Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Ewa24
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 8 września 2017, o 12:43

17 października 2017, o 13:52

alicjac pisze:
17 października 2017, o 10:17
Kochana jak bym czytała o sobie. Miałam taki etap ze wszystko przyprawiało mnie o lęk. Myślałam że zaraz kwiatki zaczna mnie straszyć :DD Tak moze byc. Postaraj sie wyciszyc zrelaksować. Poczytaj o metodach relaksacji, może sporty byś trochę się wyciszyła.
Leki nie zawsze działają tak byśmy nie odczuwali lęku. Na początku swojej drogi też brałem cital ale odstawiłam po 5 miesiącach bo efekt był znikomy.
By zacząć pracę nad sobą i ze sobą musisz trochę się wyciszyć.
Często też myslalam.ze z wariowalam. Psychiatria nie zna jednak takiej jednostki Chorobowej więc spokojnie. Nie zapomnisz także kim jesteś ( też miałem taki lęk) uwierz ze to nerwica. Byłaś zapewne u lekarza, który dał Ci lek. Jak chcesz to idz na wizute by się uspokoić lub idź do psychologa. Jednak myślę ze nic Ci nie jest poza nerwica ☺

Weszłam na forum o deralizacij i depersonalizacij mysle że od kilku dni mnie trzymają te objawy gdyż wszystko wydaje mi się dziwne dłonie mieszkanie moi bliscy nawet jak z kim rozmawiam wydaje mi się inny jestem takim obserwatorem i bardzo się tego boje
Master24
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 340
Rejestracja: 22 września 2017, o 13:43

17 października 2017, o 15:43

Czy ktoś przy nagłych ruchach ma zawroty głowy i ból lub zawroty same . Leżałem na boku obrocilem się na drugi bok i zaczęło mi się kręcić w głowie aż odlot jakiś . Proszę o odpowiedz
Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą
On93
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 203
Rejestracja: 7 grudnia 2014, o 23:15

17 października 2017, o 17:14

Master24 pisze:
15 października 2017, o 22:10
On93 pisze:
15 października 2017, o 21:45
Master24 pisze:
15 października 2017, o 19:26

Jak chcesz wyjść z tego wogole nie pij.. wiem coś o tym z.każdym picie cofalem się do punktu wyjścia i teraz przez to już nie mam sił jestem w dupie

Nigdy nie miałem takich objawów somatycznych. Nawet jak miałem to po alkoholu akurat nic mi się nie działo, dlatego jest to dla mnie nowe i nie ukrywam, że mocno się boje tych objawów. Stalem pod sklepem z kolegami i nagle mi zaczeło wirować w głowie, aż zacząłem ze stresu chodzić bo się przestraszyłem ... Teraz mam nawet stan podgorączkowy, ciągle pilnuje jak bije mi serce i wydaje mi się, ze ciagle szybko, chociaż zmierzlymem sobie cisnienie to mam 132/77 puls. 67 ... Nie wiem czy isc od lekarza rodzinnego, czy do psychiatry, a może wgl nie iść, ale na dluzsza mete tak zwariuję ... 3 tygodnie temu robiłem to EKG, ale wiem, że EKG nie wykrje np jakieś wady serca, której się mocno boje. Boje się tez zawalu, bo moj dziadek na to zmarł. Dodatkowo chodząc na basen po 5-10 minutach już mi tak serducho nawala, ze boje sie dalej pływać, bardzo lubie to robić, mam swój cel, chce schudnąć jeszcze wiecej bo waże teraz 97 kg, a chciałbym ok. 85-90, co mnie dobija, ze wlasnie nie mogę mocno pływać. Nie bede sie przecież katował jak mi słabo ...
Tez tak mam 5 minut pływania i serce jak oszalałe zawroty głowy i koniec odpuszczam ; ( tez Lubie wysiłek. Robiłem nie dawno echo serca i jest zdrowe ... wiec nerwica i teraz mam lipe bo boje się wysilku jakiegokolwiek

