Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
AdamGdzies
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 144
Rejestracja: 14 października 2017, o 23:36

20 listopada 2017, o 20:23

Iwona29 pisze:
20 listopada 2017, o 19:45
Jestem dziś podwkur ....od samego rana.Ma to związek z moimi psami które mi pouciekały z ogrodzenia.
Nosi mnie tak że mogłabym je zabić jak podejdzie mi pod rękę.
Nie mogę sobie poradzić z nimi bo boję się że znowu wyskocza i komuś krzywdę zrobi któryś.
Zapierdziele się fizycznie i psychicznie.Dopiero miesiąc minął jak sąsiadowi 13 kur zadusila sika i musiałam płacić za nie a na kasie nie śpię.

Z mężem się kłóce bo przez niego mam mękę teraz przez nie.Chcial dwa psy duże to ma tylko kur... mać ja się nimi zajmuje non stop.
Gotuje nam i drugi gar im.
NIE MAM SIŁY!!!!!!
Nie wiem kiedy ja z tych nerwów wyjde🤔😭
W gardle spotkania wróciły i ból pod piersią.
I tak w kółko moje życie się toczy.......NERWY 24/dobę

Musiałam się wygadać nawet w monologu.
IWONA przeciez psiaki sa takie kochane :O :lov:
Awatar użytkownika
Halka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 457
Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29

20 listopada 2017, o 20:33

Hej. Naprawde sie zarypiesz. Skąd ja to znam, denerwowac sie o wszystko, a co to daje. Juz wiem poco nerwica i sją sie bierze. Bierze z takiego życia , a poco sie odpala? Poto żeby nauczyć nas żyć inaczej, panowania nad emocjami, niedenerwowania czymś naco wpływu niemamy. I tez bym powiedziała ta łatwo jej mówić, nie niełstwo ale wiem że można zmienić troche podejsie, jakoś inaczej do problemów podchodzić, bo każdy ma i miał i są i będą. Tylko sprubować inaczej je rozwiązywać. Kiedyś też nauczysz:)
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

20 listopada 2017, o 21:57

AdamGdzies pisze:
20 listopada 2017, o 20:23
Iwona29 pisze:
20 listopada 2017, o 19:45
Jestem dziś podwkur ....od samego rana.Ma to związek z moimi psami które mi pouciekały z ogrodzenia.
Nosi mnie tak że mogłabym je zabić jak podejdzie mi pod rękę.
Nie mogę sobie poradzić z nimi bo boję się że znowu wyskocza i komuś krzywdę zrobi któryś.
Zapierdziele się fizycznie i psychicznie.Dopiero miesiąc minął jak sąsiadowi 13 kur zadusila sika i musiałam płacić za nie a na kasie nie śpię.

Z mężem się kłóce bo przez niego mam mękę teraz przez nie.Chcial dwa psy duże to ma tylko kur... mać ja się nimi zajmuje non stop.
Gotuje nam i drugi gar im.
NIE MAM SIŁY!!!!!!
Nie wiem kiedy ja z tych nerwów wyjde🤔😭
W gardle spotkania wróciły i ból pod piersią.
I tak w kółko moje życie się toczy.......NERWY 24/dobę

Musiałam się wygadać nawet w monologu.
IWONA przeciez psiaki sa takie kochane :O :lov:
Tak owszem ale jakbyś miesiąc musiał mieć z nimi do czynienia to byś zwątpił :(:
Nie mam siły dosłownie nie mam.Dzis 3 razy siatkę rozerwala i uciekła. Mąż ją ganiał przed pracą.A co jeszcze wyprawiała to nie chce mówić.Zapierdalam żeby mieć pieniądze i wjebałam tyle kasy w ogrodzenie i fizycznej pracy bo sami robiliśmy a ta Sycz rozerwala co doprowadziło mnie do łez i większych nerwów :grr:
Z wejścia jak widzicie czytając znowu klne jak szewc.
Pewnie będzie się chciała kiełkać i dlatego.Jak w lecie miałam kasę żeby ją wysterylizować to weterynarz nie chciała bo za ciepło bo będzie miała cieczkę ale do dziś nie ma a ja kasy też nie mam 'niemoge I będę miała co dobrego....

