Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
tomek19932304
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 580
Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02

15 listopada 2017, o 20:14

Mario26 pisze:
15 listopada 2017, o 19:44
Ja np mam uderzenie goraca jak mi mysl czasmi przyjdzie, a czasmi lek ale bardzo malo kiedys bylo go dużo wiecej. Teraz mialem okres chyba poltora tyg co bylo dobrze olewalem mysli i wiecie co mialem pod koniec tego mialem przevlyski i to wielkie dobrze mi bylo z moim skarbem ale znow sie popieprzylo...
Ja mam uderzenia gorąca jesli jakis natręt twa juz zbyt długo. Gorąco mi wtedy , zołądek mnie boli
NotLogged
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 220
Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 20:24

15 listopada 2017, o 20:53

nieznajoma19 pisze:
15 listopada 2017, o 17:47
NotLogged pisze:
15 listopada 2017, o 16:07
Hej. Ja mam tak ze patrzac na kogos innego jakiegos innego chlopaka mysle sobie ze mize mi sie podoba i od razu panikuje. Ale widze ze jak zyje dalej nie wkrecajac sie w te mysli i nie ide dalej w analize tej mysli to zapominam i bedac z moim chlopakiem albo naeet sama w domu to nie mysle o tym innym chlopaku ktory niby mi sie podobal i niby sie w nim zakochalam. Mam problem z wyluzowaniem w zwiazku boje sie ze jestem uzalezniona od niego ale tydzien bylo dobrze na luzie, wyluzowalam, byl dystans a pozniej wrocilo to ze chce bardzo wisiec mu na glowie co mnie denerwuje bo sama w sobie mam takie parcie jakby i to straszne uczucie jest, tak bardzo go nie chce... chce wyluzowac ale nie umiem. Poradzicie mi cos ? Chce go kochac i tak bardzo mi zle jak pomysle ze moze go nie kocham, ze nie jest to milosc, ze jak bedziemy razem zyc to okaze sie ze go nie kochalam ze to nie byla milosc. A ja naprawde chce... i chce wyluzowac i poprostu go kochac i nic wiecej. Poradzicie mi cos ? Jak wyluzowac majac te mysli na kazdym kroku ? Ze nie chce sie spotkac albo cos ?
Ja mam tak praktyczenie codziennie ze ktoś mi się podoba i meczy to długo ....
Identyko. Nie jesteś sama. A miałaś juz tak wcześniej?
mialam tak jakis czas temu i zaczelam wariowac nakrecac sie ze to prawda. Doslownie kazdy chlopak mi sie podobal i w kazdym juz sie zakochalam... haha ale teraz trzyma sie tylko jednego chlopaka bo jego najbardziej sie wystraszylam bo naprawde nie chcialabym sie w nim zakochac i na niego najbardziej sie nakrecilam. Staraj sie nie nakrecac i nie myslec o tym, nie wymyslac ,,a co jesli..." , przyjdzie mysl to przyjdzie ale nie analizuj. Odejdzie tak szybko jak sobie przyszla ;) Najgorsze jest to ze chcialabym kiedys byc zona czlowieka z ktorym teraz jestem, miec dzieci i wgl ale boje sie ze nie bede pewna gdy mi sie oswiadczy czy napewno chce, ze nie bede mogla powiedziec mu ,,tak" i pojsc z nim do oltarza... to jest tak straszne... az plakac mi sie chce jak o tym mowie :?
tomek19932304
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 580
Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02

