Znowu mam jazdy z ta schizofrenia , że zwariuje ... ja wiem ze każdy mi już tłumaczył , ale za każdym razem przypominam sobie nagranie divina i victora jak był wątek ze jeden z nich powiedział ze jak był u psychiatry to stwierdził schizofrenię , i boję się że nerwica ma dużo wspólnego właśnie z tym ... mam wrażenie ze każdy na mnie patrzy dziwnie na jakąś chora psychicznie cały czas sprawdzam czy ktoś słyszy to samo co ja... boje się nawet czytać o tym bo boje się ze chociaż kilka będzie to samo co ja mam i koniec Jezus jakie to jest męczące

Aleksandra188 pisze: ↑

17 lipca 2017, o 10:09

Znowu mam jazdy z ta schizofrenia , że zwariuje ... ja wiem ze każdy mi już tłumaczył , ale za każdym razem przypominam sobie nagranie divina i victora jak był wątek ze jeden z nich powiedział ze jak był u psychiatry to stwierdził schizofrenię , i boję się że nerwica ma dużo wspólnego właśnie z tym ... mam wrażenie ze każdy na mnie patrzy dziwnie na jakąś chora psychicznie cały czas sprawdzam czy ktoś słyszy to samo co ja... boje się nawet czytać o tym bo boje się ze chociaż kilka będzie to samo co ja mam i koniec Jezus jakie to jest męczące

Olu, własnie dlatego nie czytaj ! Nie masz czytać, bo czytając nerwicowiec zacyzna analizować czy na penwo tak nie ma, że wydaje mu się ze jednak słyszy te głosy, że jednak mówi nieskłądniowo, że jednak czuje się śledzony itd itd. To natręctwo myślowe nie zniknie dopóki nie przestaniesz mu nadawać takiej uwagi. Wiem, że to trudne, sama miewam momenty lęku przed schizofrenią. Po prostu z uporem mówię sobie wtedy, że no trudno, to najwyżej dostane tą schizofrenie, wolę dostać niż ciągle się bać.

No właśnie ja tak miałam ze jak coś tam ktoś mi powiedział ze właśnie schizofrenię to właśnie śledzenie , itd to właśnie zaczęłam. Sobie wkręcac często się zastanawiam czy ludzie wiedzą że że mną coś nie tak ale nie chcą mi mówić , boje się ze mowie bez sensu , boje się iść do psychiatry bo boje się ze usłyszę najgorsze

Aleksandra188 pisze: ↑

17 lipca 2017, o 10:09

Znowu mam jazdy z ta schizofrenia , że zwariuje ... ja wiem ze każdy mi już tłumaczył , ale za każdym razem przypominam sobie nagranie divina i victora jak był wątek ze jeden z nich powiedział ze jak był u psychiatry to stwierdził schizofrenię , i boję się że nerwica ma dużo wspólnego właśnie z tym ... mam wrażenie ze każdy na mnie patrzy dziwnie na jakąś chora psychicznie cały czas sprawdzam czy ktoś słyszy to samo co ja... boje się nawet czytać o tym bo boje się ze chociaż kilka będzie to samo co ja mam i koniec Jezus jakie to jest męczące

strach-przed-zwariowaniem-schizofreni.html

Ostatnio nawet miałam sen ze jestem w szpitalu psychiatrycznym, to było straszne

Boje się nawet tego czytać

Natalie1208 pisze: ↑

17 lipca 2017, o 09:54

Relaxis pisze: ↑

17 lipca 2017, o 09:41

Witam, u mnie są rózne okresy ale ostatnio mam problem ciągle drętwieniem rąk, suplementacja brana, badania zrobione - okaz zdrowia - mimo to potrafią mi drętwieć palce u obydwu rąk ak po prostu kilkanaście nawet razy dziennie. Mam oczywiście co jakiś czas wkrętki jeśli chodzi o zdrowie i nie zawsze dobrze się czuję jak gdzies jadę, no taka oglónie nerwicowa jestem Ale to dretwienie pojawiło się jakiś czas temu, ktos miał z Was takie podrętwiałe łapska?