Ku...A OSZALEJE :dres:
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

20 listopada 2017, o 22:19

Halka pisze:
20 listopada 2017, o 20:33
Hej. Naprawde sie zarypiesz. Skąd ja to znam, denerwowac sie o wszystko, a co to daje. Juz wiem poco nerwica i sją sie bierze. Bierze z takiego życia , a poco sie odpala? Poto żeby nauczyć nas żyć inaczej, panowania nad emocjami, niedenerwowania czymś naco wpływu niemamy. I tez bym powiedziała ta łatwo jej mówić, nie niełstwo ale wiem że można zmienić troche podejsie, jakoś inaczej do problemów podchodzić, bo każdy ma i miał i są i będą. Tylko sprubować inaczej je rozwiązywać. Kiedyś też nauczysz:)
Halka bardzo bym chciała być wyluzowana tylko jak mam to zrobić jak wracam do domu po robocie i zamiast palić w kuchni bp w domu 13 stopni i zamiast gotować bo padam z głodu to ja muszę ganiać psy i łatać siatkę.Oczywiscie ręce mi zdębiały z zimna i byłam w strachu żeby znowu nie uciekły.Ludzie jak przechodzą obok szosą to mało z siatki nie wyskoczy tak się rzuca.Byla spokojna ale ostatnio chyba wyjątkowo hormony jej buzują .....
Temat psów mnie wykończył dziś.Nerw mi się nasilil i ciul .

Nie umie się nie przejmować czego nie mogę przeboleć
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

20 listopada 2017, o 22:29

Iwona29 pisze:
20 listopada 2017, o 21:57
AdamGdzies pisze:
20 listopada 2017, o 20:23
Iwona29 pisze:
20 listopada 2017, o 19:45
Jestem dziś podwkur ....od samego rana.Ma to związek z moimi psami które mi pouciekały z ogrodzenia.
Nosi mnie tak że mogłabym je zabić jak podejdzie mi pod rękę.
Nie mogę sobie poradzić z nimi bo boję się że znowu wyskocza i komuś krzywdę zrobi któryś.
Zapierdziele się fizycznie i psychicznie.Dopiero miesiąc minął jak sąsiadowi 13 kur zadusila sika i musiałam płacić za nie a na kasie nie śpię.

Z mężem się kłóce bo przez niego mam mękę teraz przez nie.Chcial dwa psy duże to ma tylko kur... mać ja się nimi zajmuje non stop.
Gotuje nam i drugi gar im.
NIE MAM SIŁY!!!!!!
Nie wiem kiedy ja z tych nerwów wyjde🤔😭
W gardle spotkania wróciły i ból pod piersią.
I tak w kółko moje życie się toczy.......NERWY 24/dobę

Musiałam się wygadać nawet w monologu.
IWONA przeciez psiaki sa takie kochane :O :lov:
Tak owszem ale jakbyś miesiąc musiał mieć z nimi do czynienia to byś zwątpił :(:
Nie mam siły dosłownie nie mam.Dzis 3 razy siatkę rozerwala i uciekła. Mąż ją ganiał przed pracą.A co jeszcze wyprawiała to nie chce mówić.Zapierdalam żeby mieć pieniądze i wjebałam tyle kasy w ogrodzenie i fizycznej pracy bo sami robiliśmy a ta Sycz rozerwala co doprowadziło mnie do łez i większych nerwów :grr:
Z wejścia jak widzicie czytając znowu klne jak szewc.
Pewnie będzie się chciała kiełkać i dlatego.Jak w lecie miałam kasę żeby ją wysterylizować to weterynarz nie chciała bo za ciepło bo będzie miała cieczkę ale do dziś nie ma a ja kasy też nie mam 'niemoge I będę miała co dobrego....

