Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Apel do wszystkich zaburzonych!

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
Awatar użytkownika
ani-ani
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 68
Rejestracja: 25 września 2016, o 09:08

16 sierpnia 2017, o 20:32

Hej, przejdę od razu do rzeczy- nerwicę lękową leczyłam z przerwami od 7 lat. Psychotropy, wszystkie terapie, w końcu to forum, które tak bardzo mi pomogło, że nigdy nie znajdę słów wdzięczności dla twórców i wszystkich tu obecnych :)

Około 4 miesięcy temu bylo juz bardzo źle ze mną; czulam, że wszystkie rady i zasady z forum rozumiem i stosuję, przyrzekam, że robiłam wszystko jak trzeba, ale lęk nie odchodził...

Obecnie czuję się bardzo dobrze, wszystkie objawy i fobie zniknęły prawie do zera. Mój stan prawie-że-psychozy minął bezpowrotnie. A najlepsze- to po prostu odeszlo samo, nie musiałam nic za bardzo robić (poza przełamaniem się kolejny raz, aby np. wyjść gdzieś dalej, ale to już dla mnie byl pikuś ;) )

Okazało się że to wszystko hormony- brakujące hormony tarczycy i hashimoto. Nie sugerujcie się poziomem TSH w normie- ja taki miałam przez dłuższy czas aż przekroczył normę i w końcu po latach ktoś się zainteresował.

Zbadajcie proszę: TSH, FT3, FT4 i usg tarczycy. To jest minimum, zwłaszcza te dwa wolne hormony muszą być w wysokiej normie,
przeliczcie na procenty w tym kalulatorze: http://www.chorobytarczycy.eu/kalkulator
ma być ft3 ponad 50% i ft4 też powyżej 50%.

Należę do kilku grup na fb dotyczących chorob tarczycy i wierzcie lub nie ale większość z tamtych osób ma za sobą lub w jest w trakcie nerwicy depresji, lęków i tego wszystkiego co my dobrze znamy. I też po psychiatrach chodzili i LATAMI jedli psychotropy. Ja nie mówię, że psychotropy są złe, sama iągle biorę dawkę podtrzymującą,aby "dmuchać na zimne".

Ale uwierzcie, odkąd dobrałam dawkę hormonów (euthyrox) to po prostu znów czuję się "sobą", lęki odeszły, agorafobia odeszła, fobia społeczna i parę innych. Zbadajcie się i nie dajcie się zbyc lekarzom. Wydajcie te 50 zł na całą "trójkę tarczycową" bo raczej nikt wam tego nie zleci. I sprawdźcie procenty. Aha, no i TSH - młode osoby powinny mieć około 0,5-2 nie więcej!

Pozdrawiam serdecznie i życzę Wszystkim tutaj wszystkiego co najlepsze, bo byliście ze mną w najgorszych chwilach. :cm
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

16 sierpnia 2017, o 22:41

Dzięki Kochana za tego posta i za podzielenie się swoim doświadczeniem. Na pewno warto się zbadać!

Apeluję jednak o zdrowy rozsądek, żeby sie nie okazało nagle, że wszyscy forumowicze mają hashimoto :DD
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

16 sierpnia 2017, o 22:50

Ja juz to praerabialam. Jesli TF4 jest zanizone, nie oznacza to, ze ma sie niedobor hormonow. Przy nerwicy ten hormon czesto jest zanizony, co spowodowane jest kortyzolem w nadmiarze, zatem nie sugerowalabym sie za bardzo taka informacja. Jesli TSH jest w porzadku, na poziomie, oznacza to, ze jest wszystko ok. No tak przynajmniej poinformowano mnie tutaj na forum. Poza tym TF4 moze zmieniac swoj poziom w ciagu dnia kilkakrotnie. Druga sprawa, mam nerwice od 25 lat nieswiadoma, wiec moja tarczyca chyba bylaby naprawde w zlym stanie, i inne sprawy tez. Kiedys dostalam hormony levorytox na zanizone Tf4 przy wlasciwym TSH nie spalam czla noc, mialam jakas manie, maakra. Pobudzona bylam przez dwa, trzy dni. Jak nakrecona, duzo mowilam. Oczywiscie, jesli chcecie sie badac, to nalezy chyba zrobic jakies dokladne badania, i nie sugerowac sie tylko wynikami trzech hormonow. We Francji obecnie nikt nie przepisuje tych badan. Liczy sie tylko TSH ktory jest glowny. Wskaznikiem calej bandy hormonow.
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
user009
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 336
Rejestracja: 8 lutego 2017, o 15:03

16 sierpnia 2017, o 23:11

Generalnie nie można tak mówić, bo optymalny poziom hormonów jest inny dla każdego, choć większość ludzi mieszkających w Polsce będzie miało niedoczynność.

