Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
intense
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: 28 stycznia 2016, o 09:58

19 kwietnia 2017, o 11:26

Venlectine 75mg biorę już od ponad roku na pewno.
Objawy mi się pojawiły ze 2 tygodnie temu...
Zacząłem przyjmować 75mg rano i 75mg wieczorem, a doraźnie Hydroksyzynę.
Zobaczymy kiedy te objawy somatyczne ustąpią.
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

19 kwietnia 2017, o 11:28

Rozumiem, myślałam może, że to jakieś skutki uboczne leków ;) W takim razie objawy pewnie nerwicowe w dalszym ciągu.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
intense
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: 28 stycznia 2016, o 09:58

19 kwietnia 2017, o 11:29

Nawet podczas brania leków mogą występować takie objawy somatyczne?
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

19 kwietnia 2017, o 11:32

Oczywiście! Wiadomo powszechnie, że na nerwicę leków nie ma, bo to zaburzony stan psychiczny, ale leki mogą łagodzić dolegliwości choć ich nie wyleczą ;)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
intense
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: 28 stycznia 2016, o 09:58

19 kwietnia 2017, o 12:43

No to ciekawe czy one mi w ogóle miną... od 3 dni zwiększyłem dawkę z 75 na 150mg dziennie.
Czyli jedna tab rano, a druga wieczorem... zobaczymy.
Oby to minęło.
Załamana89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 196
Rejestracja: 20 sierpnia 2016, o 07:17

19 kwietnia 2017, o 12:53

Hej kochani od miesiaca piaalam i bolu krzyzowym prom do posladka lewego dostalam zastrzyki chodzilam do fizjoterapeuty bol trwa.Nadodatek mam neurologa w środę ale ciagle sie boje se to cis powaznego jakas operacja bedzie a nadodatek zauwazylam ze sie spielam i bol sie nasilij jak dowiedzialam sie ze sasiad skiczyl z okna wtedy myslalam ze oszaleje napuecue wzroslo no i oczywiscie mysli a jak ja to zrobie no i znow blwdnw koli bol plus mysli natomiast zdziwilo mnie to ze w 1 dzien swiat wypilam pare drinkow mysli zniknely bolu nie czulam i juz sama niewiem co myslec o tym wszystkim i znow obawy co neurolog powie ze to cos powaznego poprostu juz mam disc zamartwiania sie i chodzenia po lekarzach nam 28 lat a czuje sie jakbym miala 70 lat az wstyd piwiedziec ze w tym wieku boli kregoslup:/
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

19 kwietnia 2017, o 13:32

Mnie kiedys bolala rwa kulszowa. Tragiczne przyzycie,a mialam 20scia lat. Dzwigalam debowy stol w pracy i nadwyrezylam sie za bardzo. Kiedys mialam miske z woda w reku i doslownie stracilam czucie i miska mi wyleciala z rak .. Takze takze rzeczy zdarzaja sie w kazdym wieku. Nie boj sie przebadac zapewne to nic strasznego :) Ale jak juz raz sie przebadasz,to nie biegaj w kolko po tych samych lekarzach,bo to nie ma sensu :)
Zrob podstawowe badania i nie wymyslaj kolejnych wspanialosci,bo badania sie tak samo uzalezniajace jak nikotyna,zrobisz jedo , nagle pojawi sie mysl,ze moze zrobilabym nastepne i bedziesz tak zyc z badania do badania :)
Jakie masz objawy nerwicy ?
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
Załamana89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 196
Rejestracja: 20 sierpnia 2016, o 07:17

19 kwietnia 2017, o 15:09

Tylko ze ja juz mam dosc na samym poczatku mialam szczypania i dretwienie w ciele spiecia natretne mysli przed omdleniem ataki paniki mialam spiety caly szyjny wiec mialam 3 rezonanse i w miare ok wyszlo mialam tk glowy no i teraz dopadl mnie krzyz ledzw odcinek promien na lewy posladek mialam morfol ob crp na stan zapalny i wyszlo ok ale internistka dala zastrzyki bo stwierdz ze to korzonki no i dp tego skier do neurolga no ale co mi neurol zas powie dopoki nie zrobie zas rezonansu i znow pol roku czekac z bolem do tego natretne straszne mysli i tak wkolko:(
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

