Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

19 lipca 2017, o 11:59

ZaqBaq pisze:
19 lipca 2017, o 11:26
witam

chciałbym sie cos podpytac czy tez tak macie.. przykład z dzisiaj z rana:
wczesnie sie wybudziłem i generalnie ostatnie 2-3 dni gorzej sie czułem( kryzys znowu kołatania serca itp) no i co pokłuciłem się z zona atak paniki był litanie mi taka napisała ze hej( oczywiscie prawde!) dalej jestem egocentryk...ale do czego zmierzam tez tak macie ze po przemysleniach sytuacji macie takie uczucia ze cholera znowu dałem sie wpuscić w maliny z nerwica mimo ze tyle wiem o niej, ze jak tak robię to i tu uwaga.....,, naprawde coś na siebie sprowadzę jakieś nieszczeście lub chorobe' o ten watek mi chodzi bo mam teraz wyrzuty sumienia ze tak rano popłynołem i ze tak siedze marnuje czas i ze cytat powyzej cos sie moze stac ze cos do siebie przyciągnę.

macie tak a jak ta to jak sobie z tym radzicie.. miło by było poznac dłuzsza wypowiedz niż ....zlać to bo to kolejny twór nerwicy i zleknionego umysłu
Niczego na siebie nie ściągniesz, mysli nerwicowe nie mają takiej mocy, przecież to absurdalne :) Kolejny natręt, a Twoim jest zadaniem jest olać go z góry do dołu. Miłego dnia! I żonę wyściskaj, kolację na przeprosiny zrób :DD
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
ZaqBaq
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 108
Rejestracja: 18 czerwca 2016, o 21:49

19 lipca 2017, o 12:16

dzieki dziewczyny... widac ze to zaburzenie ma duzy wpływ na nasz związek nie jestesmy tak blisko jak kiedyś byliśmy bo i ja jestem mniej radosny i spontaniczny. mamy mała córeczke i zawsze jak kłade sie spac daje jej całusa gdy spi i mowie sobie dla nich dla siebie... co moze byc wieksza motywacja niz to zeby w oczach córki widziec ze tata moze to i tamto a nie ze sie ogranicza... ja wiele rzeczy odbieram inaczej jak to mam ale tez cały czas mam problemy z egocentryzmem

moja uwaga tez jest swietnie wytrenowana na okolice serca i wszysto co z nim zwiazane a takze na gorszy dzien itp.. jest lepiej zaznaczam w kalendarzu dni gorsze lepsze i znaczna czesc sa te drugie a to juz coś fajnie by było sie pozbyc jeszcze leku wolnopłynacego i tych mysli przed zrobieniem czegos nowego ze ,,oj uwarzaj bo moze sie cos stac itd itd znacie too zresztą.

musze sie przyłozyc do wikeszego wcielania tej wiedzy w zycie bo duzo wiem ale mało jednak robie..
,,za drzwiami piekła jest brama do nieba!!!...czasem trzeba doświadczyć ciężkich rzeczy żeby móc czegoś dokonać"
,,rzeczy łatwe są mało warte...te trudne są wartościowe"

Ale ja ci mówię, wstań i walcz. To twoje życie, twój największy skarb! "
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

19 lipca 2017, o 12:22

Wczytaj sie w Twoj podpis na dole :friend:
Kazde z nas ma gorsze sni jak ja dzis bo serce dokucza ale do przodu bo cofajac sie bedzie zal wszystkiego co dotad zrobilismy !!!!!!! 'xxdd
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

19 lipca 2017, o 12:26

ZaqBaq pisze:
19 lipca 2017, o 12:16
dzieki dziewczyny... widac ze to zaburzenie ma duzy wpływ na nasz związek nie jestesmy tak blisko jak kiedyś byliśmy bo i ja jestem mniej radosny i spontaniczny. mamy mała córeczke i zawsze jak kłade sie spac daje jej całusa gdy spi i mowie sobie dla nich dla siebie... co moze byc wieksza motywacja niz to zeby w oczach córki widziec ze tata moze to i tamto a nie ze sie ogranicza... ja wiele rzeczy odbieram inaczej jak to mam ale tez cały czas mam problemy z egocentryzmem

moja uwaga tez jest swietnie wytrenowana na okolice serca i wszysto co z nim zwiazane a takze na gorszy dzien itp.. jest lepiej zaznaczam w kalendarzu dni gorsze lepsze i znaczna czesc sa te drugie a to juz coś fajnie by było sie pozbyc jeszcze leku wolnopłynacego i tych mysli przed zrobieniem czegos nowego ze ,,oj uwarzaj bo moze sie cos stac itd itd znacie too zresztą.

