Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

bez nadzieji

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
magdalenajegorow
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 30 października 2017, o 19:39

1 listopada 2017, o 19:24

WITAM SERDECZNIE MAM NA IMIE MAGDA 44LAT.CHORUJE NA NERWICE NATRECTW OD OSIEMNASTEGO ROKU ZYCIA.PRZEZ 25 LAT BRALAM ANAFRANIL, AZ DO MAJA TEGO ROKU.ODSTAWILAM GO I TERAZ BARDZO TEGO ZALUJE,SAMA NIE WIEM DLACZEGO TO ZROBILAM.BRALAM DAWKI 75 A POTEM ZESZLAM DO 25 CZULAM SIE DOSYC DOBRZE I MYSLALAM ZE MOZE UDA MI SIE CALKIEM BEZ NIEGO ZYC.NIE BIORE GO JUZ 5 MIESIECY I MOJ STAN SIE STRASZNIE POGORSZYL.MAM STRASZNA DEPRESJE,LEKI NA KAZDY TEMAT.BOJE SIE COKOLWIEK ROBIC BO WSZYSTKO CO ROBIE SPRAWDZAM PO KILKA RAZY .WROCILA MI MYSL ,KTOREJ NIE MIALAM 12 LAT ZE MOGE COS ZROBIC ZLEGO MOJEMU SYNOWI.OSTATNI RAZ MIALAM TA MYSL JAK BYLAM W CIAZY ,BO TEZ MUSIALAM ODSTAWIC ANAFRANIL I MOJ STAN TEZ BYL BARDZO CIEZKI .WIEM ,ZE TO TYLKO MYSL I NIC MU NIE ZROBIE , BO STRASZNIE GO KOCHAM,ALE JEDNAK MECZY MNIE TA MYSL.Z ANAFRANILEM TEZ MIALAM LEPSZE I GORSZE DNI I NATRECTWA SIE CALKIEM NIE WYKASOWALY ,ALE NIE MIALAM DEPRZSJI I TAKICH STRASZNYCH LEKOW. MOGLAM CIESZYC SIE ZYCIEM .TERAZ BIORE OD 10 WRZESNIA FEVARIN CZYLI JUZ 7 MIESIAC I NIE CZUJE POPRAWY .JESTEM ZALAMANA BOJE SIE STRASZNIE ,ZE JUZ Z TEGO STANU NIGDY NIE WYJDE .MAM DLA KOGO ZYC ,MAM WSPANIALEGO MEZA I SYNA . WIEM JUZ , ZE BEDE MUSIALA WROCIC DO ANAFRANILU, ALE BOJE SIE ,ZE ON TEZ MI JUZ PO DLUZSZEJ PRZERWIE JEGO NIE BRANIA NIE POMORZE.PROZSE O ODNIESIENIE SIE DO MOJEJ SYTUACJI, MOZE KTOS Z WAS ZNALAZL SIE TEZ W TAKIM STRASZNYM STANIE I WYSZEDL Z NIEGO.BLAGAM POTRZEBUJE OTUCHY. CALUJE
ecleik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 48
Rejestracja: 27 października 2017, o 15:37

1 listopada 2017, o 20:11

Nie ma się czego bać.Skoro tyle lat brałaś ANAFRANIL i ci pomagał ,to tym bardziej .
:))
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

1 listopada 2017, o 20:17

magdalenajegorow pisze:
1 listopada 2017, o 19:24
WITAM SERDECZNIE MAM NA IMIE MAGDA 44LAT.CHORUJE NA NERWICE NATRECTW OD OSIEMNASTEGO ROKU ZYCIA.PRZEZ 25 LAT BRALAM ANAFRANIL, AZ DO MAJA TEGO ROKU.ODSTAWILAM GO I TERAZ BARDZO TEGO ZALUJE,SAMA NIE WIEM DLACZEGO TO ZROBILAM.BRALAM DAWKI 75 A POTEM ZESZLAM DO 25 CZULAM SIE DOSYC DOBRZE I MYSLALAM ZE MOZE UDA MI SIE CALKIEM BEZ NIEGO ZYC.NIE BIORE GO JUZ 5 MIESIECY I MOJ STAN SIE STRASZNIE POGORSZYL.MAM STRASZNA DEPRESJE,LEKI NA KAZDY TEMAT.BOJE SIE COKOLWIEK ROBIC BO WSZYSTKO CO ROBIE SPRAWDZAM PO KILKA RAZY .WROCILA MI MYSL ,KTOREJ NIE MIALAM 12 LAT ZE MOGE COS ZROBIC ZLEGO MOJEMU SYNOWI.OSTATNI RAZ MIALAM TA MYSL JAK BYLAM W CIAZY ,BO TEZ MUSIALAM ODSTAWIC ANAFRANIL I MOJ STAN TEZ BYL BARDZO CIEZKI .WIEM ,ZE TO TYLKO MYSL I NIC MU NIE ZROBIE , BO STRASZNIE GO KOCHAM,ALE JEDNAK MECZY MNIE TA MYSL.Z ANAFRANILEM TEZ MIALAM LEPSZE I GORSZE DNI I NATRECTWA SIE CALKIEM NIE WYKASOWALY ,ALE NIE MIALAM DEPRZSJI I TAKICH STRASZNYCH LEKOW. MOGLAM CIESZYC SIE ZYCIEM .TERAZ BIORE OD 10 WRZESNIA FEVARIN CZYLI JUZ 7 MIESIAC I NIE CZUJE POPRAWY .JESTEM ZALAMANA BOJE SIE STRASZNIE ,ZE JUZ Z TEGO STANU NIGDY NIE WYJDE .MAM DLA KOGO ZYC ,MAM WSPANIALEGO MEZA I SYNA . WIEM JUZ , ZE BEDE MUSIALA WROCIC DO ANAFRANILU, ALE BOJE SIE ,ZE ON TEZ MI JUZ PO DLUZSZEJ PRZERWIE JEGO NIE BRANIA NIE POMORZE.PROZSE O ODNIESIENIE SIE DO MOJEJ SYTUACJI, MOZE KTOS Z WAS ZNALAZL SIE TEZ W TAKIM STRASZNYM STANIE I WYSZEDL Z NIEGO.BLAGAM POTRZEBUJE OTUCHY. CALUJE
Hej ja bralam anafranil gdzies ze 2 lata.po odstawienu tez byly jaja. Moj stan sie strasznie pogorszyl ale jakos bardzo powoli doszlam do siebie choc myslalam ze b e dam rady.od tego czasu nic nie biore,bylo to 3,5 roku temu jak odstawiam.mam lepsze i gorsze okresy ale jakos sobie radze.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

2 listopada 2017, o 12:44

A może to dobra okazja do tego, żeby w końcu, po latach popracować nad swoją psychiką zamiast brać leki? :) Naprawdę chcesz kolejne dwadzieścia pięć lat łykać tabletki? Na odburzenie nigdy nie jest za późno :)
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
magdalenajegorow
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 30 października 2017, o 19:39

2 listopada 2017, o 13:03

czy ktos z was bral ANAFRANIL i bylo tragicznie zle po odstawieniu a potem jak do niego wrocil wszystko sie unormowalo. Minela depresja i natrectwa sie wyciszyly.
ODPOWIEDZ