19 kwietnia 2017, o 15:48

Sluchaj tych badan juz mialas sporo,wiesz ja powiem Ci tak,ja z badan zrezygnowalam po miesiacu. Zrobilam podstawowe badania,plus takie jak gastroskopia i badania ginekologiczne w tym usg jajnikow i powiem Ci tak,nie robilam wiecej badan bo wszystkie wychodzily ok. Teraz jedynie jakie bede miec badania to arelgolog i laryngolog bo mam problem z oddechem przez wydaje mi sie astme oskrzelowa bo swiszcze jak stary parowoz ale nie czekam na to badanie z palpitacjami serca a czekam juz kilka miesiecy i tez slysze ciagle swisty i ciezko mi sie oddycha i mma ciagle katar ,ale nie mysle o tym tylko mimo,ze tez mam mysli,ze moze sie udusze ,wtedy derastycznie mowie " No to trudno" Nie mozesz zyc z badania na badanie z flustracja,bo wyniki dostaniesz za pol roku. Ludzie tak sie lecza,ze czekaja na badania ale zamuja sie normalnymi sprawami z dnia codziennego. Ja w zyciu nie mialam np rezonasu ani tomografu doszlam do wniosku,ze co bedzie to bedzie. Pomysl ,ze jak spotka Cie prawdziwa choroba co to bedzie wtedy sie dzialo ? Musisz sie troche uodpornic,mi nogi i rece dretwaialy na samym poczatku nerwicy ze palce mialam sztywne jak szklanke z woda trzymalam.. mialam tez drgania miesni w calym ciele... Dusznosci,paliptacje,mdlosci ,parcie na pecherz co do spania wstrzasyzapadanie sie jakby w otchlan,do tej poru mam zatkane ucho i nie slysze na nie...Ale nie wariuje,bo w styczniu mi powiedzieli ze pod koniec maja mam miec lekarza... zyje dalej i korzystam z kazdego dnia. Chyba ze bol jest tak nie wyobrazalny to jakas zorganizuj pieniadze i moze idz prywatnie do neurolohga czy na rezonasn, kazdy z nas ma tutaj przeboje rozne,ale to nie powod zebys teraz siedziala pol roku z placzem bo rezonas bedzie za jakis czas. Musisz pogodzic sie z pewnymi rzeczami, jestes mloda to wapliwe zebys miala bog wie co.. Musisz troche ogarnac te nerwy i poczekac spokojnie,bo ja tez mam swoje przeboje le jak zylam tak jak ty jak na szpilkach to i tak mi to nic nie dalo,rezonasu szybciej nie bedziesz miec z tego powodu. Ja np jedynie co mi zostalo to chroniczne zmeczenie ale czasami takie,ze usypiam gdzie popadnie i tz bym mogla zaraz wrzeszczec,ze mam pewnie raka bo ludzie z rakiem duzo spia... no ale tak narazie jest i edzie a jak bedziesz sie nakrecac to to nie minie uwierz,bedziesz sie wtym grzebac nawet latami..a jak sie ogarniesz to to minie. Jesli masz watpliwosci popros o te badania wczesniej albo idz prywantie jakis grosz wydus
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
Załamana89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 196
Rejestracja: 20 sierpnia 2016, o 07:17

