Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Lexapro, Depralim, Servenon, Aciprex ( ESCITALOPRAM )

Tutaj wpisujemy nasze wrażenia i odczucia odnośnie leków jakie zostały nam przepisane przez lekarza.
Leki antydepresyjne, benzodiazepiny, neuroleptyki, (SSRI, SNRI) itp.
Opisujemy efekty działania danego leku oraz ewentualne objawy uboczne.
Możesz dopisać się do istniejącego tematu lub stworzyć swój własny.
Awatar użytkownika
zaroowka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 25 listopada 2013, o 01:08

18 września 2014, o 23:24

Witajcie, po prawdzie nie miałem zbytnio kiedy się przywitać, ale czynie to teraz.

Słów kilka na temat escitalopramu - wychodowałem sobie zwierzątko o wdzięcznej nazwie depresja i... dostałem receptę właśnie na escitalopram.
Żrę to cóś od kilku miesięcy (koło 8) i mam trochę obserwacji na temat owej substancji.
Najpierw plusy:

1. Ustabilizowanie nastroju, częściej miewam dobry humor, znowu odczuwam "zwyżki" nastroju. Generalnie jako-taka stabilizacja.
2. Na początku przyjmowania (2 pierwsze miesiące) brak myśli o zrobieniu sobie "kuku".
3. Stopowanie fobii społecznej (mało rozwiniętej w moim przypadku, ale zawsze).
4. Większa energia do życia.

...a teraz zauważone minusy:
Teoretycznie escitalopram ma mało (albo mało znaczących) efektów ubocznych, ale...
1. Pocę się jak świniaczek. Strasznie. Nie to że mam mało siły, jestem otyły, coś ze mną nie tak - cokolwiek robię, jakakolwiek aktywność fizyczna, wyjście na spacer, jazda na rowerze - litry potu.
2. Wyzerowane libido - brak jakiejkolwiek chęci na sex.
3. Po upływie pewnego czasu straszliwa apatia i zobojętnienie, brak chęci do zrobienia czegokolwiek. Co z tego, że mnie czasami roznosi energia życiowa, jeśli nie mogę się przemóc, żeby ją jakoś spożytkować.
4. ...co związane z tym - powrót myśli o zrobieniu sobie "kuku". Bo przychodzi apatyczne pytanie "bo czemu nie?".
5. Częstokroć natłok myśli i straszny zamęt w głowie.

Nie wiem, czy pomogłem, czy nie - opisałem tylko jak to wygląda w moim przypadku. Na 3 października mam wizytę u psycha - podejrzewam, że poproszę go o zmianę leków (brałem też mianserynę na sen), bo od pewnego czasu niektóre z w/w wad mnie wkurzają jak diabli...

Ewentualne komentarze i rady oczywiście mile widziane. ;yhy
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

19 września 2014, o 16:26

Hey a czy ta depresje tez leczysz inaczej? Korzystasz z pomocy terapeutycznej?
Wiesz moim zdaniem naprawde trudno jest trafic lek, ktory calkiem eliminuje zaburzenie a nie ma w nim jakis minusow. Bralem pare lekow kiedys kiedys i u mnie mialy one wiecej minosow niz plusow. I chyba nie pozosstaje nic innego jak na leki decydujemy sie aby probowac i czekac.
No minusy prze esco ktore opisales sa mozliwe, szczegolnie wyzerowane libido i te poty swiniaczkowe ale ogolnie moze to byc spowodowane zaburzeniem bo to wcale tez nie jest niemozliwe.
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Awatar użytkownika
zaroowka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 25 listopada 2013, o 01:08

23 września 2014, o 10:00

Nie, do pewnego momentu nie mogłem sobie pozwolić na terapię - pracując czasami po 12 - 14 godzin mało czasu zostaje na cokolwiek. A spać i jeść czasami trzeba. nie? Brak czasu po prostu - a na utratę pracy nie mogłem sobie pozwolić.

...nie mogłem, teraz teoretycznie mogę, bo jakiś czas temu pracę straciłem i... będę musiał się wziąć za siebie i iść na terapię.
A jestem dość "niewdzięcznym" pacjentem. Wrednym. I ciężko się otwieram.

Wiem, że leki mają swoje efekty uboczne - ale wierz mi - wyzerowane libido (będąc w małżeństwie!!! żona się wkurza, mnie wkurza, następstwa mogą być nieciekawe) i pocenie się jak świniak jest ciężkie do zniesienia... Zamęt w głowie też jest upierdliwy. Apatia też.

Co ta chemia z nami robi... :roll:
Cezar
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 9 listopada 2014, o 13:39

9 listopada 2014, o 13:59

Na mnie wcale nie działał. Łykałem mozarin w dawce 10 mg.
Karenina91
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 85
Rejestracja: 18 sierpnia 2015, o 19:41

5 września 2015, o 18:54

Dawno założony temat ale coś napiszę od siebie. Bralam 16dni elicee w dawce 5mg. Na początku lekko zamulal i powodowal lekkie leki. Potem leki zniknęły ale zwiększyła się derealizacja i zmeczenie. Potem doszły stany depresyjne, myśli samobójcze i jadlowstret. Odstawiłam ja z dnia na dzień :( na leki jest ok ale zwiększa dd i stan depresyjny
Awatar użytkownika
Godethead
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 94
Rejestracja: 23 października 2015, o 09:49

