Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Encyklopedia objawów Derealizacji/Depersonalizacji

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

5 listopada 2013, o 20:51

Otóz tak jak w temacie, ten temat powstał w celu stowrzenia właśnie takiej encyklopedii o DD. Tutaj nie piszemy opisowo o objawach, do tego służy ten temat: wasze-odczucia-derealizacji-depersonalizacji-t553.html. Tutaj piszemy w formacie enycyklopedycznym. Czyli tak jak poniżej.

- objaw
-objaw ...


(bez żadnych opisów)

W ten sposób utworzymy istną 'Encyklopedię' objawów DD która z miejsca powinna uspakajać wszystkich którzy dostaną DD. Wiem sam po sobie, że gdy mi się to wszystko zaczęło to szukałem konkretów. Nie opisów tylko konkretnych weryfikacji objawów. Szukałem właśnie takiej gotowej listy objawów gdzie mógłbym sobie sprawdzić i od razu się uspokoić że aha, czyli to również możę występować w tym stanie. Dlatego też proszę Was dodawanie wpisów właśnie w takiej formie 'listy'. Dzięki temu z czasem powstanie tutaj na prawdę ładna encyklopedia objawów DD. :)

Tak więc zapraszam do wypisywania, to Wy tworzycie tą Encyklopedię! (i ja pośrednio :D )


- uczucie snu na jawie
- wrażenie braku spójności z otoczeniem
- wrażenie braku poczucia czasu
- zaniżona koncentracja
- poczucie że świat jest sztuczny, nierealny
- poczucie że ludzie dookoła mnie są manekinami (bez wyrazu)
- ogrom myśli egzystencjalnych typu: jak to jest że ja żyję? jem? chodzę? myślę? mam dany organ? oraz ogólnie że jestem człowiekiem?
- odczucie znieczulenia ciała
- odczucie byciem tylko samymi oczami
- odczucie obcości do samego siebie (nie rozpoznawanie samego siebie w lustrze)
- odczucie obcości do rodziny i bliskich (anhedonia - odcięcie od emocji )
- zdziwienie z faktu że ja jako człowiek wyglądam tak a nie inaczej i że wogóle nim jestem (poczucie bycia czymś a nie kimś)
- pustka w głowie (brak myśli)
- niemożność odczuwania jakiegokolwiek klimatu dnia/życia ogółem (wszystko takie płytkie)
- ogromny spadek motywacji
- rozleniwienie się
- poczucie utraty tożsamości
- brak odczuwania zmiany otoczenia (gdzekolwiek bym nie był)
- w późniejszych okresach (gdy się polepszało) powolna zmiana otoczenia gdy skądś wracałem do domu (tkwiłem jeszcze w tamtym otoczeniu z jakieś 2 dni nim się przestawiłem na otoczenie domowe, mojego pokoju itp. )
- różne zaburzenia wzroku (kropki, plamki, zmiana kontrakstów kolorów)
- poczucie ogromnej samotności (wrażenie że żyję tylko dla samego siebie a i nawet to nie było dla mnie tak oczywiste - życie bez celu ).


Pamiętajmy że wszelkie tego typu objawy są spowodowane przez ODCIĘCIĘ które jest spowodowane ZMIANĄ PERCEPCJI POSTRZEGANIA SIEBIE I ŚWIATA.
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
rofe
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: 15 lutego 2013, o 18:21

5 listopada 2013, o 20:51

- zagubienie w czasie
- męty oczne, śnieg optyczny
- poczucie obcości ciała, miejsca
- przytłumione emocje, uczucia
- poczucie osamotnienia
marikayezoo
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 56
Rejestracja: 18 października 2013, o 15:21

5 listopada 2013, o 21:00

- uczucie odpływania (najgorzej podczas zasypianie i leżenia)
-atrakcje wzrokowe typu : śnieg optyczny , niewyraźne widzenie , kropeczki, iskierki, cienie, falujący lub rozciągający sie obraz
- obcość ciała i otoczenia (nawet rodzina wydaje sie obca)
- poczucie braku zrozumienia
- brak koncentracji , problemy z pamięcią
- zagubienie w czasie
- uczucie bycia w jakiejś bańce
- wyłączanie sie w trakcie rozmów , tracenie wątków
- spóźnione reakcje
- brak uczuć
- chęć zamknięcia sie w 4 ścianach
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

