Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Myśli egzystencjalne, dziwne, natrętne...strach i lęk :(

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Awatar użytkownika
Skrik of Satori
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 22 lutego 2011, o 21:37

23 lutego 2011, o 19:47

Masz racje backinblack...po pierwsze nie ma co tego rozstrzasac a tym bardziej sie przejmowac, ze cos z nami nie tak. To, ze wywoluje to leki to tez naturalne zjawisko, mysle, ze jest to lek przed nieznanym, niepewnoscia...ja uznalem "istnienie" tajemnicy jako faktu naszej egzystencji, po czesci pozwolilo mi to odrzucic swiadomosc absurdu tejze...bo sa pytania, na ktore po prostu nie znajde odpowiedzi i musze to zaakceptowac, wtedy jest lepiej. Uwierzyc, ze w tym wszystkim jednak jest sens, a nawet jesli mialoby go nie byc, to faktem jest nasza egzystencja i trzeba zyc, buntowac sie przeciwko ewentualnemu absurdowi, afirmowac swoje istnienie nie tylko mimo absurdu, lecz nawet dzieki niemu...:)
Po pierwsze, góry są górami, a rzeki są rzekami; następnie, góry nie są górami i rzeki nie są rzekami; i w końcu, góry sa górami, a rzeki są rzekami.
panna-truskawka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 7 marca 2011, o 21:22

7 marca 2011, o 21:27

Jak dobrze, że jesteście !
Lżej na duszy robi się człowiekowi, jak czyta, że inni mają tak samo.
Rozważania na temat świata, Boga, śmierci itp. towarzyszą mi od ponad roku. Teraz jest lepiej niż na samym początku, chodzę do psychologa, brałam leki, ale czasami (np. dziś) mam takie dni, że powraca to wszystko do mnie. Nie wywołuje jakiegoś potwornego lęku, ale jest uciążliwe dla człowieka.
Pozdrawiam wszystkich z myślami egzystencjalnymi ;) Trzymajmy się razem!
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

8 marca 2011, o 16:59

Witaj :) Ja tez chodze do psychologa biore leki i niestety zdarza mi sie nadal miec takie mysli, o wlasnie Bogu i Ludziach o sensie zycia i takie rzeczy.
Ale wlasnie tez nie mam przy tym lęku czy atakow paniki :) Ciekawe skad to sie bierze bo ja uwazam ze te mysli to jednak sa efektem depersonalizacji. Bo normalnie sie o tym mysli tez o takich rzeczach ale jak bylem zdrowy to nie bylo to takie jednak dziwne i w wcale mnie nie interesowal cel wszechswiata...
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Awatar użytkownika
Olinka_2007
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 189
Rejestracja: 14 lutego 2011, o 14:13

9 marca 2011, o 21:21

Nie jesteś sam :-) Jest nas dużooo... I faktycznie jest tak, że bardzo trudno je odgonić. A najgorzej jak sobie człowiek wkręci.... I zaczyna się nad wszystkim zastanawiać.... :shock:
panna-truskawka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 7 marca 2011, o 21:22

10 marca 2011, o 17:47

Też wcześniej nigdy nie rozmyślałam o takich rzeczach. W latach liceum kompletnie nie obchodziły mnie takie rzeczy! Jest Bóg to jest, nie ma to nie i koniec było tematu. W ogóle nie rozmyślałam o śmierci, o sensie życia. Nawet jak zmarła mi babcia czy wujek nie zastanawiałam się nad takim czymś. Teraz jestem na 4 roku studiów, od roku biorę tabletki, chodzę na terapię i tęsknię czasami za tymi czasami, gdy nie chciało mi się o tym rozmyślać.
Tak czy siak- teraz jak przychodzą jakieś egzystencjalne myśli to tłumaczę to sobie, że spoko to nerwica, derealizacja, to przejdzie, to tylko mój trochę zaburzony umysł. Ale czasami ciężko jest sobie to wytłumaczyć i te myśli są jakieś takie silniejsze ode mnie.
Pozdrawiam wszystkich "myślicieli" :papa
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

10 marca 2012, o 19:50

powinniscie przykelic ten temat bo ciagle ktos pyta o mysli egzystencjalne w roznych tematach a tak to bylby jeden. a do tematu to tez mam mysli po co zyje i dlaczego. takie pytania mam o sens zycia tylko ze te pytani amnie doluja i zle sie przez nie czuje. mysle o wszechswiecie i jak o tym mysle to sie boje :( masakra
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
klawiszq92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 12 czerwca 2011, o 20:57

11 marca 2012, o 21:39

i ja mam multum mysli egzystencjalnych, nie wywołują lęku jak kiedyś ale są do kitu...
oskarone4
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 313
Rejestracja: 25 stycznia 2012, o 15:07

11 marca 2012, o 23:29

Jestem pewien że te myśli Cię dołują , mam racje?
egi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 22 marca 2012, o 11:08

