Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Lexapro, Depralim, Servenon, Aciprex ( ESCITALOPRAM )

Tutaj wpisujemy nasze wrażenia i odczucia odnośnie leków jakie zostały nam przepisane przez lekarza.
Leki antydepresyjne, benzodiazepiny, neuroleptyki, (SSRI, SNRI) itp.
Opisujemy efekty działania danego leku oraz ewentualne objawy uboczne.
Możesz dopisać się do istniejącego tematu lub stworzyć swój własny.
ODPOWIEDZ
Moniq
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 25 listopada 2016, o 19:54

28 listopada 2016, o 06:50

Dzięki za pomoc! Biorę dawkę 10 mg bo lekarz uznał, że poprawa jest na tyle duża, że nie trzeba zwiększać dawki. Poczekam zatem jeszcze dłużej i zobaczę jak będzie dalej z moim wzrokiem. Biorąc pod uwagę fakt ile rzeczy mi dolegało wcześniej i co się ze mną działo to ten wzrok jest naprawdę już nie tak wielkim problemem, chociaż trochę upierdliwym na co dzień w pracy. Jestem dobrej myśli :). Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
ani-ani
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 68
Rejestracja: 25 września 2016, o 09:08

9 grudnia 2016, o 20:58

Mam pytanie do osób stosujących escitalopram- otóż biorę servenon od pół roku i od jakiegoś miesiąca postanowiłam odstawiać (z zasady nie lubię lekarstw). Problem w tym, że wydaje mi się że powoli zmniejszam dawkę; tj najpierw pół tabletki przez tydzień-dwa potem ćwierć, a teraz ćwiartka raz na 2 dni. No i zaczął się problem. Mianowicie przechodzą mnie takie "dreszcze" prądy w głowie i ciele, zwłaszca przy kręceniu głową. Do tego momentami uczucia zimna i dreszczy (rzadziej).
Moje pytanie: czy to efekt odstawiania czy sobie wkręcam??? Miał ktoś coś podobnego?? Proszę o każdą wskazówkę :)
Awatar użytkownika
pudzianoska
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 301
Rejestracja: 24 października 2016, o 21:37

9 grudnia 2016, o 22:01

ani-ani pisze:Mam pytanie do osób stosujących escitalopram- otóż biorę servenon od pół roku i od jakiegoś miesiąca postanowiłam odstawiać (z zasady nie lubię lekarstw). Problem w tym, że wydaje mi się że powoli zmniejszam dawkę; tj najpierw pół tabletki przez tydzień-dwa potem ćwierć, a teraz ćwiartka raz na 2 dni. No i zaczął się problem. Mianowicie przechodzą mnie takie "dreszcze" prądy w głowie i ciele, zwłaszca przy kręceniu głową. Do tego momentami uczucia zimna i dreszczy (rzadziej).
Moje pytanie: czy to efekt odstawiania czy sobie wkręcam??? Miał ktoś coś podobnego?? Proszę o każdą wskazówkę :)

Hej! Ja samodzielnie odstawiałam lek Elicea - kilka tygodni przyjmowałam pół tabletki, kilka tygodni (dzień w dzień) ćwiartkę tabletki. Odczuwałam skutki uboczne zarówno przy zejściu na pół tabletki jak i po zaprzestaniu brania. Przy zmianie dawki na 5mg (pół dawki) miałam lekkie zawroty głOwy, dziwne uczucie ściskania, a po całkowitym zejściu doświadczałam dużych zawrotów plus delikatne "prądy", ale z tego co pamiętam jest to skutek uboczny wymieniony w ulotce, więc sądzę, że nie dzieje się z Tobą nic szczególnego ;)))
Boże, użycz mi pogody ducha,
Abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
Odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.

