Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Można tu kogoś poznać ?

W tym miejscu możemy poszukać innych zaburzonych w swoim mieście, umówić się na spotkanie czy też zorganizować - grupę wsparcia.
Można także poszukać kogoś do bliższego poznania się.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

7 września 2017, o 14:41

Patimka pisze:
7 września 2017, o 13:23
Nie masz zamiaru nigdy wyjść z lęku społecznego?
mam i robie to bardzo powoli.mam nadzieje ze zdąze z tego wyjsc poki jeszcze jestem mlody w miare.poki co nadaje sie do zwiazku chyba tylko z jakas "szara myszką"
Mistrz 2021 (L)
Piotrq
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 3 lutego 2017, o 05:50

7 września 2017, o 15:02

sebastian86 pisze:
7 września 2017, o 14:41
Patimka pisze:
7 września 2017, o 13:23
Nie masz zamiaru nigdy wyjść z lęku społecznego?
mam i robie to bardzo powoli.mam nadzieje ze zdąze z tego wyjsc poki jeszcze jestem mlody w miare.poki co nadaje sie do zwiazku chyba tylko z jakas "szara myszką"
Osoby introwertyczne wcale nie muszą mieć nerwicy by czuć się źle na dyskotece czy weselu. Nie każdy lubi spędzać tak czas - możesz znaleźć osobę która preferuje spotkania w wąskim gronie - takich osób są tysiące (tylko ich nie widać bo..
no właśnie są introwertykami)
Alpina86
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 221
Rejestracja: 23 maja 2017, o 21:27

7 września 2017, o 15:04

sebastian86 pisze:
7 września 2017, o 12:56
Piotrq pisze:
7 września 2017, o 07:08
sebastian86 pisze:
6 września 2017, o 20:28
pytanie czy zwiazek dwoch osob zaburzonych to dobra opcja...zwlaszcza jesli mialyby sie pojawic dzieci z tego zwiazku
W Polsce na nerwice cierpi podobno 20-25% osób, tylko ludzie się do tego nie przyznają. Takich związków gdzie obie osoby mają nerwicę jest zapewne mnóstwo. Dokładanie sobie dodatkowych wymogów wobec potencjalnego partnera to moim zdaniem absurd. Istnieje tak wiele czynników decydujących o tym czy związek będzie udany czy nie, że nie da się stworzyć algorytmu na idealnego partnera.

Trzeba się po prostu przekonać, jeżeli jest Ci z kimś dobrze to nie ma znaczenia czy ta osoba ma nerwicę czy też inną chorobę.
no niby racja ale jesli facet ma lęk spoleczny to ogranicza w ten sposob opcje spedzania czasu z kobieta, do clubu nie pojdzie, na wesele czy przyjecie tez...na pewno trzeba znalezc partnerke wyrozumiala...mam wrazenie ze to szukanie igly w stogu siana
Bo właśnie jest to forum żeby pracować nas sobą i wychodzić na przeciw swoim lekom, zrobić cos czego by sie nie zrobilio, możesz na początek pójść na kilka randek z dziewczyna i tak małymi kroczkami. Wiesz ciężko tak zyc zamykając sie w domu i na przyjemności życie jest zbyt piękne żeby z niego rezygnować. Ja np przełamuje cos mi mówi nie rob tak a ja robię odwrotnie i sprawdzam. Nie dzieje się nic i jest ok. Za tydzień czeka mnie lot samolotem. Najpierw busami jazda, pozniej przesiadka a pozniej ,lot. No i co boje sie ale wiem ze jak zrobie to to następnym razem nie bede juz czula takich emocji i będzie łatwiej.
fu*k it
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

7 września 2017, o 17:24

Alpina86 pisze:
7 września 2017, o 15:04
sebastian86 pisze:
7 września 2017, o 12:56
Piotrq pisze:
7 września 2017, o 07:08


W Polsce na nerwice cierpi podobno 20-25% osób, tylko ludzie się do tego nie przyznają. Takich związków gdzie obie osoby mają nerwicę jest zapewne mnóstwo. Dokładanie sobie dodatkowych wymogów wobec potencjalnego partnera to moim zdaniem absurd. Istnieje tak wiele czynników decydujących o tym czy związek będzie udany czy nie, że nie da się stworzyć algorytmu na idealnego partnera.

