Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień z natrętami? Wyżal się swobodnie

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
Margola245
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 38
Rejestracja: 12 lipca 2017, o 20:08

18 lipca 2017, o 13:26

Hej, mam pytanie czy ktoś ma myśli natrętne ale dość specyficzne choćby strach przed własnym domem, własnym ciałem i tego rodzaju pomysły? Miałam też myśli, że skrzywdzę siebie bo mi odbije, ale teraz d 3 lat już ciągle przychodzą mi bardzo dziwaczne myśli do głowy z następującym dużym lękiem. Nie mogę się od nich odczepić.
zrezygnowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 576
Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46

18 lipca 2017, o 13:38

Margola245 pisze:
18 lipca 2017, o 13:26
Hej, mam pytanie czy ktoś ma myśli natrętne ale dość specyficzne choćby strach przed własnym domem, własnym ciałem i tego rodzaju pomysły? Miałam też myśli, że skrzywdzę siebie bo mi odbije, ale teraz d 3 lat już ciągle przychodzą mi bardzo dziwaczne myśli do głowy z następującym dużym lękiem. Nie mogę się od nich odczepić.
natrętne myśli mogą być bardzo głupie i różne, mnie teraz akurat męczy ciągle to co opisuję tutajwczesniej. Nie mam siły do tego już :? :cry:
zrezygnowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 576
Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46

27 lipca 2017, o 14:32

W D...e jak skończyc z pieprzonymi kompulsjami.Ilekroć muszę dziecku nosek wytrzeć lub Buzke,robię to kilkakrotnie.Mała się denerwuje a ja czuje,ze muszę jeszcze raz wytrzeć aż w tym moim łbie coś przeskoczy i poczuje ulgę(chwilowa rzecz jasna)jak nie wykonam impulsu to chodzę jak bomba nie wspomnę o zwiększonej derealizacji i potwornym lęku.W tym momencie mam ochotę zamknąć za sobą drzwi i zostawić to wszystko w pizdu.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

27 lipca 2017, o 18:52

Zrezygnowana...szczerze....na terapii nie chcesz się otworzyć, nie chcesz na nią uczęszczać (choć akurat nie każda terapia na tym polega od razu), nie przerywasz kompulsji (nie nie musisz próbować kilka razy wierz mi, ja myłem czasem 50 razy pod rzad ręce bo bałem się bakterii) bo łapie Cię napięcie i od razu rezygnujesz...w jaki sposób chcesz sobie pomóc? Co można dodać do tego?
Wyjście z domu to nie jest wyjście, ucieczka nią nie jest, w innym miejscu dopadłyby Cię takie same sprawy, po czasie :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
szpagat
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 436
Rejestracja: 25 września 2015, o 13:30

27 lipca 2017, o 18:53

Zrezygnowana, jestesmy tu, ale nie uslyszysz nic innego jak to, ze kompulsje trzeba przestac robic, mimo narastajacego leku, mimo tych wszystkich wrazen.
Dlaczego nie pojdziesz na terapie?
zrezygnowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 576
Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46

27 lipca 2017, o 19:25

Bo mieszkam na zadupiu,nie mam opieki do dzieci bo wszyscy mieszkają daleko a moja mała z obcą osobą nie zostanie a mąż niestety musi pracować.Zresztą to terapii jestem steptycznie nastawiona bo miałam już 2 podejścia parę lat temu.
tomek19932304
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 580
Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02

13 sierpnia 2017, o 13:19

Boje się ze kiedyś zwariuję wczoraj wieczorem usłyszałem jakis niezidentyfikowany i sie zastanawiam czy ja to naprawdę słyszałem czy moze juz zaczynam wariować. Ostatnio często zdarza mi się zastanawiać czy to co widzę albo słyszę jest prawdziwe. Nie chcę pytać się domowników czy tez słyszeli jakiś dzwięk dziwnie to by wyglądało mam nadzieję ze to tylko kolejne moje natręctwo
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

13 sierpnia 2017, o 15:14

Taaaaa to.jest klasyk.o.czym piszesz...
Dokladnie.te.same.objawy....i im więcej sie zastanawiasz czy to.bylo.czy nie.tym.lęk wiekszy
Tooo mialam i to dlugo....ale z tym se poradzilam
Teraz mi.siadlo na.innom rzecz...także.spoko...
Nic sie nie.martw... :friend:
tomek19932304
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 580
Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02

