Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Dlaczego ludzie są wobec siebie podli? Jak myślicie?

Być może miałeś jakieś nieciekawe przeżycia, traumę i chcesz to z siebie "wyrzucić"?
Albo nie znalazłeś dla siebie odpowiedniego działu i masz ochotę po prostu napisać o sobie?
Możesz to zrobić właśnie tutaj!

Rozmawiamy tu również o naszych możliwych predyspozycjach do zaburzeń, dorastaniu, dzieciństwie itp.
Tonio Kroger
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 10 października 2014, o 22:12

22 grudnia 2017, o 02:03

Hej! Myślę, że to jedno z podstawowych pytań filozoficznych, które każdy bardziej świadomy człowiek kiedyś sobie zada. Obserwuję innych, czytam wpisy na różnych portalach internetowych i zastanawiam się skąd tyle w ludziach podłości? Nie chodzi mi o zwyczajną złosliwość, na którą możemy sobie pozwolić, gdy kogoś dobrze znamy. Nie oznacza że ją pochwalam, ale prawie każdemu się zdarza "dla żartu" z kogoś ponabijać. Oczywiście wszystko ma swoje granice. Ale nie o tym chciałem.

Pytanie dotyczące podłości dotyczy osób które bezszczelnie obrażaja innych, co zwie się czasem hejtem. Często są to tak okropne bluzgi, że nie wiem co w takich ludziach siedzi. Trudno mi usprawiedliwić czyjąś podłość, zawiść, nienawiść. Dlai ludzie tacy są? Czy to oznaka psychopatii? Przecież życie jest takie ulotne, że każdy powinien darzyć bliźniego szacunkiem. Rozumiem, że ktoś ma czasem zły humor, może chce wyładować frustrację, ale można kogoś naprawdę skrzywdzić.
Jak myslicie, skąd to się w ogóle bierze? Ze złego wychowania, osobowości psychopatycznej, rozczarowania życiem? Prawdopodbnie, gdyby nie zawiść doświadczana od innych, sam nie miałbym takich problemów z własną nerwicą.
Zapraszam do dzielenia się refleksjami!
Awatar użytkownika
Ayla
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 37
Rejestracja: 7 grudnia 2017, o 20:40

22 grudnia 2017, o 03:44

Ja mysle, ze to jest wina tego, ze niektorzy nie zostali nauczeni szacunku do innych ludzi, nie wyniesli tego z domu, ze kogos trzeba uszanowac. Jest tez druga opcja, ze te osoby kiedys w dziecinstwie nie byly szanowane, i automatycznie zaczeli tak traktowac innych, i tak im zostalo.
Awatar użytkownika
buull2323
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 282
Rejestracja: 11 października 2014, o 00:07

22 grudnia 2017, o 08:05

zobaczcie jak ludzie się zmieniają gdy tylko jakaś choroba ich dotknie od razu zmienia się punkt widzenia na życie, nawet w naszym przypadku ten kto otrzymał nerwicę na pewno już inaczej spostrzega świat, czy tak nie jest chociaż troszke ??? ;col
"mam twarde łokcie i miękkie serce zawsze tak miałem, dziękuje Bogu za ten dar który dostałem"
"od zawsze na zawsze wiara, nadzieja i miłość"

"Życie nie po to by się śpieszyć,
Życie jest po to by się życiem cieszyć,
A kiedy w życiu gonią nas terminy,
To się nie przejmuj najwyżej nie zdążymy"

"Carpe Diem"
Awatar użytkownika
zdravko
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 665
Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54

22 grudnia 2017, o 08:08

To jest wypadkowa uwarunkowań kulturalnych, historycznych, braku słońca i kobaltu.
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

22 grudnia 2017, o 09:34

buull2323 pisze:
22 grudnia 2017, o 08:05
zobaczcie jak ludzie się zmieniają gdy tylko jakaś choroba ich dotknie od razu zmienia się punkt widzenia na życie, nawet w naszym przypadku ten kto otrzymał nerwicę na pewno już inaczej spostrzega świat, czy tak nie jest chociaż troszke ??? ;col
No ja bylam podczas nerwicy szczególnie uduchowiona ale potem czlowiek wraca na swoje tory sprdz zaburzenia ja nadal jestem ciezkim cholerykiem.
Ale no na pewno uczy wiele a mianowicie ze wszystko co Cie otacza jest kreowane przez Twoje mysli :) ze myśli to nic sprawczego ale moga byc Twoim przyjacielem w drodze po sukces lub najgorszym wrogiem jak jest w nerwicy. No i uczy pokory :)
Ale jak kiedys napisala Ciasteczko az tak duzych zmian nie ma :) jestesmy po prostu bardziej swiadmi
A co do hejtu juz bym nie przesdzala z psychopatia bo to musialo by byc 70 prc społeczeństwa.
Ludzie tacy sa i warto po prostu to olac. Albo zainterweniowac jesli hejt dotyczy nas samych
Bo hejtuja glownie Ci co tez by chcieli ale nie maja i sa zazdrosni - to częsty powód :)
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

22 grudnia 2017, o 10:51

Myślę że to dlatego że są... sfrustrowani i hejt to jest jakis sposób na odreagowanie złości.
Dla mnie to troszkę wyraz takiego uposledzenia emocjonalnego.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Tonio Kroger
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 10 października 2014, o 22:12