5 listopada 2013, o 21:05

No a co z tym tematem? :) wasze-odczucia-derealizacji-depersonalizacji-t553.html w sumie to tam sie zawsze wpisywalo objawki :)
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

5 listopada 2013, o 21:25

Zrobimy tak, tamten temat jest dość taki ogólnikowy, i do tego trochę w nim jest dyskusji o leczeniu objawach i tamten temat teraz będzie służył, wyjaśnianiu wątpliwości, czy dany objaw ktoś miał, czy dany objaw może być od dd nerwicy itd.
masz-watpliwosci-czy-dany-objaw-jest-od ... -t553.html
Natomiast ten temat zrobiony przez Divina, niechaj zawiera tylko wymyślnikowane objawy, aby był to zbiór, taka właśnie encyklopedia.
Niech tutaj nie będzie pytań o objawy i o to jak sobie z nimi radzić ale tylko wymiana objawów. Taki podręcznik objawowy DD, oczywiście nie w celu nakręcania bo DD nie należy się bać, tylko w celu umieszczenia w jednym miejscu objawów jakie odczuwają inni oraz to w jaki sposób te objawy interpretują, bo to też różnie bywa.

Prosimy stosować się do tego abyśmy nie musieli kasować dyskusji w tym temacie :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
pola
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 143
Rejestracja: 29 marca 2011, o 14:25

5 listopada 2013, o 22:04

Ja bym dodala do tego jeszcze cos takiego, ze ci ktorzy wyzdrowieli i beda wpisywali jakie mieli objawy, to aby podawali adres do swojego opisu wyzdrowienia :)
Wiec ja Pola dolaczam-sie-wyleczona-t3364.html
Objawy jakie mnie meczyly:
- lęki i objawy nerwicy, wszelkie dretwienia, bole w klatce piersiowej, kolotania serca, skoki pulsu, ataki paniki, drgania rak i nog, parestezje, uczucie uderzen goraca, sciski w glowie, uczucie omdlewania, poczucie ze umieram i ciezko choruje.
- strach przed schizofrenia, omami, urojeniami,
- uczucie ze czas sie zatrzymal, ze zawiesilam sie w przestrzeni, czas czasem lecial szybciej a czasem wolniej
- nie pamietam co robilam 5 minut temu ani co przed chwila mowilam
- kazdy dzien wydawal mi sie taki sam i nie pamietalam co robilam dwa dni temu bo wszystko bylo takie plaskie
- razili mnie mocne kolory
- w ciagu dnia jak bylo slonecznie nie moglam patrzec przed siebie bo wszystko bylo jakby namalowane albo magiczne
- w ogole swiat byl dla mnie makieta miejscem jakby namalowanym
- swiat byl nieprawdziwy a wszystko wokol nierealne
- rodzina byla dla mnie oca
- cialo bylo obce, nie czulam rak ani nog jakby byly doczepione
- mialam uczucie ze przedmioty pddychaja jak sie w nie wpartywalam
- w lustrze nie wiedzialam kto stoi po drugiej stronie bo nie czulam siebie i ze to moje odbicie
- brakowalo mi emocji jak szczescie albo radosc, nic nie sprawialo mi frajdy
- pasje stracily sens jak zreszta wszystko inne
- balam sie ze to nie minie (natretnie)
- mialal uczucie ze wylece z ciala i cos mi sie stanie
- czulam czesto ze stoje obok i obserwuje
- mialam bardzo duzo mysli egzystencjalnych, czy to mozliwe aby istniala dusza, bog, niebo, pieklo, jak to jest umierac, jak to jest ze moge ruszac reka itp (bylo tego sporo)
- programu o innych kulturach powodowaly niepokoj. nie moglam ogladac o tym ani programow kosmicznych o tematyce wszechswiata itp
- mialam odczucia dejavu
- balam sie ze strace calkiem pamiec (natretnie)
- czesto czulam ze nie ogarniam i nie wiedzialam co sie dzieje wokolo. jakby mozg pracowal na wolniejszych obrotach i w niepelnej mocy
- gubilam sie w tym co mowilam sama
- czulam sie glupsza.

