Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy forum sie zaczyna wypalac?

Miejsce na pytania oraz uwagi dotyczące samego forum jak i funkcjonowania wśród jego społeczności.
Tutaj możesz także uzyskać dostęp do czata - *zobacz
ODPOWIEDZ
abelarda
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 155
Rejestracja: 6 maja 2014, o 20:25

11 sierpnia 2015, o 19:49

Kiedys bylo duzo odpowiedzi w tematach osobo zaburzonych, udzielali sie i odburzeni i dyzurni i administratorzy a teraz widze ze to juz zanika. Wiele watkow jest bez dalszych odpowiedzi, divina nie ma w ogole w tematach na forum, victor coraz rzadziej, ciasteczko takze, dyzurnych nie widac jak kiedys, Odburzonych coraz mniej na forum aktywnych?
Czy to powolne wypalanie sie forum ktore kiedys bylo solidnym oparciem dla zaburzonych?
PiotrekS.
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 3 stycznia 2014, o 20:03

11 sierpnia 2015, o 19:54

No tak jest jak forum nie opiera sie na osobach zawodowo zajmujacych sie tematyka psychologiczna a jedynie bazujacych na wlasnych doswiadczeniach. Bo w ktoryms momencie sie to po prostu takim osobom nudzi :)
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

11 sierpnia 2015, o 20:45

Abelarda, jeśli chodzi o mnie, to forum monitoruję. Tzn, zauważyłam pewną fajną rzecz, mianowicie osoby które zmagają się same z nerwicą jeszcze posiadły wiele wiedzy, którą dzielą się doskonale z nowicjuszami czy osobami, które dopada kryzys czy wątpliwosci, pisząc wiele sensownych postów, które działają tak samo jak posty tzw. odburzonych w tym modów i administracji. Jesli widze, ze na dany temat jest wiele sensownych odpowiedzi, czesto się nie udzielę już, bo zostało powiedziane to, co najważniejsze. Kiedy mam coś do dodania, albo warto coś moim zdaniem podkreślić, to na pewno odpiszę. Uważam, że to forum się napędziło w pewnym sensie ludźmi, i ma w tej chwili silny rozbieg samo z siebie. Bo są tu ludzie, którzy mają już na nim z czego się uczyć, a takze jest dużo osób, które nawet walcząc jeszcze z nerwicą mają wiele do powiedzenia innym, w tej samej sytuacji. I to jest bardzo fajne, bo jest spora baza artykułów i udało się zarazić ludzi pewną pozytywną filozofią, pokazać coś, co oni pokazują dalej, innym, bez względu na to na jakim etapie drogi są sami.

Jeśli zaś chodzi już o czysto techniczną sprawę- zwróć uwagę na to, że są wakacje, wiele ludzi ma urlopy, są też upały, czasem też ludzie przepadają w obowiązkach (np. wiem, że Divin jest zawalony pracą). A mnie np. rozkopali 2 dostępne drogi do roboty, wiec jak się przebijam przez miasto, to jak wrócę do domu, jest późno i często już nie mam siły, także nie raz właśnie bardziej skupiam się na monitorowaniu, czy wszystko gra, i czy każdy dostał sensowną odpowiedź. Nie znaczy to jednak, że forum zdycha, czy, że jest to stan permanentny, bo ono cały czas działa, tylko własną siłą napędową.

Tu też chciałam podkreślić, że porada nie ma statusu gorszej , czy mniej wartościowej tylko dlatego, że nie została napisana przez admina, moda, czy odburzonego. :) Jeśli zaś komuś bardzo brakuje odpowiedzi konkretnej osoby, którą uważa za większy autorytet, czy lubi czytać jej konkretny punkt widzenia, zawsze warto zastukać na priva. :) Ja np. akurat na PW staram się zawsze odpowiedzieć w ciągu max kilku dni. :)

-- 11 sie 2015, o 20:43 --
PiotrekS. pisze:No tak jest jak forum nie opiera sie na osobach zawodowo zajmujacych sie tematyka psychologiczna a jedynie bazujacych na wlasnych doswiadczeniach. Bo w ktoryms momencie sie to po prostu takim osobom nudzi :)
Oprócz internetu istnieje też wiele innych dziedzin życia, nie wiem czy nudzeniem można nazwać to, że człowiek ma obowiazki zawodowe, czy po prostu zwyczajnie własnych znajomych i hobby. Czasem po robocie padam na twarz, a poza tym na prawdę lubię pójść z przyjaciółkami na kawę, poczytać książkę, czy pograć na kompie. Nie wydaje mi się dziwne to, że nie poświęcam 100% życia na forum, bo chcę mieć jakiś balans. Reszta jak w poście powyżej. Aczkolwiek ty zawsze lubisz trollować, więc cię tego żadne moje słowa nie oduczą. Pomaganie innym ludziom nie przestało być moją pasją, nie da się tak ot zrezygnować z czegoś, co robi się z potrzeby serca, nie bój się. ;)
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Awatar użytkownika
buull2323
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 282
Rejestracja: 11 października 2014, o 00:07