Halina, wiem że tak jest w UK niestety też, a to jest głupota, bo powinno zrobić się anty, czy nie ma właśnie Hashimoto itp. tylko się nienakręcajcie, TSH może być okay i nic z tego nie wyjdzie, ft3,f4, nie ma sensu bo pokazuje tylko konwersje hormonów, ogólny stan.
Ja najlepiej czuje sie przy TSH z rzędu 1.3, 1.6 , teraz mam 0.9 !! a myślałem, że DD to będzie gorzej, ba kortyzol mam niższy niz przed zaburzeniem i to znacznie, więc na prawde jestem spokojnym czlowiekiem lol. Ale jak to ma się do zaburzenia, no chwilowo ni jak.

Do tego np. u facetów tarczyca, TSH to jakby RPM( obroty silnika ) ,a np. testosteron to moc, jak nei ma mocy to obroty nic nie dadza :D
a wiedza endokrynologów niektórych jest tragiczna szczególnie na NFZ, nawet mogą zaszkodzić, wiem z własnego doświadczenia, a jeśli czlowiek może testosteron podnieść sam 6 krotnie beż zadnych leków, obniżyć TSH(brzmi jak reklama lol).. bez pomocy endo, a taki gościu jeszcze zaszkodzi to jest jakaś parodia i 30 lat doświadczenia lekarza nie pomoże, jak nie zna nawet norm (tu nie żartuje kobieta nie znała norm, bo nie było na wynikach, więc stwierdziła że ona nie wie, na wizyte za pół roku, nawet ja umiem przeliczac te jednostki). Nigdy bym już nie zaryzykował na NFZ, na NHS też nie zresztą, to są hormony :P.

edit: w skrócie najważniejsze jest samopoczucie.
TSH miałem kiedyś już 8, przy zbijaniu lękiem nie czułem różnicy, więc po zbiciu odstawiłem i w ogóle odpuściłem endo, bo jak napisałem problem może być gdzie indziej.
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

17 sierpnia 2017, o 18:10

Oczywiście tarczyce warto zbadać. Z tymże zgodzę sie z Halina, ze sama nerwica ma wpływ na poziom hormonów, bo to praca przysadki, wiec tsh moze być różne w nerwie. Wiele przypadków osób chorych na nerwice gdy wyleczylo nerwe/depresje to i tsh wrocilo do normy :) trzeba zrozumieć, ze tsh to nie jest żaden hormon tarczycy, ten hormon tak naprawde powstaje w wyniku pracy przysadki mózgowej, ktora pobudza tarczyce do pracy. Wiec jeśli nerwica to generalnie rozchwianie całego organizmu, bo przysadka bierze w tym udział (kortyzol) to jednocześnie moze się to przekladac na poziom tsh.

Warto tez takie badania powtórzyć za miesiac-dwa, bo tsh jest bardzo czule. Ba, sama dieta i suplementami można poprawić sobie wyniki i nawet wyjść z niedoczynności. Trzeba być świadomym, ze wzięcie syntetycznych leków w postaci gotowych hormonów wiąże sie najczęściej z koniecznością ich brania do konca zycia, bo organizm dostaje po prostu gotowca i zaprzestaje calkowicie (przysadka) produkcji.

Dodam jeszcze, ze Hashimoto to choroba z grupy autoimmu, a tego typu choroby baaaaardzo często maja swoje źródło w nietolerancjach pokarmowych, o których konwencjonalna medycyna nie ma zielonego pojecia. To właśnie nietolerancje i niedożywienie organizmu przyczynia sie do lokalnych stanow zapalnych w organizmie. Dlatego przy tego typu schorzeniach tak wazna jest dieta, w tym wykluczenie glutenu (a nie tylko lykanie tabletek), ale nie tylko. Spożywanie witamin, osoby z hashi nie wchlaniaja wielu cennych witamin (przez nietolerancje).
Awatar użytkownika
ani-ani
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 68
Rejestracja: 25 września 2016, o 09:08