Pewnie jakis nie wymienilam ale w tej chwili te mi przyszly do glowy bo byly najgorsze.
Opis mojego wyzdrowienia z derealizacji i nerwicy dolaczam-sie-wyleczona-t3364.html
magda75
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 50
Rejestracja: 20 października 2013, o 17:10

5 listopada 2013, o 22:08

-wrażenie zapadanie się w jakąś otchłań
-zaburzenie koncentracji, czytanie jednego zdania po 5 razy
-rozmowa z kimś jakby z automatu, nie myślę o czym mówię
-wrażenie jakbym była w jakimś akwarium ( inaczej słyszę i widzę)
-opóźnione reakcje
-częste ''zawieszanie się'', zapatrywanie w jeden punkt
-obcość własnego głosu
-nachodzące myśli w rodzaju: jak to możliwe , że ja decyduję o tym, żeby ta ręka się ruszała ? itp
-brak zrozumienia ludzi, samotność w tym wszystkim
-czasami nawet wydaje mi się , że jestem niewidzialna, albo przynajmniej zaraz się stanę lub chociaż odlecę :O
,,Nigdy nie patrz na nikogo z góry, chyba, że pomagasz mu wstać"
Awatar użytkownika
Avenger
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 290
Rejestracja: 21 sierpnia 2013, o 16:07

5 listopada 2013, o 22:57

- wzrok (wrażenie, że widze wszystko inaczej niż zwykle): osoby, pojazdy, przedmioty w ruchu są bardzo nienaturalne, chaotyczne, jakby stracenie realizmu poruszania/przemieszczania się różnych rzeczy.
Bardzo ostry, czysty, kontrastowy obraz albo niewyraźne widzenie. Zamęt w oczach, śnieg optyczny, cienie, gwiazdeczki
- brak poczucia czasu
- anhedonia (brak odczuwania przyjemności)
- mocno wytłumione emocje (czasami są ale słabo odczuwalne,zminimalizowane)
- wszyscy ludzie stali się jednolici, rodzina, przyjaciele czy wrogowie. Pozostała tylko pamięć kto jest kim
- pustka w głowie
- poczucie oddalania się, zatracania wspomnień
- ze świata zewnętrznego nie docierają żadne bodźce
- poczucie odizolowania od otoczenia
- stracenie życiowych celów, uczucie jakby człowiek nie wiedział co ze sobą dalej zrobić
- wrażenie, że rozumie się tylko proste, podstawowe życiowe sprawy
- generalnie ułomność w rozumowaniu wszystkiego
- często trudno prawidłowo zinterpretować jakąś sytuacje
- przy podejmowaniu decyzji często nie czuć (z automatu) późniejszego możliwego skutu w przyszłości. Jakby to co robimy nie miało znaczenia, rangi.
- oddzielenie się od własnego życia, problemów, zainteresowań, zaniechanie większości dotychczasowych czynności
- rozmowy, dialogi z ludźmi są mocno ograniczone
- brak koncentracji
- słaba pamięć
- otępienie
- podczas przeglądania się w lustrze nie czuć spójności z własnym ciałem
- słuch: szumy, dzwonienie w uszach, polepszenie lub pogorszenie słuchu.
- na początku zaburzenia często występowało dejavu
- głupie, dziwne pytania:
Czy to napewno dd ? :D
Czy to napewno minie ? :D
Uszkodziłem sobie mózg ? :D
Po co ludzie się spotykają ?
Po co ludzie ze sobą rozmawiają ?
Po co chodzę do pracy ?
Jak to jest, że ktoś ma jakieś zainteresowania i sprawiają mu one przyjemność?
Jak to jest, że ktoś ma teraz na coś ochotę ?
Pytań jest dużo i dotyczą one ludzkich zachowań i czynności.
Where is my mind?
Awatar użytkownika
bareten
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 187
Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37

6 listopada 2013, o 09:12

Pewnie sie powtarzac, bede, ale co tam!