15 listopada 2017, o 20:55

NotLogged pisze:
15 listopada 2017, o 20:53
nieznajoma19 pisze:
15 listopada 2017, o 17:47
NotLogged pisze:
15 listopada 2017, o 16:07
Hej. Ja mam tak ze patrzac na kogos innego jakiegos innego chlopaka mysle sobie ze mize mi sie podoba i od razu panikuje. Ale widze ze jak zyje dalej nie wkrecajac sie w te mysli i nie ide dalej w analize tej mysli to zapominam i bedac z moim chlopakiem albo naeet sama w domu to nie mysle o tym innym chlopaku ktory niby mi sie podobal i niby sie w nim zakochalam. Mam problem z wyluzowaniem w zwiazku boje sie ze jestem uzalezniona od niego ale tydzien bylo dobrze na luzie, wyluzowalam, byl dystans a pozniej wrocilo to ze chce bardzo wisiec mu na glowie co mnie denerwuje bo sama w sobie mam takie parcie jakby i to straszne uczucie jest, tak bardzo go nie chce... chce wyluzowac ale nie umiem. Poradzicie mi cos ? Chce go kochac i tak bardzo mi zle jak pomysle ze moze go nie kocham, ze nie jest to milosc, ze jak bedziemy razem zyc to okaze sie ze go nie kochalam ze to nie byla milosc. A ja naprawde chce... i chce wyluzowac i poprostu go kochac i nic wiecej. Poradzicie mi cos ? Jak wyluzowac majac te mysli na kazdym kroku ? Ze nie chce sie spotkac albo cos ?
Ja mam tak praktyczenie codziennie ze ktoś mi się podoba i meczy to długo ....
Identyko. Nie jesteś sama. A miałaś juz tak wcześniej?
mialam tak jakis czas temu i zaczelam wariowac nakrecac sie ze to prawda. Doslownie kazdy chlopak mi sie podobal i w kazdym juz sie zakochalam... haha ale teraz trzyma sie tylko jednego chlopaka bo jego najbardziej sie wystraszylam bo naprawde nie chcialabym sie w nim zakochac i na niego najbardziej sie nakrecilam. Staraj sie nie nakrecac i nie myslec o tym, nie wymyslac ,,a co jesli..." , przyjdzie mysl to przyjdzie ale nie analizuj. Odejdzie tak szybko jak sobie przyszla ;) Najgorsze jest to ze chcialabym kiedys byc zona czlowieka z ktorym teraz jestem, miec dzieci i wgl ale boje sie ze nie bede pewna gdy mi sie oswiadczy czy napewno chce, ze nie bede mogla powiedziec mu ,,tak" i pojsc z nim do oltarza... to jest tak straszne... az plakac mi sie chce jak o tym mowie :?

Kiedyś miałem taką sytuację ze pewna dziewczyna do mnie napisała ze jej sie podobam i chciałaby sie umówić wtedy to dopiero sie zacżąłem nakręcać ze ona tez mi sie podoba :)
NotLogged
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 220
Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 20:24

15 listopada 2017, o 20:57

tomek19932304 pisze:
15 listopada 2017, o 20:14
Mario26 pisze:
15 listopada 2017, o 19:44
Ja np mam uderzenie goraca jak mi mysl czasmi przyjdzie, a czasmi lek ale bardzo malo kiedys bylo go dużo wiecej. Teraz mialem okres chyba poltora tyg co bylo dobrze olewalem mysli i wiecie co mialem pod koniec tego mialem przevlyski i to wielkie dobrze mi bylo z moim skarbem ale znow sie popieprzylo...
Ja mam uderzenia gorąca jesli jakis natręt twa juz zbyt długo. Gorąco mi wtedy , zołądek mnie boli
ja tez czasem mam uderzenia goraca jak cos bardzo mnie przejmie i do tego codziennie rano bol brzucha ktoremu towarzyszy stres, wewnetrzna presja bez powodu :buu:
tomek19932304
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 580
Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02

16 listopada 2017, o 01:40

Mnie pomimo ze dręczy natręt na temat mojego zwiazku to jednak chciałbym się czyms pochwalić. Jeszcze nie tak dawno temu dręczył mnie natręt o tym ze jestem pedofilem tak bardzo ze bałem oglądać film jesli występowało w nim dziecko a teraz niby nadal na widok dziecka czasami pojawią się mysli ze jestem zboczony, ale ja juz sie ich nie boję bo wiem ze te mysli to tylko nerwica i nic więcej w ogóle nie czuję lęku na tym punkcie
NotLogged
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 220
Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 20:24

