Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
alicjac
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 185
Rejestracja: 12 maja 2017, o 17:21

17 sierpnia 2017, o 21:35

Ja to zawsze mówię do siebie
Kocham Ciebie. Wspaniale radze sobie.W życiu. To moje afirmacja.
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

17 sierpnia 2017, o 21:38

A odczuwasz ten atak tak jak ja?
Masz podobnie?
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

17 sierpnia 2017, o 21:40

Ja dzis w pracy mialam walenie serca i slabo mi bylo.zadnego leku nie mialam w razie wu.
Siadz i nie wkrecaj sie.Rob cos byle zebys nie myslala o lęku.Jak ktos jeat to rozmawiaj z nim.
Dasz rade! :friend:
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

17 sierpnia 2017, o 21:43

Dawno nie.mialam takieego ataku
Mysle.ze.sie emocje i te lęki z paru dni wylewają...
Chyba??
Albo juz wariujee
alicjac
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 185
Rejestracja: 12 maja 2017, o 17:21

17 sierpnia 2017, o 21:51

Nie wariujesz i nie zwariujesz. Piszesz na forum.
Katarina6662
Gość

17 sierpnia 2017, o 21:58

Od leku nie da sie wariować ;) każdy z Nas przechodził takie mysli ;)
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

17 sierpnia 2017, o 22:01

Nooo....przeszło...chwala Boguuu...
Ojjjjjj mowie wam...masakraaa...
Ide zapalić.....dzieki ze jestescie...Boze jaka ulga ze jest to forummmm :lov:
zrezygnowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 576
Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46

17 sierpnia 2017, o 22:03

ewelinka1200 pisze:
17 sierpnia 2017, o 21:38
A odczuwasz ten atak tak jak ja?
Masz podobnie?
Kochana usiądź,otwórz sobie okno i przeczekaj nic Ci się nie stanie dobrze o tym wiesz...oddychaj gleboko...przejdzie :friend:
zrezygnowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 576
Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46

17 sierpnia 2017, o 22:05

zrezygnowana pisze:
17 sierpnia 2017, o 22:03
ewelinka1200 pisze:
17 sierpnia 2017, o 21:38
A odczuwasz ten atak tak jak ja?
Masz podobnie?
Kochana usiądź,otwórz sobie okno i przeczekaj nic Ci się nie stanie dobrze o tym wiesz...oddychaj gleboko...przejdzie :friend:
Ale ja mam kuzwa zapłon,to ja tutaj Tobie daje rady,pocieszam a Ty już na peta polazlas...masakra
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

17 sierpnia 2017, o 22:14

Hahahahahahaah......noooo ja nie.moge...haha
Ty bys mi sie przydala pod ręką...
:hehe:
zrezygnowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 576
Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46

17 sierpnia 2017, o 22:14

AnxietyDisorder0 pisze:
17 sierpnia 2017, o 21:01
Pierwszy raz piszę do Was z psychicznym problemem, ale zaczyna mnie to już przerażać. Od jakiegoś czasu mam dziwne sny. A to wypadające zęby powtarzające się co kilka tygodni od ponad roku, a to jakieś atakowanie przez zwierzęta itd. Wczoraj śniło mi się, że byłam na komunii siostry i miałam na sobie czarny garnitur. Sprawdziłam w senniku - choroba lub śmierć. Dzisiaj natomiast śniła mi się zakonnica, ale cała scena była jakaś dziwna i niepokojąca. Obudziłam się z lękiem i próbowałam zasnąć spowrotem. Jednak przed oczami pojawiały mi się dziwne obrazy, coś takiego jak we śnie lub w wyobraźni. Przedstawiały one scenki jak z horroru, jakieś krzyże, twarze. Nie wiem, czy one pojawiały się mimowolnie, czy to ja jakoś je przywoływałam. Przez dłuższą chwilę nie mogłam zasnąć i waliło mi serce. Na początku nie martwiłam się tymi snami, ale z biegiem czasu zaczęły być męczące i niepokojące. Nie wiem, co sądzić. Miał ktoś podobnie? Może to rzeczywiście oznaczać jakąś chorobę (mam rozmaite objawy)?
Jeżeli to Cię pocieszy to ja miewam bardzo często takie sny...naprawdę.Na początku też siedzialam w senniku,ale podejrzewam a raczej jestem pewna,ze to co nam się śni odzwierciedla to jak sie czujemy psychicznie.Przepraszam przez moment się zasmialam bo nie mogłam wyobrazić sobie Ciebie w garniturze,ale mam bardzo podobnie.Zęby śnią mi się non stop,i nie wiem czy to nie dlatego,ze często o nich myślę i rozmawiam bo mam obsesję na ich punkcie?!Ale często mam sen który mnie przeraża,bo śni mi się mój zmarły tato18 lat temu miałam wówczas 14 lat który leży w trumnie niezywy a w trakcie pogrzebu siada i wyciąga do mnie ręce,bardzo często mam wręcz identyczne sny i uważam,ze nasz stan emocjonalny ma ogromny wpływ.
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

17 sierpnia 2017, o 22:15

Juz mi.minęło...ale
Musze.sie.dotlenic przed następnym atakiem!!
zrezygnowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 576
Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46

17 sierpnia 2017, o 22:16

ewelinka1200 pisze:
17 sierpnia 2017, o 22:15
Juz mi.minęło...ale
Musze.sie.dotlenic przed następnym atakiem!!
Tak,tak papieroskiem się na bank dotlenisz...
zrezygnowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 576
Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46

17 sierpnia 2017, o 22:18

zrezygnowana pisze:
17 sierpnia 2017, o 22:16
ewelinka1200 pisze:
17 sierpnia 2017, o 22:15
Juz mi.minęło...ale
Musze.sie.dotlenic przed następnym atakiem!!
Tak,tak papieroskiem się na bank dotlenisz...
Teraz się śmieje mam nadzieję,ze i mnie trzydziesty zawał nie zerwie przed 5 rano.
AnxietyDisorder0
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 228
Rejestracja: 27 lutego 2017, o 19:44

17 sierpnia 2017, o 22:30

Zrezygnowana, bardzo mnie pocieszają takie odpowiedzi. Czasami mam wrażenie, że to wszystko się zbiera i za jakiś czas będzie efekt w postaci np. jakiejś rodzinnej tragedii albo że sny chcą mnie przed czymś ostrzec.
Tak naprawdę nie wiem, czy to był czarny garnitur, bo mam wrażenie, że mam czarno białe sny, nie kojarzę innych kolorów ze swoich snów. No ten garnitur też mnie rozwalił, ale jak przeczytałam znaczenie w senniku to myślałam, że zejdę. W sumie to wszystko zaczęło się od nawrotu nerwicy i mam taką rozkminę. Czy sny są efektem tego napięcia, lęku itd, czy rzeczywiście coś oznaczają i to wcale nie nerwica, a jakaś choroba? Mam nadzieję, że to jednak to pierwsze. ;)
ODPOWIEDZ