17 sierpnia 2017, o 20:50

Halina pisze:
16 sierpnia 2017, o 22:50
Jesli TSH jest w porzadku, na poziomie, oznacza to, ze jest wszystko ok. No tak przynajmniej poinformowano mnie tutaj na forum. Poza tym TF4 moze zmieniac swoj poziom w ciagu dnia kilkakrotnie. (...). Liczy sie tylko TSH ktory jest glowny. Wskaznikiem calej bandy hormonow.
Własnie to próbuję powiedzieć, że dobre TSH nie zawsze oznacza, że wszystko ok (Zwlaszcza że normy są zaniżone).
Ja nikogo nie namawiam do wyszukiwania chorób, bo znam to z autopsji, ale wiem też że sama 3 lata temu zignorowałam wynik TSH 3,7 (!) który mieścił się w normie, ale nie wiedziałam wtedy że młoda kobieta nie powinna mieć więcej niż 2. Oszczędziłabym sobie tych lat szukania co mi jest.

Dlatego wszystkich szczerze namawiam na dokładne badania- NIE SAMO TSH- pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

17 sierpnia 2017, o 21:00

Ja to do ginekolog pojde i jesli nie da mi na badania hormonow ktore mam rozje...e to sama zrobie.
Jak mowilam nigdy mi wlosy nie lecialy jak od maja a nerwice mam lat 13cie.
Testosteron 2 razy wiekszy i tez bardziej nerwowa moge byc od tego.W koncu to meski hormon kuzwa.....Mama ma guzki na usg tarczycy wyszlo wiec nie wiem czy moze i ja nie mam.Co by nie bylo lekarze mowia ze jest z krwi ok.a ja czuje ze gowno wiedzą! !!!
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

17 sierpnia 2017, o 21:02

Jak juz RAZ odnotuja ze masz nerwice to hu... juz oo Tobie.OLEWKA I WON .

Taka prawda kochani.Malo kiedy ktos sie Toba zainteresuje. 'niemoge
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

17 sierpnia 2017, o 21:03

Jak juz RAZ odnotuja ze masz nerwice to hu... juz oo Tobie.OLEWKA I WON .

Taka prawda kochani.Malo kiedy ktos sie Toba zainteresuje. 'niemoge
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
user009
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 336
Rejestracja: 8 lutego 2017, o 15:03

17 sierpnia 2017, o 21:23

ani-ani pisze:
17 sierpnia 2017, o 20:50
Halina pisze:
16 sierpnia 2017, o 22:50
Jesli TSH jest w porzadku, na poziomie, oznacza to, ze jest wszystko ok. No tak przynajmniej poinformowano mnie tutaj na forum. Poza tym TF4 moze zmieniac swoj poziom w ciagu dnia kilkakrotnie. (...). Liczy sie tylko TSH ktory jest glowny. Wskaznikiem calej bandy hormonow.
Własnie to próbuję powiedzieć, że dobre TSH nie zawsze oznacza, że wszystko ok (Zwlaszcza że normy są zaniżone).
Ja nikogo nie namawiam do wyszukiwania chorób, bo znam to z autopsji, ale wiem też że sama 3 lata temu zignorowałam wynik TSH 3,7 (!) który mieścił się w normie, ale nie wiedziałam wtedy że młoda kobieta nie powinna mieć więcej niż 2. Oszczędziłabym sobie tych lat szukania co mi jest.

Dlatego wszystkich szczerze namawiam na dokładne badania- NIE SAMO TSH- pozdrawiam :)
Tak jak pisałem chyba ja w wieku młodzieńczym miałem TSH 8, ignorowałem 3 lata, bo nie byłem hipohondrykiem, nie mialem nerwicy, zdarzaj sie często długo niepokój ale minimalny i bez znaczenia, ba nie zwracałem uwagi na emocje :P TSH uregulowalo sie dalej to samo, okazalo sie, ze problemem czuje ze byl testosteron, roznica kolosalna czułem się jak w manii, ale to nie mania, to normalny stan, że człowiek nie musi spać 8h żeby się zregenerować w pełni.

Wpadlem na to wkladajac wynik do teczki, gdzie mialem inny poziom 6 krotny nizszy z ktorym endo nic nie zrobila ! :D A nie zrobilem w zmianie psychicznej nic, zaczałem ćwiczyć, coś sie obudziło i się naprawiło.