19 kwietnia 2017, o 15:58

Wiem wlasnie nie chce latac juz po lekarzach bo sama niewiem co mam mu powiedziec ze czuje szczypanie i pieczenie w krzyzu promoeniuje do posladka no ale czasem tez szczypi mnie w glowie i w ciele a i chyba mam nerwice.Juz niemam kasy sama wizyta 100 a juz na fizjoret wydalam 400 zl. Zamiasr cos dla siebie kupic to ja na lekarzy wydaje. Tylko to jest bol taki ze jak go czuje to juz mi sie odechciewa wszystkiego tez jestem zmeczona do tego zas mysli a moze to deprecha potem sie nakrecam i wszystko jeszcze bardziej boli no i te natrety plus skupianie sie na ciele.Ja juz tak nie chxe chce wkoncu zaxzac zyc cieszyc sie anie skupiac sie tylko na sobie:/
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

19 kwietnia 2017, o 16:07

Takie szczypanie z tego co wiem wielu ludzi tutaj przerabialo,ja mialam skurcze miesni czasami to az w szoku bylam,ale jeszcze raz Ci to napisze musisz to zaakceptowac na jakis czas i to minie,ja mialam prawie wszystkie obajwy tutaj z forum,chyba najmniej jezeli chodzi o glowe,ale brak jednego ucha troche denerwuje ,bo sie zatyka, co do depresji maialm tak jak Ty bardzo sie jej balam i mi np jeden z pychatrow powiedzial,ze mam depresje mimo,ze w glebi nie czulam zeby to byla depresja,fakt mialam odciecia od emocji ale duzo wychozilam ,smialam sie mialam play itp wiec zlalam to i teraz w zyciu bym nie powiedziala,ze to moze byc depresja... odciecia tak zdarzaja mi sie,ze czuje pustke ale to mija i wiem ze tutaj ludzie tez tak maja,wczoraj sie nawet o tym dowiedzialam.
Takze glowa do gory,jakbys miala miec depresje to tez z niej mozna wyjsc,a nie chce Cie straszyc jak bedziesz tak sie bac ciagle itp to dostaniesz takiech odciec jak i ja... bo mozg juz nie wytrzymuje... uspokoj sie i wyjdz do ludzi.. badz z ludzmi,ktorzy nie maja nerwicy i ktorzy funkcjonuja normalnie,zamiast na kolejne badanie idz do kina sprobuj i naucz sie luzowac. Co do mysli,jesli racjonalizacja nie pomaga to zastepuj mysli czyms innym,innymi tematami ja tak robilam,na poczatku to walka z wiatrakami bo naterety ciagle atakuja ale po pewnym czasie uczysz sie tego i wchodzi to w nawyk :) ale to prac i jeszcze raz praca. Mi samj duzo brakuje jeszcze bo pieje tez i siedze na glowie a to Kretowi a to Victorowi ,ale jakos funkcjinuje i juz nie wpadam w taka panike, jak widze Ciebie to czysta nerwica. Panika w tym co piszesz natrety tak samo jak mialam ja... a teraz jest w miare wzglednie :) Jak nie chcesz sie skupiac na sobie to skup sie na czyms innym,nawet nie wiesz jakie to jest latwe :)wiem ze tak gadam jakbym byla z innej planey ale to jest latwe tylko,ze to jest nawyk jakis czas ci to zajmie. Walcz o wlasne zycie jestes mloda nikt tego za ciebie nie zrobic,uwierz w siebie i walcz,ale nie z myslami walcz w zyciu ogolnie,walcz o siebie
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
Załamana89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 196
Rejestracja: 20 sierpnia 2016, o 07:17

19 kwietnia 2017, o 16:26

Wiem kochana tylko ze ja juz mialam tyle tych objawow somatycznych ze juz mam dosc bolu i potem sama niewiem czy to z nerwicy czy cos powaznego.Nawet jak przy tym bolu kregosl robilam badanie crp ob nie wyszedl stan zapalny nic ale lekarka mowila ze zastrzyki wezme i ok będzie a bol nadal jest.Tez ni sie wydaje ze zabardzo skupiam sie na siebie i swoich objawach.A chce zaczac zyc czasem jest mi wstyd gadac o badaniach bo kazdy patrzy jak na wariatke.Wszystkim sie przejmuje a teraz jak ten sasiad wysk z okna to znow glupie mysli mnie atakuja wogole to moje mysli mnie drecza i zabieraja cala energie potem jestem zmeczona.A najb boje sie chorob psych opetania depresji samob powiesz sie to sa najgorsze mysli ktore mnie atakuja.Oczywiscie chce zawalczyc o siebie ale ciagle watpliwosci ze nie dam rady i sie poddam.Chyba steacilam zaufanie dla siebie i nie potrafie uwierzyc ze to tylko nerwica:/
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