Ku...A OSZALEJE :dres:
Ja mam 3 psy ,zawsze miałam zwierzęta i szczerze nie rozumiem Ciebie,psy to radość ,a Ty je odbierasz tak negatywnie,może bardziej się do nich otwórz,poświęć im czas i obdarz chociaż lubieniem .Psy są nie wylatane ,dlatego nadpobudliwe niszczą co popadnie,chodz z nimi na długie spacery ,a będą tylko spały zmęczone,może i Tobie ruch da ukojenie ,no i weź męża ;)
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
JestemNadzieja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 227
Rejestracja: 8 sierpnia 2017, o 09:22

20 listopada 2017, o 22:30

Iwona29 pisze:
20 listopada 2017, o 19:45
Jestem dziś podwkur ....od samego rana.Ma to związek z moimi psami które mi pouciekały z ogrodzenia.
Nosi mnie tak że mogłabym je zabić jak podejdzie mi pod rękę.
Nie mogę sobie poradzić z nimi bo boję się że znowu wyskocza i komuś krzywdę zrobi któryś.
Zapierdziele się fizycznie i psychicznie.Dopiero miesiąc minął jak sąsiadowi 13 kur zadusila sika i musiałam płacić za nie a na kasie nie śpię.

Z mężem się kłóce bo przez niego mam mękę teraz przez nie.Chcial dwa psy duże to ma tylko kur... mać ja się nimi zajmuje non stop.
Gotuje nam i drugi gar im.
NIE MAM SIŁY!!!!!!
Nie wiem kiedy ja z tych nerwów wyjde🤔😭
W gardle spotkania wróciły i ból pod piersią.
I tak w kółko moje życie się toczy.......NERWY 24/dobę

Musiałam się wygadać nawet w monologu.
Zrob im na psesji dodatkowo kojec dla psow. 2×2m i niech kurw...y siedza
:lov:
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

21 listopada 2017, o 05:44

Celine Marie pisze:
20 listopada 2017, o 22:29
Iwona29 pisze:
20 listopada 2017, o 21:57
AdamGdzies pisze:
20 listopada 2017, o 20:23


IWONA przeciez psiaki sa takie kochane :O :lov:
Tak owszem ale jakbyś miesiąc musiał mieć z nimi do czynienia to byś zwątpił :(:
Nie mam siły dosłownie nie mam.Dzis 3 razy siatkę rozerwala i uciekła. Mąż ją ganiał przed pracą.A co jeszcze wyprawiała to nie chce mówić.Zapierdalam żeby mieć pieniądze i wjebałam tyle kasy w ogrodzenie i fizycznej pracy bo sami robiliśmy a ta Sycz rozerwala co doprowadziło mnie do łez i większych nerwów :grr:
Z wejścia jak widzicie czytając znowu klne jak szewc.
Pewnie będzie się chciała kiełkać i dlatego.Jak w lecie miałam kasę żeby ją wysterylizować to weterynarz nie chciała bo za ciepło bo będzie miała cieczkę ale do dziś nie ma a ja kasy też nie mam 'niemoge I będę miała co dobrego....

Ku...A OSZALEJE :dres:
Ja mam 3 psy ,zawsze miałam zwierzęta i szczerze nie rozumiem Ciebie,psy to radość ,a Ty je odbierasz tak negatywnie,może bardziej się do nich otwórz,poświęć im czas i obdarz chociaż lubieniem .Psy są nie wylatane ,dlatego nadpobudliwe niszczą co popadnie,chodz z nimi na długie spacery ,a będą tylko spały zmęczone,może i Tobie ruch da ukojenie ,no i weź męża ;)
Niestety ale ja na smyczy z suka nie chodzę bo nie mam siły do niej.Ona nadaje się do zaprzęgu więc ma tyle siły że ja za nią prawie buty gubię a mąż wraca po 17 to ćmok.
Ja je bardzo lubię nie jest tak jak mówisz.Ale w nerwach muszę się wygadać i mam negatywne emocje.
Co do czego bym płakała za nimi ale na to co ona wyprawia brak mi sił......
Ma do biegania dużo terenu odgrodzonego i co z tego jak pewnie jest jej czas na to i owo i nie radzimy sobie z nią.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

