Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Lek , myśli strasznie negatywne w stosunku co do mojego dziecka

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Aleksandra188
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 109
Rejestracja: 11 kwietnia 2017, o 21:03

22 maja 2017, o 09:53

Jest tu jakaś mama która opowie o swoich natrectwach myślowych ? Ja mam straszne natrectwa skierowane na moja ukochana osobę w moim życiu. Na moja córke. :(
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

22 maja 2017, o 20:26

Aleksandra188 pisze:
22 maja 2017, o 09:53
Jest tu jakaś mama która opowie o swoich natrectwach myślowych ? Ja mam straszne natrectwa skierowane na moja ukochana osobę w moim życiu. Na moja córke. :(
Już to na szczęście przerobiłam :) Jakbyś chciała o tym pogadać - pisz śmiało.
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Dreamer2015
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 68
Rejestracja: 8 kwietnia 2017, o 08:55

24 maja 2017, o 22:12

I ja mam te paskudne myśli :(
Aleksandra188
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 109
Rejestracja: 11 kwietnia 2017, o 21:03

25 maja 2017, o 09:49

Jak u ciebie to wygląda ?
Dreamer2015
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 68
Rejestracja: 8 kwietnia 2017, o 08:55

25 maja 2017, o 11:39

Aleksandra188 pisze:
25 maja 2017, o 09:49
Jak u ciebie to wygląda ?
Napisze później na priv
Aleksandra188
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 109
Rejestracja: 11 kwietnia 2017, o 21:03

25 maja 2017, o 22:45

I jak kochana . ?
zrezygnowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 576
Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46

26 maja 2017, o 08:17

Aleksandra188 pisze:
25 maja 2017, o 22:45
I jak kochana . ?
Przechodzę to samo co Wy :cry:
Aleksandra188
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 109
Rejestracja: 11 kwietnia 2017, o 21:03

26 maja 2017, o 09:17

Jak to wygląda u ciebie kochana wiem ze ciężko o tym się opowiada , ale w grupie raźniej :)
Aleksandra188
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 109
Rejestracja: 11 kwietnia 2017, o 21:03

26 maja 2017, o 09:31

Ja opowiem o swoich. teraz jest lepiej , miałam myśli i obrazy lękowe ze coś zrobię mojej córce ze ja zabije :( kiedy patrzyłam na moja córkę Czułam bardzo silny lek , przez to kazałam chłopakowi iść z córką na plac zabaw :( był czas gdzie nie czułam dumy , nie czułam ze ja kocham przez to tez miałam silny lek , bałam się tego ze mogę ją stracić , dlatego że ja przestane kochać , bałam się ze jak by broń boże coś się stało mojemu dziecku to ja bym się tym nie przejęła. Kiedy patrzyłam na córkę moje myśli były strasznie negatywne np. Ale ty jesteś brzydka :( ciężko się o tym piszę :( to jest koszmar :(
zrezygnowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 576
Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46

26 maja 2017, o 09:58

Aleksandra188 pisze:
26 maja 2017, o 09:31
Ja opowiem o swoich. teraz jest lepiej , miałam myśli i obrazy lękowe ze coś zrobię mojej córce ze ja zabije :( kiedy patrzyłam na moja córkę Czułam bardzo silny lek , przez to kazałam chłopakowi iść z córką na plac zabaw :( był czas gdzie nie czułam dumy , nie czułam ze ja kocham przez to tez miałam silny lek , bałam się tego ze mogę ją stracić , dlatego że ja przestane kochać , bałam się ze jak by broń boże coś się stało mojemu dziecku to ja bym się tym nie przejęła. Kiedy patrzyłam na córkę moje myśli były strasznie negatywne np. Ale ty jesteś brzydka :( ciężko się o tym piszę :( to jest koszmar :(
Ja już pisałam dużo o swoich natretach jak masz ochotę to wejdź na mój profil i poczytaj sobie...Ale to jest koszmar.
Awatar użytkownika
zbigniewcichyszelest
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 284
Rejestracja: 26 listopada 2016, o 15:10

26 maja 2017, o 17:10

W sumie to już chyba truizm na tym forum, ale natręctwa ZAWSZE czepiają się najważniejszych dla nas wartości. Dla matki dziecko jest skarbem, więc to logiczne, że natrętne myśli nie będą krążyły wokół sąsiadki z klatki obok :D Przerabiałem to samo w stosunku do swojej dziewczyny i jej młodszego brata, kiedy miałem z nim zostać samemu, to srałem ze strachu. Nerwica nie dawała żyć, dziś już ten temat mam za sobą, z chęcią bym został żeby powkurwiać nerwice, której resztki nadal mam w sobie :D
Zamiast wierzyć nerwicy, uwierz w nerwicę :)
ODPOWIEDZ