14 sierpnia 2017, o 17:38

ewelinka1200 pisze:
13 sierpnia 2017, o 15:14
Taaaaa to.jest klasyk.o.czym piszesz...
Dokladnie.te.same.objawy....i im więcej sie zastanawiasz czy to.bylo.czy nie.tym.lęk wiekszy
Tooo mialam i to dlugo....ale z tym se poradzilam
Teraz mi.siadlo na.innom rzecz...także.spoko...
Nic sie nie.martw... :friend:
To jest przykre ze jak umysł zapomni o jednym natręcie to zaraz przychodzi następny
alicjac
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 185
Rejestracja: 12 maja 2017, o 17:21

14 sierpnia 2017, o 18:15

No właśnie jakby tylko czekał i szukał..czy da się z tym coś zrobic.
Ja to.dziś przymulona jestem. Robię wszystko z przysłowiową kartką ( zrobię to i to i tak.do przodu)
Jakoś nie ogarniam tematu.....
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

14 sierpnia 2017, o 20:57

Margola245 pisze:
18 lipca 2017, o 13:26
Hej, mam pytanie czy ktoś ma myśli natrętne ale dość specyficzne choćby strach przed własnym domem, własnym ciałem i tego rodzaju pomysły? Miałam też myśli, że skrzywdzę siebie bo mi odbije, ale teraz d 3 lat już ciągle przychodzą mi bardzo dziwaczne myśli do głowy z następującym dużym lękiem. Nie mogę się od nich odczepić.
To naprawdę nic dziwnego, myśli mogą być bardzo przebiegłe i wyglądać różnie...biestety

Czy tez miewacie takie poczucie rozladowania napięcia...jestescie bardziej nadpobudliwi...tacy nakreceni...ja tak mam jak chce rozladowac lęk i napięcie?
Ma ktos ppdobnie?
tomek19932304
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 580
Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02

17 sierpnia 2017, o 22:42

Czy wy tez czujecie taki ucisk na wysokosci klatki piersiowej ? nie jest to ból a bardziej takie uczucie jak by ktoś zacisnął ci sznur na klatce piersiowej. Najczęściej pojawia to się wtedy gdy natręty stają sie silniejsze
zrezygnowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 576
Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46

17 sierpnia 2017, o 22:51

tomek19932304 pisze:
17 sierpnia 2017, o 22:42
Czy wy tez czujecie taki ucisk na wysokosci klatki piersiowej ? nie jest to ból a bardziej takie uczucie jak by ktoś zacisnął ci sznur na klatce piersiowej. Najczęściej pojawia to się wtedy gdy natręty stają sie silniejsze
Tak Tomeczku my tutaj wszyscy zebrani mamy te same objawy.Ja np nie mogę leżeć na plecach bo mam wrażenie,że słoń mi usiadł brakuje mi tchu i na bok muszę się obrócić...spokojnie
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

17 sierpnia 2017, o 23:46

Tomek..właśnie z takim czyms co opisujesz pierwszy raz pobieglam do szpitala bo myślałam ze.to zawal...tam mi wyjasnili ze to typowo nerwicowe...spoko...wszystko ok...mam tak czesto
Nawet mnie.to.czasem wybudza...taki ucisk
zrezygnowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 576
Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46

18 sierpnia 2017, o 05:57

Witajcie kochani.Ja standardowo o tej godzinie kawkę piję co prawda "zawał"mnie nie obudził,ale koszmarny sen i to też chyba dlatego,ze pisałam wczoraj z jedną z forumowiczek na ten temat.Śniło mi się,ze w domu mojego byłego chłopaka zmarł jego tato,zapewniał mnie,ze już minęły 2 godz i co zabrali więc weszłam po czym okazało się,ze jeszcze go nie zabrali i ten jego ojciec leżał niezywy.Szybciej wyszłam z tego mieszkania jak weszłam.Faktem jest jednak,ze jego ojciec naprawdę nie żyje od 9 lat...masakra 'niemoge
ODPOWIEDZ