Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy ziola moga pomoc w walce z myslami natretnymi ?

Dział ten powstał specjalnie pod inicjatywę użytkownika Bajkopisarz, który postanowił podzielić się z Nami opisami różnego typu ziół oraz suplementów diety które mogą Nas wspomóc.
Dla miłośników homeopatii, leczenia natutralnego dział ten może być przydatnym miejscem.
Regulamin forum
Jako że dział ten jest o homeopatii oraz wszelakich opisach ziół jak i naturalnych środków leczniczych, to w dziale zabrania się:

- Spamowania
- Odbiegania od tematyki działu
ODPOWIEDZ
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

30 czerwca 2015, o 16:24

Jak w temacie , na forum jestem juz jakies 5 miesiecy , wiekszosc moich nerwicowych dolegliwosci stlumilem i zapomnialem . Co mi dolega to moc natretnych mysli i DD . Czy sa jakies suplementy ktore pomoga mi w pracy nad natretnymi myslami . Bo moje przekonanie jest takie ze cos co potrafi odswiezyc moj umysl zeby byl swiezszy mogl by zaskutkowac np w druga strone . Swiezy umysl pracyje lepiej bedac w stanie lekowym logicznie zwiekszy sie natlok mysli oczywiscie lekowych . Z drugiej strony nie chce pic czegos co mnie zamuli . Bo moglbym robic sobie koktaj z xanaxu :) . Bajko co sadzisz o tym ?

Chcialbym wyciszyc natretne mysli ale zarazem nie otumaniac sie . Wyciszyc mam tu na mysli nadawac im inna emocje bo tylko wtedy tresc mysli bedzie inna .. Rozumiem ze zmienic mysli sie nie da wiadomo . Ale gdyby tak ugasic emocje leku kazda mysl bedzie w miare normalnie odebrana . A ze pracuje duzooo nie moge sobie pozwolic na zamulke . Mam nadzieje ze mnie zrozumiales ? :)
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Awatar użytkownika
b00s123
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 362
Rejestracja: 5 października 2014, o 20:45

30 czerwca 2015, o 16:37

skoro leki czasami nie pomagają to wątpię żeby zioła pomogły , podobno olej z wiesiołka pomaga na dd , sam brałem ale większej poprawy nie widziałem .
na pewno są takie zioła co coś tam pomagają ale nie oszukujmy sie ziołami nie odburzy się : D
"Wola psychiki daje wyniki"
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

30 czerwca 2015, o 16:45

Oczywiscie ze nie ale swego czasu pijalem yerba mate i musze przyznac ze efekt jaki osiagalem po tym byl niezly . Jelita czyste ( wieci dlaczego) a pobudzony bylem nawet do 6 godzin . Pobudzenie to bylobinne niz po kawie bardziej kontrolowane i umysl swiezutki . Ale teraz bal bym sie tego napic po pamietam jakie mialem myslenie po tym . Bardzo swieze . Mysle ze taki skutek w nerwicy nie jest super mysli ukladaja sie do danego stanu emocjonalnego wiadomo a jak mam lek 24 na dobe to wolal bym troszke przygaszony chodzic niz tworzyc coraz to nowe natrety :) . Dlatego pytanie brzmi . Czy jest taki suplement ktory wygluszy lęk ale nie otumani . Powiedzmy bedziemy bardziej wyluzowani po nim ale nie za bardzo. Jak po trawinie :) .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

30 czerwca 2015, o 16:54

Prawda jest taka ze jesli chodzi o uklad nerwowy to sa podstawowe kozlek lekarski, melisa, wiele syropow uspokajajacych, czy tych popularnych tabsow bez recepty, badz inne suplementy jak rhiodola ktore maja niby wplywac na serotonine itd.
Czy to moze pomoc?

Na forum jestem jaki czas i nie spotkalem sie z tym zeby ktos uzyskal znaczaca poprawe po takich specyfikach. Niektorzy mowili ze toi owo ich troche uspokoilo. Nie wnikam co tak naprawde ich uspokoilo.

Oczywiscie ze jak niektore z tych specyfikow zaczalbys brac w duzych dawkach to by cie uspokoilo po pewnym czasie ale to nie jest do konca dobre znowu na inne znowu rzeczy.
I to tez znowu takie troche benzodiazepina sie z czego stakiego robi.

Tak naprawde nie ma ziol na natrectwa, dd itd bo to jest niemozliwe zeby to dopasowac pod czlowieka i ziola nie maja takiej specyfikacji.
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Awatar użytkownika
Bajkopisarz
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 183
Rejestracja: 21 listopada 2014, o 19:53

1 lipca 2015, o 00:03

Jasne, że Cię zrozumiałem. To skomplikowane pytanie i wybacz, że tak późno, ale potrzebowałem czasu do namysłu co może najlepiej pomóc.
Hmm, myślę, że najlepsza będzie odpowiednio dobrana mieszanka pod Ciebie. Zastanawiam się czy dodać troszkę yerba - mate. Z nią trzeba uważać, bo niewłaściwie zażywana jak wszystko chyba, może mieć swoje ciemne strony. Nie zmienia to faktu, że jest to moja ulubiona odburzeniowa przystawka.

