Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Jelitowe pytanie ???
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 344
- Rejestracja: 17 listopada 2015, o 11:37
Chciałbym się za pytać osób ze stwierdzonym ibsem czy takie objawy mogą na niego wskazywać po tych ekscesach z nerwicą z której jeszcze do końca nie wyszedłem ale najgorsze rzeczy minęły mam teraz problemy z jelitami mianowicie dzień w dzień od kiedy wstaje praktycznie o stałych porach bolą mnie jelita mam teraz bóle jak przy zatwardzeniu chociaż nie wysilam się zbytnio przy oddawaniu stolca bóle raz nachodzą raz przechodzą tymczasową ulge przynosi mi wypuszczenie gazów czasem ale rzadko wybudzają mnie z nocy są one o tyle mocne że kiedy mnie nachodzą mam ochotę krzyczeć i wzywać pogotowie wiem że powinno się iść z tym do lekarza problem jednak z ibsem jest taki że oni jak wykluczą wszystkie choroby no to pozostaje im ibs badania lekarskie jak większość nerwicowców miałem wiele razy i zawsze wychodziło że jestem zdrów jak ryba swego czasu chciałem zrobić sobie kolonoskopie ale pomyślałem że nie ma wskazań na takie badanie a przy silnym stresie bywa różnie jak byłem ostatnio u dentysty to te jelita tak nie szalały ale jak np miałem gości których dawno nie widziałem to ostro mi dokuczał czyli moje pytanie brzmi czego mogę śmiało po stawić że to ibs że to taka pamiątka nerwicy po tych wszystkich przygodach z nią.
- Kretu
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1180
- Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07
Nie. Idz na kolonoskopie, to że jelita odzywają się w trakcie stresu i nerwów jest normalne dla osób z nerwicą, w IBS też tak jest jednak te Twoje mocne bóle są niepokojące. I warto by było zrobić to badanie
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 344
- Rejestracja: 17 listopada 2015, o 11:37
Znaczy z tymi mocnymi bólami to jest tak że one są po prostu jak przy zatwardzeniu tylko ja jeszcze nie do końca wyszedłem z nerwicy i nadaje im większą wartość niż one mają po prostu kiedy mnie one napadają chce od nich jak najszybciej uciec ewidetnie to ma coś wspólnego ze stolcem bo kiedy opróżnie kiszki to przestaje gdzieś tak od godz 15:00 gdzie się już wypróżnie ze wszystkiego czuje się jak normalny zdrowy człowiek podejżewam że albo mam ibs albo leniwe jelita jednak te 3 lata które spędziłem w łóżku bez praktycznie żadnego ruchu tyle co usiąść na krześle teraz chyba robią swoje już kiedyś chciałem zrobić kolonoskopie ale odradziła mi to pielęgniarka która sama miała poważny problem z jelitami nie mogła się załatwić przez parę tygodni , zresztą to też i ona była jedną z osób która zauważyła że mam nerwice , nie będę ukrywał że wolał bym tego uniknąć tego badania z prostej przyczyny że ja już mam tych badań po prostu dość a i tak czuje gdzieś tam że i tak wyjdzie jak zwykle zdrowy jak ryba.
- Kretu
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1180
- Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07
Więc zacznij uprawiać jakiś sport, rower najlepiej, bieganie, marsze, ewentualnie rower stacjonarny w domu, bieżnia a do tego probiotyki np. JoyDay, zjadaj codziennie ząbek czosnku (wyciśnięty na kanapke z masłem)
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
- buull2323
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 282
- Rejestracja: 11 października 2014, o 00:07
mi troszkę pomógł http://www.sanprobi-ibs.pl/ i pije kefirek z prawdziwego zdarzenia, spróbuj może Tobie troszkę również pomoże...
"mam twarde łokcie i miękkie serce zawsze tak miałem, dziękuje Bogu za ten dar który dostałem"
"od zawsze na zawsze wiara, nadzieja i miłość"
"Życie nie po to by się śpieszyć,
Życie jest po to by się życiem cieszyć,
A kiedy w życiu gonią nas terminy,
To się nie przejmuj najwyżej nie zdążymy"
"Carpe Diem"
"od zawsze na zawsze wiara, nadzieja i miłość"
"Życie nie po to by się śpieszyć,
Życie jest po to by się życiem cieszyć,
A kiedy w życiu gonią nas terminy,
To się nie przejmuj najwyżej nie zdążymy"
"Carpe Diem"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 344
- Rejestracja: 17 listopada 2015, o 11:37
Na chłodno udało mi się przeanalizować co mi jest i stwierdzam że robiłem igły z widły mam problemy jelitowe bo mam stolec albo jak przy zaparciu albo jak przy biegunce albo normalny mam taki zmienny a ten ból to nic innego jak bóle przy biegunce czy zaparciu tylko nerwica sprawia że to coś co nie mogę znieść włącza mi się zaraz ucieczka aby jak najszybciej wyjść z tego stanu czyli zaraz paniczne myśli aby dzwonić po pogotowie aby przywieźli jakiś "magiczny lek" po którym to przejdzie w dniach kiedy się nie wypróżniam czuje się lepiej , ostatnio się dowiedziałem że mój brat cioteczny też ma nerwice tylko on ma naprawdę ogromne bóle w podbrzuszu taki że nie da rady chodzić był z tym u jednego lekarza ten stwierdził że ma problem z prostatą i przepisał mu leki które nie pomagały brat udał się do specjalisty i ten wprost mu orzekł że jak by chciał go skroić toby dalej mu wmawiał chorą prostatę i przepisał inne leki ale powiem Panu wprost to wszystko siedzi w Pana głowie no więc to jeszcze jedna wada tego cholernego zaburzenia że człowiek staje się łatwym celem dla oszustów wybierajcie tylko tych najlepszych i najbardziej zaufanych lekarzy.