16 listopada 2017, o 07:34

Wiecie co? Mysle ze jestem niedojrzala emocjonalnie... skacze ze skrajnosci w skrajnosc. Nie mam stwierdzonej nerwicy. Czy myslicie ze te problemy ktore mamy wynikaja z niedojrzalosci? Skacze z tego kocham nie kocgam strasznie... i jak uwazam ze nie kocham to poprostu placze. Bo chce kochac... chce bardzo. A z drugiej nie chce... i nie wiem co mam juz myslec jestem kompletnie zagubiona, zalamana... widze ze wielu z was ma te same mysli co ja ale ja nie umiem zyc normalnie.
Nie jestem odpowiedzialna i nie wiem czego chce. Moze właśnie to dlatego to wszystko jest... zdaje sobie sprawe z tego ze jesli bym nie byla z moim chlopakiem to najprawdopodobniej byloby i mi i jemu lepiej. Ale ja nie chce odchodzic. Nie chce poprostu o nim zapominac. Bo chce z nim zyc. Ale nie jstem dojrzala :( to straszne. Bo nie wiem juz sama co czuje, co mysle co jest prawda. Myslicie ze to wlasnie moze byc przyczyna tego co przezywamy?
NotLogged
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 220
Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 20:24

16 listopada 2017, o 08:02

tomek19932304 pisze:
16 listopada 2017, o 01:40
Mnie pomimo ze dręczy natręt na temat mojego zwiazku to jednak chciałbym się czyms pochwalić. Jeszcze nie tak dawno temu dręczył mnie natręt o tym ze jestem pedofilem tak bardzo ze bałem oglądać film jesli występowało w nim dziecko a teraz niby nadal na widok dziecka czasami pojawią się mysli ze jestem zboczony, ale ja juz sie ich nie boję bo wiem ze te mysli to tylko nerwica i nic więcej w ogóle nie czuję lęku na tym punkcie
O ! To super :D ja mialam natretne mysli ze jestem lesbijka przez kilka dni jakis czas temu. Poprostu mi przeszlo. Jak tylko popatrzyłam na dziewczyne zastanawialam sie czy nie podoba mi sir, nie pociaga mnie. Oczywiscie to przeszkadzalo mi w mojej milosci ktora bardzo chce miec.
nieznajoma19
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 490
Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37

16 listopada 2017, o 18:31

kapralis pisze:
15 listopada 2017, o 19:40
nieznajoma19 pisze:
15 listopada 2017, o 12:36
kapralis pisze:
15 listopada 2017, o 08:21


Nieznajoma zapytam tak z czystej ciekawości. Rozumiem, że wykluczasz, że kiedykolwiek jakikolwiek mężczyzna Ci się spodoba i będzie Cię podniecał jego wygląd? Nawet jak będziesz że swoim facetem wiele lat?
No to chyba oczywiste że tak ... Przecież jeśli mam swojego faceta to co mnie mają obchodzić inni ? Nie kumam ludzi którzy podniecają się na widok innych osób , po co im druga polowa skoro swiruja na punkcie kogoś innego. Nie rozumiem tego i nawet nie chcę.
Pytałem w sumie retoryczne wiedziałem, że tak odpowiesz. Nie będę Cię zatem wyprowadzał z błędu, skoro masz tak usztywnione zdanie w tym temacie ;-)

P.s. od podświadomego uczucia podniecenia do świadomego świrowania drugą osobą droga daleka jak stąd na marsa...
O co ci chodzi? :)
" P.s. od podświadomego uczucia podniecenia do świadomego świrowania drugą osobą droga daleka jak stąd na marsa... " możesz jaśniej ?
tomek19932304
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 580
Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02