Trzeba się po prostu przekonać, jeżeli jest Ci z kimś dobrze to nie ma znaczenia czy ta osoba ma nerwicę czy też inną chorobę.
no niby racja ale jesli facet ma lęk spoleczny to ogranicza w ten sposob opcje spedzania czasu z kobieta, do clubu nie pojdzie, na wesele czy przyjecie tez...na pewno trzeba znalezc partnerke wyrozumiala...mam wrazenie ze to szukanie igly w stogu siana
Bo właśnie jest to forum żeby pracować nas sobą i wychodzić na przeciw swoim lekom, zrobić cos czego by sie nie zrobilio, możesz na początek pójść na kilka randek z dziewczyna i tak małymi kroczkami. Wiesz ciężko tak zyc zamykając sie w domu i na przyjemności życie jest zbyt piękne żeby z niego rezygnować. Ja np przełamuje cos mi mówi nie rob tak a ja robię odwrotnie i sprawdzam. Nie dzieje się nic i jest ok. Za tydzień czeka mnie lot samolotem. Najpierw busami jazda, pozniej przesiadka a pozniej ,lot. No i co boje sie ale wiem ze jak zrobie to to następnym razem nie bede juz czula takich emocji i będzie łatwiej.
ale ja przez ostatnie 10 lat naprawde nie siedzialem tylko w domu, spotykalem sie z kobietami,chodzilem nawet na wesela.niestety nie spowodowalo to zmniejszenia lęku spolecznego...
Mistrz 2021 (L)
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

7 września 2017, o 17:27

Piotrq pisze:
7 września 2017, o 15:02
sebastian86 pisze:
7 września 2017, o 14:41
Patimka pisze:
7 września 2017, o 13:23
Nie masz zamiaru nigdy wyjść z lęku społecznego?
mam i robie to bardzo powoli.mam nadzieje ze zdąze z tego wyjsc poki jeszcze jestem mlody w miare.poki co nadaje sie do zwiazku chyba tylko z jakas "szara myszką"
Osoby introwertyczne wcale nie muszą mieć nerwicy by czuć się źle na dyskotece czy weselu. Nie każdy lubi spędzać tak czas - możesz znaleźć osobę która preferuje spotkania w wąskim gronie - takich osób są tysiące (tylko ich nie widać bo..
no właśnie są introwertykami)
no ale gdzie takie osoby znalezc?poza tym musi łączyc ludzi chemia jeszcze.samo to ze oboje mamy lęk spoleczny czy introwertycznosc nie sprawi ze sie w sobie zakochamy...dlatego tak mi trudno uwierzyc w zwiazek...
Mistrz 2021 (L)
Alpina86
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 221
Rejestracja: 23 maja 2017, o 21:27

7 września 2017, o 17:47

sebastian86 pisze:
7 września 2017, o 17:27
Piotrq pisze:
7 września 2017, o 15:02
sebastian86 pisze:
7 września 2017, o 14:41


mam i robie to bardzo powoli.mam nadzieje ze zdąze z tego wyjsc poki jeszcze jestem mlody w miare.poki co nadaje sie do zwiazku chyba tylko z jakas "szara myszką"
Osoby introwertyczne wcale nie muszą mieć nerwicy by czuć się źle na dyskotece czy weselu. Nie każdy lubi spędzać tak czas - możesz znaleźć osobę która preferuje spotkania w wąskim gronie - takich osób są tysiące (tylko ich nie widać bo..
no właśnie są introwertykami)
no ale gdzie takie osoby znalezc?poza tym musi łączyc ludzi chemia jeszcze.samo to ze oboje mamy lęk spoleczny czy introwertycznosc nie sprawi ze sie w sobie zakochamy...dlatego tak mi trudno uwierzyc w zwiazek...
Lęk społeczny się leczy. Ja tez w dzieciństwie miałam lęk społeczny tzw nieśmiałość łatwo się czerwieniłam , nie lubiłam się wypowiadać, teraz jestem starsza i lepiej sobie radze z tym. Nad tym można popracować.
fu*k it
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

7 września 2017, o 17:54

Alpina86 pisze:
7 września 2017, o 17:47
sebastian86 pisze:
7 września 2017, o 17:27
Piotrq pisze:
7 września 2017, o 15:02


Osoby introwertyczne wcale nie muszą mieć nerwicy by czuć się źle na dyskotece czy weselu. Nie każdy lubi spędzać tak czas - możesz znaleźć osobę która preferuje spotkania w wąskim gronie - takich osób są tysiące (tylko ich nie widać bo..
no właśnie są introwertykami)
no ale gdzie takie osoby znalezc?poza tym musi łączyc ludzi chemia jeszcze.samo to ze oboje mamy lęk spoleczny czy introwertycznosc nie sprawi ze sie w sobie zakochamy...dlatego tak mi trudno uwierzyc w zwiazek...
Lęk społeczny się leczy. Ja tez w dzieciństwie miałam lęk społeczny tzw nieśmiałość łatwo się czerwieniłam , nie lubiłam się wypowiadać, teraz jestem starsza i lepiej sobie radze z tym. Nad tym można popracować.
pracuje nad tym ale to wyglada jak syzyfowa praca...
Mistrz 2021 (L)
Optymistka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 145
Rejestracja: 26 czerwca 2015, o 12:47