21 listopada 2017, o 06:48

JestemNadzieja pisze:
20 listopada 2017, o 22:30
Iwona29 pisze:
20 listopada 2017, o 19:45
Jestem dziś podwkur ....od samego rana.Ma to związek z moimi psami które mi pouciekały z ogrodzenia.
Nosi mnie tak że mogłabym je zabić jak podejdzie mi pod rękę.
Nie mogę sobie poradzić z nimi bo boję się że znowu wyskocza i komuś krzywdę zrobi któryś.
Zapierdziele się fizycznie i psychicznie.Dopiero miesiąc minął jak sąsiadowi 13 kur zadusila sika i musiałam płacić za nie a na kasie nie śpię.

Z mężem się kłóce bo przez niego mam mękę teraz przez nie.Chcial dwa psy duże to ma tylko kur... mać ja się nimi zajmuje non stop.
Gotuje nam i drugi gar im.
NIE MAM SIŁY!!!!!!
Nie wiem kiedy ja z tych nerwów wyjde🤔😭
W gardle spotkania wróciły i ból pod piersią.
I tak w kółko moje życie się toczy.......NERWY 24/dobę

Musiałam się wygadać nawet w monologu.
Zrob im na psesji dodatkowo kojec dla psow. 2×2m i niech kurw...y siedza
To my dla ich dobra kojec zrobiliśmy i to spory ale żeby sobie pobiegaly bo nie do końca mamy ogrodzenie zrobiliśmy tak że jedną stronę siatki się otwiera od kpjca i łączy z ogrodzeniem i mają do biegania do groma.Tylko jej za mało nadal i musiała nową siatkę rozerwać w 3 miejscach i to mnie z równowagi wyprowadzilo i zagotowało w środku i nerwa naruszylo.

Cały dzień serducho i żołądek dokuczalo do dziś.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

21 listopada 2017, o 10:21

Iwona29 pisze:
21 listopada 2017, o 06:48
JestemNadzieja pisze:
20 listopada 2017, o 22:30
Iwona29 pisze:
20 listopada 2017, o 19:45
Jestem dziś podwkur ....od samego rana.Ma to związek z moimi psami które mi pouciekały z ogrodzenia.
Nosi mnie tak że mogłabym je zabić jak podejdzie mi pod rękę.
Nie mogę sobie poradzić z nimi bo boję się że znowu wyskocza i komuś krzywdę zrobi któryś.
Zapierdziele się fizycznie i psychicznie.Dopiero miesiąc minął jak sąsiadowi 13 kur zadusila sika i musiałam płacić za nie a na kasie nie śpię.

Z mężem się kłóce bo przez niego mam mękę teraz przez nie.Chcial dwa psy duże to ma tylko kur... mać ja się nimi zajmuje non stop.
Gotuje nam i drugi gar im.
NIE MAM SIŁY!!!!!!
Nie wiem kiedy ja z tych nerwów wyjde🤔😭
W gardle spotkania wróciły i ból pod piersią.
I tak w kółko moje życie się toczy.......NERWY 24/dobę

Musiałam się wygadać nawet w monologu.
Zrob im na psesji dodatkowo kojec dla psow. 2×2m i niech kurw...y siedza
To my dla ich dobra kojec zrobiliśmy i to spory ale żeby sobie pobiegaly bo nie do końca mamy ogrodzenie zrobiliśmy tak że jedną stronę siatki się otwiera od kpjca i łączy z ogrodzeniem i mają do biegania do groma.Tylko jej za mało nadal i musiała nową siatkę rozerwać w 3 miejscach i to mnie z równowagi wyprowadzilo i zagotowało w środku i nerwa naruszylo.