- uczucie ciaglego snu, tak jakbym zasnal przed derealka i teraz czekal juz 4 miesiac na wybudzenie
- zagubienie w czasie
- nierealnosc swoich czynow, dokonan. Robie cos a za chwile nie wierze, ze to wlasciwie zrobilem.
- brak uczuc, emocji
- strach zwiazany z ogolnym odczuciem derealki
- 'groznosc' swojego pokoju, mieszkania, osiedla etc
- zastanawianie sie jak co jest zrobione
- calkowity brak pamieci, znaczny spadek koncentracji
- ciagla sennosc, nie moznosc wyspania sie
- utrata swojej tozsamosci i nie poznawanie siebie w lustrze - kim ja wlasciwie jestem?
- nagle jakby przenoszenie w czasie. ja to nazywam wehikul czasu. Jade do sklepu powiedzmy i z glowy wyciety moment jak dojechalem, tak jakbym siedzial w domu i nagle znalazl sie w sklepie. Takie luki w pamieci.
- snieg optyczny, ktory zauwazam dopiero jak sie na nim skupie
- dziwny stosunek do bliskich, nie, ze ich nie poznaje tylko traktuje ich jak znajomych po prostu
- bardzo realne sny, mieszajace sie z rzeczywistoscia
- nie poznawanie swojego glosu
- natretne mysli typu: moze ja na prawde umarlem? moze jestem w niebie juz, a to jest wytwor umyslu wszystko? jak sie tu znalazlem? itp.
- czasem cos robie i zastanawiam sie czy na prawde to robie, wtedy sie szczypie, bije, zeby poczuc realnosc.
Awatar użytkownika
Mr.DD
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 4 października 2013, o 14:17

6 listopada 2013, o 15:34

Pewnie też będę się powtarzał, ale co tam (dla nerwicowca im więcej tym lepiej :D )
- poczucie oddalenia świata, otoczenia
- widzenie świata za szybą
- brak odczuwalności przestrzenności (widzenie dwuwymiarowe)
- wrażenie dochodzenia do nas bodźców z opóźnieniem
- obcość wobec własnego ciała
- obcość własnego głosu
- niewyraźne widzenie
- piski, szumy w uszach
- poczucie zamknięcia w jakiejś bańce
- uczucie pustki w sobie
- poczucie utraty tożsamości
- poczucie wyjścia z ciała
- brak odczuwania emocji
- bezsens świata
- myśli egzystencjalne
- myśli o śmierci
- strach przed przebywaniem samemu ze sobą
- nie poznawanie siebie w lustrze
- ręce wyglądają jak doczepione
- wrażenie oglądania filmu ze sobą w roli głównej
- wrażenie, że świat jest makietą
- otumanienie
- brak koncentracji
- poczucie ułomności
- poczucie robienia z siebie głupka w jakimś otoczeniu
- brak odczuwania zmiany otoczenia (dom, podwórko)
- zagubienie w czasie i miejscu
- poczucie obcości wobec tego co znamy
- niepoznawanie swoich bliskich rodziców, w sensie emocjonalnym (stają się obojętni)
- agorafobia
Cier­pienie wy­maga więcej od­wa­gi niż śmierć.
Niektórzy po za­pad­nięciu zmro­ku już nie pot­ra­fią uwie­rzyć w słońce. Bra­kuje im tej od­ro­biny cier­pli­wości, aby docze­kać nad­chodzące­go po­ran­ka. Kiedy prze­bywasz w ciem­nościach, spójrz w górę. Tam cze­ka na ciebie słońce.
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

6 listopada 2013, o 17:55

hmmm przepraszam mrDD, mam nadzieje ze praw autorksich nie zlame ale co bede pace strzepil jak to byly moje objawy przez 24 na dobe :) Dodalem pare opcji od siebie :)