7 września 2017, o 17:57

sebastian86 pisze:
7 września 2017, o 17:27
Piotrq pisze:
7 września 2017, o 15:02
sebastian86 pisze:
7 września 2017, o 14:41


mam i robie to bardzo powoli.mam nadzieje ze zdąze z tego wyjsc poki jeszcze jestem mlody w miare.poki co nadaje sie do zwiazku chyba tylko z jakas "szara myszką"
Osoby introwertyczne wcale nie muszą mieć nerwicy by czuć się źle na dyskotece czy weselu. Nie każdy lubi spędzać tak czas - możesz znaleźć osobę która preferuje spotkania w wąskim gronie - takich osób są tysiące (tylko ich nie widać bo..
no właśnie są introwertykami)
no ale gdzie takie osoby znalezc?poza tym musi łączyc ludzi chemia jeszcze.samo to ze oboje mamy lęk spoleczny czy introwertycznosc nie sprawi ze sie w sobie zakochamy...dlatego tak mi trudno uwierzyc w zwiazek...
Jak Ty Sebastian chcesz cokolwiek zmienić, jak w każdej sytuacji widzisz same negatywy? Rozumiem że się źle czujesz, jak większość osób na forum, ale jak nie zmienisz pewnych schematów myślenia, to podświadomość nie zatrybi😊 to bardzo dobrze że wychodzisz do ludzi i pracujesz nad fobia społeczną, aczkolwiek można sobie tak wychodzić i oczekiwać cudów, a w głowie mieć objawy i analizy. To niestety nic nie da. Może chociaż tu na forum rzuć jakimś pozytywnym komentarzem, doceń trochę sam siebie?😉 bo żyjesz swoim stanem i wylapujesz coraz to nowy objaw. Odnośnie związków, to czy jest w ogóle sens zastanawiać się i wydzielac intrawertykow, ekstrawertykow itd..?😊 nie lepiej po prostu w miare możliwości wychodzić do ludzi i starac sie ich poznawać, a nie na wstępie myśleć czy mnie zaakceptuje czy Nie, czy myszka czy imprezowiczka😀 to sie raczej dzieje spontanicznie 😉
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

7 września 2017, o 18:03

Optymistka pisze:
7 września 2017, o 17:57
sebastian86 pisze:
7 września 2017, o 17:27
Piotrq pisze:
7 września 2017, o 15:02


Osoby introwertyczne wcale nie muszą mieć nerwicy by czuć się źle na dyskotece czy weselu. Nie każdy lubi spędzać tak czas - możesz znaleźć osobę która preferuje spotkania w wąskim gronie - takich osób są tysiące (tylko ich nie widać bo..
no właśnie są introwertykami)
no ale gdzie takie osoby znalezc?poza tym musi łączyc ludzi chemia jeszcze.samo to ze oboje mamy lęk spoleczny czy introwertycznosc nie sprawi ze sie w sobie zakochamy...dlatego tak mi trudno uwierzyc w zwiazek...
Jak Ty Sebastian chcesz cokolwiek zmienić, jak w każdej sytuacji widzisz same negatywy? Rozumiem że się źle czujesz, jak większość osób na forum, ale jak nie zmienisz pewnych schematów myślenia, to podświadomość nie zatrybi😊 to bardzo dobrze że wychodzisz do ludzi i pracujesz nad fobia społeczną, aczkolwiek można sobie tak wychodzić i oczekiwać cudów, a w głowie mieć objawy i analizy. To niestety nic nie da. Może chociaż tu na forum rzuć jakimś pozytywnym komentarzem, doceń trochę sam siebie?😉 bo żyjesz swoim stanem i wylapujesz coraz to nowy objaw. Odnośnie związków, to czy jest w ogóle sens zastanawiać się i wydzielac intrawertykow, ekstrawertykow itd..?😊 nie lepiej po prostu w miare możliwości wychodzić do ludzi i starac sie ich poznawać, a nie na wstępie myśleć czy mnie zaakceptuje czy Nie, czy myszka czy imprezowiczka😀 to sie raczej dzieje spontanicznie 😉
nie przesadzajmy z tym ze widze same negatywy.po prostu zastanawiam sie nad sprawami doglebnie.widze w sobie pozytywy.czy to w wygladzie czy to w osobowosci.ale musze wykorzenic ten patologiczny lęk.no spontanicznosc to u mnie zanikla wlasnie.
Mistrz 2021 (L)
Samotny.wilk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: 16 czerwca 2017, o 14:37

22 września 2017, o 22:04

ja to mam juz dość wszystkiego mam ochote się zajebać moje myslenie się nie zmenia nawet jak próbóje ja nwm jak wyszliście z tego stanu chyba z leków itd ja już chyba dłużej nie wyrobię i jeszcze ta dziewczyna w głowie są na to jakieś leki na obsesje o jednej osobie chodze tam juz tyle czasu itd nie panuje nad tym potrzebuje pomocy .
ODPOWIEDZ