musze sie przyłozyc do wikeszego wcielania tej wiedzy w zycie bo duzo wiem ale mało jednak robie..
To zacznij robić więcej, koniecznie :) Gra jest warta świeczki, tu przecież chodzi o Twoją rodzinę, ale przede wszystkim o Twój własny komfort życia na co dzień. Uwagę można wytrenowac, nie martw się, tylko daj sobie i czas. Po prostu zacznij od teraz, od dzisiaj, działać!
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
ZaqBaq
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 108
Rejestracja: 18 czerwca 2016, o 21:49

19 lipca 2017, o 12:28

jakie techniki uwagi stosujesz?? eyeswithoutaface?? moze możesz sie podzielić swoimi doświadczeniami??
,,za drzwiami piekła jest brama do nieba!!!...czasem trzeba doświadczyć ciężkich rzeczy żeby móc czegoś dokonać"
,,rzeczy łatwe są mało warte...te trudne są wartościowe"

Ale ja ci mówię, wstań i walcz. To twoje życie, twój największy skarb! "
Cogito ergo sum
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 85
Rejestracja: 4 maja 2017, o 11:46

19 lipca 2017, o 12:30

Witajcie.Dzisiaj spotkałem gościa który podróżuje przez Polskę pieszo. Dałem mu butelkę wody zagadałem skąd idzie i takie tam. I nagle myśl,że zaraz go uderzę,dziwne uczucie.Ale pomyślałem, chłopie oddałeś swoją butelkę wody i jeszcze chcesz chłopaka uderzyć??cholerne nerwica.
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

19 lipca 2017, o 12:33

ZaqBaq pisze:
19 lipca 2017, o 12:28
jakie techniki uwagi stosujesz?? eyeswithoutaface?? moze możesz sie podzielić swoimi doświadczeniami??
Bardzo proste. Wystarczy, że cały czas będziesz próbowal skupiać się na rzeczywistości, zamiast na natrętach, które są iluzją. Trzeba miedzy jednym a drugim postawić wyraźną granicę. Kiedy czujesz, że zaczynają Cię dręczyć myśli, to usiądź sobie w fotelu, rozejrzyj dookoła siebie i nazywaj wszystko to, co widzisz dookoła, możesz nawet na głos. To mogą być zupełnie nic nieznaczące szczegóły. Idziesz na spacer? Ogladaj uwaznie ludzi, drzewa, kamyczki na drodze, skupiaj się na własnych ruchach, krokach, cokolwiek... Na co dzień zawsze wyszukuj sobie jakieś zajęcie, Twój umysł musi mieć robotę, zeby nie miał czasu wracać na lękowe ścieżki.
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

19 lipca 2017, o 12:34

Cogito ergo sum pisze:
19 lipca 2017, o 12:30
Witajcie.Dzisiaj spotkałem gościa który podróżuje przez Polskę pieszo. Dałem mu butelkę wody zagadałem skąd idzie i takie tam. I nagle myśl,że zaraz go uderzę,dziwne uczucie.Ale pomyślałem, chłopie oddałeś swoją butelkę wody i jeszcze chcesz chłopaka uderzyć??cholerne nerwica.
hahahahha :DD sam widzisz, jakie te natręty absurdalne, w ogóle sie nie przejmuj :friend: pamiętaj: każdą taka śmieciową mysl wrzucamy do jednego worka i nie analizujemy jej!
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
margo13
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 97
Rejestracja: 3 maja 2017, o 07:38

19 lipca 2017, o 17:37

nie wiem czy ma sie cieszc 1 terapia i okazalo sie ze do nerwicy mam jeszcze slina depresje :D :D :D i bez lekow nie da rady
czy ma ktos obie te nerwiczke i depresie jak sobie radzic ? czy depresja musi byc leczona lekami dodam sie mam silna :D
poczulam ulge
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

19 lipca 2017, o 21:39

margo13 pisze:
19 lipca 2017, o 17:37
nie wiem czy ma sie cieszc 1 terapia i okazalo sie ze do nerwicy mam jeszcze slina depresje :D :D :D i bez lekow nie da rady
czy ma ktos obie te nerwiczke i depresie jak sobie radzic ? czy depresja musi byc leczona lekami dodam sie mam silna :D
poczulam ulge
https://www.youtube.com/watch?v=ZaWURhtQuKk&t=3681s
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
lamberth
Gość