- poczucie oddalenia świata, otoczenia
- widzenie świata za szybą
- brak odczuwalności przestrzenności (widzenie dwuwymiarowe)
- wrażenie dochodzenia do nas bodźców z opóźnieniem
- obcość wobec własnego ciała
- obcość własnego głosu
- niewyraźne widzenie
- piski, szumy w uszach
- poczucie zamknięcia w jakiejś bańce
- uczucie pustki w sobie
- poczucie utraty tożsamości
- poczucie wyjścia z ciała
- brak odczuwania emocji
- bezsens świata
- myśli egzystencjalne (bardzo bardzo wiele, od mysli o smierci i co jest po po mysli jak dziala kosmos albo jak mozliwe ze ruszam dlonia)
- myśli o śmierci
- strach przed przebywaniem samemu ze sobą a zarazem z (kims ze mi odbije i zrobie im krzywde)
- nie poznawanie siebie w lustrze (twarz i caly ja jakbym go nie znal)
- ręce, nogi wyglądają jak doczepione (jakbym chodzil na czyms czego nie ma albo ruszal rekoma ktore sa sztuczne, nie moje i jakby ktos to robil)
- wrażenie oglądania filmu ze sobą w roli głównej
- wrażenie, że świat jest makietą, wrazenie ze swiat jest zupelnie innym miejscem
- otumanienie, spadek inteligencjim jakby mozg nie dzialal nawet w 3 %
- brak koncentracji, czytanie po 10 razy tego samego i proszenie o powtorki pytan bo nie moglem zalapac o czym ludzie mowia.
- poczucie ułomności, tego ze nigdy juz nic nie bedzie takie samo
- poczucie robienia z siebie głupka w jakimś otoczeniu, bledy w wymowie, zacinanie sie
- brak odczuwania zmiany otoczenia (dom, podwórko)
- brak odczuwania temperatury
- zagubienie w czasie i miejscu, uczucie ze czas leci szybciej albo wolniej
- poczucie obcości wobec tego co znamy, wszystko obce nawet jesli znalem to od dziecka
- niepoznawanie swoich bliskich rodziców, w sensie emocjonalnym (stają się obojętni)
- obcosc wzgledem ludzi, jak patrzylem na nich mialem uczucie ze to manekiny jakies
- agorafobia
- uczucie calkowitej porazki i bezsilnosci.
- zablokowanie wszystkich emocji, nic na mnie nie robilo wrazenia, nic nie sprawialo przyjemnosci, nawet malutkiej.
- bezsens wykonywania jakichkolwiek dzialan
- uczucie ze tylko ja to mam
- strach przed zwariowaniem
- snieg optyczny, mety oczne, jakies kropki latajace
- uczucie ze wszystko jest w innym kolorze, bardziej wszystko ciemniejsze bylo
- wrazenie ze moje czlowieczenstwo wyparowalo, moje ja zniknelo, czulem ze zueplnie stracilem siebie, nie wiedzialem kim jestesm
- wiele objawow somatycznych, jak dusznosci, bole serca, uciski w glowie, uczucie palacej skory na calym ciele i wiele innych choc glownym motywem bylo dd i powyzsze objawy. odczuwalem je wszystkie caly czas trwania dd.

Moja historia ozdrowienia nie-mam-juz-dd-wyleczony-t695.html
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Awatar użytkownika
Mr.DD
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 4 października 2013, o 14:17

6 listopada 2013, o 20:14

Haha, Wojciech jakoś nie mam ochoty nadawania swoim objawom praw autorskich, wgl to chętnie bym je komuś oddał :D . A ja też zapomniałem o utracie pamięci i objawach somatycznych: dusznościach ,bólach klatki piersiowej, suchość w gardle okropna, kołatanie serca itd. Ale wgl to poprawiłeś mi humor bo widać ewidentnie, że nie ma beznadziejnych przypadków DD i z każdego da się wyjść, tak jak Tobie się udało. :)
Cier­pienie wy­maga więcej od­wa­gi niż śmierć.
Niektórzy po za­pad­nięciu zmro­ku już nie pot­ra­fią uwie­rzyć w słońce. Bra­kuje im tej od­ro­biny cier­pli­wości, aby docze­kać nad­chodzące­go po­ran­ka. Kiedy prze­bywasz w ciem­nościach, spójrz w górę. Tam cze­ka na ciebie słońce.
Awatar użytkownika
Sagem
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 535
Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47

