Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień z natrętami? Wyżal się swobodnie

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

9 września 2017, o 10:19

Tomek, postaraj się nie ulegać tym kompulsjom. Wiem, że to potwornie trudne, ale sam widzisz, że nie przynoszą Ci żadnej ulgi tylko gorsze samopoczucie :friend:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
tomek19932304
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 580
Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02

9 września 2017, o 10:59

Mi natręty wróciły z podwójną siłą jak obejrzałem pornola z jakąś młodą dziewczyną. Na nic nie pomaga tłumaczenie ze na legalnych stronach porno są tylko pełnoletnie juz kobiety. To oglądanie porno to tez chyba rodzaj kompulsji bo sprawdzam czy kręcą mnie kobiety, ale jak widać nie zawsze pomaga
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

9 września 2017, o 11:16

Musisz postarać się postawić tym kompulsjom, bo sam dostrzegasz, że to droga do nikąd. Nie sprawdzaj, nie przekonuj się.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
tomek19932304
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 580
Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02

9 września 2017, o 11:24

Staram się, ale to nie zawsze takie proste. Wiele razy mówię sobie ze jak teraz sprawdzę sobie to juz wystarczy mi jako ostateczny dowód tylko ze zawsze będzie jakieś ale i niepewność
zrezygnowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 576
Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46

9 września 2017, o 14:08

tomek19932304 pisze:
9 września 2017, o 11:24
Staram się, ale to nie zawsze takie proste. Wiele razy mówię sobie ze jak teraz sprawdzę sobie to juz wystarczy mi jako ostateczny dowód tylko ze zawsze będzie jakieś ale i niepewność
Tomek daj spokój już z tym sprawdzaniem.Ja robię to samo"sprawdzam"wycieram nos dziecku kilka razy żeby się upewnić czy aby na pewno jej nie udusze i co mi to daje?Nic!!!oprócz przestraszonego umysłu,lęku,derealizacji i tego całego gowna nic mi to nie daje.Popadamy w jeszcze większego doła,karmimy naszym zachowaniem nerwice i stoimy w miejscu.Myslisz,że Pan Kowalski który jest pedofilem zagląda na zaburzeni.pl?Nie!!!dla niego jego zachowanie jest czymś normalnym.Błagam Cię ja też zawsze mówię a ostatni raz i ostatni raz i gowno prawda bo ciężko przerwać kompulsje,ale jesli tego nie zrobimy będziemy w tym stanie tkwili bez końca aż nam zycia braknie pomijając fakt,że nasze czy inne kompulsje są bezsensowne i bezpodstawne.
tomek19932304
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 580
Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02

9 września 2017, o 14:49

zrezygnowana pisze:
9 września 2017, o 14:08
tomek19932304 pisze:
9 września 2017, o 11:24
Staram się, ale to nie zawsze takie proste. Wiele razy mówię sobie ze jak teraz sprawdzę sobie to juz wystarczy mi jako ostateczny dowód tylko ze zawsze będzie jakieś ale i niepewność
Tomek daj spokój już z tym sprawdzaniem.Ja robię to samo"sprawdzam"wycieram nos dziecku kilka razy żeby się upewnić czy aby na pewno jej nie udusze i co mi to daje?Nic!!!oprócz przestraszonego umysłu,lęku,derealizacji i tego całego gowna nic mi to nie daje.Popadamy w jeszcze większego doła,karmimy naszym zachowaniem nerwice i stoimy w miejscu.Myslisz,że Pan Kowalski który jest pedofilem zagląda na zaburzeni.pl?Nie!!!dla niego jego zachowanie jest czymś normalnym.Błagam Cię ja też zawsze mówię a ostatni raz i ostatni raz i gowno prawda bo ciężko przerwać kompulsje,ale jesli tego nie zrobimy będziemy w tym stanie tkwili bez końca aż nam zycia braknie pomijając fakt,że nasze czy inne kompulsje są bezsensowne i bezpodstawne.
Ta nerwica strasznie mi zryła mózg i czasami sam juz nie wiem kim ja jestem dlatego cięzko przerwać mi te kompulsje, ale masz rację ze sprawdzając tylko napędzamy lęk zwłaszcza kiedy wydaje nam się ze nasz umysł nie zareagował na to sprawdzanie tak jak powinien
zrezygnowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 576
Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46