6 kwietnia 2012, o 13:22

Witam wszystkich. Moja najwieksza tragedia sa mysli egzystencjalne. troche nakreslajac swoj problem mam 24 lata od roku czasu chorowalem po trochu na nerwice lekowa przeplatana z depresja. Byly slabe objawy na poczatku, troche mnie dusilo mialem ataki paniki raz w tyogodniu i czasem czulem sie jakby na krawedzi. Ale po pol roku chyba przez stres w swojej popieprzonej pracy objawy zaczely sie bardzo szybko pogarszac. Ataki zaczely przychodzic codziennie nawet po kilka razy. Oczywiscie poszedlem z wlasnej woli ponownie do psychiatry, bo juz raz bylem ale nie chcialem brac lekow jakie mi dal za pierwszym razem. Ale po tym pogorszeniu nie mialem wyjscia. Dostalem xanax na wyciszenie i depralin, xanax bralem jakis czas i rzeczywiscie on pomagal tylko ze na krotko. Depralinu nie wzialem...nie moge sie przelamac co do tego leku. I teraz sytuacja wyglada tak ze ataki mi sie wyciszyly ale doszlo cos na ksztalt derealizacji widze wszystko jak za szyba jakbym snil na jawie. Chodze poddenerwowany tym i mam pustke w glowie. Ale najgorsze to jest uczucie ze moja osobowosc sie rozplywa i mysli egzystencjalne. Te ostatnie daja mi popalic bardzo bardzo mocno. Czy ten depralin moze pomoc mi na te mysli? Dla przykladu wymienie ich pare ale pokrywaja sie z tym co opisuja tutaj niektorzy z Was. Ciagle mysle o istnieniu swoim i innych zupelnie jakby moj mozg nie dowierzal w istnienie moje i calego swiata. Pytania to sa takie same zawsze - jak to jest ze ja istnieje? co to jest swiadomosc? gdzie jest moja swiadomosc? co sie dzieje po smierci? jak dziala ten caly wszechswiat? dodam ze kiedy mysle o wszechswiecie to odczuwam dziwny wtedy niepokoj. albo ide sobie z kumplem i nagle mysle jak to jest ze ja go widze i rozumiem :( czuje sie jakbym byl schizofrenikiem :(
czy przeszly komus te mysli po lekach?
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

6 kwietnia 2012, o 14:52

U mnie jest to samo z myslami mam identycznie takie same i wiele wiele innych ktore i ty pewnie masz ;p ale lek biore od dwoch tygodni z plusem paru dni wiec jeszcze efektow brak. ale wielu osoba te mysli przeszly to i nam przejdzie badz dobrej mysli i zacznij leczenie. na poczatku tez nie bralem lekow tylko cloranxen to jak xanax lek ale wlasnie szkopul w tym ze on w sumie pomagal ale na krotko. staraj sie nie wczuwac w te mysli to w sumie pomaga choc mysli nie znikaja calkiem to juz nie panikuje tak bardzo jak przychodza. ale i tak chce aby minely calkiem :)
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
cocco
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 92
Rejestracja: 27 lutego 2012, o 14:55

6 kwietnia 2012, o 17:37

też tak mam, prawie identycznie.
biorę lek niecałe 3 tygodnie i czekam, czy to przejdzie... oby:(
szymon117
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 225
Rejestracja: 7 marca 2012, o 00:22

7 kwietnia 2012, o 01:00

Ja też tak mam. Mam dużo takich myśli najgorze jest to że niema na nie odpowiedzi a jak są to nie mogę tego pojąć.
Adam Kizam
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 160
Rejestracja: 14 marca 2012, o 12:01

7 kwietnia 2012, o 19:08

Przeczytajcie sobie na Kizam. Blogu.temat Węzeł gordyjski
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

7 kwietnia 2012, o 23:36

Mysli te mina wam calkowicie. Mialem takie same mysli egzystencjalne i sporo innych, calymi dniami mnie meczyly. Ale wszystkie w koncu minely i mysli zaczely mijac jako jedne z pierwszych. Nie poswiecajcie im zadnej uwagi i pamietajcie ze to sa tylko mysli i traktujcie je jak bzdury ktore nagle przychodza do glowi i trzeba je zlac. Nie analizujcie ich a leczeniu zaufajcie mnie olewanie tych stanow terapia plus leki wyleczyly.
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
egi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 22 marca 2012, o 11:08

9 kwietnia 2012, o 11:18

szymon117 nie szukaj na nie odpowiedzi bo wtedy jest jeszcze gorzej. Bo na wiele z nich nie ma odpowiedzi i chyba ogolnie to chodzi w tym wszystkim os trach przed tym czego nierozumiemy o strach przed nieznanym. Najgorsze ze one wracaja w kazdejc chwili nawet jak czyms sie zajmuje to chwila niby nie ma a za moment znowu to samo.
ODPOWIEDZ