19 lipca 2017, o 22:18

Dziś miałem słabszy dzień, niby już jest dobrze a jednak chyba nie tak jak myślałem. Rano ok, jak ostatnimi czasy, jak jest dobrze, to człowiek szybko się przyzwyczaja i stara się zapomnieć o tym złym samopoczuciu, które mu towarzyszyło wcześniej. Chwilę po śniadaniu złapała mnie taka zmuła, że masakra. Musiałem się położyć na chwilę, bo nie dawałem rady. Skończyło się tak, że zasnąłem w opakowaniu na 2h. Zastanawiam się skąd nagle takie zmęczenie. Wczoraj poszedłem spać przed 23h, wstałem o 8h normalnie i byłem wypoczęty, zjadłem śniadanie, wypiłem kawę i po 20 minutach trafiło mnie. Od 4 msc.biorę SSRI i niby jest lepiej choć nie do końca jestem przekonany do swojej nerwicy. Niby miałem takie objawy jak nagłe przypływy ciepła, zawroty głowy, lęk przed zemdleniem w kolejce itp. ale miałem też objawy somatyczne, które wykluczyłem a psychiatra i inni lekarze przypisywali to nerwicy. Stąd ta moja niepewność, bo najłatwiej zwalić wszystko na nerwicę.....
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

19 lipca 2017, o 22:40

lamberth pisze:
19 lipca 2017, o 22:18
Dziś miałem słabszy dzień, niby już jest dobrze a jednak chyba nie tak jak myślałem. Rano ok, jak ostatnimi czasy, jak jest dobrze, to człowiek szybko się przyzwyczaja i stara się zapomnieć o tym złym samopoczuciu, które mu towarzyszyło wcześniej. Chwilę po śniadaniu złapała mnie taka zmuła, że masakra. Musiałem się położyć na chwilę, bo nie dawałem rady. Skończyło się tak, że zasnąłem w opakowaniu na 2h. Zastanawiam się skąd nagle takie zmęczenie. Wczoraj poszedłem spać przed 23h, wstałem o 8h normalnie i byłem wypoczęty, zjadłem śniadanie, wypiłem kawę i po 20 minutach trafiło mnie. Od 4 msc.biorę SSRI i niby jest lepiej choć nie do końca jestem przekonany do swojej nerwicy. Niby miałem takie objawy jak nagłe przypływy ciepła, zawroty głowy, lęk przed zemdleniem w kolejce itp. ale miałem też objawy somatyczne, które wykluczyłem a psychiatra i inni lekarze przypisywali to nerwicy. Stąd ta moja niepewność, bo najłatwiej zwalić wszystko na nerwicę.....
Lekarze caly czas zwalaja u mnie na nerwice Co sie nie dzieje to pytaja czy leki biore ha ha durni są. 'niemoge
Takze musisz sie przyzwyczaic
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
margo13
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 97
Rejestracja: 3 maja 2017, o 07:38

19 lipca 2017, o 22:58

moja psycholog mowi ze nie dam rady ruszyc bez lekow choc nie lubi ich woli terapie . wiec musze je brac choc sie obawiam
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

20 lipca 2017, o 00:43

Zgłaszam się! Mam pakiet full opcja: nerwica, ocd, depresja. Jestem na lekach I w terapii. Moja przygoda z zaburzeniami zaczęła się od silnej depresji, trzeba było działać konkretnie dlatego bez leków nie da rady. Jeśli czujesz się na siłach bez farmakologii, to nie ma co się pakować w psychotropy, ale niekiedy jest konieczność. Pamiętaj, że z tym da się żyć, a przede wszystkim, że da się to pokonać :-)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

20 lipca 2017, o 01:11

kobieta luźna w udach mac ale burza u mnie ;oh
Wali od godziny i jeden blysk jest.Jedna za druga chmura nachodzi.Leb mnie boli jak cholera w pulsach najbardziej.Niedobrze mi juz ze strachu i trzesi mnie.Gorąco i duszno.
Nie chce o sercu wspominac bo ono ma zawrotna prędkość juz ta godzine.Jak pier....ło kilkadziesiat razy gdzieś przy domu w pole i drzewa to ciagle gorac przy sercu i w nogach mam :buu:
Maz spi a ja malo po pogotowie nie dzwonie uhuhuh bo juz kuzwa nie wyrabiam ze strachu.

Pisze zeby zajac mysli bo nawet oczy mnie bola od blyskania sie :shock:
Najgorsze co moze byc to burza w nocy a napier papier ze szok.
U Was spokojnie?
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
ODPOWIEDZ