27 sierpnia 2015, o 12:57

ciasteczko jak zawsze na miejscu :friend: :friend: :friend: :cm
"mam twarde łokcie i miękkie serce zawsze tak miałem, dziękuje Bogu za ten dar który dostałem"
"od zawsze na zawsze wiara, nadzieja i miłość"

"Życie nie po to by się śpieszyć,
Życie jest po to by się życiem cieszyć,
A kiedy w życiu gonią nas terminy,
To się nie przejmuj najwyżej nie zdążymy"

"Carpe Diem"
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

27 sierpnia 2015, o 13:20

wszyscy już odburzeni :DD
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
darekp
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 234
Rejestracja: 17 listopada 2014, o 15:05

31 sierpnia 2015, o 12:12

Dokladnie, jak ja tutaj wpadlem to jeszcze wtedy te osoby zaburzone teraz widze maja sie dobrze, a przynajmniej wiekszosc. Z tego sie trzeba cieszyc :)

Druga sprawa to taka ze forum sie nie wypala, wrecz przeciwnie jest coraz wiecej nowych osob i to wlasnie powoduje ze jest wiele tematow bez wielu odpowiedzi. Bo jak bylo mniej osob to ta garstka osob, ktora ma na te tematy wiele do powiedzenia spokojnie ogarniala wszystkich. A teraz to jest niemozliwe bo osob jest bardzo wiele.
Ale to nie od wypalenia tylko wlasnie od przyrostu.

Mnie to zastanawia tylko jedna rzecz, jak admini tu na forum to wszystko znosza? :) Ja w sumie sie czuje ostatnio juz dobrze ale nie mam takiej cierpliwosci do zaburzonycych a do tego calkiem sporo osob wypowiada sie roznie i o adminach i o tym co mowia o nerwicy, jak wy ludzie dajecie sobie rade z tym ze wam sie chce jeszcze to robic?
Np. nagrywac a na kanale poczytalem niektore komentarze to jak nie jakie zalze z dupy to znowu wycieczki osobiste, mnie to by sie odechcialo tego wszystkiego :D
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

31 sierpnia 2015, o 12:27

Sprawa dla mnie wygląda też inaczej. Kiedyś na forum nie było nagrań i aż tylu artykułów. Więcej się odpowiadało w tematach i częściej... Teraz wystarczy podać link xd A jak ktoś pyta centralnie o to samo co jest w wielu innych tematach to się rzeczywiście nie chce. Dlatego szukać ludzie :DD
Awatar użytkownika
Zordon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 432
Rejestracja: 13 marca 2014, o 16:03

31 sierpnia 2015, o 18:10

PiotrekS. pisze:Bo w ktoryms momencie sie to po prostu takim osobom nudzi :)
Najbardziej na tym forum nudzisz mnie Ty. Więc z łaski swojej opuść to wypalające się miejsce i idź się udzielać na fora prowadzone przez takich profesjonalistów jak Ty. Bo wierz mi, naprawdę gówno nas wszystkich obchodzi co ma do powiedzenia jakiś studencik psychiatrii, który większość zaburzeń widział tylko w książkach. Pozdrawiam Ciebie i portal abczdrowie. A jeśli szukasz tutaj pomocy w Twoich problemach z osobowością, to bardziej radzę zasięgnąć porady psychiatry lub profesjonalnego terapeuty. (Po tym tekście drzwi do zostania ekspertem na abczdrowie stoją dla mnie otworem :D).
"The value of life can be measured by how many times your soul has been deeply stirred"
Soichiro Honda
usunietenaprosbe
Gość

31 sierpnia 2015, o 18:22

Zordon dobrze piszesz.
. Czasami profesjonalista z 30letnim stażem nie pomoże tak jak osoba bez wykształcenia w kierunku psych. Ale Z doświadczeniem nerwicy. ..bo wie co taka osoba czuje.
Awatar użytkownika
martusia1979
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 913
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28

31 sierpnia 2015, o 18:48

abelarda pisze:Kiedys bylo duzo odpowiedzi w tematach osobo zaburzonych, udzielali sie i odburzeni i dyzurni i administratorzy a teraz widze ze to juz zanika. Wiele watkow jest bez dalszych odpowiedzi, divina nie ma w ogole w tematach na forum, victor coraz rzadziej, ciasteczko takze, dyzurnych nie widac jak kiedys, Odburzonych coraz mniej na forum aktywnych?
Czy to powolne wypalanie sie forum ktore kiedys bylo solidnym oparciem dla zaburzonych?