Pozwolę sobie uzupełnić opis jak działa yerba w nadmiarze. Ona fajnie oczyszcza umysł i napędza... tylko właśnie, organizm nie potrzebuje cały czas być napędzony, tylko rzecz jasna domaga się również relaxacji, odpoczynku oraz snu. Ciężko jest moim zdaniem o zdrowy sen, gdy organizm jest w trybie nastawionym na działanie na javie.
Poleciłbym Ci zieloną kawą albo yerba matę z rana. (ja stosuję mieszankę tego i tego, mają drobne różnice i jak dla mnie dobrze się uzupełniają) Trochę tego lub tego po południu, przy tym może być czystek, który odtruwa organizm, a jak to się mówi, w zdrowym ciele zdrowy duch i na odwrót (to prawda co mówią, że działa na skórę. Sesja dużo stresu, przez pot nabawiłem się łupieżu pstrego) zacząłem stosować czystek, zanim wykupiłem leki i łupież się zmniejszył bez farmaceutyków. Teraz sprawdzę jak na takie coś przydają się leki z apteki. w 2-3 tygodnie ma zejść cały, wg tego co jest na ulotce. Ale zobaczymy. Na wieczór polecam mój ulubiony Liść Św. Damiana. Działa lepiej niż melisa. Melisa moim zdaniem uspokaja, ale nieznacznie. Natomiast liść relaksuje i to w znacznym stopniu. Wprowadza w taki stan, w którym człowiek dobrze się czuje. Nie bez powodu, gdy się wpisze afrodyzjak na wiki, to występuje on na samej górze. Moim zdaniem przez to, że człowiek dostrojony do życia naturalnie wytwarza feromony. Z taką się spotkałem opinią, która mówiąc szczerze przekonuje mnie.

Pozwoliłem się wypowiedzieć na temat ziół które znam.
O koźlku lekarskim tylko słyszałem co nieco, że jest on dobry na oczy.

Będą szersze artykuły na temat Yerby, Zielonej kawy oraz Liścia Św. Damiana, Koźlika Lekarskiego i Świetlika na początek.
Powiem szczerze, że sam jestem ciekaw jak działa w praktyce ten Olej z jesiołka.

-- 1 lipca 2015, o 00:03 --
ja znam się trochę na naturalnej medycynie. co do suplementów sztucznych, uważam, że również mogą mieć pomocne skutki, lecz jeśli się tylko da zastąpić fabrykę Matką Naturą, to uważam, że należy o to dbać, żeby przyjmować jak najwięcej jak najbardziej naturalnych składników, na jak najwcześniejszym stopniu przetwarzania przez człowieka.
( : Marzenia spełniają się z Bożą Pomocą, lecz nawet Jej, należy podać pomocną dłoń : )


************************1....2....3....4....1....
******************4. Rób KAIZEN (ciągłe udoskonalania)
************3. Obserwuj GAMBATSU (wady, niedociągnięcia)
******2. Szukaj MUDA (aspektu życia do udoskonalania)
1. Spójrz na GEMBA (Siebie, otoczenie)
Awatar użytkownika
mongolska.zielarka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 21 lipca 2015, o 02:48

21 lipca 2015, o 23:42

b00s123 pisze:skoro leki czasami nie pomagają to wątpię żeby zioła pomogły , podobno olej z wiesiołka pomaga na dd , sam brałem ale większej poprawy nie widziałem .
na pewno są takie zioła co coś tam pomagają ale nie oszukujmy sie ziołami nie odburzy się : D
Hej, ja cierpię na nerwicę natręctw od szóstego roku życia i cały czas są to wzloty i upadki, staram się jednak bez leków. Ostre ataki mam od półtora roku, podejrzewam, że dlatego, że mi się w życiu sporo rzeczy posypało i doszły do tego lęki. I ostatnio od kilku tygodni zaczęłam pić zioła Eligiusza Kozłowskiego na nerwice lękowe i nie nastawiałam się na efekty ale faktycznie pomagają, mam czasem jakieś wieczorne ataki bo czegoś sobie nawkręcam ale coraz więcej dni jest spokojnych, nie czuję niepokoju ani natloku mysli i mogę spokojnie spać. Wiem, że mojego wujka na nogi postawiły, a ja zamierzam pić je dalej i polecam sprobować nawet z ciekawości;)
Awatar użytkownika
Bajkopisarz
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 183
Rejestracja: 21 listopada 2014, o 19:53