Jeśli nie otrzymujesz cudu, stań się nim.

https://wordpress.com/view/pudzianoska.wordpress.com
Awatar użytkownika
ani-ani
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 68
Rejestracja: 25 września 2016, o 09:08

10 grudnia 2016, o 07:10

Dzięki za odpowiedź, w gruncie rzeczy mnie uspokoiłaś, mówiąc że to normalne, bo już się bałam że sobie wkręcam ;)
A ulotki niestety nie czytałam i nie mam zamiaru czytać bo wiem, że wtedy nie odważyłabym się tego w ogóle wziąć :D :D
Dzięki, będę odstawiać jeszcze wolniej
Awatar użytkownika
pudzianoska
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 301
Rejestracja: 24 października 2016, o 21:37

10 grudnia 2016, o 21:21

Heh, tez uważam, że czytanie ulotek w czasie zaburzenia nie jest dobrym pomysłem, ale akurat po odstawieniu leku, przeczytanie o możliwych skutkach ubocznych uspokoiło mnie, bo wiedziałam, że to co się ze mną dzieje, nie jest niczym szczególnym ani groźnym ;)
Boże, użycz mi pogody ducha,
Abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
Odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.

Jeśli nie otrzymujesz cudu, stań się nim.

https://wordpress.com/view/pudzianoska.wordpress.com
Awatar użytkownika
Kataraka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 365
Rejestracja: 16 grudnia 2016, o 20:30

16 stycznia 2017, o 11:59

Nie odstawiajcie samodzielnie leków :) Nie można za wcześnie, ja już jadę na Lexapro 7dmy rok i czuję się bardzo dobrze, ale jeszcze muszę sobie dać czas na odstawienie, muszę być całkowicie gotowa, dlatego weszłam na to forum żeby tu poczytać o różnych rzeczach, dodatkowo zamierzam wdrożyć odpowiednią suplementację. Lekarka sama mi powiedziała: To Pani musi być gotowa, pyta się jakie myśli mi się pojawiają, jak sobie radzę w życiu itd. Lek zredukował mi wymuszanie myśli w 100% także to jest super :) Nie ma ich, dodatkowo aktywność mi wzrosła, mam ochotę robić różne rzeczy i robię je z dużą łatwością itd. Ale na pewno niedługo będę chciała zajść w ciążę także no trzeba pomyśleć o odstawieniu. Zobaczymy na razie zamierzam tutaj sobie spokojnie wszystko poczytać. Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
tymbark92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 346
Rejestracja: 18 kwietnia 2015, o 05:40

14 czerwca 2017, o 22:31

Zacząłem brać escitaploram , 4 dni po 5mg za mną, nie było tak zle, biorę codziennie o północy i zastanawiam się czy nie lepiej brać o innej porze?

Nad ranem pierwszego dnia miałem drgawki potem przez 3 dni po prostu wybudzalo mnie ze snu nad ranem i kręciłem się na boki przez kilka godzin trochę spałem trochę nie.

Zastanawiam się czy nie lepiej brać o innej porze czy za jakiś czas jak lek zacznie działać nie będzie to miało znaczenia?

Biorę ten lek pod nazwa Betesda.
Victoriaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 69
Rejestracja: 2 czerwca 2017, o 17:49

14 czerwca 2017, o 22:52

tymbark92 pisze:
14 czerwca 2017, o 22:31
Zacząłem brać escitaploram , 4 dni po 5mg za mną, nie było tak zle, biorę codziennie o północy i zastanawiam się czy nie lepiej brać o innej porze?

Nad ranem pierwszego dnia miałem drgawki potem przez 3 dni po prostu wybudzalo mnie ze snu nad ranem i kręciłem się na boki przez kilka godzin trochę spałem trochę nie.

Zastanawiam się czy nie lepiej brać o innej porze czy za jakiś czas jak lek zacznie działać nie będzie to miało znaczenia?

Biorę ten lek pod nazwa Betesda.
[/
A czemu akurat o północy ?
Codziennie bedziesz czekał do północy zeby brać tabletkę? Ja bym na wcześniej przełożyła
Awatar użytkownika
tymbark92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 346
Rejestracja: 18 kwietnia 2015, o 05:40

14 czerwca 2017, o 23:18

Północ to taka pora ze nigdy nie śpię :P
Victoriaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 69
Rejestracja: 2 czerwca 2017, o 17:49

14 czerwca 2017, o 23:26

tymbark92 pisze:
14 czerwca 2017, o 23:18
Północ to taka pora ze nigdy nie śpię :P
Aha 🙂 W takim razie bierz o której Tobie pasuje 🙂
Awatar użytkownika
tymbark92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 346
Rejestracja: 18 kwietnia 2015, o 05:40

14 czerwca 2017, o 23:45

Wlasnie tylko pytanie czy jak mnie wybudza ze snu to jest sens brać o północy ? Czy to wybudzanie minie czy nie
Awatar użytkownika
tymbark92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 346
Rejestracja: 18 kwietnia 2015, o 05:40

17 czerwca 2017, o 15:08

Miał ktoś po tym leku zatkane ucho/uszy?

