Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
AdamGdzies
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 144
Rejestracja: 14 października 2017, o 23:36

17 listopada 2017, o 18:41

Nipo pisze:
17 listopada 2017, o 18:34
AdamGdzies pisze:
17 listopada 2017, o 18:26
Nipo pisze:
17 listopada 2017, o 18:12


To chyba dobrze :)
niby tak, ale sam nie wiem czy to nie gorzej, bo wszystko idzie potem w somaty, ktorych mam sporo.
Nie skupiaj się na somatach tylko ciesz się z tego ze nie masz ataków paniki wszystko z czasem ustąpi tylko musisz pracować nad sobą :)
No to prawda, somaty teoretycznie idzie ogarnać, jednak czasem są nieprawdopodobne i czuję się jakbym był chory na wszystko :D Właśnie dużo mówi się o myślach lękowych na forum a mniej o somatyzacji i walki z nią :dres:
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

17 listopada 2017, o 18:47

Somaty to prawdziwe gowno. Ja potrafię super ogarnac myśli, właściwie to nie mam myśli juz jakichś natrętnych. Ale napięcie siedzi w ciele i to mnie doprowadza do szału :-) choc jest postęp, bo obecnie jest to juz tylko jeden somat, do wyboru zawsze szum w uszach albo ucisk na żołądek Ew. Ze Zgaga/niestrawnoscia albo drzenie miesni :P
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

17 listopada 2017, o 18:50

Olalala pisze:
17 listopada 2017, o 18:47
Somaty to prawdziwe gowno. Ja potrafię super ogarnac myśli, właściwie to nie mam myśli juz jakichś natrętnych. Ale napięcie siedzi w ciele i to mnie doprowadza do szału :-) choc jest postęp, bo obecnie jest to juz tylko jeden somat, do wyboru zawsze szum w uszach albo ucisk na żołądek Ew. Ze Zgaga/niestrawnoscia albo drzenie miesni :P
To ja odwrotnie :)
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

17 listopada 2017, o 18:51

Nipo pisze:
17 listopada 2017, o 18:50
Olalala pisze:
17 listopada 2017, o 18:47
Somaty to prawdziwe gowno. Ja potrafię super ogarnac myśli, właściwie to nie mam myśli juz jakichś natrętnych. Ale napięcie siedzi w ciele i to mnie doprowadza do szału :-) choc jest postęp, bo obecnie jest to juz tylko jeden somat, do wyboru zawsze szum w uszach albo ucisk na żołądek Ew. Ze Zgaga/niestrawnoscia albo drzenie miesni :P
To ja odwrotnie :)
Nipo ja Ci juz pisałam żebyś sie zamienił :-) wtedy i Twoja i moja nerwice by ostatecznie szlag trafił w trymiga :DD
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

17 listopada 2017, o 18:52

Olalala pisze:
17 listopada 2017, o 18:51
Nipo pisze:
17 listopada 2017, o 18:50
Olalala pisze:
17 listopada 2017, o 18:47
Somaty to prawdziwe gowno. Ja potrafię super ogarnac myśli, właściwie to nie mam myśli juz jakichś natrętnych. Ale napięcie siedzi w ciele i to mnie doprowadza do szału :-) choc jest postęp, bo obecnie jest to juz tylko jeden somat, do wyboru zawsze szum w uszach albo ucisk na żołądek Ew. Ze Zgaga/niestrawnoscia albo drzenie miesni :P
To ja odwrotnie :)
Nipo ja Ci juz pisałam żebyś sie zamienił :-)
Rozmyśliłem się hehe jakos ogarnę myśli :)
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

17 listopada 2017, o 18:57

Olalala pisze:
17 listopada 2017, o 18:51
Nipo pisze:
17 listopada 2017, o 18:50
Olalala pisze:
17 listopada 2017, o 18:47
Somaty to prawdziwe gowno. Ja potrafię super ogarnac myśli, właściwie to nie mam myśli juz jakichś natrętnych. Ale napięcie siedzi w ciele i to mnie doprowadza do szału :-) choc jest postęp, bo obecnie jest to juz tylko jeden somat, do wyboru zawsze szum w uszach albo ucisk na żołądek Ew. Ze Zgaga/niestrawnoscia albo drzenie miesni :P
To ja odwrotnie :)
Nipo ja Ci juz pisałam żebyś sie zamienił :-) wtedy i Twoja i moja nerwice by ostatecznie szlag trafił w trymiga :DD
Ja z Somatow co mam np teraz to mam gule w gardle i mnie to meczy jakbym miał taki smutek :/
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

