Nad sobą, nad swoją równowaga psychiczną Może kontrola to złe slowo, ale pracować nad emocjami trzeba całe życieschanis22 pisze: ↑30 września 2017, o 22:35Nad czym Ty chcesz mieć kontrolę przez resztę życia eyeswithoutaface ?Nipo pisze: ↑30 września 2017, o 22:33Pod tym katem tak,ale pod kątem takim ze alergie masz całe życie a z nerwicy da się wyjść raz na zawsze to jest roznicaeyeswithoutaface pisze: ↑30 września 2017, o 22:26Ja akurat się zgadzam z porównaniem do alergii I bynajmniej nie dlatego, że ma się nerwice całe życie albo jest sie na nią skazanym. Myślę ze autorka tego krótkiego tekstu miała na myśli wrażliwość i pewne predyspozycje `lękowe' które bardzo duża część z nas ma. A one sa właśnie tym, co trzeba w sobie akceptować i oswoic, a także mieć pod kontrola przez resztę zycia, nawet po wyjsciu z zaburzenia.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
CHCECIE WYZDROWIEĆ ? TO po prostu......
- eyeswithoutaface
- Moderator
- Posty: 1515
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
- schanis22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2199
- Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28
Nie nie jest się lękowcem całe życie !eyeswithoutaface pisze: ↑30 września 2017, o 22:36Czy ja wiem? Osobiście jestem zdiagnozowanym alergikiem i poza jakimiś epizodami uczuleniowymi w dziecinstwie nie mam żadnych, ale to żadnych objawów Lekowcem tez sie jest całe życie i wcale nie trzeba mieć do tego aktywnej nerwicy. Kwestia interpretacjiNipo pisze: ↑30 września 2017, o 22:33Pod tym katem tak,ale pod kątem takim ze alergie masz całe życie a z nerwicy da się wyjść raz na zawsze to jest roznicaeyeswithoutaface pisze: ↑30 września 2017, o 22:26Ja akurat się zgadzam z porównaniem do alergii I bynajmniej nie dlatego, że ma się nerwice całe życie albo jest sie na nią skazanym. Myślę ze autorka tego krótkiego tekstu miała na myśli wrażliwość i pewne predyspozycje `lękowe' które bardzo duża część z nas ma. A one sa właśnie tym, co trzeba w sobie akceptować i oswoic, a także mieć pod kontrola przez resztę zycia, nawet po wyjsciu z zaburzenia.
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
- eyeswithoutaface
- Moderator
- Posty: 1515
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44
No to sie nie zgadzamyschanis22 pisze: ↑30 września 2017, o 22:37Nie nie jest się lękowcem całe życie !eyeswithoutaface pisze: ↑30 września 2017, o 22:36Czy ja wiem? Osobiście jestem zdiagnozowanym alergikiem i poza jakimiś epizodami uczuleniowymi w dziecinstwie nie mam żadnych, ale to żadnych objawów Lekowcem tez sie jest całe życie i wcale nie trzeba mieć do tego aktywnej nerwicy. Kwestia interpretacji
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1545
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
Znaczy ja tez mam zdiagnozowana alergie i mam często problem bo się uaktywnia.Zalezy jak na to popatrzeć.eyeswithoutaface pisze: ↑30 września 2017, o 22:36Czy ja wiem? Osobiście jestem zdiagnozowanym alergikiem i poza jakimiś epizodami uczuleniowymi w dziecinstwie nie mam żadnych, ale to żadnych objawów Lekowcem tez sie jest całe życie i wcale nie trzeba mieć do tego aktywnej nerwicy. Kwestia interpretacjiNipo pisze: ↑30 września 2017, o 22:33Pod tym katem tak,ale pod kątem takim ze alergie masz całe życie a z nerwicy da się wyjść raz na zawsze to jest roznicaeyeswithoutaface pisze: ↑30 września 2017, o 22:26Ja akurat się zgadzam z porównaniem do alergii I bynajmniej nie dlatego, że ma się nerwice całe życie albo jest sie na nią skazanym. Myślę ze autorka tego krótkiego tekstu miała na myśli wrażliwość i pewne predyspozycje `lękowe' które bardzo duża część z nas ma. A one sa właśnie tym, co trzeba w sobie akceptować i oswoic, a także mieć pod kontrola przez resztę zycia, nawet po wyjsciu z zaburzenia.
- eyeswithoutaface
- Moderator
- Posty: 1515
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44
Dlatego mówię ze kwestia interpretacji Zresztą już nawet nie ma co analizowac samego porównania bo co człowiek to inne wnioski.Nipo pisze: ↑30 września 2017, o 23:08Znaczy ja tez mam zdiagnozowana alergie i mam często problem bo się uaktywnia.Zalezy jak na to popatrzeć.eyeswithoutaface pisze: ↑30 września 2017, o 22:36Czy ja wiem? Osobiście jestem zdiagnozowanym alergikiem i poza jakimiś epizodami uczuleniowymi w dziecinstwie nie mam żadnych, ale to żadnych objawów Lekowcem tez sie jest całe życie i wcale nie trzeba mieć do tego aktywnej nerwicy. Kwestia interpretacji
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1545
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
Dokładnie tak ważne ze mądrze napisaneeyeswithoutaface pisze: ↑30 września 2017, o 23:14Dlatego mówię ze kwestia interpretacji Zresztą już nawet nie ma co analizowac samego porównania bo co człowiek to inne wnioski.Nipo pisze: ↑30 września 2017, o 23:08Znaczy ja tez mam zdiagnozowana alergie i mam często problem bo się uaktywnia.Zalezy jak na to popatrzeć.eyeswithoutaface pisze: ↑30 września 2017, o 22:36
Czy ja wiem? Osobiście jestem zdiagnozowanym alergikiem i poza jakimiś epizodami uczuleniowymi w dziecinstwie nie mam żadnych, ale to żadnych objawów Lekowcem tez sie jest całe życie i wcale nie trzeba mieć do tego aktywnej nerwicy. Kwestia interpretacji
- Aixa
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 23
- Rejestracja: 4 sierpnia 2016, o 00:30
Rowniez sie z tym zgadzam, odkad wlasnie jakby 'oswoilam' nerwice to o wiele lepiej sie czuje, praktycznie bardzo rzadko mam ataki i gorsze momenty. Trzeba tylko przetrwac ten 'pierwszy szok' i przyzwyczaic sie,
ven a romper las ventanas y hacer del caos un arte