Dzisiaj w nocy obudziłem się z zawrotami głowy, dreszczami i dusznościami w oddychaniu ... Nigdy takiego czegoś nie miałem. Jednak się jakos uspokoiłem i zasnąłem dalej ... Powiedz mi chodzisz dalej na basen ? Bo nie wiem czy mam na ten basen chodzić, czy odpuścic sobie ...
Master24
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 340
Rejestracja: 22 września 2017, o 13:43

17 października 2017, o 17:29

Odpuscilem sobie na jakiś czas wysiłek. ..
Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

17 października 2017, o 17:47

pewien_ktos pisze:
16 października 2017, o 22:18
MASAKRA! Dziś w nocy obudziłem się i łapałem powietrze jak ryba, jakbym się dusił. Po chwili miałem wrażenie, że nie jestem w ciele :shock: :shock: :shock: Tzn nie widziałem nic tylko czułem jakbym był energią z zachowaniem świadomości :? :? Później kompletnie się obudziłem a po chwili zasnąłem do rana... Miał ktoś kiedyś coś podobnego ? To objaw nerwicy??? Teraz strasznie się boje! Wiem, to brzmi komicznie, ale nie mam pojęcia co to było... :roll:
To wybudzanie z dusznościami miałam często. Drugi objaw wydaje mi się, że to typowa derealizacja. Tak czy siak, to wygląda na nerwicowe i miałam podobnie. :)
koala89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 70
Rejestracja: 16 lipca 2017, o 00:39

17 października 2017, o 18:54

Witam czy ktoś tak ma by zwrócić uwagę bliskich wymyśla sobie choroby by udawać zle sie czuc potem sie mozna ta wkrecic ze naprawde mozna sie zle czuc ja mam te zle nawywki od malego niesetety jest lepiej ale nie umiem sobie jeszcze z tym radzic potem mam wyrzuty sumienia . Mialam w dziecinstwie problem rodzice bliskie mi osoby nie mialy dla mnie czasu wiec musisalam udawac chora by ktos w koncu ze mna porozmawial niestety zle nawywki mam do tej pory czasami i do meza i pozniej mam wyrzuty sumienia obwiniam sie :( i nakrecam jaka to jestem zla niedobra ....pracuje nad tym prosze o wspracie i przy tym pojawiaja mi sie lek
Na górę
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

17 października 2017, o 20:29

czy ktos wie jak mozna spowodowac by przymus ruszania stopami ustapil?
Mistrz 2021 (L)
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

17 października 2017, o 21:52

Kochani mam do was pytanie...
Czy nerwica lękowa i życie w ciągłym napieciue moze doprowadzic do zalamania nerwowego??
Bo troche sie tego przestraszylam
Jest to mozliwe?
Bo ponoć zycie w ciaglym napieciu moze do tego doprowadzic
Chce tylko aby ktoś mi odpowiedzial
Z góry dziekuje
Szklanka22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: 20 września 2017, o 13:02

18 października 2017, o 14:17

Też jestem ciekawa, bo czasem zaczynam się obawiać, że mi się to w końcu w taki sposób skończy :cry:

