Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Jestem śmieciem, i od dawna na dnie... :(

Być może miałeś jakieś nieciekawe przeżycia, traumę i chcesz to z siebie "wyrzucić"?
Albo nie znalazłeś dla siebie odpowiedniego działu i masz ochotę po prostu napisać o sobie?
Możesz to zrobić właśnie tutaj!

Rozmawiamy tu również o naszych możliwych predyspozycjach do zaburzeń, dorastaniu, dzieciństwie itp.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ziomek
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 116
Rejestracja: 14 grudnia 2013, o 18:42

3 sierpnia 2016, o 18:58

Słuchajcie, chcę się czymś podzielić... Byłem w związku z dziewczyną 1,5 roku, teraz od pół roku sam, mamy po 18 lat.. Kochałem ja strasznie, ale byłem zazdrosny i o tym pisałem na forum kilkakrotnie,chciałem ją zostawić bo czułem że jestem za bardzo zaborczy, ale ona mi mówiła , że mnie strasznie kocha i że taka zazdrość tylko pokazuje jak mi zależy.. a nagle pół roku temu zaczęło jej to przeszkadzać z DNIA NA DZIEŃ i zażądała przerwy.. Ja mówie dobra, przerwa, spoko czyli wrócimy do siebie po tygodniu, po dwóch i bedzie git.. Nazajutrz była impreza, i na tej imprezie tańczyła z jakimś kolesiem, złapał ją za du pę, a ona zzero reakcji, ja to widziałem.. Byłem po pół litra wódki , bo mocno piłem, bo ignorowala mnie cały wieczór, powiedziałem, że zachowuje sięj ak szmata dając się obmacywać i dostałem liscia w twarz.... niestety kobieta luźna w udach nie wiem jakim cudem, nie powstrzymałem impulsu i oddałem jej z liscia... oczywiscie nie tak mocno zeby sie przewróciła, ale jednak no uderzylem z liscia kobietę..... przeprosiłem, ona wybaczyłą, potem odeszłą z innym po tygodniu, no ale to inna historia.. I teraz od pół roku nie mogę patrzeć w lustro, czuję się jak śmieć, wpadłem w alkohol, piję codziennie WÓDKĘ codziennie, czuje , że jestem na dnie, alkohol pomaga mi zapomnieć :( Wyzwiecie mnie pewnie od damskich bokserów, ale ja naprawdę jestem spokojnym człowiekiem, po prostu nie wytrzmalem, miałem jakis radosny! impuls... Przez pół roku teraz dałem 2 Kosze moim przyjaciólkom, z każdą z nich mogłem być, bo je uwielbialem, ale bałem się, że skrzywdzę je zazdrosćią, czy uderzeniem ( Mimo ze nie mysle nawet o tym , jak mozna bić kobietę ) Kiedyś wyzywałem ludzi, ktorzy biją kobiety, a sam się nim stałem.... Błagam napiszcie czy ja mam się zabić, zachlać, zaćpać, czy jak sobie z takim czymś poradzić :( Możecie wyzywać, to bedzie zrozumiałe. Dodam tylko , że w moim otoczeniu powiedzialem to KAŻDEMU KTO BYŁ MI BLISKI i nikt mnie nie zostawił, każdy zrozumiał, że oddałem, że byłem pdo wplywem alko, i znajac ją twierdzil ze niezłe mi jazdy odwalała... tylko to żądne usprawiedliwienie.. szukam pomocy, błaagam , bo po dnie szoruje od dawna:(
Bezseens, niech każdy nosi swe cierniee....
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

3 sierpnia 2016, o 19:42

to ja powiem Ci podobnie ☺
mydle ze alko bylo tutaj tym impulsem, fakt, ze nie powinieneś tego zrobic, no ale stalo sie...
wazne jest to ze ty tego nie chciales, przeprosiles.

Maciek, nie jestes smieciem jestes fajnym facetem ;)

wiesz, ze alkohol na nic nie pomoze, ale moze u ciebie to tylko taki okres. ale jesli widzisz ze nie masz juz nad tym panowania to zacznij troche stopowac i odmawiac.
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Awatar użytkownika
N-e-r-w-u-s
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 891
Rejestracja: 28 lutego 2014, o 17:36

3 sierpnia 2016, o 20:40

Maciuś, bardzo Cię zraniłą, po alkoholu powiedziałeś jej co czułeś, dała Ci z liścia ty jej oddałeś nie przez to ze tego chciales a byles naeabany jak samolot w dodatku roztargniony całą sytuacją.
Alkohol to nie rozwiazanie, zabić się to głupota a zaćpać to również nie tędy droga,
Przed tobą całe życie.
Będziesz miał nie jedną a to jak postąpiłą twoja byla to wiesz jak można nazwać.
Przeżywasz to bardzo, postaraj się poznać fajną laskę, za jakiś czas utworzyć być może nowy związek a tamten rozdział zamknąć w cholerę, po co sobie psuć głowę jakąś pustą laską :)
Wybacz też sobie to że złamałeś swoją zasade i jej oddałeś w twarz. Tak być nie powinno ale był to tylko impuls.
Skończ mistrzu z alkoholem :)
Nie jedną jeszcze dupe wyrwiesz :-)
;witajka W chwili obecnej bardzo rzadko zaglądam na forum z powodów osobistych. Co za tym idzie brakiem czasu.... Na PW w miarę możliwości odpowiem ;)
Euzebiusz
Zbanowany
Posty: 151
Rejestracja: 10 lipca 2016, o 15:50

27 sierpnia 2016, o 17:35

Nie wiem po co to tak roztrząsasz, ale tak to już jest z natrętnymi myślami, każdy ma jakieś swoje rozkminy. Ja np. nie pozwoliłbym, żeby ktokolwiek (czy to kobieta czy mężczyzna) uderzył mnie bez konsekwencji. Gdybyś uderzył ją pierwszy to mógłbyś kminić czy coś z Tobą jest nie tak. Nie możesz przesądzić w drugą stronę i pozwalać żeby ktokolwiek Cię zgnoił.
"These bones may be broken, but the spirit can't die"
ODPOWIEDZ