19 kwietnia 2017, o 16:51

Sluchaj ja tez sie boje chorob psychicznych ,wkrecalam sobie Chad czy Schizola depresji tez sie balam ,mimo,ze kazy mi mowil ze do depresji moje zachowanie nie jest podobne,czyli wychodzenie do ludzi,na kawe na koncert ,ze to tak nie wyglada. Ale tez sobie wkrecalam,ja sie balam nawet swojej wyobrazni,watpilam w swoja swiadomosc,balam sie spac w domu moim wlasnym tez przezylam swoje rzeczy. Objawy jakie mialam to poczucie omdlewania,bole brzucha czasami bardzo silne,paliptacje serca,dusznosci,potliwosc,drganie miesni,poczucie omdlewania,chroniczne zmeczenie,wiotkie nogi,falujacy obraz,mysli egzystencjalne. Tez swoje wycierpialam,ale postawilam na samobojstwo mentalne, czyli powiedzalam sobie ok jak tak wyglada depresja to moge ja miec. Jak tak wyglada sciza to moge ja miec,jak mam raka to trudno,wiem to jest ciezkie ale to jedyne wyjscie przynajmniej jak dla mnie bo badania nie byly rozwiazaniem i tak zaraz wymyslilam inne badania i zylam kolejnym badaniem. Musisz walczyc o siebie nic Ci nie jest,nerwica taka jest,ze kazdy bol jest nowotworoym od razu ,kazde powdoki to sychofrenia tak wyglada newrica. Naucz sie skupiac na innych rzecach na rozmowach ,na serialu,na ksiazce na rozmowach z ludzmi a zobaczysz efekty,nie przeswietlaj swojego ciala,ja mialam dlugi okres w korym bardzo bolala mnie klatka piersiowa.... strasznie jak wstawialam to oddechu nie moglam wziac... i zylam z tym.. z myslami czy nie wymyslilam sobie rodziny np pomysl ze to tez jest mizga... a jednak da sie to przezyc i zyc w miare normalnie,ale musisz zaryzykowac trudno co bedzie to bedzie,wiem jak to brzmi,ale musisz zaryzykowac ze kazda z tych chorob jest ludzka choroba i kazdemu sie moze przytrafic,wiem ze to nie jest latwe.. bo ja tez jak widzialam,jak mi ludzie pisali w ten sposob to mysle ,powariowali jak mozna przyzywolic na raka czy schizofrenie ale jak sie nie poodisz z tym to bedziesz sie tak telepac,a szkoda bo jestes mloda dziewczyna :) Sprobuj nie zwracac na to uwagi i zajac sie innymi rzeczami :)
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
lamberth
Gość