8 listopada 2013, o 16:20

ehh za dużo tego żeby pisać ale chociaż część ;d
- zablokowanie wszystkich emocji, nic na mnie nie robilo wrazenia, nic nie sprawialo przyjemnosci
- poczucie oddalenia świata, otoczenia
- widzenie świata za szybą
- brak odczuwalności przestrzenności (widzenie dwuwymiarowe)
- wrażenie dochodzenia do nas bodźców z opóźnieniem
- obcość wobec własnego ciała
- obcość własnego głosu
- niewyraźne widzenie
- piski, szumy w uszach
- poczucie zamknięcia w jakiejś bańce
- uczucie pustki w sobie
- poczucie utraty tożsamości
- poczucie wyjścia z ciała
- brak odczuwania emocji
- bezsens świata
- myśli egzystencjalne
myśli o śmierci
- strach przed przebywaniem samemu ze sobą a zarazem z (kims ze mi odbije i zrobie im krzywde)
- nie poznawanie siebie w lustrze (twarz i caly ja jakbym go nie znal)
- ręce, nogi wyglądają jak doczepione (jakbym chodzil na czyms czego nie ma albo ruszal rekoma ktore sa sztuczne, nie moje i jakby ktos to robil)
- wrażenie oglądania filmu ze sobą w roli głównej
- wrażenie, że świat jest makietą, wrazenie ze swiat jest zupelnie innym miejscem
- otumanienie, spadek inteligencjim jakby mozg nie dzialal nawet w 3 %
- brak koncentracji, czytanie po 10 razy tego samego i proszenie o powtorki pytan bo nie moglem zalapac o czym ludzie mowia.
- poczucie ułomności, tego ze nigdy juz nic nie bedzie takie samo
- poczucie robienia z siebie głupka w jakimś otoczeniu, bledy w wymowie, zacinanie sie
- brak odczuwania zmiany otoczenia (dom, podwórko)
- brak odczuwania temperatury
- zagubienie w czasie i miejscu, uczucie ze czas leci szybciej albo wolniej
- poczucie obcości wobec tego co znamy, wszystko obce nawet jesli znalem to od dziecka
- niepoznawanie swoich bliskich rodziców, w sensie emocjonalnym (stają się obojętni)
- obcosc wzgledem ludzi, jak patrzylem na nich mialem uczucie ze to manekiny jakies
-obcość każdego słowa które mówię
-obcość własnej osobowości
-znieczulone ciało
-pozmieniane o 360 stopni wszystko we mnie poglądy itd np patrzę na charakter u kobiety a w dd mam jakby mnie tylko wygląd obchodził
-tak jakby stan dd się we mnie wtapiał i stawał się prawdziwą rzeczywistością jakbym się zmienił tak jak dd chciało
-tracenie świadomości rozumu itd
-zawroty itd uczucie tracenia przytomności
-tak jakbym był już inna osoba a dawnego mnie nie było
myśli o śmierci
- strach przed przebywaniem samemu ze sobą a zarazem z (kims ze mi odbije i zrobie im krzywde)
- nie poznawanie siebie w lustrze (twarz i caly ja jakbym go nie znal)
- ręce, nogi wyglądają jak doczepione (jakbym chodzil na czyms czego nie ma albo ruszal rekoma ktore sa sztuczne, nie moje i jakby ktos to robil)
- wrażenie oglądania filmu ze sobą w roli głównej
- wrażenie, że świat jest makietą, wrazenie ze swiat jest zupelnie innym miejscem
- otumanienie, spadek inteligencjim jakby mozg nie dzialal nawet w 3 %
- brak koncentracji, czytanie po 10 razy tego samego i proszenie o powtorki pytan bo nie moglem zalapac o czym ludzie mowia.
- poczucie ułomności, tego ze nigdy juz nic nie bedzie takie samo
- poczucie robienia z siebie głupka w jakimś otoczeniu, bledy w wymowie, zacinanie sie
- brak odczuwania zmiany otoczenia (dom, podwórko)
- brak odczuwania temperatury
- zagubienie w czasie i miejscu, uczucie ze czas leci szybciej albo wolniej
- poczucie obcości wobec tego co znamy, wszystko obce nawet jesli znalem to od dziecka
- niepoznawanie swoich bliskich rodziców, w sensie emocjonalnym (stają się obojętni)
- obcosc wzgledem ludzi, jak patrzylem na nich mialem uczucie ze to manekiny jakies
-ocoś bliskich osób jakbym ich nie znał

ehh to tylko część było tego i jest pełno ale połowy już nie pamiętam wybaczcie posiłkowałem się trochę pozostałymi objawami :)
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Lipski
Ex-administrator i do tego odburzony
Posty: 664
Rejestracja: 19 czerwca 2013, o 20:07

8 listopada 2013, o 17:43

No to jak wszyscy to wszyscy ;) :
-totalna anhedonia
-odrealnienie, uczucie snu na jawie
-uczucie pustki w głowie
-obcość własnego ciała i głosu
-brak poczucia własnej tożsamości
-piski w uszach
-nadciśnienie
-uderzenia gorąca
-autofobia
-natrętne myśli: egzystencjalne, samobójcze, albo totalnie bezsensowne o niczym
-słaba koncentracja, otępienie
-uczucie że za chwilę zwariuję, stracę świadomość
-brak poczucia czasu, czasami wydaje mi się że 5 minut to godzina i odwrotnie xD
-obcość względem bliskich osób, brak poczucia jakichkolwiek więzi z nimi
-problemy ze swobodną konwersacją, werbalizacją myśli
-brak spontaniczności i kreatywności
-nie przyjemne motylki w brzuchu
-strach przed zostawaniem samemu z domu
-lęk przed wyjściem na ulicę z powodu odrealnienia
-poczucie ograniczenia umysłowego
-brak nadziei na lepsze jutro
-obcość własnych poglądów, opinii itd czasami nawet zastanawiamy się czy w ogóle jakieś mamy
-brak czerpania przyjemności z kontaktów z innymi ludźmi
-bóle głowy, poczucie ucisku w łepetynie