9 września 2017, o 15:10

tomek19932304 pisze:
9 września 2017, o 14:49
zrezygnowana pisze:
9 września 2017, o 14:08
tomek19932304 pisze:
9 września 2017, o 11:24
Staram się, ale to nie zawsze takie proste. Wiele razy mówię sobie ze jak teraz sprawdzę sobie to juz wystarczy mi jako ostateczny dowód tylko ze zawsze będzie jakieś ale i niepewność
Tomek daj spokój już z tym sprawdzaniem.Ja robię to samo"sprawdzam"wycieram nos dziecku kilka razy żeby się upewnić czy aby na pewno jej nie udusze i co mi to daje?Nic!!!oprócz przestraszonego umysłu,lęku,derealizacji i tego całego gowna nic mi to nie daje.Popadamy w jeszcze większego doła,karmimy naszym zachowaniem nerwice i stoimy w miejscu.Myslisz,że Pan Kowalski który jest pedofilem zagląda na zaburzeni.pl?Nie!!!dla niego jego zachowanie jest czymś normalnym.Błagam Cię ja też zawsze mówię a ostatni raz i ostatni raz i gowno prawda bo ciężko przerwać kompulsje,ale jesli tego nie zrobimy będziemy w tym stanie tkwili bez końca aż nam zycia braknie pomijając fakt,że nasze czy inne kompulsje są bezsensowne i bezpodstawne.
Ta nerwica strasznie mi zryła mózg i czasami sam juz nie wiem kim ja jestem dlatego cięzko przerwać mi te kompulsje, ale masz rację ze sprawdzając tylko napędzamy lęk zwłaszcza kiedy wydaje nam się ze nasz umysł nie zareagował na to sprawdzanie tak jak powinien
Tomku ja też jestem już tym cholernie zmeczona ja niczym innym nie żyje tylko tymi myślami i kpmpulsjami.Funkcjonuje jak automat robię bo muszę,ale tak jak wyżej napisalam musimy to przerwac bo nikt za nas tego nie zrobi...wspólnymi siłami ok?
tomek19932304
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 580
Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02

9 września 2017, o 15:33

zrezygnowana pisze:
9 września 2017, o 15:10
tomek19932304 pisze:
9 września 2017, o 14:49
zrezygnowana pisze:
9 września 2017, o 14:08


Tomek daj spokój już z tym sprawdzaniem.Ja robię to samo"sprawdzam"wycieram nos dziecku kilka razy żeby się upewnić czy aby na pewno jej nie udusze i co mi to daje?Nic!!!oprócz przestraszonego umysłu,lęku,derealizacji i tego całego gowna nic mi to nie daje.Popadamy w jeszcze większego doła,karmimy naszym zachowaniem nerwice i stoimy w miejscu.Myslisz,że Pan Kowalski który jest pedofilem zagląda na zaburzeni.pl?Nie!!!dla niego jego zachowanie jest czymś normalnym.Błagam Cię ja też zawsze mówię a ostatni raz i ostatni raz i gowno prawda bo ciężko przerwać kompulsje,ale jesli tego nie zrobimy będziemy w tym stanie tkwili bez końca aż nam zycia braknie pomijając fakt,że nasze czy inne kompulsje są bezsensowne i bezpodstawne.
Ta nerwica strasznie mi zryła mózg i czasami sam juz nie wiem kim ja jestem dlatego cięzko przerwać mi te kompulsje, ale masz rację ze sprawdzając tylko napędzamy lęk zwłaszcza kiedy wydaje nam się ze nasz umysł nie zareagował na to sprawdzanie tak jak powinien
Tomku ja też jestem już tym cholernie zmeczona ja niczym innym nie żyje tylko tymi myślami i kpmpulsjami.Funkcjonuje jak automat robię bo muszę,ale tak jak wyżej napisalam musimy to przerwac bo nikt za nas tego nie zrobi...wspólnymi siłami ok?
Damy radę tylko musimy zacząć coś robic w tym kierunku aby z tego wyjść. Niby tak gadam a sam nic nie robię oprócz uzalania sie nad sobą
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

12 września 2017, o 17:27

Mam pytanko bo dopadł mnie kryzys ?jak sobie radzicie z kryzysami ?mam taka sinusoidę 2 dni dobrze 1 dzień gorszy i właśnie dzisiaj jest ten gorszy dzień.Jak sobie radzicie z takimi kryzysami ?
Piotrq
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 3 lutego 2017, o 05:50

13 września 2017, o 02:52

tomek19932304 pisze:
9 września 2017, o 15:33
zrezygnowana pisze:
9 września 2017, o 15:10
tomek19932304 pisze:
9 września 2017, o 14:49


Ta nerwica strasznie mi zryła mózg i czasami sam juz nie wiem kim ja jestem dlatego cięzko przerwać mi te kompulsje, ale masz rację ze sprawdzając tylko napędzamy lęk zwłaszcza kiedy wydaje nam się ze nasz umysł nie zareagował na to sprawdzanie tak jak powinien
Tomku ja też jestem już tym cholernie zmeczona ja niczym innym nie żyje tylko tymi myślami i kpmpulsjami.Funkcjonuje jak automat robię bo muszę,ale tak jak wyżej napisalam musimy to przerwac bo nikt za nas tego nie zrobi...wspólnymi siłami ok?
Damy radę tylko musimy zacząć coś robic w tym kierunku aby z tego wyjść. Niby tak gadam a sam nic nie robię oprócz uzalania sie nad sobą
Zawsze łatwiej jest radzić innym ;). Ale ma to też swoją działalność terapeutyczną. Najtrudniej jest zacząć - to 50% sukcesu. Jak raz opanujesz kompulsję i zobaczysz że potrafisz, to potem będzie Ci łatwiej.