17 listopada 2017, o 18:58

Nipo pisze:
17 listopada 2017, o 18:52
Olalala pisze:
17 listopada 2017, o 18:51
Nipo pisze:
17 listopada 2017, o 18:50


To ja odwrotnie :)
Nipo ja Ci juz pisałam żebyś sie zamienił :-)
Rozmyśliłem się hehe jakos ogarnę myśli :)
Nie to nie, ja też ogarnę somaty :P
Awatar użytkownika
AdamGdzies
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 144
Rejestracja: 14 października 2017, o 23:36

17 listopada 2017, o 19:02

No u mnie głównie somaty ale jak one są mniejsze to wtedy przychodzi czas na myśli. Własnie to jest to jak są somaty to myśli zajmują się nimi, jak są myśli to szukają chorób, bądź somatów XD Takie koło. Dlatego muszę walczyć na wielu frontach :D <razy>
Awatar użytkownika
Halka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 457
Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29

17 listopada 2017, o 19:43

A znasz dobrze wroga? Dobrze mu sie przyjżałeś.? Masz jakąs taktyke do walki ztym wrogiem . Bo skoro walczysz na wielu frontach to chyba skimś?
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

17 listopada 2017, o 19:46

AdamGdzies pisze:
17 listopada 2017, o 19:02
No u mnie głównie somaty ale jak one są mniejsze to wtedy przychodzi czas na myśli. Własnie to jest to jak są somaty to myśli zajmują się nimi, jak są myśli to szukają chorób, bądź somatów XD Takie koło. Dlatego muszę walczyć na wielu frontach :D <razy>
Ja już doszłam do takiego momentu, że nie zajmuje myśli somatami. Jedynie mnie wkurzają. I Ty też do takiego dojdziesz :)
Awatar użytkownika
AdamGdzies
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 144
Rejestracja: 14 października 2017, o 23:36

17 listopada 2017, o 19:52

Na forum jestem dopiero od 14 października i od tego czasu próbuję zmienić myślenie, wcześniej za bardzo nie wiedziałem, żę myśleniem, zmienieniem myślenia można tyle zrobić.
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

17 listopada 2017, o 19:53

AdamGdzies pisze:
17 listopada 2017, o 19:52
Na forum jestem dopiero od 14 października i od tego czasu próbuję zmienić myślenie, wcześniej za bardzo nie wiedziałem, żę myśleniem, zmienieniem myślenia można tyle zrobić.
Dasz radę tylko daj sobie czas ;)
Awatar użytkownika
Halka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 457
Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29

17 listopada 2017, o 19:58

Napoczątku trzeba zmieniać mysleniem myslenie a pózniej samo bedzie zautomatu jagby błąd wykrywać, kiedy podświadomość nauczysz poprawnie interpretować zdarzenia. Najpierw trzeba dać jej dobry bodzieć. Pózniej nieświadomość zacznie sama wyciągać wnioski bez naszej woli . Dlatego jest dobrze nauczyć sie obserwacji, uważności.
Awatar użytkownika
AdamGdzies
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 144
Rejestracja: 14 października 2017, o 23:36

17 listopada 2017, o 20:08

Halka pisze:
17 listopada 2017, o 19:58
Napoczątku trzeba zmieniać mysleniem myslenie a pózniej samo bedzie zautomatu jagby błąd wykrywać, kiedy podświadomość nauczysz poprawnie interpretować zdarzenia. Najpierw trzeba dać jej dobry bodzieć. Pózniej nieświadomość zacznie sama wyciągać wnioski bez naszej woli . Dlatego jest dobrze nauczyć sie obserwacji, uważności.
Co masz na myśli mówiąc żeby nauczyć się obserwacji, uważności ?
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

17 listopada 2017, o 20:27

Kark mnie dobija od jakiegoś czasu,od kilku dni nie mam chwili spokoju od bólu ,robię ćwiczenia ale g***pomagają :grr: Wkręcam sobie guza na kręgosłupie czy mocne uszkodzenia od których będę kaleką :(:
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
ODPOWIEDZ