Ja już nie wytrzymam z tym chyba. Teraz mam takie coś, że już kilka razy mi się zdarzyło, że jak mam jakąś myśl natrętną, to jak jestem sama, to sobie po cichu pod nosem mamroczę zaprzeczenie i raz się złapałam, że nie jestem pewna czy nie powiedziałam tej myśli, a tego zaprzeczenia nie myślałam, a ostatnio się złapałam, że właściwie sama nie wiem czy z rozpędu jakiejś myśli nie powiedziałam i zaraz te zaprzeczenia. Wczoraj znowu miałam jakąś myśl i zaczęłam sobie po cichu zaprzeczać, a zaraz za chwilę lęk, że może wypowiedziałam tę myśl, chociaż nie pamiętam, żebym słyszała coś innego niż zaprzeczenia i jestem prawie pewna, że tego nie mówiłam. To mi jakoś przeszło, przeczekałam ten lęk.
Ale później znowu takie coś w stylu, że jakaś okropna myśl chciała się stworzyć, mam wrażenie, że już w trakcie zaczęłam ją przerywać i jakby żeby ją przerwać zaczęłam sobie szeptać i zaraz sobie wkręciłam, że może tą myśl wypowiedziałam. Wydaje mi się, że nie, na pewno bym nie chciała czegoś takiego mówić, zwłaszcza, ze to złorzeczenie, ale od razu dostałam strasznego lęku i jak kiedyś wyczytałam, że złorzeczenia trzeba odwołać, to zaczęłam odwoływać, w razie gdyby to faktycznie zostało wypowiedziane i cały czas teraz mam ochotę ciągle to odwoływać, żeby to dobrze odwołać, boję się strasznie, dziś już miałam wielkie załamanie, że nie wiem, jak mam to wszystko ogarnąć.

Ogólnie miał ktoś może takie dziwne wątpliwości, ze nie wiedział już co myślał, a co sobie pod nosem gadał? To jakiś nowy objaw nerwicy u mnie może być? Wydaje mi się, że przez nią może takie wątpliwości, ale teraz już nie wiem jak mam sobie z tym radzić, jak ja może coś faktycznie z tych myśli wypowiadam.
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

18 października 2017, o 15:08

Ale mialam dzisiaj jakis odlot hehe
Rano w pracy w szatni jak sie przebieralam to se pomyslalam ,,a moze mi sie to sni ze ja tu jestem a jeszcze spie,, Matko momentalnie lęk ze tak jest naprawdę i zaczelam sie czuc jak we snie ze wszystko jest jakby jawom...masakra oczywiście mając swiadomosc tego ze se to wkrecilam i wiedzialam ze musze zapomniec obtym i minie
Noi tak tez bylo

Powinno mnie to dziwic?? Ze mialam taki odjazd?
alicjac
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 185
Rejestracja: 12 maja 2017, o 17:21

18 października 2017, o 16:03

Nie nie masz się dziwic ani martwić. Zobacz mechanizm. Myśl, a potem lęk. Znajomy schemat prawda? Potem oczywiście już poplynęło ........Nerwica podstepna ogarnełaś inne myśli a tu bach!!!!
Pamiętaj wszystkie ale go wszystkie objawy obawy myśli pakujemy do jednego wora z napisem NERWICA
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

18 października 2017, o 16:22

No u mnie zawsze jest najpierw myśl a potem lęk...hehe nie na odwrót
Juz mi minęło zapomnialam.o tym
:lov:
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

18 października 2017, o 17:10

sebastian86 pisze:
17 października 2017, o 20:29
czy ktos wie jak mozna spowodowac by przymus ruszania stopami ustapil?
Przestać ruszać stopami. Praktykować przez minimum miesiąc.
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Master24
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 340
Rejestracja: 22 września 2017, o 13:43

18 października 2017, o 19:02

eyeswithoutaface pisze:
18 października 2017, o 17:10
sebastian86 pisze:
17 października 2017, o 20:29
czy ktos wie jak mozna spowodowac by przymus ruszania stopami ustapil?
Przestać ruszać stopami. Praktykować przez minimum miesiąc.
Nie no RADa na medal hehe

Może obwin tasma w domu i tak siedź
Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą
foolmenow
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 1 stycznia 2017, o 18:33

18 października 2017, o 19:03

POMOCY

mam pelno mysli w glowie.. ze juz sobie nie poradze..ze nie dam rady.
do tego straszne odretwienie glowy i mrowienie w twarzy.. pulsuje mi z tylu glowy. czy to normalne przy nerwicy? dodam ze wlasnie miala. 3 dniowa grype zoladkowa..czy to moze byc przez to lezenie w lozku?
ODPOWIEDZ