No to chyba wszystko co pamiętam ;P

Pozdrawiam
With your feet in the air and your head on the ground
Try this trick and spin it, yeah
Your head will collapse
If theres nothing in it
And you'll ask yourself

Where is my mind ?
Where is my mind ?
Where is my mind ?
Borabora
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 79
Rejestracja: 29 sierpnia 2013, o 19:11

8 listopada 2013, o 17:54

to i ja
- odciecie od emocji zupelne, i ni etylko zlych emocji ale tych pozytywnych, niemoznosc placzu a usmiech i radosc jest udawana
- pustka wewnetrzna i uczucie ze nic nie ma sensu
- nie wiem co to znczy lubic kogos czy kochac ani co to znaczy ze cos lubie
- mam poczucie ze zgubilem sie w odczuwaniu czasu i czas pedzi jak jemu sie podoba
- wrazenie ze swiadomosc a cialo rozdzielily sie
- wrazenie ze moj glos nie nalzy do mnie albo ze slowa wypowiada ktos inny
- brak poczucia spojnosci ze soba jak patrze na siebie w lystrze
- mam wrazenie ze rece sa nie moje, mam nad nimi wladze ale sa jakby sztuczne, doczepione jak protezy, tak samo nogi
- mam pelno pytan i mysli w glowie, jak powstalo zycie, jak dziala swiadomosc, jak to mozliwe ze mam podswiadomosc i mysle,
- mam duzo mysli ze nic nie jest realne i zastanawiam sie skad sie to wszystko wzielo
- mam mysli ze sobie to wszystko tylko wyobrazam albo snie badz jestem w spiaczce a to tylko moje zludzenie
- nie czuje potrzeby robienia czegokolwiek bo wszystko wydaje sie nieistotne
- mam stany depresyjne ze mi to nie przejdzie
- mam uczucie pomieszania w glowie, i wrazenie ze zwariowalem a jesli nie to zaraz to sie stanie
- mam poczucie ze dluzej nie wytrzymam i bedzie jeszcze gorzej (natretne wyobrazenia tego "gorzej")
- wrazenie pustki w glowie, nawet mam uczucie ze mozg mi sie skurczyl
- luki w pamieci, nie pamietam co robilem dzien wczesniej, o tygodni nie wspominajac, pamiec to jedynie jakies przeblyski ale konkretow nie pamietam
- braki w koncentracji, na niczym nie moge sie skupic dluzej niz 10 minut bo od razu siw wierce i nie wiem co sie dzieje
- mama bardzo czesto uczucie ze nie wiem co sie dzieje dookola, jakby mozg wolniej przetrwaial dane
- mam uczucie jakby cofnal sie w rozwoju, przez to mam uczucie ze jestem jakis niedolezny
- strach ze calkiem sie zagubie albo znikna
- czesto mam uczucie ze znikam i jestem jak duch bo nic nie czuje
- w nocy sie czeste wyrywam ze snu i nie wiem jak sie nazywam przez dluzszy czas a jak wiem to nie czuje ze to ja
- nie moge patrzec na fotogorafie bo zastanawiam sie czy to ja?
- w oczach mam duzo bialych kropek (ten objaw akurat od czasu do czasu)
- czuje ze stracilem swoja tozsamosc i nie wiem dokad zmierzam
- nie pamietam jak to jest sie czuc dobrze, zupelnie jakby to dobrze nie istnialo

no wiecej chyba nie pamietam :))
pozdrawiam

-- 8 listopada 2013, o 18:54 --
aaa i jeszcze jedno bardzo uciazliwe
- jak dokonuje jakiejs czynnosci, to zaraz mam mysl bierzesz mydlo, kto bierze? ty? a kto to ja?...i tak wkolo. albo po co bioere to mydlo? itp
ODPOWIEDZ