Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Asertin - jakie działanie?

Tutaj wpisujemy nasze wrażenia i odczucia odnośnie leków jakie zostały nam przepisane przez lekarza.
Leki antydepresyjne, benzodiazepiny, neuroleptyki, (SSRI, SNRI) itp.
Opisujemy efekty działania danego leku oraz ewentualne objawy uboczne.
Możesz dopisać się do istniejącego tematu lub stworzyć swój własny.
ODPOWIEDZ
Taci
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 449
Rejestracja: 21 lutego 2015, o 11:01

19 października 2016, o 13:25

Hej hejo :)
Kochani mam pytanie bo zażywam Asertin już 3 miesiące na natrętne myśli działa u mnie bardzo dobrze, owszem coś tam się pojawi ale nie męczy całe tygodnie itd ale jest to ALE... Zniknął we mnie zapał do zmian, do rozwoju osobistego, często bolą mnie mięsnie lub mam takie słabe mięśnie, nieraz mam wrażenie, że działam jak robot zrobić to i to i koniec. Mam zdiagnozowana nerwicę natręctw ale kiedyś mi mega zależało aby z tego wyjść a teraz mam to w dupie. Martwi mnie to, że nie czuję takiej wewnętrznej potrzeby aby nad sobą pracować aby się zmieniać itd. Żyję bo żyję. I już się boję, że chce umrzeć albo, że mam depresję bo nie mam motywacji aby zmieniać siebie i działam jak robot albo, że leki podtrzymują mnie przy życiu i boję się, że tak jest.
No dobra miałam o działaniu asertinu czy na Was też tak działa a skończyło się jak zwykle na natrętach...
justi2212
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 502
Rejestracja: 3 grudnia 2015, o 19:44

19 października 2016, o 13:44

hej, ja miałam jakiś tam epizod z lekami i prawda jest taka, że na pewno wyciszają objawy, ale resztę trzeba zrobić samemu. Jeśli masz teraz taką możliwość, że te lęki, natręty się zmniejszyły to warto popracować nad sobą i nie liczyć tylko na to, że tylko leki Cię z tego wyciągną. Ważne jest też samo nastawienie do leczenia farmakologicznego, leki to tylko pewne narzędzie które ma Cię wspomóc, nie musisz ich zażywać całe życie;)
,,W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego coś co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru."
— Jacek Walkiewicz / psycholog

Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć :)
Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
Awatar użytkownika
eve25
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 4 października 2016, o 13:25

19 października 2016, o 14:00

Ja jestem na nim ale mój to sertaline to chyba to samo. Powiem Ci tak że jak już jest bardzo dobrze to zapominasz o nerwicy i jest wszystko w porządku ale jak chcesz zejść z leku to jakieś tam objawy mogą nawrócić przy czym nie muszą . Tak jak napisała justi2212 to dobry czas na zaczęcie terapii , wiem że motywacji nie ma po tym leku ale czy bez leku motywacja była jakaś wielka? Ja prowadzę notatnik gdzie zapisuje co chce zrobić w tym tygodniu i jak to zrobię to sobie to odznaczam , mam liste rzeczy / czynności które pomagaja tez sie odstresować np. medytacja 3x na tydzień , ćwiczenia 3x na tydzień , obejrzenie jakiegoś fajnego filmu itp. Nie oczekuj od siebie że z dnia na dzień zaczniesz być niewiadomo jaka zmotywowana bo lek za Ciebie tego nie zrobi. Wyznacz sobie jakieś male cele na początek które możesz osiągną np. Dzisiaj się ubire i zjem zdrowe sniadanie ( co za tym idzie pewnie bedziesz musiała iść do sklepu po coś zdrowego) czyli już masz tam jakiś wysiłek fizyczny. Nie wiem czy wiesz o co mi chodzi ale motywacje czasami trzeba w sobie znaleźć a jak jej nie mam to trzeba robić niektóre rzeczy na siłe. :)) wiesz że terapia jest tak samo skuteczna a czasami nawet bardziej skuteczna niż farmakoterapia , skoro leki Ci pomagają albo chociaż troche wyciszają natręty uwierz też w działanie terapii :) będzie dobrze , też na początku czułam się jak robot ;)
ODPOWIEDZ