Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
agatauchna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 19 marca 2015, o 20:15

17 kwietnia 2015, o 23:59

No włąsnie! Jesteśmy ciągle skupieni na sobie i przeżywamy, przez co się denerwujemy, obawiamy, wstydzimy a to z kolei rodzi niepokój i lęk i koło się zamyka.
Dopiero teraz zaczełam się zastanawiać nad tym, że wówczas na odddziale, jak zobaczyłamkamery, to przestałam się tak skupiać na oczekiwaniu na wyniki... przez jakiś czas myslalam o tych kamerach i o tym czy ktoś nie zaobserwował jak np. drapałam sie po tyłku idąc korytarzem... jakby to było w ogole waże.
Wiele wynika z naszych cech osobowościowych, to że jestesmy tak skupieni na tym w jaki sposób postrzegają nas inni też prowadzi do lęków i obaw oraz stresu.
Awatar użytkownika
żabkamała
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 14 kwietnia 2015, o 15:28

18 kwietnia 2015, o 09:55

Ostatnio miałam bardzo ciekawą sytuację. mieszkam w Holandii i tutejszy urząd miasta organizuje kursy językowe dla Polaków. Ja w takim kursie biorę udział i ostatnio mieliśmy egzaminy. Część pisemna egzaminu zaczyna się od pytań o adres/ numer tel itp. U mnie w głowie pojawiła się myśl " o proszę jaka ankieta, zaraz będą mieli wszystkie dane"...a po tej myśli przyszła następna " o nie...myślisz jak osoba z manią prześladowczą albo innym syfem" i tak ta myśl mi zajęłą głowę, że masakra. Wracamy z egzaminu, a mój facet do mnie " ej, podawałas tam prawdziwe dane? "...nawet nie wiecie jak mi ulżyło :D . Mój facet nie ma żadnych manii, fobii i jest absolutnie zdrowym na umyśle człowiekiem... w stanie nerwicowym ciężko mi sobie uświadomić czy ta myśl jest lękowa i normalna, czy ja rzeczywiście wariuje :roll:
" Największy Twój wróg właśnie jest Tobą, najlepszym przyjacielem wroga jesteś Ty sam "
https://www.youtube.com/watch?v=Grw-GamLedM
usunietenaprosbe
Gość

19 kwietnia 2015, o 16:21

Bo w stanie nerwowym każdy odruch, nawet najbardziej naturalny, zaczynamy uważać za podejrzany. Np. wiele osób robi znak krzyża przy kapliczkach. I jest to już czasem po prostu odruch, coś na porządku dziennym. W nerwicy może do tego dojść, jak zapomnimy to zrobić "czy to diabeł mnie opętał i dlatego nie zauważyłem kapliczki?". Albo w drugą stronę: "czy to dlatego się przeżegnałem, bo się boję, że mnie coś opęta i zegnam się coraz częściej?". Tak źle i tak niedobrze. A przecież dawniej to dla nas było czymś oczywistym. Nie ma się czym martwić, to tylko myśli.
Awatar użytkownika
Rabaha22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 217
Rejestracja: 13 sierpnia 2013, o 17:52

24 kwietnia 2015, o 00:30

Witam, troszeczke mnie nie bylo na tym forum, musze przyznac ze glownie dzieki temu forum przeszlo mi dd/dp ale nie opisalem tego jescze w dziale wyzdrowienia, nie mam do tego cos glowy ale obiecuje ze cos dodam.

Mam pytanie potrzebuje waszej rady na forum nie bylem od sierpnia 2014 roku. Nie chodze juz do psychologa wszystko sie super ulozylo ale zauwazylem jedna rzecz i musze wam to opisac.

Jestem z dziewczyna 1.5 roku bylo super, ostatnio troszke czesto sie klocimy nie wiem dlaczego ale zauwazylem u siebie straszne humory jak u kobiety w ciazy, jestem strasznie nerwowy drazliwy czesto zmieniam zdanie ale najgorsze jest to ze mam uczucie ze czasami nie panuje nad tym co mowie pod wplywem emocji i nad tym c robie, zaczalem sie bac ze nie kontroluje siebie i zaczalem miec jakis lek przed samym soba, ze mam cos ze lbem doslownie. Podam przyklad cos planuje sobie naprzykald dzisiaj cos mowie dziewczynie i boje sie ze sie jutro obudze i bede juz co innego myslal zmienie zdanie i zrobie co innego... wiem ze to chaotycznie brzmi ale mam nadzieje ze mnie zrozumiecie czy to jest jescze jakas nerwica tzn czy to moze byc objawem nerwicy strach przed soba, uczucie niepanowania nad soba i te zmiany wszystkie zdan itp itd czy moze serio jakas choroba mnie bierze psychiczne ;p martwie sie tym bardzo, dodam ze za tydzien wspolnie wyjezdzamy za granice pracowac dosyc daleko od domu to tez na pewno ma wplyw na te klotnie i nerwy ale nie tlumaczy to mojego zachowania mam jakis lek nie taki perfidny ale schizke ze mam dwie osobowsci jakies czy cos no bo to nie jest normalne zaczalem sie tym martwic juz nawet powiedzialem dziewczynie zeby ze mna o tym porozmawiala bo tak sie tym przejmuje bo widze ze cos nie tak...
usunietenaprosbe
Gość