16 listopada 2017, o 19:05

NotLogged pisze:
16 listopada 2017, o 08:02
tomek19932304 pisze:
16 listopada 2017, o 01:40
Mnie pomimo ze dręczy natręt na temat mojego zwiazku to jednak chciałbym się czyms pochwalić. Jeszcze nie tak dawno temu dręczył mnie natręt o tym ze jestem pedofilem tak bardzo ze bałem oglądać film jesli występowało w nim dziecko a teraz niby nadal na widok dziecka czasami pojawią się mysli ze jestem zboczony, ale ja juz sie ich nie boję bo wiem ze te mysli to tylko nerwica i nic więcej w ogóle nie czuję lęku na tym punkcie
O ! To super :D ja mialam natretne mysli ze jestem lesbijka przez kilka dni jakis czas temu. Poprostu mi przeszlo. Jak tylko popatrzyłam na dziewczyne zastanawialam sie czy nie podoba mi sir, nie pociaga mnie. Oczywiscie to przeszkadzalo mi w mojej milosci ktora bardzo chce miec.
Ja miałem natręty na temat tego ze jestem gejem i to generalnie był mój pierwszy natręt ever który trwał dosc długo
tomek19932304
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 580
Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02

16 listopada 2017, o 19:07

Mnie dręczy strasznie to ze przez tą nerwicę jestem strasznie niewyrozumiały i czepialski kiedyś taki nie byłem i mam nadzieję ze jak kiedyś wyzdrowieję to wróci mi stary charakter i chciałbym tez emocje odczuwać tak jak kiedyś zeby one nie były przytłumione
NotLogged
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 220
Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 20:24

16 listopada 2017, o 21:48

tomek19932304 pisze:
16 listopada 2017, o 19:05
NotLogged pisze:
16 listopada 2017, o 08:02
tomek19932304 pisze:
16 listopada 2017, o 01:40
Mnie pomimo ze dręczy natręt na temat mojego zwiazku to jednak chciałbym się czyms pochwalić. Jeszcze nie tak dawno temu dręczył mnie natręt o tym ze jestem pedofilem tak bardzo ze bałem oglądać film jesli występowało w nim dziecko a teraz niby nadal na widok dziecka czasami pojawią się mysli ze jestem zboczony, ale ja juz sie ich nie boję bo wiem ze te mysli to tylko nerwica i nic więcej w ogóle nie czuję lęku na tym punkcie
O ! To super :D ja mialam natretne mysli ze jestem lesbijka przez kilka dni jakis czas temu. Poprostu mi przeszlo. Jak tylko popatrzyłam na dziewczyne zastanawialam sie czy nie podoba mi sir, nie pociaga mnie. Oczywiscie to przeszkadzalo mi w mojej milosci ktora bardzo chce miec.
Ja miałem natręty na temat tego ze jestem gejem i to generalnie był mój pierwszy natręt ever który trwał dosc długo
To wszystko jest chore... haha ja z kolei mialam jako pierwsze choroby- ze umre(rak i inne), ze zostawie chlopaka, ze nie bede z nim mogla być. Pozniej ciąża ktora nie miala prawa istniec. I teraz to
nikanere
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 592
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33

17 listopada 2017, o 09:46

Kochani moze ktos bedzie umial mi jakos doradzic pomoc. Otoz natretow mialam juz mnustwo ale ten teraz jest chyba najgorszy. Mam chlopaka oraz 7 tygodniowa coreczke. Odkad ona sie urodzila to netrety przeszly na nia. Otoz karmie ja piersia i dodatkowo z butelki. I tak mi sie natrety uczepily:
* jem cos na co mam ochote - mysl ,, ooo tak zjem to i befzie ja brzuszek po tym bolal haha,, - mysl taka zeby niby specjalnie jej na zlosv zrobic i krzywde
* ciagle jakies mysli jakby zeby specjalnie jej zrobic zeby ja bolal brzuszek itp😕
* albo prezy sie bo ja meczy w brzuszku cos to jakby mysl a dobrze ci tak

Dodam ze jestem mocno przemeczona od czasu cesarki .

