Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Chyba oszalałam, to już nie jest śmieszne
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 18
- Rejestracja: 11 kwietnia 2017, o 18:35
Moi drodzy, mam ostatnio koszmarny kryzys i jestem prawnie pewna ze to początek jakiejś psychozy albo schizofrenii albo jakiejś choroby psychicznej.
Stany dd towarzysza mi już 1,5 roku ale to co się dzieje teraz to jest jakiś kosmos. Szlam sobie ulica, mega się balam ludzi, tego jak wyglądają, ze ja jestem jednym z nich. Zaczęłam myśleć czy ja jestem na pewno człowiekiem a nie jakimś psem? A może kotem albo drzewem? Wiem wiem nienormalne popieprzone te myśli !!!! Ale spirala się nakręciła dalej i takie myśli: czy tylko ta rasa ludzka zamieszkuje tę planetę, czy są jakieś inne stworzenia do nas podobne? Czemu ja jestem człowiekiem ze świadomością a nie np psem ? Lęk narastał i narastał aż w końcu klasyczny atak. Weszłam do kościoła i uciekłam bo znowu ci dziwni ludzie i ja na dodatek jestem jednym z nich!!!! Stworem z jakimiś nogami i rękami i głowa a w niej te myśli. Jestem SPARALIŻOWANA lekiem tak jak dawno nie byłam. Przysięgam czuje ze to się zaczynaja robić z tego jakieś omamy i urojenia nie poznaje tego świata, tej planety, gdzie ja żyje ?!?!?! Nie pamietam mojego życia przed zaburzeniem to jakiś sen ratunku ratunku pomocy czy ja mam już jechać do szpitala ?!?! Pierwszy raz dzisiaj nie poczułam się totalnie człowiekiem, z reszta jak to możliwe ze my tutaj chodzimy po tej dziwnej planecie, ratunku pomóżcie mi proszę już nic NIC z tego nie rozumiem
Stany dd towarzysza mi już 1,5 roku ale to co się dzieje teraz to jest jakiś kosmos. Szlam sobie ulica, mega się balam ludzi, tego jak wyglądają, ze ja jestem jednym z nich. Zaczęłam myśleć czy ja jestem na pewno człowiekiem a nie jakimś psem? A może kotem albo drzewem? Wiem wiem nienormalne popieprzone te myśli !!!! Ale spirala się nakręciła dalej i takie myśli: czy tylko ta rasa ludzka zamieszkuje tę planetę, czy są jakieś inne stworzenia do nas podobne? Czemu ja jestem człowiekiem ze świadomością a nie np psem ? Lęk narastał i narastał aż w końcu klasyczny atak. Weszłam do kościoła i uciekłam bo znowu ci dziwni ludzie i ja na dodatek jestem jednym z nich!!!! Stworem z jakimiś nogami i rękami i głowa a w niej te myśli. Jestem SPARALIŻOWANA lekiem tak jak dawno nie byłam. Przysięgam czuje ze to się zaczynaja robić z tego jakieś omamy i urojenia nie poznaje tego świata, tej planety, gdzie ja żyje ?!?!?! Nie pamietam mojego życia przed zaburzeniem to jakiś sen ratunku ratunku pomocy czy ja mam już jechać do szpitala ?!?! Pierwszy raz dzisiaj nie poczułam się totalnie człowiekiem, z reszta jak to możliwe ze my tutaj chodzimy po tej dziwnej planecie, ratunku pomóżcie mi proszę już nic NIC z tego nie rozumiem
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 228
- Rejestracja: 27 lutego 2017, o 19:44
Na początku - uspokój się. Wdech, wydech i czytaj spokojnie. Nie opisujesz nic nienormalnego, nadzywczajnego. Już tyle tu postów czytałam i wszystkie je łączy jedno - lęk i nakręcanie się. Sama piszesz, że dostałaś ataku paniki od tego nakręcania. To co opisujesz to depersonalizacja. Próbujesz szukać przyczyny swojego stanu i stwarzasz różne scenariusze. To nie żadna choroba psychiczna, tylko lęk, nerwy i emocje. Gdybyś miała schizofrenię ten stan byłby dla Ciebie normalny i już dawno nie byłoby Cię na tym forum. Uważałabyś, że jesteś w pełni zdrowa i to inni ludzie są dziwni. Zaufaj mi, to jest przerażające i dziwne, ale tak naprawdę nic się nie dzieje i nie ma prawa stać. Nie zamartwiaj się już tym, każdą głupią myśl zastępuj czymś przyjemnym. Daj in płynąć, ale nie wnikaj w nie.
- eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
Typowa DD Ja tez mam takie banie,ze np patrze sie w pokoj ciemny w domu i mam poczucie ze cos tam jest,mimo ze wiem ze to nie jest mozliwe totalnie... i wiem ze jestem swiaodma,boje sie tak samo wlasnej wyobrazni ,ze szok... i czuje niepokoj..
Mimo,ze ludzie wierza w duchy mi sama mysl jak taka przejdzie to juz sie trzese ze moze chora psychicznie jestem... bo czuje niepokoj jakby jakas obecnosc czegos czego nie ma i co nie istnieje.
Ja tez mialam takie mysli,np ze wymysla sobie rodzine i przyjaciol,tez typowe mysli w DD ... Albo ze np slysze w glowie " Zrobisz komus krzywde" I juz paraliz czy wszyscy maja takie mysli... To sa straszaki lekowe i musisz sie uspokoic i przestac sie w to wkrecac,nie pociesze Cie bo beda ci jakis czas towarzyszyc,szczegolnie ze pobudzilas stan lekowy... Ale to sa normalne mysli w DD i nie masz schizola Nie boj sie ! tutaj takich ludzi jest mnostwo
Mimo,ze ludzie wierza w duchy mi sama mysl jak taka przejdzie to juz sie trzese ze moze chora psychicznie jestem... bo czuje niepokoj jakby jakas obecnosc czegos czego nie ma i co nie istnieje.
Ja tez mialam takie mysli,np ze wymysla sobie rodzine i przyjaciol,tez typowe mysli w DD ... Albo ze np slysze w glowie " Zrobisz komus krzywde" I juz paraliz czy wszyscy maja takie mysli... To sa straszaki lekowe i musisz sie uspokoic i przestac sie w to wkrecac,nie pociesze Cie bo beda ci jakis czas towarzyszyc,szczegolnie ze pobudzilas stan lekowy... Ale to sa normalne mysli w DD i nie masz schizola Nie boj sie ! tutaj takich ludzi jest mnostwo
- eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
Radze Ci zaryzykowac i powiedziec ok ,jak tak wyglada schiza to trudno moge ja miec. Wiem,ze to brzmi strasznie ale mi tylko to pomoglo ,bo takto sie babralam z tym jak z dzieckiem i nic z tego nie wyszlo ,zaakcpetuj te mysli DD i to przejdzie mi DD przeszlo,chociaz lapalo mnie czasowo a nie cala dobe
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 18
- Rejestracja: 11 kwietnia 2017, o 18:35
Masakra ta myśl mnie trzyma nadal czy jesteśmy jedynym gatunkiem myślącym na tej planecie ?! Czemu akurat człowiek, co to jest człowiek i czemu ja nim jestem ? Straszny kryzys mam ostatnio a było juz tak bardzo dobrze
- eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
wszystkobedzieok pisze: ↑23 kwietnia 2017, o 23:53Masakra ta myśl mnie trzyma nadal czy jesteśmy jedynym gatunkiem myślącym na tej planecie ?! Czemu akurat człowiek, co to jest człowiek i czemu ja nim jestem ? Straszny kryzys mam ostatnio a było juz tak bardzo dobrze
TYpowe mysli w DD ! Nic Ci nie jest,zlej je. Ja swoje mysli o wymyslaniu rodziny tez zlalam trudno musisz to zlac i przstac sie nakrecac ! Zajmij sie czyms innym.