22 grudnia 2017, o 11:18

buull2323 pisze:
22 grudnia 2017, o 08:05
zobaczcie jak ludzie się zmieniają gdy tylko jakaś choroba ich dotknie od razu zmienia się punkt widzenia na życie, nawet w naszym przypadku ten kto otrzymał nerwicę na pewno już inaczej spostrzega świat, czy tak nie jest chociaż troszke ??? ;col
Być może częściowo tak jest, ale ja zawsze byłem wrażliwym i nieśmiałym dzieciakiem
Chociaż nie chce idealizować młodości, w przedszkolu czy podstawówce potrafiłem zdrowo dokuczyć innym. Ale dzisiaj będąc dorosłym osobowościowo jestem melancholikiem, nie mam skłonności sadystycznych i nie sądzę, że gdyby nie nerwica to byłbym bardziej złośliwy.
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

22 grudnia 2017, o 12:54

Taki charakter i nikogo nic nie usprawiedliwia
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
maartini
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 121
Rejestracja: 25 października 2016, o 22:43

23 grudnia 2017, o 23:07

Ja myślę, że to wynika z braku wyobraźni i empatii, ludziom sie wydaje ze jeśli kogoś zwyzywaja przez Internet to nic złego sie nie stało bo to tylko słowa i to w dodatku najczęściej anonimowe... nie widza lub nie chcą widzieć ze po drugiej stronie monitora tez jest prawdziwy człowiek i ze mogą go zranić, a czasem nawet zniszczyć życie. Myślę że robią to zwykli ludzie a nie psychopaci
to co czyni nas wrażliwymi - czyni nas pięknymi
ZlotyKamyk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 9 grudnia 2017, o 19:11

24 grudnia 2017, o 00:28

A ja myślę, że ludzie są podli, bo są sfrustrowani, i w ten sposób odreagowują swoje emocje. Patrząc na to w ten sposób, to hejt jest zjawiskiem pozytywnym, bo lepiej zbluzgać kogoś w necie, niż wychodzić z pałą na ulicę ;) I pewnie jako taki pokazuje twarz naszego społeczeństwa ;) Nie trzeba być zaburzonym, żeby być hejterem. Ile znacie osób, które świetnie sobie radzą z codzienną frustracją? Które tak sobie poukładały życie, że są z niego zadowolone?

A co do zauważenia człowieka po drugiej stronie monitora - to pewnie zależy od własnej wrażliwości. Ostatecznie nigdy nie wiadomo do końca, co kogo dotknie i zrani. Ludzie wrażliwi potrafią trochę wyczuć drugą osobę, więc pewnie nie walą tak mocno.

K.
maartini
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 121
Rejestracja: 25 października 2016, o 22:43

24 grudnia 2017, o 13:00

ZlotyKamyk pisze:
24 grudnia 2017, o 00:28
Patrząc na to w ten sposób, to hejt jest zjawiskiem pozytywnym, bo lepiej zbluzgać kogoś w necie, niż wychodzić z pałą na ulicę ;)
I tego sie trzymajmy 😊 mistrzostwo w odnajdowaniu pozytywnych stron... ;col
to co czyni nas wrażliwymi - czyni nas pięknymi
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

24 grudnia 2017, o 15:14

Co tam hejty w necie, jak ludzie bliscy się także krzywdzą.
Fakt jest taki, ze człowiek jak coś robi, zwykle robi to dla swojej przyjemności. Powody moga być rózne hejtu ale w pewien sposób daje on tym osobą chwilowe pozytywne emocje, czasem nawet czują się np. bardziej wartościowi.
Nikt z nich nie myśli wtedy o szacunku, poświęceniu. Liczą się pozytywne emocje.
Jakiekolwiek by to były powody usprawiedliiwać tego nie można.
Krzywda emocjonalna, to krzywda emocjonalna i kropka.

Czasem ktoś ma po prosty zły dzień i akurat się wyżyje, to jedyne co można zrozumieć o ile potem przeprosi.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
ZlotyKamyk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 9 grudnia 2017, o 19:11

24 grudnia 2017, o 21:46

Victor pisze:
24 grudnia 2017, o 15:14
Co tam hejty w necie, jak ludzie bliscy się także krzywdzą.
Głównie ludzie bliscy się krzywdzą. Nikt Cię tak nie zrani, jak bliska osoba. Kogoś innego można olać i się tak tego nie przeżywa ;) A bliscy... zawsze są na pierwszej linii rażenia, kiedy ktoś nie daje sobie rady z emocjami. Niestety.

K.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

26 grudnia 2017, o 17:09

No więc dlatego zamiast gdybać o tym czemu ludzie hejtują na jakiś portalach, które zgarniają na tym miliardową kasę, warto się rozejrzeć dookoła Nas i zastanowić się czy nie postępuję podobnie.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
ZlotyKamyk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 9 grudnia 2017, o 19:11

27 grudnia 2017, o 16:16

Ha ha, pewnie że tak ;) Hejterstwo w sieci to dla mnie temat trochę zastępczy. Co kogo obchodzi co w sieci, życie jest wokół nas, na żywo ;) Poczyta człowiek co w sieci i zaraz ma czarne wizje, że to niby takie mamy społeczeństwo, i strach wyjść na ulicę. Bo ten kto krzywo na Ciebie spojrzy to polski faszysta, a gwałcą za każdym rogiem. Media specjalnie dobierają materiały, żeby grać na emocjach. Ludzie się w to wciągają, później jest święte oburzenie, że hejt, a kto zyskuje? Normalnie divide et impera.

A w Bieszczadach spokojnie ;)
ODPOWIEDZ