Wydaje mi się ,że nie miała ona tu niczego złego na mysli poprostu jest tak ,ze nie zawsze sie jest aktywnym na forum i sie go nie sledzi na bierzaco i w pewnym momencie jak zadaje sie jakies nurtujace pytanie albo wychodzi sie z borykajacym problemem nie wertuje sie tematow tylko poprostu zadaje sie pytanie i czeka na odpowiedz . Jezeli natomiast osoba ,ktora forum sledzi czy tez osoby widza podobny przypadek nie zawsze odpisuja gdyz uwazaja to za niepotrzebne ze wzgledu isniejacego juz takiego watku lub tematu to proste. Dlatego moze ta frustracja. Nie raz dzialamy tu i teraz;-)A w koncu to internet, a nie wizyta w cztery oczy! Tak mnie sie wydaje :huh
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
abelarda
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 155
Rejestracja: 6 maja 2014, o 20:25

31 sierpnia 2015, o 19:01

Hej, dziekuje Wam za odpowiedzi :)
Mnie akurat internet wydaje sie lepszym miejsce w wypadku nerwic niz terapia w cztery oczy, to znaczy terapia tez jest dobra ale jednak myslenie samemu, kombinowanie na poczatku, wdrazanie, daje lepsze rezultaty, dlatego pytalam z mysla o forum bo mnie ono w przeciagu czasu o wiele bardziej pomoglo w konkretnym znaczeniu niz terapie jakiekolwiek na jakie uczeszczalam przez pare lat.
Ale juz wszystko wiem i w sumie sie z wami zgadzam.
Awatar użytkownika
martusia1979
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 913
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28

31 sierpnia 2015, o 19:05

zle zrozumiałaś wiedzialam ze tak bedzie to byla PRZENOSNIA ;) nie wazne czy terapia czy forum kazdemu moze pomagac co innego chodzilo mi tylko o to ze to internet nikt nie musi odpowiedziec juz natychmiast tak jak to bywa np. na terapi ze odpowiedz masz odrazu prawda...? :D
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
abelarda
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 155
Rejestracja: 6 maja 2014, o 20:25

31 sierpnia 2015, o 19:32

Mnie w sumie chodzilo o to ze dopiero po czasie zauwazylam poprawe poprzez samo czytanie forum, bo na tym forum plusem zawsze bylo to ze jakikolwiek temat ma odpowiedz konkretna. Mimo ze czasem rozne sa posty to wszystkie dotycza nerwic albo jakis problemow z osobowoscia, na poczatku myslalam ze to nakrecac moze, potem zobaczylam ze dzieki czytaniu tego i odpowiedzi, i nie tylko nakrecaniu sie ale uczeniu aby sie samemu uspokajac dalo bardzo konkretny efekt ze to przenioslo sie na moja nerwice ogolnie.
Dlatego w tym watkuz apytalam tak ogolnie o forum bo wiele lat spedzilam z nerwica i nie jestem jeszcze "zdrowa" ale postep jest duzy i pierwszy taki w w sumie w zyciu z moja nerwica.
Wiec uczcie sie samemu sobie tlumaczyc i sie uspokajac jest to bezcenne! :D

Ja do terapii nic nie mam ale psychodynamiczna byla nie dla mnie z poznawczej po pewnym czasie zrezygnowalam chociaz sobie ja chwale to ogolnie tez dupy nie urywalo to.
darekp
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 234
Rejestracja: 17 listopada 2014, o 15:05

1 września 2015, o 16:47

Mnie to abelarda smiac sie chce bo zesmy pamietam obydwoje krytykowali tu niektore rzeczy kiedys a w koncu z tego skorzystalismy i wyszlo to nam na dobre :D bo pamietam to oboje bylismy takie czarne owce hehehe
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

1 września 2015, o 16:54

abelarda pisze:Kiedys bylo duzo odpowiedzi w tematach osobo zaburzonych, udzielali sie i odburzeni i dyzurni i administratorzy a teraz widze ze to juz zanika. Wiele watkow jest bez dalszych odpowiedzi, divina nie ma w ogole w tematach na forum, victor coraz rzadziej, ciasteczko takze, dyzurnych nie widac jak kiedys, Odburzonych coraz mniej na forum aktywnych?
Czy to powolne wypalanie sie forum ktore kiedys bylo solidnym oparciem dla zaburzonych?
Mysle ze to poprostu zwykly brak czasu . Sam widze po sobie . Sa wakacje mysle ze wszystko wroci do normo pod koniec miesiaca wrzesien ;)
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
ODPOWIEDZ