Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
niedowierzam
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 84
Rejestracja: 15 grudnia 2017, o 20:37

12 stycznia 2018, o 14:37

Katzaaa pisze:
12 stycznia 2018, o 13:46
Mam pytanie. Czy komuś z Was szumialo w uszach praktycznie non stop? Od pół roku mam taki objaw i mimo, że staram się na nim nie skupiać to nie mija. Słyszę świadczenie, szum... laryngologicznie jest wszystko ok. Boję się, że już tak zostanie i że przez stres uszkodzilam komórki słuchu
Katzaa, ale przecież szumy ma każdy człowiek, bo a. żyjemy w świecie, gdzie jest dużo hałasu, b. nawet w totalnej ciszy słyszałabyś swój układ krążenia.
zanet
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 116
Rejestracja: 1 stycznia 2018, o 11:40

12 stycznia 2018, o 16:18

eiviss1204 pisze:
12 stycznia 2018, o 13:14
zanet pisze:
12 stycznia 2018, o 12:39
eiviss1204 pisze:
12 stycznia 2018, o 12:34


To jest normalne :)
Ja tez tak mialam plus oczywiscie chore myslenie tez mi sie zalaczalo . jesteś juz tym wszystkim zmeczona i dlatego tak jest :)
Bierz sie za 30 dni z posladkami xd widzialam wcoraj na czacie xdd nowe wyzwanie :DD
Uff to troche mnie uspokoilas bo myslalam ze tylko ja tak mam, ze boje sie myslec o czymkolwiek i chcialabym miec w glowie pustke bez mysli😂 a co do posladkow to wieczorem po pracy bedzie czas i na nie :D
Wszystko z Toba jest ok :)
Nic sie nie martw ja tez tak mialam :)
Od kiedy masz nerwice?
Na forum chyba weszlas niedawno z tego co kojarzę :)
Nerwe mam od poczatku listopada :D niedawno sie zarejestrowalam ale sledze Was od poczatku :D dobrze ze tu prafilam bo myslalam ze Tylko ja mam tak z "garem"😂
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

12 stycznia 2018, o 16:20

zanet pisze:
12 stycznia 2018, o 16:18
eiviss1204 pisze:
12 stycznia 2018, o 13:14
zanet pisze:
12 stycznia 2018, o 12:39


Uff to troche mnie uspokoilas bo myslalam ze tylko ja tak mam, ze boje sie myslec o czymkolwiek i chcialabym miec w glowie pustke bez mysli😂 a co do posladkow to wieczorem po pracy bedzie czas i na nie :D
Wszystko z Toba jest ok :)
Nic sie nie martw ja tez tak mialam :)
Od kiedy masz nerwice?
Na forum chyba weszlas niedawno z tego co kojarzę :)
Nerwe mam od poczatku listopada :D niedawno sie zarejestrowalam ale sledze Was od poczatku :D dobrze ze tu prafilam bo myslalam ze Tylko ja mam tak z "garem"😂
Hahhaah ja Ciebie widzialam w pierwszym poscie wlasnie :DD mysle ooo Aparatka xD haha
Nie martw sie jak przeczytasz moje pierwsze posty to zobaczysz jakim ja bylam swirem :DD takze na pewno nie jestes dziwna ani chora ;) Czego glownie sie boisz? Chorob psychicznych ? :friend:
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

12 stycznia 2018, o 16:21

eiviss1204 pisze:
12 stycznia 2018, o 16:20
zanet pisze:
12 stycznia 2018, o 16:18
eiviss1204 pisze:
12 stycznia 2018, o 13:14


Wszystko z Toba jest ok :)
Nic sie nie martw ja tez tak mialam :)
Od kiedy masz nerwice?
Na forum chyba weszlas niedawno z tego co kojarzę :)
Nerwe mam od poczatku listopada :D niedawno sie zarejestrowalam ale sledze Was od poczatku :D dobrze ze tu prafilam bo myslalam ze Tylko ja mam tak z "garem"😂
Hahhaah ja Ciebie widzialam w pierwszym poscie wlasnie :DD mysle ooo Aparatka xD haha
Nie martw sie jak przeczytasz moje pierwsze posty to zobaczysz jakim ja bylam swirem :DD takze na pewno nie jestes dziwna ani chora ;) Czego glownie sie boisz? Chorob psychicznych ? :friend:
Monia Ci dobrze wyjaśni lęk przed choroba psychiczna ;)
zanet
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 116
Rejestracja: 1 stycznia 2018, o 11:40

12 stycznia 2018, o 16:47

eiviss1204 pisze:
12 stycznia 2018, o 16:20
zanet pisze:
12 stycznia 2018, o 16:18
eiviss1204 pisze:
12 stycznia 2018, o 13:14


