Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

beautiful_kate · 20 czerwca 2017, o 16:57

Z czasem myślę, że te techniki to wszystko jest kręcenie się wokół nerwicy i wywieranie presji.tzn dobrze jest coś robić, ale dla siebie, swojego życia. A nie patrzeć, czy to mija. Myślę, że najbardziej kluczowa (oprócz zrozumienia) jest jak to napisał Viktor-zmiana priorytetów. Tzn pozwalać sobie na błędy (zachowania, postrzegania) Ale żyć tym, czym wcześniej. Czyli nie tym : p tymi objawami : d

sebastian86 · 20 czerwca 2017, o 20:49

to zalezy jaka sila objawow i rodzaj...

beautiful_kate · 21 czerwca 2017, o 17:56

Nerwica to nerwica i dla każdego jest straszna bo każdego uderza w TO co boli. Tu nie ma licytacji .
Ciezzylbys się z moich objawów?ha! Nie sądzę

eiviss1204 · 21 czerwca 2017, o 19:16

beautiful_kate pisze: ↑
21 czerwca 2017, o 17:56
Nerwica to nerwica i dla każdego jest straszna bo każdego uderza w TO co boli. Tu nie ma licytacji .
Ciezzylbys się z moich objawów?ha! Nie sądzę

Zgadzam się w 100 procentach.... nie wazne czy głownie posiada sie objawy somatycznie czy natrętne myśli. Nie wazne czy boisz się raka a ktos schizofrenii. Dziala to tak samio i to samo poczucie się pojawia... pustki,braku wyjscia i niemocy..

Kajter · 22 czerwca 2017, o 08:37

Ja mialem tydzień spokoju i teraz 3 dzień natretow i lęku. Najgorzej mam rano. Budze się przed budzikiem, nie mogę spać i czuję nieuzasadniony lęk. W czasie dnia trochę przemija a najlepiej jest wieczorem. Już myśleniem że sobie z ta francą nerwica poradze ale widzę że nie jest to takie proste...

eyeswithoutaface · 22 czerwca 2017, o 09:58

Kajter pisze: ↑
22 czerwca 2017, o 08:37
Ja mialem tydzień spokoju i teraz 3 dzień natretow i lęku. Najgorzej mam rano. Budze się przed budzikiem, nie mogę spać i czuję nieuzasadniony lęk. W czasie dnia trochę przemija a najlepiej jest wieczorem. Już myśleniem że sobie z ta francą nerwica poradze ale widzę że nie jest to takie proste...

To długi i pracochłonny proces, nie martw się. Lepsze i gorsze okresy będą się prze przepłacać, aż w końcu zatrzymasz się na tym lepszym

Uszy do góry, to "tylko" nerwica

ZaqBaq · 22 czerwca 2017, o 11:39

Witam

Mam do was pytanie. Generalnie mocno się przeziębiłem ostatnio od córy łapiąc wirusa jakiegoś i kurde nie chce mnie puścić ta choroba nic. Zaczynam się już trochę martwić bo non stop chodzę taki rozbity i mega zmęczony dostałem antybiotyk ale jakoś nie pomógł zbytnio. Martwi mnie to zmęczenie brak sił ledwo coś robię i tak już od tamtego wtorku. Generalnie rzadko choruje ,obawiam się mam czarne scenariusze ze to coś gorszego itp. Ze tym narzekaniem wcześniejszym coś na siebie sprowadzę w sensie choroby.

W nerwicy było już dużo lepiej a tu ciach i coś wraca z tej francy podczas choroby..

betii · 22 czerwca 2017, o 15:43

Tydzien to jeszcze krotko na dojscie do siebie po chorobie takze spokojnie bo napewno nic zlego sie nie dzieje.

ewelinka1200 · 23 czerwca 2017, o 10:17

Czesc kochani...z jednym se nie umie poradzic i licze,na was...
Jak mam jakis stres albo nerwowy czas...
To wtedy budzom sie we mnie lęki...
Wlasnie.te.ze stracę kontrole ze nie wytrzymam
Dlaczego?

Dominik.O · 23 czerwca 2017, o 11:32

Ewelinka,gdy masz nerwowy czas podnosi się automatycznie poziom hormonów stresu w twoim organiźmie,często wzrasta poczucie zagrożenia i to wszystko prowadzi do nasilenia się stanu lękowego.Nie dziw się temu,ale potraktuj to jako naturalny proces.

Truskawka · 24 czerwca 2017, o 10:41

witam
Czy macie czasami taki dzień/godziny ze szczególnym dyskomfortem wynikającym z napięcia łydek bardzo przeszkadzającym przy chodzeniu? Mocne spięcie, uczucie drżenia itp.

Halina · 24 czerwca 2017, o 11:04

Truskawka pisze: ↑
24 czerwca 2017, o 10:41
witam
Czy macie czasami taki dzień/godziny ze szczególnym dyskomfortem wynikającym z napięcia łydek bardzo przeszkadzającym przy chodzeniu? Mocne spięcie, uczucie drżenia itp.

tak, jak najbardziej, tutaj pomocne byloby dla ciebie streching ciala albo basen;) powodzenia

ewelinka1200 · 24 czerwca 2017, o 11:13

Hej hej...jak juz pisalam ostatnio mam dosyc stresujacy okres...i dzis rano obudzilam sie a w mojej klatce piersiowej tak mi serducho dziwnie bilo i migotalo jakby jakos koncert dawal...
Takie pulsowanie żołądka i serca nierowne bicie
Ale czulam sie normalnie bie bylo mi slabo ani.noc
Teraz juz przeszlo...mial ktos podobnie?

eyeswithoutaface · 24 czerwca 2017, o 11:44

ewelinka1200 pisze: ↑
24 czerwca 2017, o 11:13
Hej hej...jak juz pisalam ostatnio mam dosyc stresujacy okres...i dzis rano obudzilam sie a w mojej klatce piersiowej tak mi serducho dziwnie bilo i migotalo jakby jakos koncert dawal...
Takie pulsowanie żołądka i serca nierowne bicie
Ale czulam sie normalnie bie bylo mi slabo ani.noc
Teraz juz przeszlo...mial ktos podobnie?

Pewnie, to bardzo popularne przy nerwicy, jej "ulubionymi" narządami są właśnie serce i żołądek

Nie martw się, Twój organizm w ten sposób reaguje na silne napięcie psychiczne.

eyeswithoutaface · 24 czerwca 2017, o 11:45

Truskawka pisze: ↑
24 czerwca 2017, o 10:41
witam
Czy macie czasami taki dzień/godziny ze szczególnym dyskomfortem wynikającym z napięcia łydek bardzo przeszkadzającym przy chodzeniu? Mocne spięcie, uczucie drżenia itp.

Zacznij regularnie łykać magnez. I moze jakieś cwiczenia rozluźniajace?