Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Cloranxen ( KLORAZEPAN )

Tutaj wpisujemy nasze wrażenia i odczucia odnośnie leków jakie zostały nam przepisane przez lekarza.
Leki antydepresyjne, benzodiazepiny, neuroleptyki, (SSRI, SNRI) itp.
Opisujemy efekty działania danego leku oraz ewentualne objawy uboczne.
Możesz dopisać się do istniejącego tematu lub stworzyć swój własny.
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

24 listopada 2010, o 12:55

Moja pani doktor powiedziała,że działa jak tabletka :) Posłuchałam jej i do dzisiaj stosuje.Dzięki temu nie biore Xanaxu :)
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Aneta
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1255
Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03

24 listopada 2010, o 13:02

To ciekawe co piszesz nigdy o czym stakim nie slyszałam tylko w przypadku hiperwentylacji każą tą torebke używać. Ale to stosowałas kiedykolwiek ta metode?
I po prostu przykladasz torebke i w nią oddychasz? czy jest to jakies specjalne cwiczenie?
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

24 listopada 2010, o 13:10

Cały cza to stosuje.Jak tylko czuję,że zbliża się atak biore torebkę i w nią oddycham.Mi to pomaga :) Może to tez kwestia psychiki.Jestem nastawiona na to,że mi pomaga i tak jest.Jak gdzieś wychodze i czuję,że coś sie zaczyna to myślę sobie-mam torebkę jak będzie tragicznie to jej użyje :) Zazwyczaj sama myśl mi pomaga
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Aneta
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1255
Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03

24 listopada 2010, o 13:14

No być może ale też mozliwe że uspokajasz oddech bo ta torebka to na pewno do tego i się uspokajasz naprawdę. szkoda tylko ze ta metoda jest taka widoczna.
Moze wyprobuje tego bo czesto mnie dusi jak diabli. zawsze lepiej miec pare wariantow. I cloranxen i torebke
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

24 listopada 2010, o 13:16

Jest kłopotliwa ale da się zrobić :) Najważniejsze to mieć coś co nam pomaga :)
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Aneta
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1255
Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03

24 listopada 2010, o 13:22

Gozej jak sie ta torebka przedziurawi jak bedzie potrzebna :) ja bym chyba wpadła w jeszcze wieksza panike...znajac siebie.
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

24 listopada 2010, o 13:34

Moja jedna tak sie zużyła,że zrobiła sie dziura :) Ale w pore zauważyłam :)
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

24 listopada 2010, o 20:56

To nieźle węgla musiałaś tam pompować, że powstała dziura :D
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

25 listopada 2010, o 12:49

Ona mi się tak przetarła od noszenia w torebce :D
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
pola
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 143
Rejestracja: 29 marca 2011, o 14:25

16 czerwca 2011, o 16:59

Odświeżę temat cloranxenu. Jak się po nim czujecie? Dostałam go do rexetinu bo po pierwszej tabletce rexetinu myslałam że umrę. Teraz mam połknąć tez cloranxen który ma mnie uspokoić, mam dawkę 5 mg a w razie potrzeby 10 mg połknąć czyli dwie tabletki. Przez 3 tygodnie jak będę brała to uzależni? Boje się leków i nie wiem czy połknąc wszystkie naraz czyli rexetin i cloranxen? Można tak?
Opis mojego wyzdrowienia z derealizacji i nerwicy dolaczam-sie-wyleczona-t3364.html
Nerwica
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 375
Rejestracja: 7 lipca 2010, o 15:59

16 czerwca 2011, o 18:02

Pola brałam dawno temu i mnie ten lek uspokajał, na poczatku to spokojnie 5 mg powinno wystarczyć żeby zadziałał. Lek uzależnia bo to jest benzodiapina ale ją własnie zwykle dostaje się do antydepresantów. Ja też dostałam do innego leku. Tak więc spokojnie można brać z rexetinem. Może nie będziesz musiała tego brac przez 3 tygodnie, być może rexetin nie będzie dawał objawów ubocznych już po tygodniu czy dwóch. A przez taki czas nie uzależnisz się. Tez się bałam leków a potem sama chciałam brac jak mi pomogły ;)
Zaq
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 46
Rejestracja: 31 stycznia 2011, o 16:52

16 czerwca 2011, o 19:24

Co wy mowicie ! 5 mg benzodiazepiny na pierwszy raz??? Przeciez to mozna sobie krzywde zrobic! Mnie po 1 mg rzucilo w sen!! Pola 5 mg to stanowczo za duzo!
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

16 czerwca 2011, o 19:55

Zaq nie strasz ludzi :) Podejrzewam, że mówisz o Xanaxie, bo w innym temacie o niego pytałeś. Xanax a cloranxen to co prawda benzodiazepiny ale trochę inne. Różnią się substancją główną i dawkowanie też jest inne. Cloranxen ma tylko tabletki 5 mg i 10 mg więc 5 to jest dawka taka dosyć średnia przy cloranxenie.
Pola jadłem kiedyś też cloranxen, nie masz się czego bać, zresztą na początku możesz sobie nawet to 5 mg przekroić na pół jeśli się tak strasznie boisz. Po takiej dawce nic się stać nie może. A jeśli rexetinu nie dajesz rady brać samego to cloranxen może faktycznie pomóc.
Chociaż jeśli ty tak bardzo się boisz leków to nie wiem czy na ten rexetin, na tą pierwszą tabletkę to się po prostu nie nakręciłaś ;)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
pola
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 143
Rejestracja: 29 marca 2011, o 14:25

20 czerwca 2011, o 21:55

Pewnie sie nakreci;lam, macie racje, cloranxen polknelam pierwszy raz wczoraj do rexetinu i wspaniale przespalam cala noc, dzis powtorka, pobiore to tak 2 tygodnie i odstawie. Czuje sie nawet niezle chociaz cloranxen wolalabym brac rano a nie na noc bo w nocy i tak spie a w dzien mam leki. Ale rexetin jest najwazniejsze wiec juz nie bede kombinowala.
Zaq nie wiem nic az tak o tych lekach ale ja 5 mg cloranxenu mam w jednej tabletce
Opis mojego wyzdrowienia z derealizacji i nerwicy dolaczam-sie-wyleczona-t3364.html
Zaq
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 46
Rejestracja: 31 stycznia 2011, o 16:52

26 czerwca 2011, o 23:11

Zaq pisze:Co wy mowicie ! 5 mg benzodiazepiny na pierwszy raz??? Przeciez to mozna sobie krzywde zrobic! Mnie po 1 mg rzucilo w sen!! Pola 5 mg to stanowczo za duzo!
Fakytycznie pomylilem sie :ups ;) Zawsze mialem do czynienia z xanaxem albo afobamem a tam 5 mg to dawka za duza. Myslalem ze wszystkie benzodiazepiny maja takie dawki. Sorki za pomylke i nastraszenie pola :)
ODPOWIEDZ