Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Erni_k · 14 września 2017, o 19:01

lamberth pisze: ↑
14 września 2017, o 18:46

Erni_k pisze: ↑
13 września 2017, o 23:13

AnxietyDisorder0 pisze: ↑
13 września 2017, o 22:56

Czemu nikt mi nie odpisuje? Wyczytałam o czymś takim jak neuralgia nerwu trójdzielnego i w sumie pasuje wszystko. Ale czy od nerwicy takie objawy też mogą być? Czy komuś też objawy zgadzały się z tą neuralgią i miał ktoś coś w tym stylu? No proszę, pomóżcie
Najlepiej zrobić potrzebne badania, iść do specjalisty, od tego są. Jak można przeczytać tu na forum, nerwica może dawać najrozmaitsze objawy. Mi się robi, słabo pali mnie w klatce, mam gorące uszy, mięśnie drżą, drętwienie rąk, na lewym podudziu czuję od centrum promieniowanie na całą nogę, rozchodzi się jak fala w wodzie, dziwaczne uczucie. Miewałem okresowo (ok raz na pół roku) ostre bóle głowy (po lewej stronie), ale to zanim się ujawniła. Te bóle były tak okropne, że pomagał tylko ketonal 100, inne przeciwbólowe nawet nie osłabiały go, a ból był tak silny że łzy same leciały z lewego oka, a z pracy musiałem się zwalniać, teraz myślę sobie że to też mogło być z nerwów.
Pamiętaj, że do objawów można sobie dobrać dolegliwość bardzo szybko, ale i bardzo można się pomylić, a przez to tylko się nakręcić więc nie warto gdybać. Będzie dobrze
A skąd ta pewność, że to nerwica daje u Ciebie takie objawy? Takie objawy, to przynajmniej 3-4 choroby.....

wiesz 100% pewności nie mam, ale serce przebadane, a wszystko się zaczęło od niego, oprócz tych bólów głowy, ale conajmniej od roku nie miałem już ich. EKG robione ze 4 razy, echo serca, holter, wszystko w normie, a zaczęło się od niedoboru potasu i kołataniu serca. Chciałbym jeszcze zrobić rezonans głowy, żeby być pewniejszym że i tam wszystko w porządku, tym bardziej że bliska mi osoba miała guza i wiem bardzo dobrze czym to pachnie, więc tym bardziej może mi się to wkręcać. Reszta wskazuje na nerwicę. Czekam aż specjalista wróci z urlopu i się tam też udam.

sloneczko92 · 14 września 2017, o 20:48

Noo nie wiem zalezy jaka praca :/
Ale wiecie co ? Wszystko juz chyba znioslam ale tego strachu przed zrobieniem sobie czegos to jest okropne... dzis takie objawy mialam i normalnie u mnie sie to objawia tak jak bol psychiczny i wgl mysle o czyms innym o chlopaku o nas i ciesze sie i wiem ze tego nie chce a to jest

boje sie

ewelinka1200 · 14 września 2017, o 21:00

Łojjjjj....nie bój się...
Nie mozna sie zabić z impulsu czy dlatego bo tak mysli natrętne ,mówią,,
Niee nieee....nic se nie.zrobisz...
A lęk jest Twoim pewnikiem...takom ochronom...
On Cie tak naprawdę.chroni przed zrobieniem sobie.krzywdy...cooo nie znaczy ze sobie cos zrobisz jak sie przestaniesz bac

sloneczko92 · 14 września 2017, o 21:11

No czytalam o tym... tylko ze mi sie wydawalo ze ja mam inaczej... nie wiem czy kazdy tak ma ze ta mysl go tak dreczy ? Tak ją czuje ? Wiesz tak jakby byla we mnie... nwm czy ja to tak odczuwam wrr

ewelinka1200 · 14 września 2017, o 21:15

Hahaah kobietooo...no jasne ze tak samo
To tak jakby ta myśl wręcz ci ,,kazała to zrobic,,
Jakby Ci wmawiala...ze ,,zrobisz too....,,
Mysl taka powoduje napiecie w głowie i lęki...
To jest norma...

sloneczko92 · 14 września 2017, o 21:17

ewelinka1200 pisze: ↑
14 września 2017, o 21:15
Hahaah kobietooo...no jasne ze tak samo
To tak jakby ta myśl wręcz ci ,,kazała to zrobic,,
Jakby Ci wmawiala...ze ,,zrobisz too....,,
Mysl taka powoduje napiecie w głowie i lęki...
To jest norma...