Tak w ogóle to myślę, że byłoby super mieć taką 'gorącą linię', gdzie można by w czasie rzeczywistym z kimś pogadać w przypadku doła czy nagłej kompulsji.
zrezygnowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 576
Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46

13 września 2017, o 07:13

Kochani a ja mam mega problem z kompulsjami myslowymi,odczynianiem i zajmuje mi to nieraz pół dnia wiem,że nie powinnam nadawać wartości tym popieprzonym myślom ale czasami wychodzi a czasami nie.Jest jeszcze jedna sprawa.Potrafię przez cały dzień prowadzić w myślach monolog i wczoraj gdy składam się spać nie moglam tego przerwać,zatrzymac słowo gonilo kolejne slowo nie mogłam się wyłączyć nawet na chwilę,taka gonitwa tych słów.Nie jestem osobą która zacznie sobie wkrecac psychoze czy schizofrenie,ale wczoraj jak nigdy przerazilam się ta gonitwa i po raz pierwszy pomyślałam czy nie popadam w chorobę psychiczną czy shizofrenie.Czy ktoś tak mial,że tego monologu nie mógł zatrzymac?
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

13 września 2017, o 11:53

Nipo pisze:
12 września 2017, o 17:27
Mam pytanko bo dopadł mnie kryzys ?jak sobie radzicie z kryzysami ?mam taka sinusoidę 2 dni dobrze 1 dzień gorszy i właśnie dzisiaj jest ten gorszy dzień.Jak sobie radzicie z takimi kryzysami ?
kryzysy-nawroty-terapie-t8032.html
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

13 września 2017, o 11:56

zrezygnowana pisze:
13 września 2017, o 07:13
Kochani a ja mam mega problem z kompulsjami myslowymi,odczynianiem i zajmuje mi to nieraz pół dnia wiem,że nie powinnam nadawać wartości tym popieprzonym myślom ale czasami wychodzi a czasami nie.Jest jeszcze jedna sprawa.Potrafię przez cały dzień prowadzić w myślach monolog i wczoraj gdy składam się spać nie moglam tego przerwać,zatrzymac słowo gonilo kolejne slowo nie mogłam się wyłączyć nawet na chwilę,taka gonitwa tych słów.Nie jestem osobą która zacznie sobie wkrecac psychoze czy schizofrenie,ale wczoraj jak nigdy przerazilam się ta gonitwa i po raz pierwszy pomyślałam czy nie popadam w chorobę psychiczną czy shizofrenie.Czy ktoś tak mial,że tego monologu nie mógł zatrzymac?
Ale zastanów się po co miałabyś go zatrzymać? Czy kiedykolwiek zdarza się tak, że człowiek nie myśli? Ze nie ma zadnej myśli w głowie? No nie. Po prostu nie zawsze się na tym skupiasz. Wczoraj byłaś akurat na tym skupiona, a jeszcze nerwica i lęk potrafią nieźle taką gonitwę myśli w głowie nakręcić, no i sie przestraszyłaś. Ale tak bywa, żadna schizofrenia Ci nie grozi.
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Załamana89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 196
Rejestracja: 20 sierpnia 2016, o 07:17

13 września 2017, o 12:36

Hej kochani dziś się dowiedziałam że koleżanka po porodzie dostała silnej depresji i znów we mnie pojawił się lek napięcie takie że boli mnie cały kręgosłup tak strasznie boję się tej depresji ciągle się zastanawiam czy ja mam czy nie mam.Teraz nawet też myśli a jak mnie to spadła po urodzeniu a jak mam ja teraz też jestem wiecznie zmęczona wszystko mnie boli i natrety atakują każdego dnia:( 0 depresji chorób psych samob że nigdy z tego stanu nie wyjdę do tego szczypanie i pieczenie w głowie i ciele masakra tracę nadzieję że wyjdę z tego;(
Załamana89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 196
Rejestracja: 20 sierpnia 2016, o 07:17

13 września 2017, o 13:13

A tak bardzo pragnę Dziecka ale jak widzę obrazy w głowie że leżę w łóżku w psych jak roślinka to wszystkiego mi się odechciewa do tego jestem cała OBOLALA i NAPIĘTA masakra wszystko mnie boli:(
ODPOWIEDZ