Wszystko z Toba jest ok :)
Nic sie nie martw ja tez tak mialam :)
Od kiedy masz nerwice?
Na forum chyba weszlas niedawno z tego co kojarzę :)
Nerwe mam od poczatku listopada :D niedawno sie zarejestrowalam ale sledze Was od poczatku :D dobrze ze tu prafilam bo myslalam ze Tylko ja mam tak z "garem"😂
Hahhaah ja Ciebie widzialam w pierwszym poscie wlasnie :DD mysle ooo Aparatka xD haha
Nie martw sie jak przeczytasz moje pierwsze posty to zobaczysz jakim ja bylam swirem :DD takze na pewno nie jestes dziwna ani chora ;) Czego glownie sie boisz? Chorob psychicznych ? :friend:
Kochana ja juz zaczynam sie bac wszystkiego powoli😂 ale fakt z poczatku myslalam ze to juz na bank poczatek choroby psychicznej bo nie do pomyslenia dla mnie bylo zeby tak sie bac 😉
Zreszta jak juz kiedys pisalam zawsze mialam w glowie takie cos ze skoro mama moja jest chora to i ja moge byc i jestem skazana na szpital... ale no pocieszam sie ze poki tak naprawde wiem co sie ze mna dzieje to jestem na dobrej drodze 😁
zanet
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 116
Rejestracja: 1 stycznia 2018, o 11:40

12 stycznia 2018, o 16:48

Nipo pisze:
12 stycznia 2018, o 16:21
eiviss1204 pisze:
12 stycznia 2018, o 16:20
zanet pisze:
12 stycznia 2018, o 16:18

Nerwe mam od poczatku listopada :D niedawno sie zarejestrowalam ale sledze Was od poczatku :D dobrze ze tu prafilam bo myslalam ze Tylko ja mam tak z "garem"😂
Hahhaah ja Ciebie widzialam w pierwszym poscie wlasnie :DD mysle ooo Aparatka xD haha
Nie martw sie jak przeczytasz moje pierwsze posty to zobaczysz jakim ja bylam swirem :DD takze na pewno nie jestes dziwna ani chora ;) Czego glownie sie boisz? Chorob psychicznych ? :friend:
Monia Ci dobrze wyjaśni lęk przed choroba psychiczna ;)
Juz ten lek przed choroba psychiczna jest mniejszy :D
Katzaaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 14 września 2017, o 16:30

12 stycznia 2018, o 17:20

niedowierzam pisze:
12 stycznia 2018, o 14:37
Katzaaa pisze:
12 stycznia 2018, o 13:46
Mam pytanie. Czy komuś z Was szumialo w uszach praktycznie non stop? Od pół roku mam taki objaw i mimo, że staram się na nim nie skupiać to nie mija. Słyszę świadczenie, szum... laryngologicznie jest wszystko ok. Boję się, że już tak zostanie i że przez stres uszkodzilam komórki słuchu
Katzaa, ale przecież szumy ma każdy człowiek, bo a. żyjemy w świecie, gdzie jest dużo hałasu, b. nawet w totalnej ciszy słyszałabyś swój układ krążenia.
Masz rację
Masz rację, ale ja je słyszę nawet w pracy, jak się czymś zajmuje. Kiedyś tego nie słyszałam. Domyślam się, że czasem zapiszczy mi w uchu od ciśnienia wywołanego stresem, ale szum jest nieznośny i boję się, że mam tinnitus. I dlatego się zastanawiam czy można coś takiego słyszeć non stop w nerwicy.
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

12 stycznia 2018, o 20:11

Katzaaa pisze:
12 stycznia 2018, o 13:46
Mam pytanie. Czy komuś z Was szumialo w uszach praktycznie non stop? Od pół roku mam taki objaw i mimo, że staram się na nim nie skupiać to nie mija. Słyszę świadczenie, szum... laryngologicznie jest wszystko ok. Boję się, że już tak zostanie i że przez stres uszkodzilam komórki słuchu
U mnie mija jak sie na tym nie skupiam i jak sie tego nie przestraszę. Podstawowe badania słuchu miałam i jest ok.zdarza mi sie to sporadycznie, na terapii miałam zadanie liczenia czasu szumów i wyszlo mi w jednym tygodniu raptem 6,5 godziny:-) Jaka nasz myśl jak myślisz o szumach?
Katzaaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 14 września 2017, o 16:30

12 stycznia 2018, o 20:44

U mnie wygląda to tak, że jak otwieram oczy rano to automatycznie pierwsza myśl na szum. I oczywiście to słyszę non stop. Są momenty kiedy tego nie ma, ale bardzo rzadko. Słyszę to w pracy, w domu jak jestem sama, przed snem. Trochę taki szum jakby się wyszło z dyskoteki ale cichszy. Zastanawiam się czy mój mózg utrwalił ten dźwięk czy rzeczywiście już cierpię na tinnitus
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

13 stycznia 2018, o 15:27

Katzaaa pisze:
12 stycznia 2018, o 20:44
U mnie wygląda to tak, że jak otwieram oczy rano to automatycznie pierwsza myśl na szum. I oczywiście to słyszę non stop. Są momenty kiedy tego nie ma, ale bardzo rzadko. Słyszę to w pracy, w domu jak jestem sama, przed snem. Trochę taki szum jakby się wyszło z dyskoteki ale cichszy. Zastanawiam się czy mój mózg utrwalił ten dźwięk czy rzeczywiście już cierpię na tinnitus
Mi chodziło bardziej żebyś napisala co myślisz i czujesz w związku z tym szumem? Jaka myśl pojawia Ci się w glowie jako pierwsza gdy go usłyszysz?
beautiful_kate
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 464
Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22

