Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Kogo w nerwicy wyleczyły leki?

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Marcin82
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 79
Rejestracja: 15 lipca 2016, o 11:09

26 maja 2017, o 15:03

A teraz masz natrety odnosnie jakis chorob itp. bo ja jedynie mam lęk że sobie nie poradze z tym, a tez zaczelo sie od wkrecania sobie chorob po ataku paniki, ale juz teraz wiem ze nic mi fizycznie nie jest, nawet nie ma problemu by uprawiac sport i to ciezko! No mi sie zaczelo rok temu.
My head don't work, the meds don't work
But I don't want to be dead, dead don't work
Sleep's the cousin of death, the bed don't work
Maybe I'd rather be dead, dead don't hurt
Awatar użytkownika
Fitnesiara
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 139
Rejestracja: 7 maja 2017, o 01:10

26 maja 2017, o 15:05

Marcin82 pisze:
26 maja 2017, o 15:03
A teraz masz natrety odnosnie jakis chorob itp. bo ja jedynie mam lęk że sobie nie poradze z tym, a tez zaczelo sie od wkrecania sobie chorob po ataku paniki, ale juz teraz wiem ze nic mi fizycznie nie jest, nawet nie ma problemu by uprawiac sport i to ciezko! No mi sie zaczelo rok temu.
Choroby już mi przeszły teraz mam natrętne myśli i odrealnienia No i przy tym lęki
Success in life means living by your values :lov:
wojteczek
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 98
Rejestracja: 17 maja 2016, o 13:46

26 maja 2017, o 15:46

Leki w nerwicy są dobre żeby zacząć pracę nad sobą. Pozwolą zmniejszyć lęk a to dla wielu osób bardzo dużo. Ja osobiście nie wziąłem nigdy tabletki nawet ziołowej i jestem w 100% pewny, że z nerwicy można wyjść bez piguł.
Raz byłem u dr psychiatrii i po wysłuchaniu mojej wiedzy na temat zaburzenia powiedziała mi jasno. Leki pomagają na lęki ale nie na natrętne myśli, bo to nadal są tylko myśli i ich nie możesz zablokować bo nie dałbyś rady egzystować :DD
Lęk rodzi różne objawy natręty, DD, pewne fizyczne dolegliwości ale lęk jest produktem zaburzonego stanu emocjonalnego i to go trzeba uspokoić :) Mi bardzo długo zajęło zrozumienie nerwicy i wiem jak wiele czasu na to straciłem niepotrzebnie.
Jednym słowem leki jak najbardziej jak mocno doskwiera lęk ale przede wszystkim zrozumienie mechanizmu :)
Marcin82
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 79
Rejestracja: 15 lipca 2016, o 11:09

26 maja 2017, o 15:55

Mechanizm rozumiem, można powiedzieć ze jestem specem od nerwicy. Wiem z emozna bez lekow, ale zastanawiam sie czy moze bym w ten sposob przyspieszyl zdrowienie?

Fitnesiara a mialas jakies efekty uboczne citalopramu?
My head don't work, the meds don't work
But I don't want to be dead, dead don't work
Sleep's the cousin of death, the bed don't work
Maybe I'd rather be dead, dead don't hurt
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

26 maja 2017, o 20:43

Ja bralam kiedys lek lerivon tylko ze to na poczatku mojej przygody z nerwica.Byl niestety z grupy uzalezniajacych.Bylo po roku brania swietnie qiec z dnia na dzien odstawilam i przez moze 2 lata bylo jak reka odjal a potem znowu wiecej stresu bo i chlopak mnie wkrecal i nakrecal i inne sprawy i sie pogorszylo.
Postaram sie bez lekow z tego wyjsc tym bardziej ze mam motywacje i cel.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

26 maja 2017, o 20:50

To może teraz ja się wypowiem. Może nie stricte o nerwicy, gdyż mam depresję od lat 6, nerwicę od ok. 2 na poważnie, a ogólnie to już od dobrych kilku lat miałam mechanizmy lękowe. Na lekach jadę 6 lat i potwierdzę, co wszyscy tutaj mówią, nerwicę można złagodzić farmaceutykami, ale nie wyleczyć. One niwelują objawy, ale ich nie likwidują. Na swoich przykładzie, moja nerwica poza myślami natrętnymi charakteryzuje się silną somatyką, która uniemożliwia mi normalne funkcjonowanie. Od kilku miesięcy łykam leki przeciwlękowe i objawów somatycznych nie mam, a jeśli już to nie w takim natężeniu jak wcześniej, choć myśli natrętnych w żaden sposób leki mi nie eliminują.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Aleksandra188
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 109
Rejestracja: 11 kwietnia 2017, o 21:03

26 maja 2017, o 21:55

Nigdy nie zdecyduje się na leki , bo wiem doskonale jak to działa , moja mama kiedyś brała anty depresanty, było wszystko ok dopóki nie przestała tego brać .. wszystko wróciło , leki są tylko doraźne aby troszkę pomogło ale nie wyjdzie się z nerwicy po samych lekach.
Awatar użytkownika
Fitnesiara
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 139
Rejestracja: 7 maja 2017, o 01:10

26 maja 2017, o 22:05

Marcin82 pisze:
26 maja 2017, o 15:55
Mechanizm rozumiem, można powiedzieć ze jestem specem od nerwicy. Wiem z emozna bez lekow, ale zastanawiam sie czy moze bym w ten sposob przyspieszyl zdrowienie?

Fitnesiara a mialas jakies efekty uboczne citalopramu?
suchosc w buzi, choc nie do konca jestem pewna czy to od leku bo i wczesniej tez mialam. Chodze troche rozdrazniona ale bez lekow tez pewnie bym taka byla, no i bezsennosc to chyba najgorsze co moze byc. Tylko sie wspomagam lekami teraz bo tym razem bede sie uczyc i wiecej rozumiec i zapamietac przede wszystkim, bo ostatnim razem to jak mi przeszlo to nawet nie zastanawialam sie nad nerwica staralam sie wymazac ten rozdzial z mojego zycia, a to nie o to chodzi... Teraz wyjde z tego madrzejsza
Success in life means living by your values :lov:
Marcin82
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 79
Rejestracja: 15 lipca 2016, o 11:09

27 maja 2017, o 08:04

Fitnesiara, a co sie stalo, ze za drugim razem sie wkrecilas. Zwiekszenie stresu w zyciu, czy tak po prostu samo z siebie?
My head don't work, the meds don't work
But I don't want to be dead, dead don't work
Sleep's the cousin of death, the bed don't work
Maybe I'd rather be dead, dead don't hurt
Awatar użytkownika
Fitnesiara
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 139
Rejestracja: 7 maja 2017, o 01:10

27 maja 2017, o 08:11

Marcin82 pisze:
27 maja 2017, o 08:04
Fitnesiara, a co sie stalo, ze za drugim razem sie wkrecilas. Zwiekszenie stresu w zyciu, czy tak po prostu samo z siebie?
To samo co ostatnim razem czyli od wkręcania sobie chorób. Ale nie było to aż tak intensywne jak wtedy lecz googlowanie i tak było , później się za dużo odczytałam na temat tego samobójstwa w Egipcie. I tak ponownie sie wkrecilam.
Success in life means living by your values :lov:
ODPOWIEDZ