Tak, ja miewam takie odrętwienia, czy to rąk, czy nóg, czy twarzy. To w ogóle dosć charakterystyczne u nerwicowców, z tego co zauważyłam Staraj się nie zwracać na to uwagi, ignoruj, z czasem uczucie odrętwienia odejdzie

Dziekuje za odpowiedz! Mnie wlasnie czasem dretwieje tez broda i kawalek jezyka ;p

Aleksandra188 pisze: ↑

17 lipca 2017, o 10:41

Boje się nawet tego czytać

Nie bój się. Nie masz schizofrenii Ola, to nawet po Twoich postach widać. Przeczytaj to, żeby uświadomić sobie, jak daleko jesteś od choroby psychicznej. Nie daj się nerwicowym straszakom!

Aleksandra188 pisze: ↑

17 lipca 2017, o 10:41

Boje się nawet tego czytać

A czytalas cokolwiek innego o tym jak radzic sobie z lękiem? Musisz poszerzac wiedze To podstawa.

Wiem jak radzić sobie z lekiem ale chyba daleko do tego żebym zaczęła sobie naprawdę radzić ciągle pytania mnie dręczą a boje się na nie odpowiadać i czytać bo boje się ze coś będzie to samo czy podobne to już koniec mam schize

Aleksandra188 pisze: ↑

17 lipca 2017, o 11:49

Wiem jak radzić sobie z lekiem ale chyba daleko do tego żebym zaczęła sobie naprawdę radzić ciągle pytania mnie dręczą a boje się na nie odpowiadać i czytać bo boje się ze coś będzie to samo czy podobne to już koniec mam schize

Unikaniem nic nie zdziałasz. Zresztą powyższy temat akurat Cię uspokoi

A co jeśli na samym początku zaburzenia , jak jeszczę nie wiedziałam że to nerwica to jak poszłam do psychologa to bałam się ze coś mi da np. Herbatę i tam będzie coś ze zacznę świrowac? Ale w końcu potem o tym zapomnialam i wypiłam normalnie , albo kilka dni temu jak ciapaki w sklepie dali mojej córce lizaka to się bałam ze jest zatruty? Ale potem sobie pomyślałam nie to nie prawda i dałam jej lizaka. . Nie wiem już sama czy wogole aż tak bardzo można pomylić nerwice z schizofrenia?

Oszlaec można od tych pytań , skanowan czy miałam jakieś różne dziwne zachowania ..juz nie jestem niczego pewna

Aleksandra188 pisze: ↑

17 lipca 2017, o 13:59

Oszlaec można od tych pytań , skanowan czy miałam jakieś różne dziwne zachowania ..juz nie jestem niczego pewna

Witam.
A no nerwica to taka ciagla niepewnosc,gdyby nie watpliwosci nie byloby nerwicy,wiec pokazuje wlasnie to ,ze to tylko stan lękowy. Ja tez tak mialam,w pewym moemencie balam sie wlasnego cienia... wszystko mnie przerazalo ,watpilam w to,czy ja w ogole jestem swiadoma i nie race swiadomosc... no taka jest nerwica i warto zaakceptowac ten czas,ze nie bedzie on zbytnio owocny i dalej zyc,bo takim nakrecaniem nic sie nie wskora i moge to powiedziec z reka na sercu,a tylko pogorszycie swoj stan. Jesli przeszkadzaja Ci mysli postaraj sie postepowac wedlug tego
gra-zarz-dzanie-natr-tnymi-lami-t5041.html

Relaxis pisze: ↑

17 lipca 2017, o 09:41

Witam, u mnie są rózne okresy ale ostatnio mam problem ciągle drętwieniem rąk, suplementacja brana, badania zrobione - okaz zdrowia - mimo to potrafią mi drętwieć palce u obydwu rąk ak po prostu kilkanaście nawet razy dziennie. Mam oczywiście co jakiś czas wkrętki jeśli chodzi o zdrowie i nie zawsze dobrze się czuję jak gdzies jadę, no taka oglónie nerwicowa jestem Ale to dretwienie pojawiło się jakiś czas temu, ktos miał z Was takie podrętwiałe łapska?

Ja miałam i zauważyłam, że im mniej zwracam na to uwagę, tym szybciej przechodzi. Na początku nerwicy, kiedy zaczęło się od lewej ręki, myślałam, że to coś z sercem i trzymało mnie do czasu aż na pogotowiu mnie uspokoili i powiedzieli, że to z nerwów i przejedzie. Grunt to nie doszukiwać się chorób, ale suplementacja nie zaszkodzi