29 lipca 2015, o 23:48

Hej,

Witaj Zielarko, jeszcze Cię nie widziałem.
Przebywam na urlopie od forum, tzn. zapierdzielam od rana do wieczora i wiem, że jak się trzyma za ogon nie wiadomo ile srok, to one uciekają.
Dzisiaj wyjechałem do pracy o 5 a wróciłem z Petrobudowy o 22. Jutro z rana mam spotkanie z dyrektorem Inkubatora Przedsiębiorczości odnośnie mojej pracy Inżynieryjskiej ;w ] i nie tylko.
Po południu udaję się na Woodstock.
Odezwę się w niedzielę, może będzie pogadanka, na którą Wszystkich zapraszam.
A Ty Mongolska Zielarko, będziesz w niedzielę na skajpie?
( : Marzenia spełniają się z Bożą Pomocą, lecz nawet Jej, należy podać pomocną dłoń : )


************************1....2....3....4....1....
******************4. Rób KAIZEN (ciągłe udoskonalania)
************3. Obserwuj GAMBATSU (wady, niedociągnięcia)
******2. Szukaj MUDA (aspektu życia do udoskonalania)
1. Spójrz na GEMBA (Siebie, otoczenie)
Awatar użytkownika
mongolska.zielarka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 21 lipca 2015, o 02:48

4 września 2016, o 17:25

To mam niezły zapłon z odpowiadaniem:D
Bajkopisarz pisze:Hej,

Witaj Zielarko, jeszcze Cię nie widziałem.
Przebywam na urlopie od forum, tzn. zapierdzielam od rana do wieczora i wiem, że jak się trzyma za ogon nie wiadomo ile srok, to one uciekają.
Dzisiaj wyjechałem do pracy o 5 a wróciłem z Petrobudowy o 22. Jutro z rana mam spotkanie z dyrektorem Inkubatora Przedsiębiorczości odnośnie mojej pracy Inżynieryjskiej ;w ] i nie tylko.
Po południu udaję się na Woodstock.
Odezwę się w niedzielę, może będzie pogadanka, na którą Wszystkich zapraszam.
A Ty Mongolska Zielarko, będziesz w niedzielę na skajpie?
-- 4 września 2016, o 17:25 --
Czy ktoś z Was jeszcze próbował ziół?
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

4 września 2016, o 18:08

Nerwica to nie choroba więc lekami czy ziołami się jej nie leczy. Możesz ją wytłumić, ale w ten sposób ciężko zmieniać nawyki myślowe czy odburzać sie na serio. Na start obczaj
nerwica-depresja-rozwoj.html
Oraz 2 sezony nagrań.
https://www.youtube.com/channel/UCcpYOp ... E6nfeebGNA

To około miesiąca ogarniania, potem rozumienia i co najważniejsze wprowadzania w życie, bo sama wiedza nic nie daje jak się jej nie stosuje.
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

4 września 2016, o 19:01

Moim zdaniem natręty się pokonuje zmianą filozofii a nie ziołami. Ogółem ziółka uspokajające mogą zmniejszać stres a tym samym objawy nerwicy, ale dla mnie to nie jest odpowiedź na problem. Jednak natręty są problematyczne z innego powodu niż to, że się pojawiają. Bo to nie jest problem, że one są ale problemem jest podejście, czyli to, co robimy, gdy natręt pojawia się w głowie. I tego zignorowania go, czy przeczekania go bez wkręcania się w jego tematykę nie zrobi żadne zioło za nas. Czyli tak jak Subzero napisał kwestia zmiany nawyków myślowych. To jest praca do wykonania, której nie wykonają za nas ziółka, niesetety. To są problemy myślowe, a nie przeziębienie.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Awatar użytkownika
mongolska.zielarka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 21 lipca 2015, o 02:48

4 września 2016, o 19:53

Powiem tak, z nerwicą walczę już 20 lat i byłam było lepiej i gorzej, najdłuższy okres "remisji" wynosił 4 lata, gdzie nie było żadnych natrętów ani lęków, a jak coś głupiego przyszło mi do głowy to traktowałam to jak każdy zwykły człowiek, olewałam. Teraz od 3 lat jest kiepsko, wszystko przez ciężkie przeżycia i długotrwały stres, sięgnęłam po zioła aby się ustabilizować i nie powiem mi pomogły, zmniejszyły lęk, teraz tylko muszę znów złapać nad tym kontrolę i trzymać to w ryzach jak kiedyś.
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

4 września 2016, o 21:27

Materiały tutaj na forum dają sporą wiedzę na temat radzenia sobie z lękami i ogólnie zarządzania emocjami. Jak się porządnie odburzysz, to nie będzie "nawrotów" nerwicy. Natomiast jak już masz doświadczenie to będzie Ci łatwiej do tego wszystkiego podejść :)
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
Awatar użytkownika
mongolska.zielarka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 21 lipca 2015, o 02:48

4 września 2016, o 21:34

Taką mam też nadzieję, niemniej jednak każde nawet małe wsparcie jest dobre dlatego też zdecydowałam się na ziółka:)
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

4 września 2016, o 21:36

Tylko nie takie do palenia :D
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
Awatar użytkownika
mongolska.zielarka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 21 lipca 2015, o 02:48

4 września 2016, o 21:41

No nie, nie przepadam zbytnio za tymi do palenia:)
ODPOWIEDZ