Piszę to, żeby ludzie ew. badali się, ale nie nakrecali, bo tak jak napisałem miałem TSH 8, a wcale nie miałem nic z tarczycą, wzsystkie wszystkie wyniki z tarczycą mam perfekcyjne :D
Dobrze, że dzielisz sie wiedzą.

Ola, czynników na te choroby autoimmunogloczine jest dużo, ale głównie musisz mieć to w genach, wychodzi na ogół jak zacznie się jakiś inny powazny problem, patrzeć trzeba na vit D też stąd się biorą też choroby autoimmunologiczne,(słowa lekarza! akurat za przykład podał mi stwardnienie rozsiane, na moja zwykła zaniżona vit D, przez 2 dni obserwowałem czy nie mam.. jakiś zmian hahah - internet podpowiedział swoje...), ale wiadomo czynników jest 100 i nie ma się na to w większości wpływu.
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

17 sierpnia 2017, o 21:26

Wit D mialam 23 a od 30 byla norma u nic nie bralam ze 2 lata temu tak mialam.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
user009
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 336
Rejestracja: 8 lutego 2017, o 15:03

17 sierpnia 2017, o 21:29

to można brać, ale.. to nie znaczy, że coś masz bo ludzie mają wynik po 5 xD

Dlatego mówie, uwazajcie z wkrecaniem sobie czegoś.
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

17 sierpnia 2017, o 22:33

Nieprawidłowe wyniki bez choroby - dlaczego?

a: niskie TSH moze wystapic wtedy, gdy zazywamy leki antydepresyjne, jak i podczas "nerwicowej glodowki", kiedy nie je sie caly dzien, a napycha zoladek wieczorami. Oraz przy ostrych stanach psychicznych------:To poważny problem, bo obniżone TSH jest traktowane jako przyczyna a nie skutek choroby. Rozpoznanie wtedy nadczynności tarczycy i podanie leków u takiej osoby może mieć negatywne, czasami tragiczne skutki.

b: podwyzszone TSh wystepuje przy infekcjach miedzy innymi


Niskie FT3
ostre stany psychiatryczne. Dla nerwicy- typowe jest niskie FT3 przy wysokim FT4. Taki obraz to oczywiście adaptacja organizmu do choroby. W stanach depresyjnych najczęściej niskie są wsystkie oznaczenia - TSH, FT4, FT3. Stad do ich leczenia stosuje sie leki hormonalne.

Próby ingerencji w poziom hormonów tarczycy w powyższych sytuacjach zazwyczaj są błędem. Decyzję o rozpoznaniu lub nierozpoznaniu zaburzeń należy podjąć na podstawie całości obrazu a nie pojedynczego oznaczenia laboratoryjnego.



Polecam:

http://www.endokrynologia.net/tarczyca/ ... y-tarczycy
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

18 sierpnia 2017, o 16:27

user009 pisze:
17 sierpnia 2017, o 21:23
ani-ani pisze:
17 sierpnia 2017, o 20:50
Halina pisze:
16 sierpnia 2017, o 22:50
Jesli TSH jest w porzadku, na poziomie, oznacza to, ze jest wszystko ok. No tak przynajmniej poinformowano mnie tutaj na forum. Poza tym TF4 moze zmieniac swoj poziom w ciagu dnia kilkakrotnie. (...). Liczy sie tylko TSH ktory jest glowny. Wskaznikiem calej bandy hormonow.
Własnie to próbuję powiedzieć, że dobre TSH nie zawsze oznacza, że wszystko ok (Zwlaszcza że normy są zaniżone).
Ja nikogo nie namawiam do wyszukiwania chorób, bo znam to z autopsji, ale wiem też że sama 3 lata temu zignorowałam wynik TSH 3,7 (!) który mieścił się w normie, ale nie wiedziałam wtedy że młoda kobieta nie powinna mieć więcej niż 2. Oszczędziłabym sobie tych lat szukania co mi jest.

Dlatego wszystkich szczerze namawiam na dokładne badania- NIE SAMO TSH- pozdrawiam :)
Tak jak pisałem chyba ja w wieku młodzieńczym miałem TSH 8, ignorowałem 3 lata, bo nie byłem hipohondrykiem, nie mialem nerwicy, zdarzaj sie często długo niepokój ale minimalny i bez znaczenia, ba nie zwracałem uwagi na emocje :P TSH uregulowalo sie dalej to samo, okazalo sie, ze problemem czuje ze byl testosteron, roznica kolosalna czułem się jak w manii, ale to nie mania, to normalny stan, że człowiek nie musi spać 8h żeby się zregenerować w pełni.