Masakra normalnie....
Wiesz ostatnio naprawde dzialalam na objawy duzo pomoglo ja ma 24 na dobe lek... i tu buum... i wiem ze to dziala... bo bylo lepiej

ewelinka1200 · 14 września 2017, o 21:21

Powinnas na początku jak tylko nachodzi cie taka myśl...zlać ją...i nie analizowac...bo od tego wlasnie sie zaczyna te ,,buum,,

Erni_k · 14 września 2017, o 22:52

gorąco w klatce w mostku - jakby ktoś gorący węgiel na chwilę przyłożył i chwila osłabienia. Zdarzają Wam się takie objawy?

sloneczko92 · 15 września 2017, o 09:09

ewelinka1200 pisze: ↑
14 września 2017, o 21:21
Powinnas na początku jak tylko nachodzi cie taka myśl...zlać ją...i nie analizowac...bo od tego wlasnie sie zaczyna te ,,buum,,

No masz racje... ale wiesz co ? Co nabiore w sobie sily ze kurde to jest nerwica i wg prowadze dialog wewnetrzny to jest taka ulga... ze jest dobrze ! I objawy znikaja... ald zaraz jest spowrotem to samo...

zabner · 15 września 2017, o 09:38

Już nie daje rady z tym rozszerzaniem się przedmiotów, trzyma cały czas od 2 miesięcy... Wyniszcza mnie to psychicznie. Nic po za tym jednym objawem praktycznie nie mam :/

zabner · 15 września 2017, o 11:02

Erni_k pisze: ↑
14 września 2017, o 22:52
gorąco w klatce w mostku - jakby ktoś gorący węgiel na chwilę przyłożył i chwila osłabienia. Zdarzają Wam się takie objawy?

Na szczęście już nie, ale zdarzały. Uczucie gorąca, pieczenia w okolicy klatki piersiowej. Trwa z parę minut i przechodzi, a po jakimś czasie w ogóle się nie pojawia.

JestemNadzieja · 15 września 2017, o 11:13

Kur..a juz nie moge. Poszlam podlac kwiaty na dwor . Podlewam kwiata i podszedl moj kot. Nagle glos w glowie (moj glos) mowi. Oblej kota woda.Wystraszylam sie i wkurzylam. To byl glos o mojej barwie ale wystraszylam sie bo boje sie schizofrenii. Co o tym myślicie.? Napiszcie czy ktos z was tak ma.

ewelinka1200 · 15 września 2017, o 11:33

sloneczko92 pisze: ↑
15 września 2017, o 09:09

ewelinka1200 pisze: ↑
14 września 2017, o 21:21
Powinnas na początku jak tylko nachodzi cie taka myśl...zlać ją...i nie analizowac...bo od tego wlasnie sie zaczyna te ,,buum,,
No masz racje... ale wiesz co ? Co nabiore w sobie sily ze kurde to jest nerwica i wg prowadze dialog wewnetrzny to jest taka ulga... ze jest dobrze ! I objawy znikaja... ald zaraz jest spowrotem to samo...

ewelinka1200 · 15 września 2017, o 11:35

Bo to tak jest...ze jak se uswiadomimy ze to tylko nerwica...to jest chwilowa ulga jak wspomnialas...
Ale po chwili znowu to oytanie w glowie,,a co jesli to nie nerwica,, i zaczyna sie analiza od nowa...

sloneczko92 · 15 września 2017, o 11:52

ewelinka1200 pisze: ↑
15 września 2017, o 11:35
Bo to tak jest...ze jak se uswiadomimy ze to tylko nerwica...to jest chwilowa ulga jak wspomnialas...
Ale po chwili znowu to oytanie w glowie,,a co jesli to nie nerwica,, i zaczyna sie analiza od nowa...

No dokladnie tak jest.... ale kiedys sie tego bardzo balam a teraz umiem sobie poradzic nie zawsze bo nir zawsze ale umiem... tylko nie do konca... dzis od rana sie bohe tych mysli juz wrr ta wredna nerwica