Piszesz,ze byo dobrze co to oznacza ? Ile czasu masz nerwice ?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 18
- Rejestracja: 11 kwietnia 2017, o 18:35
Od 1,5 roku. Leki brałam rok, pózniej odstawienie i powrót nerwicy (Classic story). Chciałam dać sobie radę bez nich ale lekarz zalecił mi przy psychoterapii żeby brać niskie dawki. Nie wiem co robić, ogarnęła mnie panika jak chyba jeszcze nigdy wcześniej. Oczywiscie słucham divovicow i bardzo bardzo chce to wdrażać w życie ale jednak zaakceptowanie tego ze choruje na zanurzenie lekowe jest nattrudniejsza rzeczą i dopiero teraz rozumiem jak to jest ciężkie. Czuje ze muszę sie skonfrontować z tym od 0 bo wcześniej mam wrażenie ze trochę mi sie "udało" i nie do końca zrozumiałam mechanizm błędnego koła. Jednak wrażenie ze żyje w innym wymiarze, ze autentycznie nie wiem czym jestem i czym jest człowiek wywołuje u mnie taki lęk ze słowa tego nie sa w stanie opisać. Nie moge uwierzyć ze zaburzenie nie będące choroba psychiczna może dawać takie objawy, to jest niesłychane. Słucham dalej divovicow w pracy, jest cieżko ale muszę uwierzyć na sile ze to schorowany stan emocjonalny i nic innego. Z tym mam obecnie największy problem, bo logicznie wszystko wiem ale tego nie czuje
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Przeczytaj sobie co napisałem w tych zasadach o układzie emocjonalnym - zasady-odburzania-1-zasada-uk-ad-emocjo ... t9618.html
Prawda jest taka, że choroby psychiczne nie dają objawów jakie opisujesz i nie diagnozuje się chorób psychicznych po tym co napisałaś. Żebyś nie wiem jak to opisywała i wyrażała, jest to zaburzenie emocjonalne
Daj sobie czas na uzyskanie wiary, bo to przychodzi naprawdę z czasem, gdybys ją uzyskała teraz to wszystko by Ci przeszło A z rozszalałym układem emocji to nie jest takie proste ale te nie jest niewykonalne.
Kwestią jest czytać o tym, karmić podświadomośc informacjami i umacniać się wtedy w tym co prowadzi do wyjścia z tych stanów.
Prawda jest taka, że choroby psychiczne nie dają objawów jakie opisujesz i nie diagnozuje się chorób psychicznych po tym co napisałaś. Żebyś nie wiem jak to opisywała i wyrażała, jest to zaburzenie emocjonalne
Daj sobie czas na uzyskanie wiary, bo to przychodzi naprawdę z czasem, gdybys ją uzyskała teraz to wszystko by Ci przeszło A z rozszalałym układem emocji to nie jest takie proste ale te nie jest niewykonalne.
Kwestią jest czytać o tym, karmić podświadomośc informacjami i umacniać się wtedy w tym co prowadzi do wyjścia z tych stanów.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 18
- Rejestracja: 11 kwietnia 2017, o 18:35
Victor dziękuję, na pewno przeczytam po pracy tak, własnie jestem na etapie mega zdziwienia, że posiadam układ emocjonalny. Czuję, że całe życie minęło mi w niewiedzy a teraz eureka, jednak coś takiego istnieje! Dziękuję
- eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
No DD to ciezka kwestia... ale wydaje mi sie,ze ludzie ogolnie maja take pytania. Ja jak nie mialam jeszcze napadów lękowych to mi np towarzyszyly takie mysli. Dlaczego zyje, po co jest swiat ? Ale wtedy nie bralam tego za cos dziwnego tylko za pytania filozoficzne
Wiesz wszystko bedzie dobrze,ale nie nakrecaj się. Ja w stanie lękowym jak dostalam tych dziwnych mysli,to dostalam od razu ataku paniki... ale teraz juz jakos to idzie
Wiktor to dobry czlowiek mi tez pomogl bardzo I dzieki niemu troche sie tez wygrzebuje z mysli o schizofrenii, wiadomo takie mysli nie przechodza,nawet jak Wiktor Cie zapewni i tak wracaja no niestety... ale jest razniej
Wiesz wszystko bedzie dobrze,ale nie nakrecaj się. Ja w stanie lękowym jak dostalam tych dziwnych mysli,to dostalam od razu ataku paniki... ale teraz juz jakos to idzie
Wiktor to dobry czlowiek mi tez pomogl bardzo I dzieki niemu troche sie tez wygrzebuje z mysli o schizofrenii, wiadomo takie mysli nie przechodza,nawet jak Wiktor Cie zapewni i tak wracaja no niestety... ale jest razniej
- marianna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2070
- Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47
jej pamietam jak miałam dd i takie mysli, pierwszy raz w życiu, o psach, kosmosie, istnieniu, atomach... masakra to była...