24 kwietnia 2015, o 12:56

Witam jestem nowy i w sumie nie mam już objawów silnego lęku ale ciągle mam męczące mnie chochlikowe pytanie na temat sfery uczuć bo w końcu jakoś świadomie na nie wpływałem. Męczy mnie fakt że czułem lęk bez powodu i że nie mam nad sobą kontroli i zacząłem się zastanawiać, czym są uczucia że skoro są to coś nam mówią, że skoro te uczucia to ja! To powinienem za nimi podążać, kierować się nimi bo to w końcu moje uczucia. W stanie dużego lęku odniosłem wrażenie że tak nie jest, że ktoś inny kieruje moimi uczuciami w brew mojej woli i zacząłem się zastanawiać kim jestem potem analizować każde swoje uczucie i wręcz je przesadnie pilnować za każdym razem jak coś poczuje to tylko analiza a czemu ja to czuje co takiego się stało czy ja to ja czy może mam rozdwojenie jaźni a może jestem złym człowiekiem bo zdarza mi się przeklinać i jak przeklinam to czasem odczuwam pewną sferę negatywnych uczuć itp. Przyznam szczerze że taki mam albo "Miałem" charakter że w pracy często sobie z kolegami żartujemy i po prostu wulgarnie ze sobą rozmawiamy, zawsze miałem do tego dystans ale od czasu napadu paniki zaczęło mnie to przytłaczać bo chodź nikt mi nie powiedział że jestem dla kogoś zły albo niedobry to myślę że skoro tak klne i robię to jednak jestem zły ?
Awatar użytkownika
mary36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 86
Rejestracja: 18 marca 2015, o 16:47

24 kwietnia 2015, o 14:55

Luk to co teraz przezywasz to są objawy nerwicy. Napisałeś, ze lęk minął, ale lęk nie jest jedynym objawem. Analizowanie uczuć i przywiązywanie do nich takiej uwagi też jest stanem zaburzonym.
... jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. MM
usunietenaprosbe
Gość

24 kwietnia 2015, o 15:03

Fuck najgorsze jest to ze ja zdaje sobie sprawę z absurdu tego pytania i staram się je jakoś zaakceptować i zracjonalizować ale jak tylko przestane cos mnie pcha żeby to analiza i zaś te pilnowanie uczuć jest to strasznie ale to strasznie frustrujące tak jakbym się miał doczekać jakiejś odpowiedzi, upewnienia
Awatar użytkownika
mary36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 86
Rejestracja: 18 marca 2015, o 16:47

24 kwietnia 2015, o 15:29

Spokojnie, skoro wiesz, że to absurd to po prostu pozwól temu stanowi być. Nie analizuj, daj płynąć myślą i nie nadawaj im wagi. Zajmij umysł czymś innym zacznij planować wakacje, posłuchaj muzyki albo poukładaj narzędzia. Wyluzuj to tylko myśli. Jedne możesz zastąpić innymi. Ty odpowiadasz za nie.
... jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. MM
usunietenaprosbe
Gość

24 kwietnia 2015, o 15:54

mimo wszystko muszę spytać czy ktoś tez miał takie bądź podobne myśli
Awatar użytkownika
żabkamała
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 14 kwietnia 2015, o 15:28

24 kwietnia 2015, o 16:11

Oczywiście, że tak. Ja kwestionuję własne myśli i słowa np. jak sobie źle o kimś pomyślę. Kwestionuję również własne poglądy pod kątem ich racjonalności (bardzo męczące objawy).
" Największy Twój wróg właśnie jest Tobą, najlepszym przyjacielem wroga jesteś Ty sam "
https://www.youtube.com/watch?v=Grw-GamLedM
usunietenaprosbe
Gość

24 kwietnia 2015, o 20:05

Najlepiej sobie przemyśleć pewne sprawy, gdy jesteśmy wyciszeni np. po medytacji.
Awatar użytkownika
Lipton
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 437
Rejestracja: 26 maja 2014, o 23:24

24 kwietnia 2015, o 20:09

Myśli o myśleniu, myśli o myśleniu o myśleniu etc :D znam to. To normalne przy nerwicy, ciągłej analizie i bardzo częste przy DD ;-)
Najczęstszą przyczyną niepokoju jest poszukiwanie spokoju
usunietenaprosbe
Gość

25 kwietnia 2015, o 15:25

Ja cały czas pilnuje swoje uczucia czy na pewno je czuje tak jak powinienem i zeby sie nie wymkly , nienawidze tego

-- 25 kwietnia 2015, o 14:25 --
Dzis to dopiero mam jazdę w głowie chwycił mnie straszny dół i zaczolem czytać ze to jest przez jakies nieuswiadomione problemy ale mi zemna było zawsze dobrze poprostu jechałem autem myślałem o żonie i nagle poczułem silny lek . Teraz sie przeraziłem bo skoro wydaje mi sie ze nie mam problemu to moze złe myśle i akceptować swój stan tylko zamiatam go a w zeczywostosci mam jakiś problem
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

25 kwietnia 2015, o 15:28

I zamierzasz dalej czytać i problemy wywoływać których jak piszesz nie ma? Nie szkoda czasu? :)
usunietenaprosbe
Gość

25 kwietnia 2015, o 15:43

Ladna pogoda, idz na pole na spacer, dotlen sie
ODPOWIEDZ