Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

LERIVON (Mianseryna)

Tutaj wpisujemy nasze wrażenia i odczucia odnośnie leków jakie zostały nam przepisane przez lekarza.
Leki antydepresyjne, benzodiazepiny, neuroleptyki, (SSRI, SNRI) itp.
Opisujemy efekty działania danego leku oraz ewentualne objawy uboczne.
Możesz dopisać się do istniejącego tematu lub stworzyć swój własny.
Martusiaaa47
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 59
Rejestracja: 16 lipca 2015, o 17:35

29 grudnia 2017, o 20:40

Witam czy ktos moze bral ten lek ? Chcialabym poznac wasze opinie i czym sie rozni od mirtazapiny? Mowia,ze to siostry blizniaczki :-)
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

30 grudnia 2017, o 00:09

Różnią się te leki od siebie troszkę ale dość specyficznie i tak naprawdę ich różnice są zależne od indywidualnej budowy mózgu, bo na każdego może działać każdy z nich troszkę inaczej.
Więc wymienianie różnic mija się z celem, trzeba po prostu spróbować ;p

Ja brałem Lerivon kiedyś, mnie tak naprawdę on po prostu wspomagał sen. Innych efektów nie widziałem. Ale to własnie tak jest z lekami, niektórym po tym ponoć nawet zmniejszają się lęki.
Więc zawsze uważam, że jak się zdecydowalaś brać lek i został Ci on przepisany przez lekarza to spróbuj sama jak podziała na Tobie. Bo dostaniesz 200 sprzecznych opinii, które mogą Cię zniechęcić.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

30 grudnia 2017, o 00:15

Witaj,

ja również przyjmowałam Lerivon jako lek wspomagający bazowe leki. Miał on głównie na celu podtrzymanie samopoczucia, dopóki lek bazowy nie rozwinie działania I był podawany na sen. Pamiętam, że padałam po nim jak dziecko, w mgnieniu oka usypiał :)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

30 grudnia 2017, o 09:03

Ja brałam.Bardzo mi pomógł lata temu ale dawkę duża brałam.Pol tabletki i po 2 minutach dosłownie na łóżko poleciałam tak w sen mnie ścięło.
Tylko wiem że jest z grupy leków uzależniających.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Martusiaaa47
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 59
Rejestracja: 16 lipca 2015, o 17:35

30 grudnia 2017, o 14:22

Dziękuję wszystkim za pomoc 😊 Po nowym roku może się zdecyduje 😊
Awatar użytkownika
andrew
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: 15 marca 2014, o 20:21

30 grudnia 2017, o 14:59

Iwona29 pisze:
30 grudnia 2017, o 09:03
Ja brałam.Bardzo mi pomógł lata temu ale dawkę duża brałam.Pol tabletki i po 2 minutach dosłownie na łóżko poleciałam tak w sen mnie ścięło.
Tylko wiem że jest z grupy leków uzależniających.
Lerivin nie uzaleznia absolutnie fizycznie. jak już to psychicznie ze np bez niego pomyslisz sobie ze nie zasniesz ale tak to doslownie kazdy lek moze uzaleznic. natomiast sam w sobie nie jest z grupy uzalezniajacych. to nie benzo, tolerancja nie rosnie na niego, jak dostwaisz organizm sie nie domaga potem dawek leku.
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

30 grudnia 2017, o 15:37

Tak mi doktorka mówiła więc wiesz....
Ale mnie zalał z nóg już na wstępie jak nerwa mi się zaczynała.
Ale zostawiając z dnia na dzień większa dawkę nie miałam jakiś problemów.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Martusiaaa47
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 59
Rejestracja: 16 lipca 2015, o 17:35

16 stycznia 2018, o 21:03

Witam wszystkich . Mam takie pytanko ostatnio zdecydowałam się i wzięłam 5mg lerivonu na noc. Rano wstałam lekko zamulona ale w ciągu dnia dopadły mnie lęki.Czy to może być wina leku czy to to juz te moje ataki paniki ?sama juz nie wiem Pomozcie
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

17 stycznia 2018, o 00:14

To Twoje ataki paniki :) 5 mg lerivonu to naprawdę nie dużo. Mogłas być pierwszy dzien lekko senna ale leki itp to naprawdę wątpliwe ;)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Martusiaaa47
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 59
Rejestracja: 16 lipca 2015, o 17:35

17 stycznia 2018, o 19:34

Cześć Viktorku 😊No właśnie z rana jak wstałam to tak,byłam senna A później to już się obserwowałam czy coś się nie dzieje.W sumie z takim nastawieniem to juz brałam lek.Jakies 3 tyg temu chciałam wrócić do mirtazapiny ale nie mogłam już.
Taurus88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 44
Rejestracja: 20 października 2019, o 23:07

19 lutego 2020, o 08:12

Witam.

Lekarz przepisał mi Lerivon jako lek wspomagający sen. Na początek 5mg, jak nie będzie efektów to zwiększyć do 10mg. Po 15 minutach od wzięcia karuzela w głowie i poszedłem spać, jednak w nocy się budziłem (jak zwykle i szybko zasypiałem). Dziś od rana lekkie zawroty głowy, jestem przymulony, jakby odcięty od rzeczywistości. Czy tak to wygląda na początku z tym lekiem? Ktoś brał ten lek i miał podobne objawy?
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

19 lutego 2020, o 17:00

Taurus88 pisze:
19 lutego 2020, o 08:12
Witam.