Biorę tydzień po 5mg jutro zwiększam dawke do 10mg ale mam czasem efekt zatkanego ucha tak jakby ciśnienie .

Wczoraj na grillu zaobserwowałem ze jak pociągam nosem (lewa dziurka) to mi się lewe ucho zatykalo im mocniej pociagnalem nosem tym bardziej się zatykalo... dziwne!

Dodatkowo jak połykam ślinę to mi chrupie w gardle czuje jakby chrząstki przeskakiwały.
Awatar użytkownika
różyczka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 126
Rejestracja: 16 stycznia 2016, o 18:17

17 czerwca 2017, o 17:28

Tymbark, spróbuj póki co traktować te wszystkie objawy ktore opisujesz jako skutki uboczne na początku stosowania tego leku. Może tak być, że początkowo będziesz czuł większy lęk, ale spróbuj przeczekać ten czas. Jest też tak, że na pewno jestes wyczulony i nadal skanujesz swoje ciało w poszukiwaniu objawów.
Gdybyśmy traktowali innych tak, jak traktujemy siebie samych - poszlibyśmy do więzienia.
Awatar użytkownika
Sasuke
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 481
Rejestracja: 5 marca 2014, o 15:11

27 lipca 2017, o 11:32

Witam , mam pytanie odnośnie tej substancji , mam brać właśnie aciprex , cale życie wzbranialem się od leków i traktowałem to z pogardą , u mnie było raz lepiej tak , że wszystko znikło , raz gorzej , teraz jest bardzo źle , ja nr nie mam żadnych lękòw, tylko potężne objawy jak ciągła dusznosc i bóle całego ciała , notoryczne zawroty głowy itd.
Teraz nie pomaga juz porzucenie kontroli , wiec wybrałem się do psychiatry , wydawał się dość dobry , postanowilem mu zaufać i brac je od przyszłego poniedziałku i w związku z tym mam kilka pytań .

1. Jak większość tutaj pewnie wie lubie sobie wypić , tabletkę będę jedna rano codziennie brał , czy później wieczorem można wypić np 3 4 piwa ?

2. Czy po tych tabletkach znikają takze bóle brzucha i palenia w klatce ? Ucisk w przeponie taki silny i duszności ?

3. Czy nie załatwi mi taki objawów jak kiedyś anafranil, że myślalem , że umrę

4. Czy ten lek ma jakiś wpływ na astme albo refluks ?

5. Czy ktoś realnie go stosował i wyszedł z nerwicy wegetatywnej z potężnymi objawami somatycznymi?

Wiem, że większość pisze w ulotce , ale ja mam zakaz czytania ulotki :)
Będę się jeszcze wspierał lorafen, niby benzo jak benzo , ale jak działa ktoś stosowal?
Będę jeszcze się wspierał terapia poznawczo behawioralna, wiec mam nadzieje , ze to mój ostatni raz ..
Objawy zawsze ustępowaly jak porzycalem kontrolę , ale teraz wgryzly się tak mocno , że nic ich nie rusza , ewentualnie może to być coś innego, chociaż badania porobione prawie wszystkie .
Tylko śmierć może przynieść ukojenie..
Margola245
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 38
Rejestracja: 12 lipca 2017, o 20:08

27 lipca 2017, o 11:50

Przyjmuje od prawie równo dziewięciu miesięcy 15 mg. Zmniejszyły mi się lęki poza domem ale nie pomógł mi ten lek wcale na codzienne złe samopoczucie i moje napadowe dziwne myśli, które siedzą potem mi w głowie. Czy uważacie, że pora zmienić ten lek, czy nie ma co więcej oczekiwać od niego? Poprzednio przyjmowałam seroxat i trittico ale też szału nie było. Ten lek miał być inny i nowoczesny, coś pomógł ale jest to dalekie od ideału.
ODPOWIEDZ