Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Kody uzdrawiania

Hipnoza, akupunktura, masaże bioenergoterapeutyczne, akupresura i inne.
ODPOWIEDZ
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

14 lutego 2017, o 17:09

Jestem w trakcie czytania książki "Kody uzdrawiania" Anthony de Mello i powiem szczerze, że temat kodów mnie zaciekawił. Czytałam o tym dużo, sama nie próbowałam, bo mam sceptyczne podejście do tego. Jeśli nie wiecie, co to są kody to po krótce mogę Wam to przybliżyć. Jest to forma takiej autoterapii, która podobno ma w kilka dni uzdrowić nas ze wszystkich chorób, zaburzeń, dolegliwości. Różne bóle przechodzą po kilku minutach. Polega to na tym, że uciskamy różne miejsca na ciele np. na głowie, wypowiadamy jakieś zdania/afirmacje/modlitwy i nasze ciało się oczyszcza. Na początku byłam bardzo podekscytowana, bo skoro coś ma mnie uzdrowić w kilka minut to muszę tego spróbować. Ale po przeczytaniu opinii różnych ludzi z zewnątrz zaniepokoiło mnie to. Religijne strony twierdzą, że jest to niebezpieczne, że w jakiś sposób wpływamy na różne moce i łączymy się z Bogiem. Inni zaś twierdzą, że jest to dobra forma umocnienia wiary w Boga. Ale prawie wszystkim, którzy je stosowali, kody pomogły lub chociaż trochę ich wyciszyły. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Sądzicie, że coś takiego może Was uzdrowić, a może tylko pogorszy Wasz stan? Próbował ktoś tego i czuje efekty?
olga
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 105
Rejestracja: 23 maja 2015, o 08:42

15 lutego 2017, o 15:47

To o czym piszesz to zapewne CZAKRY. Jest ich siedem, polega na uciskaniu określonych punktów na całym ciele. Ma to za zadanie np. zwiększyć witalność,radość życia, umocnić miłość, zwiększyć koncentracje, odblokować energię itd. itd...
Podobno kłóci się to z religią katolicką. Sama próbowałam, ale krótko przez ok. 2 tyg. Trudno tu zatem mówić o efektach.
Co do samej idei mam mieszane uczucia. Może komuś pomogło. Może też to działać na zasadzie placebo, jeśli się wierzy, że pomoże to podświadomość też robi swoje.
ODPOWIEDZ