Wpadlem na to wkladajac wynik do teczki, gdzie mialem inny poziom 6 krotny nizszy z ktorym endo nic nie zrobila ! :D A nie zrobilem w zmianie psychicznej nic, zaczałem ćwiczyć, coś sie obudziło i się naprawiło.

Piszę to, żeby ludzie ew. badali się, ale nie nakrecali, bo tak jak napisałem miałem TSH 8, a wcale nie miałem nic z tarczycą, wzsystkie wszystkie wyniki z tarczycą mam perfekcyjne :D
Dobrze, że dzielisz sie wiedzą.

Ola, czynników na te choroby autoimmunogloczine jest dużo, ale głównie musisz mieć to w genach, wychodzi na ogół jak zacznie się jakiś inny powazny problem, patrzeć trzeba na vit D też stąd się biorą też choroby autoimmunologiczne,(słowa lekarza! akurat za przykład podał mi stwardnienie rozsiane, na moja zwykła zaniżona vit D, przez 2 dni obserwowałem czy nie mam.. jakiś zmian hahah - internet podpowiedział swoje...), ale wiadomo czynników jest 100 i nie ma się na to w większości wpływu.
Nie zgodzę się, że trzeba mieć to w genach. Znam wiele przypadków osób, których żadne z rodziców nie choruje na chorobę autoimmuno, a dzieci już tak. Druga sprawa to żeby gen się nawet jeśli jest uaktywnił to musi zaistnieć szereg innych czynników. Odsyłam do liteatury dotyczacej nietoleranji pokarmowych, wpływu glutenu na choroby autoimmuno, itp. Generalnie stan jelit ma wpływ na cały organizm, CAŁY, w tym na poziom hormonów.
Halina pisze:
17 sierpnia 2017, o 22:33
Nieprawidłowe wyniki bez choroby - dlaczego?

a: niskie TSH moze wystapic wtedy, gdy zazywamy leki antydepresyjne, jak i podczas "nerwicowej glodowki", kiedy nie je sie caly dzien, a napycha zoladek wieczorami. Oraz przy ostrych stanach psychicznych------:To poważny problem, bo obniżone TSH jest traktowane jako przyczyna a nie skutek choroby. Rozpoznanie wtedy nadczynności tarczycy i podanie leków u takiej osoby może mieć negatywne, czasami tragiczne skutki.

b: podwyzszone TSh wystepuje przy infekcjach miedzy innymi


Niskie FT3
ostre stany psychiatryczne. Dla nerwicy- typowe jest niskie FT3 przy wysokim FT4. Taki obraz to oczywiście adaptacja organizmu do choroby. W stanach depresyjnych najczęściej niskie są wsystkie oznaczenia - TSH, FT4, FT3. Stad do ich leczenia stosuje sie leki hormonalne.

Próby ingerencji w poziom hormonów tarczycy w powyższych sytuacjach zazwyczaj są błędem. Decyzję o rozpoznaniu lub nierozpoznaniu zaburzeń należy podjąć na podstawie całości obrazu a nie pojedynczego oznaczenia laboratoryjnego.



Polecam:

http://www.endokrynologia.net/tarczyca/ ... y-tarczycy
I z tym się zgadzam.
user009
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 336
Rejestracja: 8 lutego 2017, o 15:03

18 sierpnia 2017, o 16:42

Nie chciałem straszyć ludzi, ale generalnie masz racje(bo zaraz kazdy zacznie szukać czy się nie zestresował i nie dostał Hashimoto) więc predyspozycję(nie chodzi, że ktoś ma to w rodzinie, ) + czynniki stres, stany zapalne, przewlekle infekcje, nietolerancje itp.

Bo zobacz nasz Victor już dawno powinien mieć Hashimoto, a nie ma po tylu latach DD.
Tylko tak staram się wytłumaczyć, że warto się badać, ale z głową.
I ty to wiesz wszystko, bo czytasz, i masz nerwicę długo, ba podejrzenie nie oznacza diagnozy, a niektórzy mogą się wkręcic :D
ODPOWIEDZ