13 stycznia 2018, o 18:48

Mi piszczy, ale to chyba każdemu? Od zawsze. A szumi też nieraz
Ciśnienie, albo tak po prostu

Idę na botoks, bo somat z oczami zrujnuje mi życie
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

13 stycznia 2018, o 18:53

Olalala pisze:
13 stycznia 2018, o 15:27
Katzaaa pisze:
12 stycznia 2018, o 20:44
U mnie wygląda to tak, że jak otwieram oczy rano to automatycznie pierwsza myśl na szum. I oczywiście to słyszę non stop. Są momenty kiedy tego nie ma, ale bardzo rzadko. Słyszę to w pracy, w domu jak jestem sama, przed snem. Trochę taki szum jakby się wyszło z dyskoteki ale cichszy. Zastanawiam się czy mój mózg utrwalił ten dźwięk czy rzeczywiście już cierpię na tinnitus
Mi chodziło bardziej żebyś napisala co myślisz i czujesz w związku z tym szumem? Jaka myśl pojawia Ci się w glowie jako pierwsza gdy go usłyszysz?
Cierpialam na szumy i piski w uszach okolo 3mies bez przerwy. Potem minelo ale akurat to mnie nigdy jakos nie dotykalo dlatego odluscilo. Czasami mam tez taki pisk w uchu do tej pory na kilka sekund ale jak mowilam dla mnie nie bylo to nic przerażającego więc nie mialam z tym zbytnio duzego problemu
Pozdrawiam :)
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
radiohead_
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 69
Rejestracja: 25 grudnia 2016, o 17:21

13 stycznia 2018, o 19:14

Mam pytanie odnośnie radzenia sobie i akceptacji.

Generalnie mam mega silne objawy, czuje się caly odrętwialy, zawroty głowy, cieple i zimne prądy przeszywajace ciało. Mam problemy z czuciem twarzy, rąk, nóg. No i do tego ciągły lęk + myśli.

Zasugerowaliscie bym przyjął to cierpienie i o nim nie mówił. Robię tak, staram się robić dobrą minę do złej gry, ale wewnętrznie chcę cały czas wszystkim pokazywać jak się źle czuję i jak bardzo cierpie, chce o tym mówić.
ALE nie robię tego. A przynajmniej ograniczam tyle ile mogę. Czy chęć mówienia o tym to brak akceptacji? Czy jeżeli decyduje się o tym nie mówić, bo wiem że to do niczego nie prowadzi (i wiem, że muszę trochę pocierpiec na razie) to właśnie akceptacja?

Mózg mi podpowiada, że skoro chce o tym mówić to nie akceptuje. Ale ważne, ze decyduje sie nie mówić i to jest wlasnie akceptacja?

Wiem, że nie chcę tego cierpienia i skupiam się na nim. To nie jest tak, że go chce... po prostu staram się ze spokojem go znosić, chociaż im bardziej go próbuje ignorować tym się bardziej nasila. To normalne?

Proszę o rozwianie wątpliwości.
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

13 stycznia 2018, o 19:34

eiviss1204 pisze:
13 stycznia 2018, o 18:53
Olalala pisze:
13 stycznia 2018, o 15:27
Katzaaa pisze:
12 stycznia 2018, o 20:44
U mnie wygląda to tak, że jak otwieram oczy rano to automatycznie pierwsza myśl na szum. I oczywiście to słyszę non stop. Są momenty kiedy tego nie ma, ale bardzo rzadko. Słyszę to w pracy, w domu jak jestem sama, przed snem. Trochę taki szum jakby się wyszło z dyskoteki ale cichszy. Zastanawiam się czy mój mózg utrwalił ten dźwięk czy rzeczywiście już cierpię na tinnitus
Mi chodziło bardziej żebyś napisala co myślisz i czujesz w związku z tym szumem? Jaka myśl pojawia Ci się w glowie jako pierwsza gdy go usłyszysz?
Cierpialam na szumy i piski w uszach okolo 3mies bez przerwy. Potem minelo ale akurat to mnie nigdy jakos nie dotykalo dlatego odluscilo. Czasami mam tez taki pisk w uchu do tej pory na kilka sekund ale jak mowilam dla mnie nie bylo to nic przerażającego więc nie mialam z tym zbytnio duzego problemu
Pozdrawiam :)
Kochana taki pisk w uchu na kilka sekund to akurat całkowicie normalne zjawisko, to jest wyrównanie ciśnienia w uchu środkowym i ma to każdy człowiek :-)
beautiful_kate
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 464
Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22

13 stycznia 2018, o 19:39

A ja słyszałam teorie różne, np że to masoni próbują nam zaburzyć pole magnetyczne poprzez satelity, albo że to obcy się z nami kontaktują, albo że mamy chipy.... Ale teoria z wyrównaniem ciśnienia mi najbardziej odpowiada:D
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
ODPOWIEDZ