Cały dzień serducho i żołądek dokuczalo do dziś.
Może młoda jest to dokazuje,podrośnie to się uspokoi ,staraj obrócić to w żart,przecież to nic takiego,ruchliwy pies , a że trochę za bardzo dokazuje? -może jakiś treser by się przydał ale piszesz,że nie masz kasy ,a taka szkoła tresury kosztuje . A zamkniecie jej da gorsze rezultaty bo pies jeszcze bardziej będzie nadpobudliwy ;,, Porzucaj jej patyka w ogrodzie ,zajmij ją czymś 'smil
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

21 listopada 2017, o 12:13

Ona ma swój czas na miłość raczej i tak zawzięcie chcę uciec nam.Ale jest z drugim w tym końcu i biegają razem.patyki noszą ale coś mało.ja nie mam czasu chwili dla siebie.
Pracuje potem gotuję na 2 gary bo im i nam.Drzewo noszę żeby palić w domu. Sprzątam bo remont w międzyczasie z mężem robimy i tak wyglądają moje dni.

Dziś mam takie kucia przy sercu że ruszyć się w danej chwili nie mogę.Tego dawno nie miałam i wróciło.Ja nie mam na to wszystko już siły.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

21 listopada 2017, o 13:54

ciagle zmeczenie, zamulenie i brak checi do dzialania...nawet kanapki nie mam sily sobie zrobic...depresyjny nawrót chyba sie zaczyna...
Mistrz 2021 (L)
Awatar użytkownika
AdamGdzies
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 144
Rejestracja: 14 października 2017, o 23:36

21 listopada 2017, o 14:02

Od 3 dni jestem chory, objawy urosly strasznie no ale jakos probuje to odganiac. Martwi mnie pustka w glowie uczucie braku mysli I splatanie. Jakby biegaly sobie po mojej gllowie jakk psy iwony beez smyczy xd strach przed utrata kontroli, to chyba najwiekszy moj probem. Na dzis :-)
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

21 listopada 2017, o 14:38

AdamGdzies pisze:
21 listopada 2017, o 14:02
Od 3 dni jestem chory, objawy urosly strasznie no ale jakos probuje to odganiac. Martwi mnie pustka w glowie uczucie braku mysli I splatanie. Jakby biegaly sobie po mojej gllowie jakk psy iwony beez smyczy xd strach przed utrata kontroli, to chyba najwiekszy moj probem. Na dzis :-)
Mam nadzieję że się nie obijasz jeśli o mój problem chodzi..... :))
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Awatar użytkownika
AdamGdzies
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 144
Rejestracja: 14 października 2017, o 23:36

21 listopada 2017, o 16:18

Iwona29 pisze:
21 listopada 2017, o 14:38
AdamGdzies pisze:
21 listopada 2017, o 14:02
Od 3 dni jestem chory, objawy urosly strasznie no ale jakos probuje to odganiac. Martwi mnie pustka w glowie uczucie braku mysli I splatanie. Jakby biegaly sobie po mojej gllowie jakk psy iwony beez smyczy xd strach przed utrata kontroli, to chyba najwiekszy moj probem. Na dzis :-)
Mam nadzieję że się nie obijasz jeśli o mój problem chodzi..... :))
Jasne, że nie. Chociaż nie powiem, według mnie powinnaś mieć do tych piesków więcej dystansu. Wiem, że w nerwicy czasem człowiek jest jak na szpilkach, ale sam mam 4 psy i wiem ze nikt tak nigdy bezwarunkowo nie będzie Mnie kochał jak one :)
glxmsc
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 44
Rejestracja: 30 grudnia 2014, o 12:03

21 listopada 2017, o 18:29

Cześć, u mnie niestety czas na powroty na forum.

Od kilku dni mam podwyższone ciśnienie (do 146/96). Zwykle miałem 120/80 albo niższe. Czy takie ciśnienie u was też występuje na co dzień?
ODPOWIEDZ