Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Hormony

Dział dla rozmów o naszej seksualności i ewentualnych problemach.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Mariusz87sk
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 213
Rejestracja: 7 maja 2013, o 21:58

16 października 2017, o 21:36

Wiecie moze ktore hormony powinien sprawdzic mezczyzna kiedy zaczynaja sie problemy w sferze seksualnej?
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

16 października 2017, o 21:53

Prolaktyna i testosteron są najważniejsze jeśli chodzi o męskie libido, ale na ich poziom wpływa też poziom innych hormonów. Najlepiej udać się do lekarza, naświetlic problem i poprosić o odpowiednie skierowanie.
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
user009
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 336
Rejestracja: 8 lutego 2017, o 15:03

17 października 2017, o 13:02

przede wszystkim neuroprzekaźnik, którego nie sprawdzisz, ale dopamina, odpowiada za to, czy coś tam sie dzieje czy, nie czy masz popęd czy nie.
Są ludzie z wysokim tesosteronem i mała dopamina i mają problem, sa ludzie z niskim testo a wysoką dopamina i problemu nie ma ;]
+ mind set jak postrzegasz rzeczy, klasyfikujesz, będą zaburzenia, mogą być problemy.

Absytencja reguluje CI te rzeczy, tylko nie sluchaj ludzi, że masz być mnichem, ale jakakolwiek abstynencja czy to będzie seks, czy masturbacja spowoduje, że będzie chciało CI się bardziej, po np. tygodniu.
Po tygodniu abstynencji rośnie tesosteron, ale tylko chwilowo.
Mogłeś się wypalić, a możesz mieć obawe przed :D

Więc dopamina przede wszystkim psychika, testosteron tez, ale to poboczne, prolaktyna też ważna, bo blokuje dopamine i utrzymuje się jakiś czas po stosunku, żebyś nie chciał szaleć już za dużo i dał sobie spokój, stres też ja zwiększa.
Tylko ta we krwii nie do końca odpowiada za tą w mózgu, ale daje jakiś pogląd.

Zidentyfikuj kiedy zaczał się problem, co jest źródłem (stres, zaburzenie, jedzenie, brak ruchu, za dużo, za mało) będzie Ci łatwiej + zbadaj te hormony.

ps. napisałem to dlatego, bo.. możesz mieć np. dobry testosteron, a mieć mało receptorów androgennych i problem mimo wszystko będzie, więc warto zauważyć 'kiedy zaczał się mój problem'.
Awatar użytkownika
Mariusz87sk
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 213
Rejestracja: 7 maja 2013, o 21:58

17 października 2017, o 16:00

Problem zaczal sie kiedy odstawilem sulpiryd gdzie w trakcie brania go niebylo problemu a jeden ze skutkow ubocznych tego leku to zerowe libido a mimo to bylo ok...w pewnym momencie doszedlem do wniosku ze odstawiam lek i tu nagle boom i jak to wytlumaczyc...Jutro mam pierwsza wizyte u seksuologa moze ta Pani mi wyjasni badz zasugeruje cos bo na chwile obeca powiem szczerze ze doluje mnie to ze tak jest.
user009
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 336
Rejestracja: 8 lutego 2017, o 15:03

17 października 2017, o 16:12

Mariusz87sk pisze:
17 października 2017, o 16:00
Problem zaczal sie kiedy odstawilem sulpiryd gdzie w trakcie brania go niebylo problemu a jeden ze skutkow ubocznych tego leku to zerowe libido a mimo to bylo ok...w pewnym momencie doszedlem do wniosku ze odstawiam lek i tu nagle boom i jak to wytlumaczyc...Jutro mam pierwsza wizyte u seksuologa moze ta Pani mi wyjasni badz zasugeruje cos bo na chwile obeca powiem szczerze ze doluje mnie to ze tak jest.
Teoretycznie tak, ale niektórym bardzo rzadko popęd zwiększa, ale na logike i patrząc co robi ten lek, twierdze, że zwiększa bo poprawiają Ci się inne symptomy :] Bo w teorii tak jak napisałeś powinnien zmniejszać, nawet bardziej niz SSRI :P
Ja bym zapytał psychiatry są leki odwracające działanie innych, albo też kwestia czasu ile temu to temu odstawiłeś.
Awatar użytkownika
Mariusz87sk
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 213
Rejestracja: 7 maja 2013, o 21:58

17 października 2017, o 16:23

Obecnie biore jeszcze Moklar ktory niewplywa na libido a wrecz podobno poprawia a tu kicha jesli chodzi o ssri to tez kiedys bralem i dalo sie odczuc ten spadek ale ostatnia przygode z seronilem ktory bralem byl ponad rok temu. Szczerze to niewiem zabardzo co robic bo kiepsko to wyglada idac do lozka z kims i nieczuc zadnego podniecenia i tu wlasnie nasuwa sie pytanie czemu tak jest?
ODPOWIEDZ