonałaś że to odrealnienie puściło jak się przestałaś na nim skupiać. Teraz zasuwaj do pracy nad sobą. :D
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
sloneczko92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 540
Rejestracja: 6 maja 2015, o 12:16

27 maja 2016, o 13:29

betii pisze:
sloneczko92 pisze:No masakra a jest to takie przerazajace :-/ jeszcze dzisiaj mam odrealnienie i to moje iczucie slynne :-/

Słoneczko bo dostaniesz kopniaka. Kiedyś pisałaś że dziś to już napewno Ci się coś stanie a dalej żyjesz. Jakbyś popatrzyła na swoje posty z boku to byś zobaczyła iluzję. To co że cię odrealniło. Nie umrzesz od tego ani ci się nic nie stanie. Ty wpadasz na forum co kilka dni z paniką jak cię odrealni.Nic ci nie będzie. Pisałam Ci jak ja miałam. Musisz się tego przestać bać bo tak to wkóło tu będziesz panikować.Masz się wziąść w garść a wieczorem napisać że nie było tak źle i że się przekonałaś że to odrealnienie puściło jak się przestałaś na nim skupiać. Teraz zasuwaj do pracy nad sobą. :D
No to to wiem ze pisze non stop :-)
Wy to z boku widzicie lepiej a widzisz mi za kazdym razem sie wydaje ze jeat to inne gorsze i sie boje tego...

Ale az sie usmiechnelam jak czytalam tego posta :-) dziekuje :-)
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

28 maja 2016, o 13:59

Kochani ostatnio nawet dzielnie się trzymam pomimo dalej występujących objawów sercowych.chciałam tylko nakreślić jak to ostatnio u mnie wygląda.objawy zazwyczajbpojawiaja się w startowej sytuacji lub gdy ich nie chcę.Dziś np mam wyjazd do rodziny i zostaje do jutra to od rana serducho szarpie i sie przekreca.wczoraj był praktycznie spokój.taka to głupia nerwica.jak serce raz dziwnie zabije to się jeszcze tego wciąż boje a to sprawia ze jeszcze potemcwiecejvrazy się to powtarza.na objawy stosuje to ze mówię sobie ze jestem zdrowa i wracam do czasów sprzed zaburzenia gdzie czulam sie świetnie.generalnie jest trochę jakby lepiej od ostatniego dużego kryzysu jaki byl 13 maja.to nie ma byc post z zalami ale tak po prostu potrzebowałam napisać.psychicznie za to jest super od 6 miesiecy a dowalaly doły depresyjne Plus natrętne myśli samobójcze i dd i inne pierdoly.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Awatar użytkownika
myszusia
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 545
Rejestracja: 11 lutego 2016, o 13:10

28 maja 2016, o 14:29

Betii 3maj sie! U mnie natomiast dowaliła somatyka,ścisk w gardle i jakies otępienie i w dodatku pogorszony wzrok ,aż w jednej powiece czuje napięcie. Ale również powtarzam,ze jestem zdrowa a to po prostu nic takiego i robię dalej swoje. A Ty jedz do rodziny i baw się dobrze a nerwice zostaw w domu sama.zamknieta na klucz ;)
" W życiu wygrywa tylko ten,kto pokonał samego siebie. Kto pokonał swój strach,swoje lenistwo,swoją nieśmiałość"
ODPOWIEDZ