20 kwietnia 2017, o 18:26

Niestety mam to samo. Moja nerwica niedawno została zdiagnozowana. Przez wiele lat ją hodowałem i teraz można rzecz, że bardzo pielęgnowałem. Żyłem w jakiejś totalnej nieświadomości. W ogóle nie wiedziałem co to jest a wytłumaczenia na moje stany szukałem u lekarzy. Generalnie, to żaden doktorek nie zasugerował nawet żeby pójść tym tropem. Wydałem mnóstwo pieniędzy na lekarzy, mam cały segregator badań i co? I nic. Wyszło mi, że na coś tam jestem uczulony i mam podwyższony cholesterol i tyle. Byłem chyba u wszystkich specjalistów, nie wspominając o rezonansach czy tomografach. Przypadkiem ktoś ze znajomych zasugerował, że może to być nerwica ale myślę sobie ja i nerwica, nie to niemożliwe ale przecież nie byłem jeszcze u psychiatry więc myślę sobie pójdę i będę mieć wtedy komplecik. No i poszedłem.... Powiedziałem co mi jest i została postawiona diagnoza - nerwica lękowa. Dostałem leki i umówiłem się do psychologa. Powiem tak, leki biorę od 3 tygodni i jest masakra. Lek jest z grupy SSRI i nazywa się Symescital. Biorę 10mg dziennie i mam taką jazdę po nim, że odechciewa się wszystkiego. Objawy somatyczne typu bóle nóg ale ból nie do opisania, rwą mnie uda i kolana. Teraz się to uspokoiło ale rano trochę pobolewa, do tego budziłem się w nocy. W tej chwili jest inna faza, mdłości ale takie że ślinę mam w gardle a w głowie helikopter. Zaczyna się zaraz po przebudzeniu i potrafi trzymać do wieczora. Co jeszcze, aaa zimne ale wręcz lodowate stopy i spocone. Uczucie jakbym w lód wkładał je. W dotyku są chłodne ale nie lodowate i nie są sine. Suchość w ustach, brak apetytu. Do tego dochodzi takie ciepło na twarzy ale nie pocę się, osłabienie i wiele innych. Niby to nerwica ale tak chyba najprościej powiedzieć. Mam problem, ja tego nie mogę przyjąć do wiadomości i cały czas mi się wydaje, że to jakaś podstępna choroba mnie niszczy. Niby leczę się na nerwicę a jest coraz gorzej. Pani doktor mówiła mi, że powinienem czuć się lepiej między 2 a 6 tygodniem. Minął 3 a z każdym dniem jest coraz gorzej. Wydaje mi się, że to nie nerwica ale powoli odchodzę od zmysłów. Nie wiem za bardzo co mam robić i gdzie szukać pomocy. Dodam jeszcze, że dziewczyna mówi mi, że wg. niej to na 100% ta nerwica, przez chwilę w to wierzę i znowu to samo. Tak samo po wizycie u psychologa. Pogadam, czuję się dobrze i po jakimś czasie wraca jakiś strach nie wiadomo przed czym, do tego telepawka w ciele, nie mogę się skoncentrować i zaczynam mieć kłopoty z pamięcią. Problem w tym, że ja pracuję z ludźmi, non stop mam z nimi kontakt i nie mogę sobie pozwolić na jakieś rozkojarzenie. Co mam zrobić, żeby w końcu uwierzyć? Najgorsze jest to, że nie ma badania na nerwicę. Boję się, że płacę za coś co mi nie jest ale nie wiem co mi jest. To takie błędne koło się zrobiło. Ktoś coś poradzi?
Awatar użytkownika
Sirios
Świeżak na forum
Posty: 8
Rejestracja: 8 kwietnia 2017, o 09:42

20 kwietnia 2017, o 21:16

Witajcie, po zrobieniu wszystkich już badań wydając tysięcy zł chciałbym zapytać czy ktoś z was ma podobne objawy i czy to możliwe, że przez ponad 3 miesiące można czuć się jak ja się czuje? a więc gdy wstaje rano ledwo zwlekam się z łóżka, mam zawroty głowy ciągły szum w prawym uchu, osłabiony organizm strasznie nigdy tak nie miałem jakby 50% sił mi ktoś odebrał, czasem uczucie pływania jakbym miał zemdleć, zaburzenia widzenia rozmazany obraz nieostry koncentracji prawie w ogóle, po nogach idą mi dreszcze, nie da się normalnie funkcjonować ani pracować ktoś może ma podobnie? gdzieś znalazłem, że to lęk czy stres wolnopłynący? jest coś takiego? mija już tyle czasu a to nie przechodzi a lekarze nie wiedzą co mi jest, proszę o porady odpowiedzi dziękuję z góry :?
ODPOWIEDZ