Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Bzdur c.d

Być może miałeś jakieś nieciekawe przeżycia, traumę i chcesz to z siebie "wyrzucić"?
Albo nie znalazłeś dla siebie odpowiedniego działu i masz ochotę po prostu napisać o sobie?
Możesz to zrobić właśnie tutaj!

Rozmawiamy tu również o naszych możliwych predyspozycjach do zaburzeń, dorastaniu, dzieciństwie itp.
ODPOWIEDZ
ecleik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 48
Rejestracja: 27 października 2017, o 15:37

15 listopada 2017, o 18:17

Tak sobie piszę,ale muszę.Dobrze ,że idę na terapię w pszyszłym tygodniu.Bo znowu mi odbija.
Oco chodzi w tym patrzeniu na ludzi ,albo się na kogoś gapię ,albo uciekam wzrokiem,albo udaję ,że nie widzę.Kurcze ja to wszystko wiem
jak się normalnie zachowywać,ale idzie się drogą i coś nie tak patrzą się jak na wariata.I jak tu odróżnić czy to choroba ,nie to zaburzenie.
Póżniej rozmawiam,czasami i wychodzi normalnie.
No i co mnie znowu podkusiło ,żeby przeglądać faceebooka,instagrama i patrzyć na tych wszystkich <kolegów i koleżnki>ze szkoły podstawowej i jak sobie poradzili.Pozkladli rodziny jeżdzą na wakację,super.A ja znowu ryczę kurczę
Wiem nie nadawać wartości lękowi,niech myśli biegną.Ale kurcze jak sobie pr4zypomnę jak mie wszyscy wszkole traktowali i jak odrzucali.
Codziennie przezucanie głupiprzype 8 lat,wyzywanie debil idiota popychaie z hodów.kurcze ryczę jak sobie to przypominam.
I po co się doprowadzam znowu ,ale ten lęk przed odrzuceniem,jest bardzdo silny,mnie zawsze większość odrzucała
Głupio to wszystko brzmi ,ale pierwszy raz pisalem w stanie lękowym

Czemu nie można traktować wszystkich normalnie życzliwie ,a nie bo kto sie dziwacznie patrzy.
wiktor008
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 75
Rejestracja: 31 października 2017, o 21:16

16 listopada 2017, o 17:56

Bo taki już mamy świat.. nieżyczliwy i podły. A jak odstajesz od stada to chcą cię zniszczyć. Sam to przechodziłem więc jedynym wyborem było zostać introwertykiem. Kamienna twarz i nic na zewnątrz. Twarda tytanowa skorupa nie do przebicia. Olewka na wszystkich i życie we własnym lepszym świecie niż ten który nam zgotowali rówieśnicy i ludzie nad nami od małego. Czasem myślę niech to wszystko szlak.. niech spłonie i się zawali. Nie przejął bym się głupi ten świat i ludzie i tyle. Szkoda ich żałować jak i tego zycia. Po co więc rozpaczać. Po co patrzeć na ludzi którzy mieli w życiu łatwiej.?? Bo nie mili zaburzeń. Dobry start, kochająca rodzinę i super przyjaźnie. Oni nigdy nas nie nie zrozumieją. Dla nich zawsze będziemy dzieadlami niestety. Ale by nad tym płakać?? Mamy siebie na wzajem tu na forum. Sobie podobno to jest już coś. Poza tym ta najbliższą rodzina jest najważniejsza. Oni cię nigdy nie wykreśla z życia za to jaki jesteś. Ale tu nie można się zamykać na to. Ja swoją rodzinę zacząłem uświadamiać dopiero niedawno. Ale działa.
ODPOWIEDZ