Gdy pomysle na spokojnie ze moglabym jej nie miec lub cos by sie stalo to jestem przerazona i plakav mi sie chce😕

Dobijaja mnie te mysli bo kocham ja i chce dla niej jak najlepiej. Staram sie nia opiekowac najlepiej jak potrafie.

Powiedzcie mi prosze mial ktos cos podobnego?

Mysli ze ja udusze bo placze itp to juz mi na szczescie minely. Zostalo tylko to z tym ze jej zycze zle lub specjalnie jej robie zeby bylo zle😕 a ja nic nie robie. Staram sie unikac jedzenia ktore jej zaszkodzi, czytam jak jej pomoc.
Wydaje mi sie ze poprostu gdy przeczytam ze cos moze poszkodzic a ja to potem chce zjesc nie myslav o tym to mi sie odpala ze specjalnie jej robie cos😕

Jak sie tego pozbyc? Meczy to strasznie bo nie pozwala do konca cieszyc sie maluszkiem...😰😰😰
nikanere
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 592
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33

17 listopada 2017, o 09:48

Bede napraede wdzieczna za jakiekolwiek rady ...
lub wsparcie...

Moze to byc dlatego ze inaczej wyobrazalam sobie mavierzynstwo? Ze myslalam ze chlopak bardziej bedzie chcial wspolnie spedzac czas a on jak ja zajmuje sie caly dzien malutka to on ucieka i zajmuje sie swoimi sprawami tylko a ja czuje sie samotna? I pozostawiona sama sobie?
laure
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 642
Rejestracja: 17 stycznia 2017, o 10:33

17 listopada 2017, o 09:55

nikanere pisze:
17 listopada 2017, o 09:48
Bede napraede wdzieczna za jakiekolwiek rady ...
lub wsparcie...

Moze to byc dlatego ze inaczej wyobrazalam sobie mavierzynstwo? Ze myslalam ze chlopak bardziej bedzie chcial wspolnie spedzac czas a on jak ja zajmuje sie caly dzien malutka to on ucieka i zajmuje sie swoimi sprawami tylko a ja czuje sie samotna? I pozostawiona sama sobie?
Dawno się tu nie odzywałam, ale Ci odpowiem skoro zaczęłaś ten temat.

Ja wczoraj obejrzałam dokument o mamie małej Madzi z Sosnowca i zaraz zaczęłam się zastanawiać czy ja przypadkiem nie jestem psychopatką tak jak ona. I film się kręci od nowa. Lęk, paraliż, ból głowy. Oczywiście ciągłe odcięcie i od dziecka i od faceta.

Nie jesteś sama. Ściskam.
Malami09
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 120
Rejestracja: 24 sierpnia 2017, o 12:48

17 listopada 2017, o 15:42

Dla mnie cała ta nerwica to jakaś pomyłka zyciowa :/ wiem, ze nikt sobie tego nie wybiera ale czemu akurat ja.. bylo pieknie, potem natrety i ciągly lęk i płacz, ze chce kochac swojego partnera a potem nagłe odcięcie. Wizyta u psychologa a ja nie wiem czy do tego czasu byc z chlopakiem czy sie rozstac, nie czuje nic kompletnie, bez natrętow, bez lęku. Po prostu brak uczuc. Czy nerwica moze sie skonczyc bez powrotu do uczuc ? Zordon mowil, ze jak nerwica ustąpi to wszystko w miare wraca do normy. Mnie jednak zastanawia czy mogłam przez te trudnosci sie odkochac ? Nie czuje wiezi emocjonalnej z partnerem :( to wszystko mnie przytłacza :(
ODPOWIEDZ