Lekarz przepisał mi Lerivon jako lek wspomagający sen. Na początek 5mg, jak nie będzie efektów to zwiększyć do 10mg. Po 15 minutach od wzięcia karuzela w głowie i poszedłem spać, jednak w nocy się budziłem (jak zwykle i szybko zasypiałem). Dziś od rana lekkie zawroty głowy, jestem przymulony, jakby odcięty od rzeczywistości. Czy tak to wygląda na początku z tym lekiem? Ktoś brał ten lek i miał podobne objawy?
Ja brałam jak wyżej pisałam parę ładnych lat temu.
Pół tabl.i lezalam.Pocsatek był ciężki bo byłam zamulona i taka nieswoja ale z każdym tygodniem było coraz lepiej.Pomagał przy zasypianiu i wyciszył mi nerwe.Bralam go przez rok czasu ale dawkę miałam już sporą.To był też czas kiedy poszłam do szkoły wyższej gdzie musiałam dojeżdżać pociągiem do miasta.Stres był duży więc i dawka dla mnie wieksza....przysypiam na lekcjach i chodziłam zamulona ale to byly początki zanim organizm się przyzwyczaił.

Każdy chyba lek na początku zanim zadziała powoduje że do 2tyg jest pogorszenie stanu naszego.Ale nie zawsze też lekarz trafi na odpowiedni lek dla nas.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Taurus88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 44
Rejestracja: 20 października 2019, o 23:07

19 lutego 2020, o 17:39

Iwona29 pisze:
19 lutego 2020, o 17:00
Taurus88 pisze:
19 lutego 2020, o 08:12
Witam.

Lekarz przepisał mi Lerivon jako lek wspomagający sen. Na początek 5mg, jak nie będzie efektów to zwiększyć do 10mg. Po 15 minutach od wzięcia karuzela w głowie i poszedłem spać, jednak w nocy się budziłem (jak zwykle i szybko zasypiałem). Dziś od rana lekkie zawroty głowy, jestem przymulony, jakby odcięty od rzeczywistości. Czy tak to wygląda na początku z tym lekiem? Ktoś brał ten lek i miał podobne objawy?
Ja brałam jak wyżej pisałam parę ładnych lat temu.
Pół tabl.i lezalam.Pocsatek był ciężki bo byłam zamulona i taka nieswoja ale z każdym tygodniem było coraz lepiej.Pomagał przy zasypianiu i wyciszył mi nerwe.Bralam go przez rok czasu ale dawkę miałam już sporą.To był też czas kiedy poszłam do szkoły wyższej gdzie musiałam dojeżdżać pociągiem do miasta.Stres był duży więc i dawka dla mnie wieksza....przysypiam na lekcjach i chodziłam zamulona ale to byly początki zanim organizm się przyzwyczaił.

Każdy chyba lek na początku zanim zadziała powoduje że do 2tyg jest pogorszenie stanu naszego.Ale nie zawsze też lekarz trafi na odpowiedni lek dla nas.
Ja go dostałem tylko i wyłącznie na bezsenność i wybudzanie się w nocy ze snu. Mam nadzieję, że pomoże :)
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

19 lutego 2020, o 18:49

Taurus88 pisze:
19 lutego 2020, o 17:39
Iwona29 pisze:
19 lutego 2020, o 17:00
Taurus88 pisze:
19 lutego 2020, o 08:12
Witam.

Lekarz przepisał mi Lerivon jako lek wspomagający sen. Na początek 5mg, jak nie będzie efektów to zwiększyć do 10mg. Po 15 minutach od wzięcia karuzela w głowie i poszedłem spać, jednak w nocy się budziłem (jak zwykle i szybko zasypiałem). Dziś od rana lekkie zawroty głowy, jestem przymulony, jakby odcięty od rzeczywistości. Czy tak to wygląda na początku z tym lekiem? Ktoś brał ten lek i miał podobne objawy?
Ja brałam jak wyżej pisałam parę ładnych lat temu.
Pół tabl.i lezalam.Pocsatek był ciężki bo byłam zamulona i taka nieswoja ale z każdym tygodniem było coraz lepiej.Pomagał przy zasypianiu i wyciszył mi nerwe.Bralam go przez rok czasu ale dawkę miałam już sporą.To był też czas kiedy poszłam do szkoły wyższej gdzie musiałam dojeżdżać pociągiem do miasta.Stres był duży więc i dawka dla mnie wieksza....przysypiam na lekcjach i chodziłam zamulona ale to byly początki zanim organizm się przyzwyczaił.

Każdy chyba lek na początku zanim zadziała powoduje że do 2tyg jest pogorszenie stanu naszego.Ale nie zawsze też lekarz trafi na odpowiedni lek dla nas.
Ja go dostałem tylko i wyłącznie na bezsenność i wybudzanie się w nocy ze snu. Mam nadzieję, że pomoże :)
Powinien Ci pomoc.Roznie na każdego działa ale na mnie na pewno na plus.Przesypialam całe noce choć na początku były wybudzania.

Dobrze działał też na mnie Mirtor.Ale spróbuj z tym co masz teraz 😉Będzie dobrze
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

20 lutego 2020, o 01:19

Taurus88 pisze:
19 lutego 2020, o 08:12
Witam.

Lekarz przepisał mi Lerivon jako lek wspomagający sen. Na początek 5mg, jak nie będzie efektów to zwiększyć do 10mg. Po 15 minutach od wzięcia karuzela w głowie i poszedłem spać, jednak w nocy się budziłem (jak zwykle i szybko zasypiałem). Dziś od rana lekkie zawroty głowy, jestem przymulony, jakby odcięty od rzeczywistości. Czy tak to wygląda na początku z tym lekiem? Ktoś brał ten lek i miał podobne objawy?
5 mg Lerivonu to niska dawka, początkowo miansa może zamulać rano i człowiek może być taki jak obuchem w głowę ale organizm przywyknie, szczególnie że ta dawka jest naprawdę niewielka.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
ODPOWIEDZ