24h na dobe rozkmienia egzystencji.
Byłam pewna że zwariowałam;)
Jeśli masz taki stan lękowy że boisz się ludzi na ulicy (ja też sie bałam, zreszta drzew też, wszystkiego:)
to zupelnie normalne, poczytaj teksty podane przez Victora, na pewno pomoże.
Ja tylko chciałam dopisać się że miałam to też, żebyś wiedziała że nie zwariowałaś:)
24h na dobe rozkmienia egzystencji.
Byłam pewna że zwariowałam;)
Jeśli masz taki stan lękowy że boisz się ludzi na ulicy (ja też sie bałam, zreszta drzew też, wszystkiego:)
to zupelnie normalne, poczytaj teksty podane przez Victora, na pewno pomoże.
Ja tylko chciałam dopisać się że miałam to też, żebyś wiedziała że nie zwariowałaś:)
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
- eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
Twoje posty bardzo mnie motywowaly, widzialam Twoje odpowiedzi i je drukowalam Pomoglas mi ( niewiedzac,w temacie bezsennosci ) i oczywiscie Victormarianna pisze: ↑24 kwietnia 2017, o 17:01jej pamietam jak miałam dd i takie mysli, pierwszy raz w życiu, o psach, kosmosie, istnieniu, atomach... masakra to była...
24h na dobe rozkmienia egzystencji.
Byłam pewna że zwariowałam;)
Jeśli masz taki stan lękowy że boisz się ludzi na ulicy (ja też sie bałam, zreszta drzew też, wszystkiego:)
to zupelnie normalne, poczytaj teksty podane przez Victora, na pewno pomoże.
Ja tylko chciałam dopisać się że miałam to też, żebyś wiedziała że nie zwariowałaś:)
Co do takich mysli,one mina ,gwarantuje Ci
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 18
- Rejestracja: 11 kwietnia 2017, o 18:35
Dziękuję Kochani! Nadal się czuję jak świr ale zaczęłam dzisiaj słuchać sekcji o odkurzaniu, przypominać sobie rzeczy o których w lęku zapomniałam i już jest lepiej. Te myśli nie dają spokoju!!! To są jakieś niesamowite sztuczki naszego umysłu. Dzięki będę poszerzać dalej moja wiedzę na temat zaburzenia lękowego
- eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
Wszystko sie ulozy ignoruj te mysli, zajmij mozg innymi rzeczami, wyjdz do ludzi I wszystko sie ulozywszystkobedzieok pisze: ↑24 kwietnia 2017, o 19:39Dziękuję Kochani! Nadal się czuję jak świr ale zaczęłam dzisiaj słuchać sekcji o odkurzaniu, przypominać sobie rzeczy o których w lęku zapomniałam i już jest lepiej. Te myśli nie dają spokoju!!! To są jakieś niesamowite sztuczki naszego umysłu. Dzięki będę poszerzać dalej moja wiedzę na temat zaburzenia lękowego
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 18
- Rejestracja: 11 kwietnia 2017, o 18:35
Hahaha teraz dopiero przeczytałam, że napisałam "sekcja o odkurzaniu" xD
Mam jeszcze jedno pytanie z działu oczywiście moich aktualnie ulubionych czyli egzystencjalnych. Czy macie tak, że obawiacie się że świat to wytwór waszej wyobraźni, że już nie wiecie co jest realne a co nierealne, co jest prawdą a co iluzją? Jak to odróżnić? Gdzie leży ta granica?
Mam jeszcze jedno pytanie z działu oczywiście moich aktualnie ulubionych czyli egzystencjalnych. Czy macie tak, że obawiacie się że świat to wytwór waszej wyobraźni, że już nie wiecie co jest realne a co nierealne, co jest prawdą a co iluzją? Jak to odróżnić? Gdzie leży ta granica?