Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
laure
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 642
Rejestracja: 17 stycznia 2017, o 10:33

23 czerwca 2017, o 19:49

Mi psychiatra mówi ze mam zaburzenia lekowo depresyjne mieszane... nie powiedziała ze to ocd :(
Alpina86
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 221
Rejestracja: 23 maja 2017, o 21:27

23 czerwca 2017, o 19:56

A to nie jest tak ze boimy sie zyc na serio, bo moze nie chcemy powielać wzorców rodziców, bo skoro oni nie byli wzorami i nie nauczyli nas pewnych rzeczy. Moi np nigdy nie okazywali sobie uczuć, mama nie mowiła ze jest ze mnie dumna, ze cos zrobiłam dobrze. Bardziej słyszałam krytykę i kłótnie w domu, albo cisze. Mam przyjaciółkę której ojciec chorował na schizofremie, ogolnie piekło w domu. Ona powiedziała ze boi sie związków. Obecnie ma fajnego faceta ale nie planuje zakładania rodziny.
fu*k it
laure
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 642
Rejestracja: 17 stycznia 2017, o 10:33

23 czerwca 2017, o 20:01

U mnie to na pewno nie problem.
zdolowana77
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 72
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 18:13

23 czerwca 2017, o 21:04

Katarzynki myślisz że to racjonalne dowody ? No ja tez kupuję mojemu różne rzeczy na zakupach zostawiam mu wiecej jedzenia ale czy to po prostu nie da dowody zwykłej ludzkiej troski o bliską osobę ? On jest dla mnie bardzo dobry dobrze mnie traktuje np wczoraj kwiaty dostałam wiec nie mam powodu zeby go źle traktować i nie myśleć o jego potrzebach tym bardziej ze to mój maz
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

23 czerwca 2017, o 21:17

A troszczysz się o ludzi, których nie kochasz? Dla mnie troska to element miłości. Jak wobec tego definiujesz miłość? Co miałoby być jej dowodem wg Ciebie?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
zdolowana77
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 72
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 18:13

23 czerwca 2017, o 21:27

Oczywiście dla mnie troska tez jest przejawem miłości tyłe ze moze tez być przejawem miłości takiej jak do czkonka rodziny rodziców czy rodzeństwa a nie koniecznie tej damsko męskiej ja początkowo nie myślałam ze nie kocham meza ale miałam problem z pozadaniem a raczej jego brakiem szukałam pomocy na necie i natknęłam sie na post ze nie ma miłości bez pożądania i namiętności bo inaczej to miłość jak do brata do przyjaciela i że taki związek nie ma szans i od tego zaczęła sie moja agonia
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

23 czerwca 2017, o 21:33

Zdołowana, ale przede wszystkim musisz pamiętać, że miłość to NIE UCZUCIE. Poczytaj posty Kapralisa w tym temacie ;)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
zdolowana77
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 72
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 18:13

23 czerwca 2017, o 22:08

Wiem ze chodzi o akt woli ze tego człowieka chce kochać tylko czy bez uczuć jest to mozliwe ? Bo ja chcę mam taka wolę że chce kochać męża ale nie czuje tego jako uczucia emocji, czy mówicie bliskim ze ich kochacie mimo że tego nie czujecie? Bo ja od kilku miesięcy nie chociaż zauważyłam że chciałabym mu to powiedzieć ale cos mnie blokuje i nawet jak myślę co najdziwniejsze wieczorem kochasz go zobacz nie chcesz innego to odzywa się glos tylko mu tego nie mow bo jakbyś go kochała to nie byłoby tego wszystkiego po prostu masakra
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

23 czerwca 2017, o 22:26

Zdołowana, ale przypomnij sobie, dlaczego wyszłaś za niego za mąż? Nie utożsamiaj miłości z tym, co pokazują w filmach ;-)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
ola8423
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: 21 stycznia 2017, o 10:35

23 czerwca 2017, o 22:43

Katarzynka ma racje, duza racje :)
zdolowana77
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 72
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 18:13

23 czerwca 2017, o 23:17

Ja sobie próbuje to tłumaczyć ale głowa ciagle mówi co innego tzn myśli i te teksty ze jesli raz ponyslales czy kochasz to nie kochales nigdy do tego np relacje kobiet które z innymi partnerami nie miały już żadnych wątpliwości ....
laure
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 642
Rejestracja: 17 stycznia 2017, o 10:33

23 czerwca 2017, o 23:25

U mnie od takiej jednej wątpliwości zaczęła się cała ta psychoza :(
zdolowana77
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 72
Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 18:13

23 czerwca 2017, o 23:32

Laureat od której wątpliwości ? Jak dzisiaj samopoczucie ?
laure
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 642
Rejestracja: 17 stycznia 2017, o 10:33

23 czerwca 2017, o 23:36

Czy ja go kocham. Potem był lęk... a potem całe to piekło :'( i zero uczuć.
ola8423
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: 21 stycznia 2017, o 10:35

23 czerwca 2017, o 23:43

Dziewczyny, poprzez wylewanie caly czas swoich zali tylko niepotrzebnie sie nakrecacie, a to ciagnie w dol niz w gore, poczytajcie sobie co Victor pisze na temat natretnych mysli, bo rozmawianie ciagle o waypliwosciach sprawia, ze zatracacie sie w calym zaburzeniu.
ODPOWIEDZ