W sumie długo można to brać, on nie uzaleznia jak benzodiazepiny.
Chociaż wiadomo, jest to lek, lepiej biorąc go pracowac nad sobą tak aby jak najszybciej dostawić, bo widze ze masz zaburzenie nerwicowe
W sumie długo można to brać, on nie uzaleznia jak benzodiazepiny.
Iwonka za pięć trzecia bierz kapotę pierd...szefa i robotę! Jutro będzie lepszy dzień.Pozdrawiam
Dobre zeby tak mozna bylo jebutnac wszystko i sayo naraCogito ergo sum pisze: ↑17 lipca 2017, o 15:48Iwonka za pięć trzecia bierz kapotę pierd...szefa i robotę! Jutro będzie lepszy dzień.Pozdrawiam
Witaj.ZaqBaq pisze: ↑19 lipca 2017, o 11:26witam
chciałbym sie cos podpytac czy tez tak macie.. przykład z dzisiaj z rana:
wczesnie sie wybudziłem i generalnie ostatnie 2-3 dni gorzej sie czułem( kryzys znowu kołatania serca itp) no i co pokłuciłem się z zona atak paniki był litanie mi taka napisała ze hej( oczywiscie prawde!) dalej jestem egocentryk...ale do czego zmierzam tez tak macie ze po przemysleniach sytuacji macie takie uczucia ze cholera znowu dałem sie wpuscić w maliny z nerwica mimo ze tyle wiem o niej, ze jak tak robię to i tu uwaga.....,, naprawde coś na siebie sprowadzę jakieś nieszczeście lub chorobe' o ten watek mi chodzi bo mam teraz wyrzuty sumienia ze tak rano popłynołem i ze tak siedze marnuje czas i ze cytat powyzej cos sie moze stac ze cos do siebie przyciągnę.
macie tak a jak ta to jak sobie z tym radzicie.. miło by było poznac dłuzsza wypowiedz niż ....zlać to bo to kolejny twór nerwicy i zleknionego umysłu