27 października 2015, o 14:00

Mam pytani do odstawiających SSRI (w moim przypadku Mozarin) ..
Aktualnie nie biorę od kilku dni (przez ostatnie 3 tygodnie 5mg) wcześniej 10 mg przez 14 miesięcy.
Mam zawroty głowy dosyć mocne, szczególnie jak zamknę oczy nawet na moment czuję się jakbym tracił równowagę.
Gdy jest ciemno w pomieszczeniu i świeci np. tylko monitor/TV mam wrażenie że z moim błędnikiem coś nie tak (musze zapalać inne źródła światła - lampka .. )
Wiąże to z odstawieniem leków.
Czy ktoś miał podobne objawy ? A jeśli tak .. po jakim czasie ewentualnie minęły, zmniejszyła się ich intensywność ?
(z góry dziękuję za jakąkolwiek odpowiedź)
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

29 października 2015, o 11:04

Ja kiedys mialem zaeoty przy innym leku ale z tej samej grupy, po 4 tygodniach minely objawy zwiazane z odstawieniem.
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Awatar użytkownika
Godethead
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 94
Rejestracja: 23 października 2015, o 09:49

3 listopada 2015, o 17:56

Dziękuję za odpowiedź. Zawroty się nie nasilają, tzn. można z nimi normalnie funkcjonować...
Poobserwuję to jak będzie się to zmieniało w czasie.
Pzdr.

-- 3 listopada 2015, o 18:56 --
Piszę bo może komuś się przyda ... :)
Na przestrzeni 15 dni od przerwania przyjmowania SSRI (w moim przypadku Mozarin) przez pierwszych 7 dni zawroty były stabilne codzienne takie same, delikatnie utrudniały funkcjonowanie ale można się było do nich przyzwyczaić.
Ostatni tydzień to coraz mniejsze objawy dot. zawrotów głowy az do całkowitego ich ustąpienia.
Po zaprzestaniu brania zmienia się trochę. Po sobie widzę, że:
- jest mi mniej obojętnie
- odważniej mówię o tym co myślę
- ma się większą motywację do "czegokolwiek"
- skutki działania alkoholu (następnego dnia) są duuużo mniej dotkliwe :)
Dziękuję i pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
smutna123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 185
Rejestracja: 29 maja 2015, o 11:28

27 grudnia 2015, o 12:18

Mam pytanie... Biorę od 6dni Elicee od wczoraj czuję wyciszenie, natomiast hmm mam wyciszone emocje negatywne i pozytywne. Czy to się zmieni. Odczuwanie wróci czy podczas brania leku tak już zostanie?
Be strong. For IT may be stormy now
But IT Cant Rain forever!!!
Awatar użytkownika
martusia1979
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 913
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28

27 grudnia 2015, o 13:33

Ja niestety miałam tak podczas brania leku, byłam jak robot czułam się przez to nie sobą. Ale nasza koleżanka stokrotka tez bierze ten lek i ona mówi ,że czuje się normalnie.

Czy to znaczy ,że jest u ciebie poprawa? Leki zaczeły działać?
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
Awatar użytkownika
smutna123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 185
Rejestracja: 29 maja 2015, o 11:28

27 grudnia 2015, o 15:09

Wiesz kochana właściwie lęki jakby się wyciszyly. Trochę czuję się jak na.kacu, albo po jakiejś substancji. Strasznie mi przeszkadza ten brak emocji. Tylko nie wiem czy to przez DD/DP czy przez lek. Ogólnie to 6dzień więc nie ma co opisywać. Mam nadzieję, że stopniowo zacznie wszystko wracać....
Be strong. For IT may be stormy now
But IT Cant Rain forever!!!
Awatar użytkownika
martusia1979
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 913
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28

27 grudnia 2015, o 16:34

może być i po lekach i po dd dlatego z lekami tak jest nigdy się nie jest pewnym ....ale dobrze ,że masz poprawę odrzyjesz....
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
Awatar użytkownika
smutna123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 185
Rejestracja: 29 maja 2015, o 11:28

27 grudnia 2015, o 18:59

Póki co czuje spore wahania, przeszkadza mi to,że nie czuję się sobą....Wiem za szybko, żeby gdybac. Jednak każdy dzień jest męczący. Ale robię wszystko. Dzisiaj nawet sama wpadłam na pomysł aby przejechać się z synkiem pociągiem bo bardzo je lubi. Może śmieszne, ale to już jakieś dokonanie...przy moim obecnym stanie
Be strong. For IT may be stormy now
But IT Cant Rain forever!!!
goga77
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 8 listopada 2015, o 20:45

14 marca 2016, o 18:04

Witajcie od 3 tyg biorę lek o nazwie escitil działa na mnie dość dobrze ale mam pytanie nie wiem czy to skutek leku czy tego źe jestem przed okresem ale ostatnich kilka dni mam silne odczucie jakby mnie cos rozsadzało od środka straszne napięcie i okropnie mnie to denerwuje. Dodam ze poki co jestem na dawce 10. Jutro wybieram sie do mojej lekarki zobacze co mi powie.
Dajmajla
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 211
Rejestracja: 19 listopada 2015, o 19:17

30 marca 2016, o 20:46

Nie pamiętam, czy przed wyjściem do pracy wzięłam tabsa (była 3:30, więc generalnie mało co pamiętam xd) i zastanawiam się, czy jeśli jednak opuściłabym jedną dawkę to jak bardzo źle będzie? W sensie, czy to może generalnie wpłynąć jakoś na działanie leku, oslabic je na stałe?
ODPOWIEDZ