Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

kto ma podobnie i chciałby pogadac spotkac się?

Forum dotyczące problemu jakim jest fobia społeczna oraz inne fobie specyficzne.
Umieszczamy tutaj swoje historie, pytania i wątpliwości.
ODPOWIEDZ
mackajg
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 57
Rejestracja: 9 listopada 2015, o 09:26

5 lipca 2016, o 17:13

Witam wszystkich serdecznie. Mam 28 lat i cierpię na zaburzenia lękowe i fobie społeczna. Obecnie moje objawy się nasiliły i zmuszona byłam wrocic do leków biorę Escitalopram i Propranolol. Może po kolei zacznę. Kiedyś byłam wesoła ambitną osobą, zawsze aktywna, najlepsze wyniki w nauce, aż do gimnazjum. Wtedy urosłam dosyć dużo , byłam najwyższą dziewczyną w klasie i zaczełam miec kompleksy, przestałam się odzywać, udzielac na zajeciach, zaczelam uwazac się za kogos gorszego, moje poczucie wlasnej wartosci spadło. Zauwazylam , ze kiedy zaczynalam cos mowic zaczelo bic mi serce, zaczelam miec dusznosci i trzasl mi się głos. Wtedy jeszcze bardziej sie zamykalam w sobie, przestalam aktywnie uczestniczyc w lekcjach. I tak było do konca gimnazjum. W liceum zmienilam otoczenie, nikt nie wytykal mi moich prawie 180 cm, wrecz przeciwnie, jednak ja zamknelam się w sobie, przetalam byc tak ambitna, pogorszyly sie moje wyniki w nauce. Na studiach bylo podobnie, najgorsze byly wystapienia publiczne i egzaminy ustne, chociaz bylam przygotowana, nie potrafilam sie zaprezentowac, uwazalam ze i ta nie mam racji, ze inni sa lepsi, studia skonczylam ze srednimi wynikami. Po studiach przeprowadzilam sie do Warszawy i tu szukalam swojego miejsca. W miedzyczasie moje objawy sie nasilaly i coraz wiecej sytuacji powodowalo u mnie lek, sportkania ze znajomymi juz nie byly takie same, wejscie do galerii do centrum handlowego jakas dziwna derealizacja, brak motywacji, checi do zycia, totalna biernosc. Pamietam jak pewnego dnia udalam sie do Kosciola na msze, myslalam wtedy, ze umre, nogi z waty, bicie serca, dusznosci, dretwienie konczyn, to był koszmar, jakies dziwne prady w glowie. Udałam sie na wizytę do psychiatry. Dostalam paroksetyne. Brałam ją przez 2,5 roku, w styczniu odstawilam za namową swojego narzeczonego. Zaraz po tym zmienilam prace, na bardziej odpowiedzialna, ambitną, wymagajaca duzego zaangazowania umyslowego, pracy pod presja czasu. Strasznie mi zalezalo na tej pracy, bardzo sie staralam, nakrecalam, ze musze dac z siebie wszystko, nie moge zrobic błędu. Dostawalam atakow paniki w tej pracy, z dnia na dzien coraz wiekszych, ratowalam sie hydroksyzyna, jednak nie pomagalo mi to za bardzo. Kazdy telefon, pytanie do mnie, przejscie kierowniczki to byl atak serca, panika, dretwienie, dusznosci, brak koncentracji, nie moglam normalnie pracowac. Poszlam do psychiatry dostalam Escitalopram i Propranolol. Poszlam na zwolnienie lekarskie, gdyż po tych kilku miesiacach pracy w tresie, napieciu, presji dostalam depresji. Nie mialam na nic ochoty, tylko spalam, obwiniaam sie strasznie ze zawalilam, ze zawiodlam wszystkich, ale tez ta stuacja pokazala mi, ze naprawde mam problem, ze nie moge tego zamiatac pod dywan tylko wziac sie za siebie. Zapisalam sie na psychoterapie, leki powoli sie rozkrecają i mam nadzieje ze bedzie dobrze. Wizyty u psychoterapeuty pokazuja mi, ze głowny problem jest w sposobie mojego myslenia, odbierania siebie i swiata jako cos negatywnego. Jestem dobrej mysli, widze, że nie tylko ja tam mam, ale wielu z Was. Jak czytam wypowiedzi ludzi, ktorzy juz z tego wyszli to daje mi nadzieje, że jednak mozna tylko trzeba pracowac nad sobą. Czy może jest ktos z Warszawy (ale i nie tylko), kto ma podobne problemy, chcialby pogadac, spotkac się, pojsc na spacer. Moj e-mail to sethare1987@wp.pl
Ciekawe czy ktos doczytal do konca:)
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

6 lipca 2016, o 11:15

hej ja jestem z okolic wawy.tez mam problem z lękiem spolecznym.
Mistrz 2021 (L)
ODPOWIEDZ