Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

jaka matka taka córka

Być może miałeś jakieś nieciekawe przeżycia, traumę i chcesz to z siebie "wyrzucić"?
Albo nie znalazłeś dla siebie odpowiedniego działu i masz ochotę po prostu napisać o sobie?
Możesz to zrobić właśnie tutaj!

Rozmawiamy tu również o naszych możliwych predyspozycjach do zaburzeń, dorastaniu, dzieciństwie itp.
ODPOWIEDZ
Marta22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 121
Rejestracja: 29 stycznia 2015, o 13:43

8 grudnia 2016, o 16:50

Witajcie. Cierpię na nerwice lękowa ale jestem już coraz bardziej odburzona. Moj problem dotyczy innego tematu. Moja mama to osoba ktora jest bardzo niestabilna emocjonalnie. Od dziecka sluchalam jej narzekań na wszystko i wszystkich,wiecznie zaplakana i obwiniająca mnie o wszystko co ja w zyciu spotkało badz ominęło. Przez lata żyłam z poczuciem winy i wiele czasu zajęło mi odseparowanie sie od niej emocjonalnie. Pamiętam jak kiedyś bałam sie do niej dzwonić żeby znowu nie czuć sie winna. Nienawidziłam tego uczucia.. Problem w tym ze zauważyłam ze powielam jej zachowanie na swoim partnerze. Często go obwiniam i wymuszam poczucie winy.. Nie chce tego!!ale rak jest i dzieje sie to automatycznie. Czy ktos z was wie jak przerwać ten błędny schemat?
WWA
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 191
Rejestracja: 6 lutego 2016, o 14:59

8 grudnia 2016, o 17:19

Po prostu przestac to robic. Zauwzac sytuacje w ktorych postepujemy tak jak nie chcemy I znalezc mądre inne zachowanie. Kwestia praktyki jak we wszystkim. Czyli cierpliwosc, pokora, wyrozumialosc dla swoich niepowoodzen.
Bylem juz samobojca, mordercą, schizofrenikiem, chadowcem, gejem, ksiedzem, utracilem sens swojego zycia, mialem raka w tylku I w mozgu, nie kochalem swojej dziewczyny I ona nie kochala mnie, potrzebowalem akceptacji, a teraz mam to wszystko w dupie. :)
Marta22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 121
Rejestracja: 29 stycznia 2015, o 13:43

8 grudnia 2016, o 17:32

Ja to robię automatycznie. Dopiero niedawno w ogóle to zauwazylam..
WWA
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 191
Rejestracja: 6 lutego 2016, o 14:59

8 grudnia 2016, o 17:59

No I widzisz takie rzeczy uswiadamiaja psycholodzy na terapii. Samemu trudno destrukcyjne zachowania dostrzec. Niemniej jak juz zauwazasz swoje zachowania ktore sa kopią zachowan matki to zacznij naf nimi pracowac I zastanow sie w jaki sposob mozna je zastapic. No I trenuj. :) pozniej te dobre zachowania są automatyczne. ;)
Bylem juz samobojca, mordercą, schizofrenikiem, chadowcem, gejem, ksiedzem, utracilem sens swojego zycia, mialem raka w tylku I w mozgu, nie kochalem swojej dziewczyny I ona nie kochala mnie, potrzebowalem akceptacji, a teraz mam to wszystko w dupie. :)
Marta22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 121
Rejestracja: 29 stycznia 2015, o 13:43

8 grudnia 2016, o 18:05

Masz racje. Dzieki :)
WWA
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 191
Rejestracja: 6 lutego 2016, o 14:59

8 grudnia 2016, o 18:15

A prosze bardzo ;)
Bylem juz samobojca, mordercą, schizofrenikiem, chadowcem, gejem, ksiedzem, utracilem sens swojego zycia, mialem raka w tylku I w mozgu, nie kochalem swojej dziewczyny I ona nie kochala mnie, potrzebowalem akceptacji, a teraz mam to wszystko w dupie. :)
ODPOWIEDZ